-
Gość odsłony: 5716
Maniaczki thrillerów i horrorów
Do kin wchodzą
- Lęk - Creep
- Przeklęta
- Egzorcyzmy Emily Rose
Polecam tylko ten ostatni ! Resztę można spokojnie sobie odpuścić !
Pierwszy epatuje zupełnie niepotrzebną brutalnością, drugi nie proponuje nic nowego "ślizgając się " po starych prawdach o wilkołakach !
Trzeci jest dobry i warto go zobaczyć !
klimat ma podobny, to moje subiektywne odczucie, a ze podobny do BWP to oczywiste
Odpowiedz
dobbi napisał(a):a dla mnie REC to nędza...podróba PIŁY, nic więcej.
fakt straszy, ale jest przewidywalny
Piły??? A co on ma z Piłą wspólnego??? Ja bym raczej powidzieła, ze raczej połączenie Blair Witch Project z Nocą Żywych Trupów....
a dla mnie REC to nędza...podróba PIŁY, nic więcej.
fakt straszy, ale jest przewidywalny
z nieco starszych filmow (2001) polecam Rose Red- na podstawie ksiazki S. Kinga, niedawno widzialam i bylam pod wrazeniem- swietny klimat :)
Odpowiedz
Ostatnio obejrzane thrillery:
Street Kings "Królowie ulicy" - niezłe kino policyjne, nieco przewidywalne i schematyczne, ale Keanu Reeves nadrabia 8)
Doomsday - chyba najgłupszy film jaki ostatnio widziałam - skrzyżowanie popłuczyn po Mad Maxie z Legendami Króla Artura :D
Taken "Uprowadzona" - yes yes yes! Świetny thriller Luca Bessona, nieustannie trzyma w napięciu, zdecydowanie warto zobaczyć. Naprawdę dobre kino akcji.
Potwierdzam, że Sierociniec trzyma poziom. Klimatyczny. Część rozwiązania zaskakująca. Polecam !
Odpowiedz
Dżej napisał(a):Wyciągam i kopiuję swoją wypowiedź z sąsiedniego wątku ;)
Dżej napisał(a)::arrow: http://sierociniec.fdb.pl/ [oryg. El orfanato] - bardzo dobry hiszpańsko-meksykański thriller, nie straszy nagle wyskakującymi potworami z ciemności ani nagłymi wybuchami dźwięku (nie znoszę tego), trzyma za to w napięciu mroczną fabułą.
Świetny film. Raz w trakcie wrzasnęłam ja, raz mąż a oboje chowaliśmy sie bezpiecznie za kocie plecy ;) Dobry film.
Wyciągam i kopiuję swoją wypowiedź z sąsiedniego wątku ;)
Dżej napisał(a)::arrow: http://sierociniec.fdb.pl/ [oryg. El orfanato] - bardzo dobry hiszpańsko-meksykański thriller, nie straszy nagle wyskakującymi potworami z ciemności ani nagłymi wybuchami dźwięku (nie znoszę tego), trzyma za to w napięciu mroczną fabułą.
A kto widział The messengers? Czy może jest tu juz omówiony?
OdpowiedzIls ( Oni ) - francuski thriller. Już dawno nie bałam się tak na żadnym z filmów. Film trzyma w napięciu cały czas. Zakończenie przerażające, smutne i druzgocące.
Odpowiedz
Ja obejrzałam ostatnio Five Fingers - zdecydowanie polecam Dobry thriller, zaskakujący, trzyma w napięciu.
Martijn (Ryan Phillippe), duński pianista, przyjeżdża do Maroko w prawdziwie szlachetnym celu - charytatywnie pomagać niedożywionym dzieciom. Na miejscu zostaje porwany przez terrorystów, a następnie odurzony narkotykami i uwięziony. Chcąc przeżyć, zaczyna niebezpieczną grę z terrorystą Ahmetem (Laurence Fishbourne). Stara się go zrozumieć, i przez to uniknąć śmierci. Całe to brutalne porwanie zmusza go do odpowiedzi na pytania, po co właściwie przyjechał do Maroka, jaką rolę odegrał w tym jego przewodnik Gavin (Colm Meaney) oraz jego dziewczyna Saadia (Touriya Haoud), która zachęcała go do wyjazdu. Na żadne z tych pytań nie znajduje oczywistej odpowiedzi. Nie widzi też sposobu ucieczki. Musi stawić czoła Ahmatowi i rozwiązywać jego kolejne zagadki, w których stawką jest jego życie. W pewnym momencie ta gra kosztuje Martijna utratę palca - wysoka cena dla utalentowanego pianisty. Czego jednak naprawdę chce Ahmat? I w którym momencie Martijn ujawni swoją prawdziwą tożsamość ryzykując utratę więcej niż jednego palca?
