• Gość odsłony: 31778

    Buble- NIE POLECAM

    Nie wiem czy taki temacik juz był ale co mi tam.....

    może jest coś takiego co kupiłyście pełne nadzieji a jednak okazalo sie to całkowitym niewypalem, bublem

    ostrzeżmy się nawzajem :)
    choć wiadomo że z kosmetykami to bywa różnie - te które zdaja egzamin u jednych u drugich moga sie okazać strasznym badziewiem
    ale może jakas rada na przyszłosc sie przyda

    ja NIE POLECAM- Balsamu do ciała brązującego cztery Pory Roku- niby tani ale nic nie wart- brzydko pachnie, xle się wchłania i nie widze żadnego efektu brązujacego
    nie polecam równiez cieni z firmy Vipera- opsupuja się, nie
    utrzymuja długo na powiece

    z pianki TAFT silk flex - rózowej tez nie jestem zadowolona- skleja włosy- choc ładnie pachnie :P

    Odpowiedzi (213)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-12, 18:12:21
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
pieknaanka 2013-11-12 o godz. 18:12
0

Dla mnie bublem jest każdy tusz do rzęs Eveline

Odpowiedz
KAMi_ns 2013-02-25 o godz. 03:09
0

inaaa akurat ten ma wiecej :P
no ale dobra zmykam

tu link w razie czego do tego drugiego temaciku
http://forum.styl.fm/wasza-najwieksza-kosmetyczna-porazka.t25338.htm

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-02-24 o godz. 20:46
0

inaaa napisał(a):Jarzynowa napisał(a):
to zmknąć jeden trzeba, bez sensu dwa takie same

zgadzam sie i dla mnie to ten mozna zamknac bo ma mniej stron
no to prosimy modki o zamknięcie, chyba, ze ktoś jest przeciw ??

Odpowiedz
inaaa 2013-02-24 o godz. 20:43
0

Jarzynowa napisał(a):
to zmknąć jeden trzeba, bez sensu dwa takie same

zgadzam sie i dla mnie to ten mozna zamknac bo ma mniej stron

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-02-24 o godz. 20:42
0

inaaa napisał(a):Jarzynowa napisał(a):
inaaa napisał(a):
najwieksza kosmetyczna porazka

no w łaśmie, juz dawno miałam to napisac, po co nam dwa identyczne tematy o różnych nazwach?? czy można jeden zamknąć albo je połącyć??

ja tez juz o tym pisalam i Kami starala sie polaczyc oba ale sie nie dalo
:( to zmknąć jeden trzeba, bez sensu dwa takie same

Odpowiedz
Reklama
inaaa 2013-02-24 o godz. 20:38
0

Jarzynowa napisał(a):
inaaa napisał(a):
najwieksza kosmetyczna porazka

no w łaśmie, juz dawno miałam to napisac, po co nam dwa identyczne tematy o różnych nazwach?? czy można jeden zamknąć albo je połącyć??

ja tez juz o tym pisalam i Kami starala sie polaczyc oba ale sie nie dalo

Odpowiedz
PoCaHoNtAz 2013-02-24 o godz. 20:37
0

Raspberry Swirl napisał(a):
Chusteczki samoopalające Dax Cosmetics jak dla mnie mega bubel. Opaliła mi mocna tylko plamke która mam na policzku ( przebarwienie słoneczne)

O, a moja kolezanka z roku uzywa i miala tak piekny kolor, ze nie moglam sie napatrzec :o
Wygladala jak opalona na oliwkowo. Husteczki byly do jasnej karnacji.

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-02-24 o godz. 20:36
0

inaaa napisał(a):
najwieksza kosmetyczna porazka

no w łaśmie, juz dawno miałam to napisac, po co nam dwa identyczne tematy o różnych nazwach?? czy można jeden zamknąć albo je połącyć??