wyciągam bo widziałam dwa niezłe thrillery. W sumie niedokładnie ten gatunek, a mix z dramatem, kryminałem itp
- Kolor zbrodni - Freedomland - z Samuelem L. Jacksonem i Julianne Moore.
Film całkiem niezły. Gra świetna. Warto zobaczyć.
- Stay - z Ewanem McGregorem, który gra psychiatrę. Film ciekawy, do końca nie wiadomo o co chodzi. A ja do dzis kombinuję czemu Ewan chodził w przykrótkich spodniach :|
jagoda napisał(a):Willow napisał(a):, i ze swojej strony polecam "Ciemność" (Darkness)
O tak, tak, tak! Świetny film. Streszczenie, które podala Willow może prowadzić do przypuszczenia, że film jest schematyczny i przewidywalny, ale nic bardziej mylnego! A samo zakończenie jest po prostu rewelacyjne :lizak:
No własnie - brzmi bardzo standardowo, ale nic lepszego nie znalazłam...
Ale naprawdę warto - ostatni raz się tak bałam, czytając "Lśnienie" 8)
no to po raz pierwszy w tym wątku ja :D
wielbicielką horrorów to nigdy nie bylam, natomiast ze zdumieniem stwierdzam, że widzialam większość z wymienionych przez was filmów ;)
a to za zasluga mego męza, który owym wielbicielem jest :)
obecnie w napięciu czeka na "wzgórza maja oczy".
a ja napalilam sie na river king:)
Willow napisał(a):, i ze swojej strony polecam "Ciemność" (Darkness)
O tak, tak, tak! Świetny film. Streszczenie, które podala Willow może prowadzić do przypuszczenia, że film jest schematyczny i przewidywalny, ale nic bardziej mylnego! A samo zakończenie jest po prostu rewelacyjne :lizak:
A, i ze swojej strony polecam "Ciemność" (Darkness albo The Dark, nie pamiętam). Daaaaawno już się tak nie byłam - mistrzowsko zbudowane napięcie bez kropli krwi.
Do opuszczonej posiadłości w Hiszpanii przeprowadza się amerykańska rodzina. Mroczna atmosfera starego domu dziwnie na wszystkich wpływa, co szybko zaczyna niepokoić nastoletnią Reginę (Anna Paqiun). Jej ojciec (Iain Glen) ma coraz częstsze napady wściekłości, które wszyscy tłumaczą nawrotem dawnej choroby; 9-letni Paul (Stephan Enquist) wciąż rysuje tajemnicze postacie dzieci; matka (Lena Olin), pochłonięta pracą w szpitalu, nie przejmuje się zmianami w zachowaniu najbliższych, tłumacząc je sobie trudnościami z aklimatyzacją. Bohaterka postanawia ratować swoją rodzinę i na własną rękę odkryć, jaką tajemnicę skrywa dom na odludziu.
jagoda napisał(a):Wywlekam wątek, bo ostatnio obejrzałam "The Hills Have Eyes" [pol. "Wzgórza mają oczy"]. Dawno nie widziałam takiego gniota :| Film jest niesamowicie brutalny, krew leje się stumieniami, momentami jest wręcz obrzydliwy. Sam pomysł może i niezły (w końcu to remake ;)), ale realizacja beznadziejna. Zdecydowanie nie polecam!
Podziwiam Cię, że zmogłas do końca - my obejrzeliśmy ze znajomymi obejrzeliśmy do pewnego momentu i ... powiedziałam, że dalej nie chcę. Nie tego szukam w horrorze. Przewinęliśmy do końca, żeby zobaczyć, kto przeżył - tu nie było odskoku od amerykańskiego schematu ;)
Wywlekam wątek, bo ostatnio obejrzałam "The Hills Have Eyes" [pol. "Wzgórza mają oczy"]. Dawno nie widziałam takiego gniota :| Film jest niesamowicie brutalny, krew leje się stumieniami, momentami jest wręcz obrzydliwy. Sam pomysł może i niezły (w końcu to remake ;)), ale realizacja beznadziejna. Zdecydowanie nie polecam!