Odpowiedz
inaaa 2013-02-24 o godz. 20:29
0

Jarzynowa napisał(a):
leeloonia napisał(a):
GOCHA napisał(a):
Dzieffczynka napisał(a):
podkład rimmel z drobinkami roświetlającym, strasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli

czyli peeling gratis

promocje zrob ale mogli chociaż ostrzec

jezeli chodzi o recover czyli ten z rozowa nakretka bo sadze ze o ten to wcale po twarzy nie szoruje...wogole nie wyczuwalam tych drobinek jakos specjalnie a to ze jest bubel to ja juz sie o nim wypowiedzialam w najwieksza kosmetyczna porazka
:)

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-02-24 o godz. 20:17
0

leeloonia napisał(a):GOCHA napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):podkład rimmel z drobinkami roświetlającym, strasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli
czyli peeling gratis :)
promocje zrobili
ale mogli chociaż ostrzec :P

Odpowiedz
Reklama
leeloonia 2013-02-24 o godz. 00:30
0

GOCHA napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):podkład rimmel z drobinkami roświetlającym, strasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli
czyli peeling gratis :)
promocje zrobili

Odpowiedz
GOCHA 2013-02-23 o godz. 15:43
0

Dzieffczynka napisał(a):podkład rimmel z drobinkami roświetlającym, strasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli
czyli peeling gratis :)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2013-02-23 o godz. 14:04
0

przy oczach nie da rady i tak samo korektor z tej lini jest do kitu

Odpowiedz
leeloonia 2013-02-23 o godz. 14:02
0

Jarzynowa napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):
trasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli

:o
masakra

Odpowiedz
Jarzynowa 2013-02-22 o godz. 17:15
0

Dzieffczynka napisał(a):
trasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli

:o

Odpowiedz
Dzieffczynka 2013-02-22 o godz. 15:42
0

podkład rimmel z drobinkami roświetlającym, strasznie te "drobinki" szoruja po twarzy, aż boli

Odpowiedz
polipek 2012-08-09 o godz. 14:36
0

Dostałam jakiś czas temu bardzo drogi krem firmy LaPrairie z kawiorem (normalnie kosztuje 200 Euro)... I tak się zastanawiam, czy naprawdę krem za taką kasę, który nie przyniósł żadnych spektakularnych efektów, jest w czymkolwiek lepszy od kremów za 50, 100 zł? Po niektórych za 20 miałam bardziej nawilżoną skórę niż po tym :/

Odpowiedz
irmi 2012-07-07 o godz. 01:04
0

pinkivi napisał(a):Podkład Astora o konsystencji musu- tragedia.
Zgadzam się. W ogóle nie kryje, przez chwilę ma konsystencję wody, a chwilę potem robi się z niego baaardzo gęsty krem, którego nie ma jak równomiernie rozsmarować. Poza tym przy codziennym używaniu starcza na miesiąc.

Odpowiedz
firenza 2012-07-06 o godz. 13:53
0

u mnie lista byłaby długa,ale moje największe rozczarowania to:
-maska do włosów Schauma z wyciągiem z orzechów macadamia - efekt był odwrotny od zamierzonego - zamiast naprawionych , lekkich i lśniących włosów (wg obietnic ;) ) -moje włosy były matowe , sklejone , tłuste przy skórze i suche na końcach...nawet bez jakiejkolwiek odżywki moje włosy wyglądały lepiej niż po tej maseczce niby-regeneacyjnej

-jedwab do włosów Tanita (pięknie wygląda , ma cudny kolor turkusowo-fioletowo ,ale to koniec zalet ...)

- baza pod cienie Inglot - "roluje" się na powiekach i zbiera w grudki

Odpowiedz
kotka_stokrotka 2012-03-06 o godz. 01:41
0

Gość napisał(a):Bubel nad bublami Bielenda Sexy Look - krem do biustu - to nawet nie stało koło słów "ujędrnienie" i "podniesienie"
A ja to stosowalam i jestem bardzo zadowolona z efektow. Co wiecej, nawet narzeczony zwrocil uwage na efekt.

Odpowiedz
gosiamagi 2012-01-11 o godz. 12:10
0

Krem na noc/na dzień z AVONU Anew Rejuvenate..strasznie szczypią po nim oczy, mnie moją mame i kilku znajomych, takze chyba w ogole uczula

Odpowiedz
Raspberry Swirl 2011-12-29 o godz. 15:28
0

Chusteczki samoopalające Dax Cosmetics jak dla mnie mega bubel. Opaliła mi mocna tylko plamke która mam na policzku ( przebarwienie słoneczne)

Odpowiedz
Gość 2011-12-15 o godz. 15:15
0

jeśli chodzi o Fa to mam żel pod prysznic Fa Natural & Pure o zapachu róża + passiflora, śmierdzi okrutnie. Używam tylko do mycia nóg, bo szkoda wyrzucić...

Odpowiedz
Leteecia 2011-12-15 o godz. 14:54
0

Mnie z kolei bardzo pasuje fa yoghurt w sprayu :)

Odpowiedz
droan 2011-12-15 o godz. 03:51
0

mi pasuje wrsja sportowa FA. chcialam jednak cos wymodzic by sie za bardzo nie przyzwyczaic, ot takie o.
ale co zelu lady speed potwierdzam-tylko sie maze

Odpowiedz
Gość 2011-12-13 o godz. 09:26
0

droan napisał(a):antyperspirant w sztyfcie FA Yogurt.
w ogole nie dziala!
ja się już niejednokrotnie zawiodłam na antyperspirantach Fa, niestety są dla mnie mało skuteczne;
podobnie jak Lady Speed Steak w żelu, jak dla mnie - nie działa

Odpowiedz
droan 2011-12-13 o godz. 07:55
0

antyperspirant w sztyfcie FA Yogurt.
w ogole nie dziala!

Odpowiedz
pinkivi 2011-11-23 o godz. 22:43
0

Iwostin Sensitia że l do mycia, nie do twarzy!!!, bo pojawiają sie podskórne grudki- zaskórniki, Dermedic Effectival, tak samo. Maybelline nowa mascara Define- Lash- żandego efektu ani wydłużenia a ni pogrubienia, beznadzieja. Podkład Astora o konsystencji musu- tragedia.

Odpowiedz
Gość 2011-10-13 o godz. 11:00
0

MiuMiu napisał(a):Moni_ napisał(a):Szczoteczki do zębów Colgate-powyłaziło nam włosie :o po kilku dniach od zakupu
Ja cały czas Colgate używam, przeróżnych rodzajów, nigdy mi nic z nich nie wypadło.
Może zwróć je do sklepu ? Powinni ci dać nową (chociaż może cała seria wadliwa była ?).
MiuMiu,ja też przyzwyczaiłam się co Colgate :-( ale teraz chyba dla przekory będę wybierać inne.
Zwrot odpada,nie trzymam rachunków :-(

Odpowiedz
Gość 2011-10-12 o godz. 16:57
0

Moni_ napisał(a):Szczoteczki do zębów Colgate-powyłaziło nam włosie :o po kilku dniach od zakupu
Ja cały czas Colgate używam, przeróżnych rodzajów, nigdy mi nic z nich nie wypadło.
Może zwróć je do sklepu ? Powinni ci dać nową (chociaż może cała seria wadliwa była ?).

Odpowiedz
Gość 2011-10-12 o godz. 16:08
0

Jade Volume & Define (na Polskę bodajże Define-a-lash Volume), nie zauważyłam efektu pogrubienia.

Odpowiedz
Gość 2011-10-09 o godz. 01:29
0

Szczoteczki do zębów Colgate-powyłaziło nam włosie :o po kilku dniach od zakupu

Odpowiedz
Gość 2011-09-30 o godz. 21:22
0

Brązujący balsam do ciała Cztery Pory Roku Perfect Body



nie wiem co mnie skusiło żeby go kupic - chyba niska cena
śmierdzi, brudzi, nie brązuje

odradzam!

Odpowiedz
Keito 2011-09-16 o godz. 13:38
0

testuję maskarę Look Out Astor i jest kiepściutko Niby taka rewelacja, ale tylko dostępny czarny kolor , kruszy się, strasznie szybko schnie, szczoteczka niby ma wydłużać, ale nakłada za dużo tuszu i nie ma jak go zebrać. 30 zł wyrzucone w błoto.

Odpowiedz
solvana 2011-09-04 o godz. 23:10
0

piekna napisał(a):Z cyklu depilacja ODRADZAM krem do depilacji firmy Ziaja depile sensim no na mnie i moje włoski nie działa
Oj podpisuje się pod. Zupełnie się nie sprawdza.