Widziałaś Jagoda ?
Widziałam. I trochę rozczarowana wyszłam z kina :| Za to 'domek' nad jeziorem bardzo mi przypadł do gustu :love:
jagoda napisał(a):2. "When a Stranger Calls" [pol. "Kiedy dzwoni nieznajomy"]
Bardzo dobry film, jak na thriller. Ciekawy koniec. Trzyma w napięciu. Film w konwencji "Ocean Strachu" dzieje się w jednym miejscu, nie ma przenosin akcji.
Widziałaś Jagoda ?
Polecam film na podstawie gry (w którą osobiście grałam), a mianowicie Silent Hill.
produkcja: Francja , Japonia , USA gatunek: Horror, Thriller
Jeśli film będzie tak dobry, jak wszystkie części gry, to może być bardzo ciekawie.
Osobiście nie mogę się już doczekać :D:D
Gra była przerażająca zwłaszcza jeśli się odgrywało rolę głównego bohatera.
Odsyłam do tej strony, gdzie można zobaczyć zapowiedź filmu.
http://www.sonypictures.com/movies/silenthill/
ja widzialam "Hostel" niestety
zaluje..... film bardzo brutalny, po prostu potworny. nie wiele ma wspolnego z horrorem, to raczej terrror.
i tak jak juz tu zostalo napisalne, nie ma zadnego przeslania; film zostal zrobiony chyba tylko po to, by pokazac na ile sposobow i jak mozna torturowac czlowieka.
niedobrze mi sie robi na wspomnienie niektorych scen :(
dla mnie to jednak za duzo bylo
cos strasznego
ps myslalam ze to rezyseria tarantino, a on tylko byl producentem
Polecam film River King. Trochę kryminał, trochę thriller, trochę dramat.
Abelowi Grey'owi (Edward Burns) zostaje przydzielone śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci chłopca z ekskluzywnej szkoły prywatnej. Jego ciało zostało znalezione w rzece. Żeby uniknąć skandalu szkoła utrzymuje, że z pewnością było to samobójstwo. Wszystko wskazuje jednak na to że, że prawda jest inna. Grey postanawia odkryć co rzeczywiście miało miejsce tej tragicznej nocy, a ulotny duch zmarłego chłopca wydaje się zostawiać pewne wskazówki.
opis za http://www.filmweb.pl
W końcu zobaczyłam Dark Hours. Koniec bardzo zakręcony i co najmniej kilka możliwości alternatywnych zakończeń. Czasem musiałam zamknąć oczy ;)
Odpowiedz
Carrie napisał(a):A czy któraś z Was widziała "Hostel" Tarantino?
Jestem na NIE.
Przede wszystkim jest to film z kategorii kina Gore, mające na celu wywołać obrzydzenie hektolitrami krwi i wypływającymi flakami, jeśli ktoś lubi tgo typu filmy, to będzie zadowolony.
Fabuła tego filmu jest banalna i nie niesie żadnego przesłania, ktoś kto szuka czegoś ambitniejszego, to raczej się zawiedzie.
dla mnie początek nie był śmieszny, scena w tej "jaskini" gdzieś pod ziemią, ta "żywa mumia" brrrrr.... akcji ze skrzydłami już nie widziałam. Widocznie masz mocniejsze nerwy, a ja jestem tchórzem :D Następnym razem zamieszczę go w topicu o najlepszych komediach ;)
OdpowiedzAneczek, mnie ten film po prostu śmieszył. A już w momencie, w którym Smakosz rozwinął skrzydła - leżałam na ziemi i kwiczałam. lol
Odpowiedz
jagoda napisał(a):
Mogę tylko polecić film pt. "Smakosz" dla osób o na prawdę mocnych nerwach, ja wymiękłam po 20 minutach i oglądać dalej nie mogłam. Mój narzeczony obejrzał do końca i twierdzi, że się nie zawiódł.
Oooo nie, byle nie 'Smakosz' Z całą odpowiedzialnością mogę na głos powiedzieć, że to najgorszy horror jaki w życiu widziałam. :|
jagoda czemu nie "Smakosz"? nie trzyma w napięciu? no mnie w pewnym momencie wykręciło i dalej już nie oglądałam, to nie na moje nerwy...
Mogę tylko polecić film pt. "Smakosz" dla osób o na prawdę mocnych nerwach, ja wymiękłam po 20 minutach i oglądać dalej nie mogłam. Mój narzeczony obejrzał do końca i twierdzi, że się nie zawiódł.
Oooo nie, byle nie 'Smakosz' Z całą odpowiedzialnością mogę na głos powiedzieć, że to najgorszy horror jaki w życiu widziałam. :|
jagoda, niestety nie pomogę, bo ani jednego ani drugiego nie widziałam.
Mogę tylko polecić film pt. "Smakosz" dla osób o na prawdę mocnych nerwach, ja wymiękłam po 20 minutach i oglądać dalej nie mogłam. Mój narzeczony obejrzał do końca i twierdzi, że się nie zawiódł.
Ja usilowałam zobaczyć Schutter, dwa popdejścia już były.
Tego na serio nie da się oglądać. Azjatyckie horrory z włosami w tle, lejącą się wodą i krzykiem w "tym " momencie są do bólu przwidywalne.
Na zdjeciach zawsze wyskakuja jkakieś zniekształcenia, z wosy wyłażą śmiertki itp. Żenada
To ja wyciągam wątek, bo nie wiem na co iść do kina. Mam dwie opcje:
1. "Inside Man" [pol. "Plan doskonały"]
2. "When a Stranger Calls" [pol. "Kiedy dzwoni nieznajomy"]
Ktoś coś mi podpowie?
A sama polecić mogę mało chyba znany w Polsce "Dark Hours" - baaaardzo mi przypadł do gustu :)
Psychiatra Dr Samantha Goodman (Kate Greenhouse) spędza weekend wraz z rodziną w zimowym domku. Wypoczynek przerywa jednak Harlan Pyne (Aidan Devine), przestępca seksualny, były pacjent Dr Goodman, który zmusza lekarkę i jej rodzinę do wzięcia udziału w swojej koszmarnej grze...
Hej Kobietki,
Witam po raz pierwszy w tym topicu. Moim ulubionych thrillerem jest "Co kryje prawda", nie wiem czy lubicie thrillery psychologiczne, ale ja je uwielbiam. Film jest z 2000 roku więc już nie nowy, ale może któraś z was go jeszcze nie widziała. Trzyma w napięciu dzięki doskonałej muzyce i zdjęciom, a przy tym ciekawa historia.
Polecam gorąco.
OPIS
"Genetyk o uznanym i znaczacym dorobku, dr Norman Spencer (Harrison Ford ), wraz ze swoja zona Claire (Michelle Pfeiffer ) i córka (Diana Scarwid) wprowadzają się do pięknego domu położonego nad jeziorem. Z początku nic nie mąci ich harmonii ich zwiazku. Z czasem córka państwa Speencerów wyjeżdza na studia, a w opustoszałym domu samotna Claire zaczyna czuć się dziwnie obco. Nie może oprzeć sie wrażeniu że dom kryje jakąś tajemnicę. Ktoś a może coś nawiedza go. Z początku wydaje się, że to tylko urojenia przewrażliwionej kobiety. Lecz z czasem jej obawy nabieraja realnych. Dziwne siły poruszają martwe przedmioty. Nocą z zakamarków dochodzą przerażające szepty. Norman to bagatelizuje. Jest naukowcem i w jego świecie nie ma miejsca na duchy i upiory. Jednak Claire, wbrew wszystkim postanawia zgłębić tą tajemnicę. Kolejne wydarzenia przybliżają ja do niezwykłego odkrycia, które zmieni wszystko."
Mika_ - już jestem po obejrzeniu tego filmu, nie gonił ich wilk ;)
W sumie jako maniaczka tegoż gatunku możesz obejrzeć, ja mam mieszane uczucia, ta krwawa jadka hmm ..... już mnie nie ruszają takie filmy, może już za dużo horrorów i thrrilerów się naoglądałam i mam teraz nieco większe wymagania, co do tego gatunku filmów. ;)
Niektórzy twierdzą, że to film na wzór Teksańskiej Masakry, ale ja w tej kwestii wypowiedzieć się nie mogę, bo nie oglądałam.
zapowiada się nieźle, ale jak się okaże że gonił ich WILK to to będzie kaszana na miarę stulecia !