Odpowiedz
Gość 2011-09-04 o godz. 15:41
0

Z cyklu depilacja ODRADZAM krem do depilacji firmy Ziaja depile sensim no na mnie i moje włoski nie działa

Odpowiedz
Gość 2011-09-04 o godz. 14:58
0

markdottir napisał(a):MiuMiu napisał(a):zieleniack napisał(a):az mi glupio pisac 3ciego posta pod rząd (szkoda, ze na tym forum nie ma opcji "edytuj"), ale przypomniał mi sie bubel minionego miesiaca;P A mianowicie żel pod prysznic senses avonu MĘSKI (do damskich nic nie mam, tj. mam 1 i jestem zadowolona). Co z tym męskim? No cóż, narzeczony raz sie tym umył i "pachniał" po tym tak, jakby wypsikał się Briese albo innym odświeżaczem-zasmradzaczem do toalety (nie znoszę tych pseudo odświeżaczy do wc:/// wszystkie smierdza!)://// oboje mielismy takie wrazenie:////////// zapach był duszący i taki kiblowy, fuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!! teraz na sama mysl chce mi sie smiac, ale jak pomysle, to kurde zapach mial byc meski, a nie.... O_o'
mam dokładnie takie samo odczucie, normalnie Brise leśny 8)
nie wiem o którym żelu piszecie, ale ja namiętnie kupuję mężowi avon sense for men - on power - ciemnozielony, bo uwielbiam jak mój mąż potem pachnie :LOL:
Właśnie o tym ;) no ale o gustach się nie dyskutuje, w końcu komuś się ten zapach podoba bo wciąż go produkują.

Odpowiedz
Gość 2011-09-04 o godz. 01:27
0

MiuMiu napisał(a):zieleniack napisał(a):az mi glupio pisac 3ciego posta pod rząd (szkoda, ze na tym forum nie ma opcji "edytuj"), ale przypomniał mi sie bubel minionego miesiaca;P A mianowicie żel pod prysznic senses avonu MĘSKI (do damskich nic nie mam, tj. mam 1 i jestem zadowolona). Co z tym męskim? No cóż, narzeczony raz sie tym umył i "pachniał" po tym tak, jakby wypsikał się Briese albo innym odświeżaczem-zasmradzaczem do toalety (nie znoszę tych pseudo odświeżaczy do wc:/// wszystkie smierdza!)://// oboje mielismy takie wrazenie:////////// zapach był duszący i taki kiblowy, fuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!! teraz na sama mysl chce mi sie smiac, ale jak pomysle, to kurde zapach mial byc meski, a nie.... O_o'
mam dokładnie takie samo odczucie, normalnie Brise leśny 8)
nie wiem o którym żelu piszecie, ale ja namiętnie kupuję mężowi avon sense for men - on power - ciemnozielony, bo uwielbiam jak mój mąż potem pachnie :LOL:

Odpowiedz
Gość 2011-09-03 o godz. 19:30
0

Princesska napisał(a):Ja się ostatnio zawiodłam również na Vichy - kupiłam krem Myokine. Uzywam już trochę i zmarszczki mimiczne jak były tak są, pojawiają się nowe, zapach na początku ładny ale już po tygodniu strasznie drażni. Ten krem zupełnie nie nadaje się pod podkład - nie umiem nałożyć fluidu bez nierówności, a juz trochę lat się tapetuję i nigdy tego problemu nie miałam :(
Mnie się z kolei sprawdził. Używałam go przed ślubem i efekty w spłycaniu zmarszczek były bardzo widoczne. Może nawet bym nie odczuła ale akurat miałam wtedy robione kolejne próbne makijaże - różnica w przeciągu miesiąca w sińcach pod oczami i kurzych stopkach diametralna - na plus oczywiście :lizak:
.

Odpowiedz
Gość 2011-09-03 o godz. 19:18
0

zieleniack napisał(a):az mi glupio pisac 3ciego posta pod rząd (szkoda, ze na tym forum nie ma opcji "edytuj"), ale przypomniał mi sie bubel minionego miesiaca;P A mianowicie żel pod prysznic senses avonu MĘSKI (do damskich nic nie mam, tj. mam 1 i jestem zadowolona). Co z tym męskim? No cóż, narzeczony raz sie tym umył i "pachniał" po tym tak, jakby wypsikał się Briese albo innym odświeżaczem-zasmradzaczem do toalety (nie znoszę tych pseudo odświeżaczy do wc:/// wszystkie smierdza!)://// oboje mielismy takie wrazenie:////////// zapach był duszący i taki kiblowy, fuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!! teraz na sama mysl chce mi sie smiac, ale jak pomysle, to kurde zapach mial byc meski, a nie.... O_o'
mam dokładnie takie samo odczucie, normalnie Brise leśny 8)