Odpowiedz
Wyciągam temat ;) Mam pytanie czy ktoś widział Wolf Creek produkcja: Australia gatunek: Horror, Thriller
Trochę mnie to ciekawi, bo prawdopodobnie oparty jest na prawdziwych wydarzeniach, choć kto wie, czy to nie jest tylko chwyt marketingowy.
"Psycholog z elitarnego East Coast University próbuje zapobiec samobójstwu nowego pacjenta, mającego dziwne prorocze wizje. Kiedy ten oznajmia mu, że odbierze sobie życie za 3 dni w desperackiej próbie terapeuta wyrusza w koszmarną i niesamowitą podróż przez miasto by uratować wszystko co kocha zanim spełniające się proroctwa." - brzmi w miarę prosto jednak opinie na temat tego filmu są takie, że jest to film ciężki, którego czasem trzeba objerzeć drugi raz, abo dobrze go zrozumieć.
Mam ten film tylko napisy mi nie pasują.
Oglądałam kiedyś film Memento - to taki film, na którym nie można wyjść nawet zrobić siku nie przyciskając pauzy ;)
"Leonard poszukuje przestępcy, który zgwałcił i zamordował jego żone. On sam w trakcie owego doznał obrażeń w wyniku których cierpi na rzadki, ale podobno prawdziwy stan umysłu (pewnego rodzaju amnezja). Pamięta wszystko co zdarzyło się do momentu morderstwa żony, ale nie jest w stanie zapamiętywać wydarzeń sprzed 15 minut. Aby posuwać się naprzód w śledztwie Leonard robi notatki na wykonywanych zdjęciach osób i przedmiotów, a co ważniejsze fakty tatuuje sobie na całym ciele."
Wyjątkowość tego filmu filmu polega na zerwaniu z schematem ciągłości czasu i kierunku akcji do przodu, do przyszłości. Wszystko jest ukazane w formie retrospektywnej.
Film jest ukazany tak jakby na wstecznym biegu, co może powodować trudnośc w rozumieniu. Całość tworzy układankę, Istotne jest dopełnienie wszystkich elementów, łańcucha zdarzeń które doprowadziły do prefinału.
Jacket jestm oparty na noweli Londona, niestety jeszcze do niej nie dotarłam. Ma pewne punkty wspólne z Kandydatem ( Denzel Washington), Efektem Motyla oraz Drabiną Jakubową. To chyba pierwszy film bazujący na "przenosinach w czasie ". Ja lubię wszystkie te filmy.
Z thrillerów widziałam ostatnio Zejście (The Decsent) i Jaskinię ( The Cage)
oba w tej samej konwencji. Właściwie można zobaczyć ale bez euforii.
Stay mnie zaciekawiło. Dzięki za tutuł Made of Sun. Ja też lubię trochę inne zakończenia. A jakie inne filmy widziałaś z tym motywem?
Resident Evil - pierw grałam na PS1, bo wciągało potem z ciekawości zobaczyłam film i był strasznie nudny.
The Jacket - również polecam, całkiem ciekawy.
Mam pytanie czy ktoś już oglądał film "Stay" ??
Czytając rożne opinie na temat tego filmu napotkałam się na stwierdzenia, że ciężko zrozumieć zakończenie, a ja lubie właśnie takie filmy, gdzie trzeba trochę pomyśleć.... ;)
A co sądzicie o horrorach azjatyckich? Ja w ogołe nie lubię kina azjatyckiego, mam na nie alergię. Co zaś do horrorów- owszem, są straszne, ale niestety- na jedno kopyto. Poza tym- ileż razy można oglądać oślizgłe baby wyłażące z wanien i innych zlewów? Mimo to- goraco polecam "Shutter" i "R-Point", a z niehorrorów- "Pusty dom" Kim Ki-Duka [mam nadzieję, że nie pokręciłam nazwiska:/].