Odpowiedz
Manifik 2011-09-03 o godz. 18:08
0

Co cera to inne wymagania, mnie Normaderm uczulił, chyba po raz pierwszy w życiu mi się coś takiego zdarzyło, a mój Brat jest z niego bardzo zadowolony :)

Odpowiedz
caror 2011-09-03 o godz. 17:31
0

Kasia_G napisał(a):odradzic moge krem do twarzy normaderm vichy.. nic zupelnie (absolutnie) mi nie dal dobrego, a za taka cene powinien.. :(
hmm.ja jestem z niego niesamowicie zadowolona i efekty stosowania są bardzo widoczne.

Odpowiedz
Gość 2011-08-06 o godz. 12:58
0

Ja się ostatnio zawiodłam również na Vichy - kupiłam krem Myokine. Uzywam już trochę i zmarszczki mimiczne jak były tak są, pojawiają się nowe, zapach na początku ładny ale już po tygodniu strasznie drażni. Ten krem zupełnie nie nadaje się pod podkład - nie umiem nałożyć fluidu bez nierówności, a juz trochę lat się tapetuję i nigdy tego problemu nie miałam :(

Odpowiedz
Gość 2011-07-19 o godz. 01:08
0

odradzic moge krem do twarzy normaderm vichy.. nic zupelnie (absolutnie) mi nie dal dobrego, a za taka cene powinien.. :(

Odpowiedz
Gość 2011-07-04 o godz. 17:47
0

Nie polecam porfum Avonu - Celebrity. Zapach bardzo ładny, ale dostałam od nich wysypki (żadne inne perfumy nie spowodowały takiego wysypu krostek :o )

Odpowiedz
zieleniack 2011-06-29 o godz. 03:35
0

az mi glupio pisac 3ciego posta pod rząd (szkoda, ze na tym forum nie ma opcji "edytuj"), ale przypomniał mi sie bubel minionego miesiaca;P A mianowicie żel pod prysznic senses avonu MĘSKI (do damskich nic nie mam, tj. mam 1 i jestem zadowolona). Co z tym męskim? No cóż, narzeczony raz sie tym umył i "pachniał" po tym tak, jakby wypsikał się Briese albo innym odświeżaczem-zasmradzaczem do toalety (nie znoszę tych pseudo odświeżaczy do wc:/// wszystkie smierdza!)://// oboje mielismy takie wrazenie:////////// zapach był duszący i taki kiblowy, fuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!! teraz na sama mysl chce mi sie smiac, ale jak pomysle, to kurde zapach mial byc meski, a nie.... O_o'

Odpowiedz
zieleniack 2011-06-29 o godz. 03:25
0

a, i jeszcze lakier do paznokci rimmela lasting finish czy jakos tak. długo schnie i bardzo szybko odpryskuje;/

i balsam do ciała Fruttini. Kupiłysmy kiedys z mama, bo nam sie w sklepie zapach bardzo podobał (pomarancza z mlekiem/jogurtem). Okazało sie, ze na ciele ten zapach juz wcale nie jest taki ladny, tylko jakis taki nijaki, jak jakis stary krem:/ no i nie nawilzal za duzo, chociaz ja w tym wzgledzie jestem bardzo wymagajaca, bo mam bardzo sucha skóre, wiec moze osobom o skorze normalnej by pasowal...

Odpowiedz
zieleniack 2011-06-29 o godz. 00:03
0

odradzam:

krem nivea do twarzy matujący---->wbrew temu, co opakowanie głosi mój nos świecił się po nim tak, jakbym go polerowała przez godzine;PPP zużyłam opakowanie, bo nawilżał, to fakt, ale musiałam na to sypać puder, wiec generalnie jestem na "nie". Wole dużo lepszy i dużo tanszy, ukochany i sprawdzony krem Ziaji Biobalans :))) i jego zamiast matującej nivei polecam:)))))))

Odpowiedz
Gość 2011-06-20 o godz. 03:45
0

Bardzo lubię kosmetyki Vichy no i kupiłą sobie nowy krem do skóry, która przeszła okres dojrzewania, aby była gładka i odnowiona...

ale niestety - krem ma taką konsystencję, że nie da się rozsmarować wielu podkładów, a stosowany na noc wywołuje pryszczyki no i przesusza skórę... a więc zamiast regulować rozregulował moją cerę...
zawiodłąm się.