"Osada", "Znaki" i "Zgromadzenie" rozczarowały mnie okrutnie. Moim ukochanym filmem są "Inni". I "Bram Stocker's Dracula". I "Nosferatu- symfonia grozy". I jeszcze inne, ale skleroza nie boli:P
Aha- a co z ekranizacjami gier komputerowych typu "Doom" czy "Resident Evil"? osobiście- oglądałam dla mego Programisty, ale fabuła cienka jak barszcz i w dodatku pisana chyba przez jakiegoś analfabetę.
wild
no właśnie Jagoda jak mogłyśmy.
wild z filmów, które wynieniłaś nie widziałam dwóch
Shutter - ale już poluję na niego i R-point
Lęk pierwotny to jeden z lepszych filmów w ogóle. Podobnie Mechanik. Głosy jak dla mnie kiepściutkie.
W horrorach się nie wypowiem, bo nie znoszę. Z thrillerów najbardziej lubię hybrydy w stylu Braterstwa Wilków (Vidoque, Z piekła rodem). Uwielbiam taką wysmakowaną estetykę i tu oba ostatnie filmy sa nie do pobicia.
Polecam też skromniutki thriller z Cate Blanchett "Dotyk przeznaczenia"- niby nie ma tam żadnych powalających efektów i konceptów, ale całość jest świetna na poziomie scenariusza i logiki. Inteligentny film.
Polecam też (tylko czy to thriller? To znowu hybryda) genialny, absolutnie genialny film Tima Rotha "Kłamca". Perełka.
Kerala
Jaaaa, Mika, jak myśmy mogły zapomnieć o tym wątku??
monia76_waw napisał(a):Co do Straśnych filmów to wchodzi Piła 2 - oglądałyście Piłę?
Całkiem niedawno miałam wątpliwą przyjemność obejrzeć 'The Saw 2' Film głupi jak diabli, byłam totalnie zdegustowana.. Pominę już fakt, że w połowie wpadłam na to, co jest grane
wildhoney napisał(a):- "Shutter"- japoński horror, z dość ciekawym i zaskakującym zakończeniem
Na to się właśnie ostatnio szykuję :D
wildhoney napisał(a):- "Resident Evil"- nawet, nawet
Dla mnie całkowita porażka
wildhoney napisał(a):- "Klucz do koszmaru [The skeleton key]"- super atmosfera- taka duszna, burzowa, genialna muzyka i zaskakujące zakończenie
O taaak! Świetny film. No i zakończenie miodzio :lizak:
wildhoney napisał(a):- "Mechanik"
Podobał mi się baaardzo, mój mąż zasnął..
Uwielbiam horrory- i choć oglądam większość zza palców, to i tak je lubię:)
Innym Maniaczkom mogę polecić:
- "Tożsamość[Identity]"
- "Przepowiednia [The Mothman Prophecies]"
- 'Głosy [White Noise]"
- "Shutter"- japoński horror, z dość ciekawym i zaskakującym zakończeniem
- "Resident Evil"- nawet, nawet
- "Armia Boga" [cztery części:)]
- "R-Point"- japoński horror, tym razem [o ile dobrze sobie przypominam:)] bez wychodzących ze zlewów i wanien obślizgłych bab
- "Nocny patrol" [Nocnyj dozor]- polecam mimo kilku niedociągnięć fabuły
- "Klucz do koszmaru [The skeleton key]"- super atmosfera- taka duszna, burzowa, genialna muzyka i zaskakujące zakończenie
- "The Jacket [Obłęd]"
- "Primal fear[ Lęk pierwotny]"- wielbicielkom Richarda Gere'a, ale nie tylko, powinien ten film się bardzo spodobać:)
- "Mechanik"
Reszta następnym razem:)
Co zaś do oglądania filmów na kompie- wolę zdecydowanie zacisze Naszego mieszkania, bo mogę sobie w dowolnym momencie wyłączyc film, jak mi się nie podoba lub chce mi się siusiu, ale przede wszystkim nie chodzę do kin, bo niestety nie mają w swych ofertach porządnych filmów. Skoro płacę to kilkanaście złotych, to nie po to, by później pluć sobie w brodę, ze wydałam je na gniota pokroju "Wyspy", "Aeon Flux" czy innych.