Odpowiedz
Gość 2011-06-13 o godz. 03:30
0

do tytułu bubla zgłaszam elixir loreala do twarzy - z serii l'expertis. O ile zielony jest wspanialy o tyle ten żółty, do demakijażu trwałych kosmetyków jest beznadziejny - zamiast zmywac brudzi całą buzię (tuszem który nie jest wodoodporny). Bubel.

Odpowiedz
gałka 2011-06-05 o godz. 18:38
0

Felicja napisał(a):Po krótkim zastanowieniu do listy dodam:

-pure zone z L'oreala. Nic nie zlikwidował. Porażka.

podpisuje się pod tym. w dodatku bardzo przesusza skórę.

Odpowiedz
Gość 2011-06-05 o godz. 18:01
0

nie polecam żelu ujędrniającego biust firmy oriflame. Ma jedną wadę - na biuscie i dekolcie po zastosowaniu pojawiają sie zaskórniaki.

Odpowiedz
Gość 2011-06-05 o godz. 17:58
0

nie polecam żelu ujędrniającego biust firmy oriflame. Ma jedną wadę - na biuscie i dekolcie po zastosowaniu pojawiają sie zaskórniaki.

Odpowiedz
Felicja 2011-05-25 o godz. 22:23
0

Po krótkim zastanowieniu do listy dodam:
-krem normaderm vichy na noc: nic mi z twarzy nie znikło, krem był zbyt tłusty (polecam za to nivea krem regenerujący na noc: pomaga skórze nocą regenerować sie-niedoskonałości znikają)
-podład vichy normateint: nie matuje, spływa, czyli dokładnie odwrotnie niż w reklamie. Ponoć (moja siostra stosuje już 2. tubkę) podkład z vichy aerateint jedwabisty jest rewelacyjny.
-krem na noc Yves Rocher pure calmille - generalnie cała seria pure calmille jest beznadziejna, kremy i toniki lepią się jak klej roślinny, fee
-tusze do rzęs z Yves Rocher, drogie, efekt fatalny
-pure zone z L'oreala. Nic nie zlikwidował. Porażka.
-rozgrzewający peeling johnson&johnson. Lepi się tak, że trzeba użyć żelu do mycia twarzy, żeby zmyć jego pozostałości

Może nie buble, ale efekt niezadawalający
-zestaw do mikrodermabrazji Vichy. Dziewczyny!!! Takie zestawy peelingujące są może i dobre, ale dla cery normalnej, od tak, żeby odświerzyć buzię. Wągrów to nie zlikwiduje.

I jeszcze jedno: nie wierzę w żadne kosmetyki anty-trądzikowe. Od 10 lat stosuję co tylko znajdę. Oki, inaczej: stosowałam. Trafiłam do dobrej kosmetyczki: powiedziała mi, że przesuszyłam cerę tym wszystkim. Pojawianie się pryszczy nie klasyfikuje cery jako trądzikowej. Pryszcze pojawiają się też z przesuszenia! Bo skóra traktowana ostrymi środkami próbuje się bronić i prdukuje nadmiar sebum. Pory się zatykają, naskórek i tak podrażniony i wysuszony. Cera koszmar...

Odpowiedz
Felicja 2011-05-25 o godz. 21:36
0

Maadziaaa napisał(a):wielki bubel dla mnie:

Musujący piasek - do kąpieli z ekstraktem z owoców figi
seria Bielendy - Powitanie z Afryką

duszący zapach, owszem musuje, ale przez 2 sekundy, a potem woda w wannie jest taka brudna, że aż strach...
O tak, kupiłam, nasypałam do kąpieli facetowi, efekt? Zaczął kaszleć jak głupi, bo to paskudztwo podczas musowania po prostu dusi!