wild
a ja już oglądnęłam Egzorcyzmy i czuję sie
usatysfakcjonowana; myślałam, ze będę się strasznie bać-ale nie (tylko troszeczkę ;) ) najbardziej podoba mi się to, że jest to film oparty na faktach i nie doszukałam się w filmie jakichś absurdalnych nieścisłości (jak w większości filmów - choćby "plan lotu" - sympatyczny, ale lepiej nie zastanawiać się dlaczego było tak a nie inaczej )
wierzę w zjawiska paranormalne, duchy i te sprawy ;) więc najbardziej lubie filmy o takiej właśnie tematyce, a ten na dodatek ma hm... przesłanie
tylko zastanawia mnie teraz ile z tego wszystkiego oparto na faktach i jak było naprawdę naprawdę
Jagoda Piła 2 zadebiutuje 28 października, ale my jeszcze sobie poczekamy w Polsce :(
na zachętę...
"Podczas badania krwawych pozostałości po morderstwie, detektyw Eric Mason (Donnie Wahlberg) przeczuwa, że jest to robota Jigsaw'a, seryjnego zabójcy. I ma rację, Jigsaw znowu wraca do swojej chorej zabawy. Zamyka osiem nieznanych się nawzajem osób w pokoju, zmuszanych "zagrać w grę", która zmieni ich rozumy i zamieni ich życie w piekło. "
brrrrrrrrrrrr
monia76_waw napisał(a):Co do Straśnych filmów to wchodzi Piła 2 - oglądałyście Piłę?
Nawet nie wiedziałam, że 'Piła 2' jest kręcona. Jedynkę oglądałam, chyba wątek tu gdzieś jest na Kulturalnej. Mam nadzieję, że popracowali nad aktorstwem i scenariusz będzie trochę mniej naciągany ;)
Ariakan napisał(a):Ze strasznych filmów to tylko "Scarry Movie" :) jakoś.. hmm.. inne są za straszne :P
No to co u diabła Ty robisz w tym wątku? Ani maniaczka, ani thrillerów i horrorów.. lol
monia76_waw napisał(a):Co do Straśnych filmów to wchodzi Piła 2 - oglądałyście Piłę?
Ze strasznych filmów to tylko "Scarry Movie" :) jakoś.. hmm.. inne są za straszne :P
monia76_waw napisał(a):
A ja bardzo lubię oglądać filmy w domu i rzadko chodzę do kina - czasem do IMAXU.
Wolę zdecydowanie w domu, z tym że mam "pokój kinowy" :P
Oj ja też lubię oglądać filmy w domu.. ale tylko dlatego bo też mam pokój kinowy.. zaanektowałem w tym celu 30 metrowy pokój.. rozstawiłem 8 głośników, projektor i mogę cieszyć się kinem domowym.
Co innego oglądać film na 200 calowym ekranie a co innego na 17 calach :)
Co do Straśnych filmów to wchodzi Piła 2 - oglądałyście Piłę?
A ja bardzo lubię oglądać filmy w domu i rzadko chodzę do kina - czasem do IMAXU.
Wolę zdecydowanie w domu, z tym że mam "pokój kinowy" :P
No i zdecydowanie jak już wychodzę się ukulturalniać ;) to wybiorę teatr niż kino.
A do kina dostaję bilety i też własnie z braku czasu często oddaję znajomym ;)
A ja bez zbytnich wysiłków rozumiem wszystkie te argumenty - o braku czasu na wychodzenie do kina, o braku pieniędzy, o filmach niedostępnych w innej "drodze" a także o filmach, których nie warto zobaczyć na dużym ekranie. :| Rozumiem, to nie znaczy, że namawiam, agituję ale też nie że potępiam, wyzywam.
Odpowiedz
Niech będzie że niektórych "nie warto" :) Ja nigdy nie rozpatrywałem tego w tej kategorii. Jak chcę jakiś film obejrzeć to idę na niego do kina. Jak nie pójdę bo nie zdążę, nie mam kasy, inny powód... to czekam aż będzie na DVD i albo go kupuję albo wypożyczam (cena wypożyczenia niewiele mniejsza od ceny biletu do kina w tygodniu :) ).
Niestety nic nie usprawiedliwia oglądania pirackich kopii i już :)
P.S. Pomijam już fakt że oglądanie takiej kopii(często na 17 calowym monitorze czy laptopie) to gwałt na filmie i profanacja :)
To nie były moje argumenty, tylko taka mała zaczepka ;) Teoretycznie zgadzam się z prawie każdym jednym słowem w Twoim powyższym poście. W praktyce różnie bywa ;)
Polemizować będę z tym:
A co do tego że niektórych filmów nie warto oglądać w kinie, (co samo w sobie jest bzdurą, bo każdy film lepiej wygląda w kinie).
Oczywiście, że każdy film lepiej wygląda w kinie. Są jednak filmy, dla których nie warto iść do kina. Najlepszy przykład: "The forgotten" czy "The missing" - szkoda czasu i pieniędzy na bilet kinowy Do tej pory jestem zdegustowana lol W domu z nudów być może bym to obejrzała, ale wypadu do kina żałuję do tej pory :|
jagoda napisał(a):A jak Ci się podobają dwa inne:
1. .. bo mnie nie stać na kino
2. .. bo niektórych filmów nie warto oglądać w kinie
Wcale mi się nie podobają, dlaczego ?
Nie znoszę jak ktoś ogląda pirackie filmy, tzw Divixy, dystrybuuje je i w ogóle wspiera ten rynek, nigdy nie pomagam ludziom w ich zdobywaniu (choć mam możliwość) i piętnuję takie zachowanie.
Przez takich ludzi muszę płacić takie a nie inne ceny za bilety w kinie. Przez takich ludzi muszę oglądać 20 minut reklam przed filmem w kinie bo dystrybutorzy muszą sobie odbić straty poniesione przez rynek pirackich kopii filmów.
To samo tyczy się nielegalnego kopiowania filmów wydanych na DVD. To przez nich muszę wywalać chore ceny za oryginalne filmy. Choć i tak jest lepiej bo kiedyś musiałem płacić za film 100 zł. a teraz około 70.
Twoje argumenty Jagódko :) są conajmniej śmieszne. Jak nie stać Cię na kino to do niego nie chodzisz. Jak mnie nie stać na jeżdżenie Jaguarem to jeżdże Matizem.. ja nie będzie mnie stać na Daewoo to będę jeździł komunikacją miejską. Mam ukraść samochód skoro mnie na niego nie stać ?
A co do tego że niektórych filmów nie warto oglądać w kinie, (co samo w sobie jest bzdurą, bo każdy film lepiej wygląda w kinie). To poczekaj aż dany film ukaże się na DVD, kup i obejrzyj go w domu. Nie kopiuj, nie ściągaj, nie pożyczaj pirata.. bo przez to tracę też ja. Nie tylko okradasz twórców tego filmu i dystrybutorów ale również tych którzy nie kradną.
A jak Ci się podobają dwa inne:
1. .. bo mnie nie stać na kino
2. .. bo niektórych filmów nie warto oglądać w kinie
jagoda napisał(a):fonia napisał(a):"Lęk" chlapie krwią prosto z monitoru...bleee
Chyba chciałaś powiedzieć, że z ekranu kinowego 8) lol ;)
Eeech piraci i piratki... (żeby nie użyć dosatniejszych określeń)
A najbardziej podoba mi się tłumaczenie, oglądam piraty na monitorze bo nie mam czasu na kino :x
fonia napisał(a):"Lęk" chlapie krwią prosto z monitoru...bleee
Chyba chciałaś powiedzieć, że z ekranu kinowego 8) lol ;)
Kurcze, zacofana jestem - nic mi te tytuly nie mowia, ale trzeba bedzie nadrobic :) Ale to moze pozniej, bo w ciazy nerwy mam slabe :o lol
OdpowiedzOj wybiorę się na pewno, myślałam o przeklętej ale ostatnio byłam w kinie i widziałam reklamówkę i szczerze to bardziej mnie rozśmieszyła niż miałabym się bać więc Egzorcyzmy a o Lęku musze poczytać bo nie wiem co zacz.
OdpowiedzMelduję się pierwsza w wątku 8) (a to niespodzianka, co? ;) ). Dzięki Mika :usciski: Potwierdziłaś swoim postem moje przypuszczenia, że z tych trzech filmów wybiorę 'Egzorcyzmy Emily Rose' :) Reklamówki 'Przeklętej' tylko mnie do tego filmu zniechęciły szczerze mówiąc, za to trailer 'Egzorcyzmów' przyprawił o gęsią skórkę 8)
Odpowiedz