Odpowiedz
misienka 2011-05-20 o godz. 20:20
0

L'oreal Double Extension - porażka
1. czarny tusz nie pokrywa tej białej bazy:/
2. jak się pomaluję tuszem i bazą to wygląda to fatalnie. rzęsy są okropnie sklejone i na dobrą sprawę tylko to widać, żadnego pogrubienia, wydłużenia
3. szczoteczka bez rewelacji- po miesiącu użytkowania nie nadawała się do niczego
4. połączenie bazy i tuszu jest raczej niemożliwe, więc baza się marnuje
krótko mówiąc- strata pieniędzy! bo kosztuje ok 60 zł

Odpowiedz
Gość 2011-05-06 o godz. 02:40
0

droan napisał(a):dla mnie balsam ujedrniajacy Garniera(żółta butla)
co to za ujedrnianie-na skorze robi sie gladka powloczka ale skora jej w ogóle nie wchłania i nawet przy długiej przerwie między prysznicami zmywa
a ja jestem zachwycona tą serią. Dupka i udka jakieś takie jędrniejsze i skóra na brzuchu po ciążach lepsza :)

Bubel nad bublami Bielenda Sexy Look - krem do biustu - to nawet nie stało koło słów "ujędrnienie" i "podniesienie"
Tusz do rzęs Maybeline Lash Stylist- skleja, grudzi i nie idzie tego zmyc

Odpowiedz
droan 2011-05-05 o godz. 16:31
0

dla mnie balsam ujedrniajacy Garniera(żółta butla)
co to za ujedrnianie-na skorze robi sie gladka powloczka ale skora jej w ogóle nie wchłania i nawet przy długiej przerwie między prysznicami zmywa

Odpowiedz
atnaf 2011-04-14 o godz. 01:11
0

Sinistra napisał(a):Ziaja- w najlepszym razie te kosmetyki nie działają.
Eveline na cellu- za co te nagrody? Nic nie działają.
Seria Nivea Q10 do buzi- ot zwykłe, przeciętne kremy
Inneov na cellu- efektów brak
A ja z Ziaji jestem b. zadowolona.
Eveline tez uzywam i jest OK
Nivea 10 - nie wiem i skoro nie polecasz to nie bede kupowac :P

Co jest dla mnie bublem:
np. Loreal pianka do mycia twarzy.

Odpowiedz
Gość 2011-04-02 o godz. 19:01
0

iwonka napisał(a):

Kolejny tusz który mogę zaliczyć do kosmetycznych bubli :(
Ręka mnie boli od "machania" raz w górę raz w dół tym grzebykiem, żeby zobaczyć efekt pomalowanych rzęs :(
A Przybylska mówila, że on wydłuża i pogrubia, ciekawe w którą stronę
ja jestem zadowolona akurat z tego tuszu, ale faktycznie pogrubionych rzęs to ja u siebie nie widzę zbytnio. Mnie ten grzebyk/szczoteczka się podoba, dobrze rozprowadza i faktycznie nie robią się grudki.

Odpowiedz
Sinistra 2011-03-21 o godz. 12:49
0

Ziaja- w najlepszym razie te kosmetyki nie działają.
Eveline na cellu- za co te nagrody? Nic nie działają.
Seria Nivea Q10 do buzi- ot zwykłe, przeciętne kremy
Inneov na cellu- efektów brak

Odpowiedz
Gość 2011-03-18 o godz. 11:11
0

A ja nie polecam plastrów do depilacji firmy Soraya:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9445c8b02a7f4ebe

Od dawna stosuję plastry innych firm i zwykle jestem zadowolona, ale ostatnio z ciekawości skusiłam się na te... Porażka! Już przy rozpakowywaniu zauważyłam, że pasek wosku jest na nich baaardzo wąski. Ale po chwili okazało się, że jego szerokość nie ma znaczenia, bo i tak nie da się tym woskiem pozbyć ani jednego włoska! Po prostu wcale się nie lepił... Równie dobrze mogłabym próbować depilować nogi papierem śniadaniowym...

Odpowiedz
Gość 2011-02-19 o godz. 14:47
0

xmadziara napisał(a):A ja z w.w tuszu jestem bardzo zadowolona. I ze szczotki także.
A może z moimi rzęsami jest coś nie tak, ciężko do nich dobrać odpowiedni tusz :(

Odpowiedz
xmadziara 2011-02-18 o godz. 23:12
0

A ja z w.w tuszu jestem bardzo zadowolona. I ze szczotki także.

Odpowiedz
Julies 2011-02-18 o godz. 19:36
0

iwonka napisał(a):

Kolejny tusz który mogę zaliczyć do kosmetycznych bubli :(
Ręka mnie boli od "machania" raz w górę raz w dół tym grzebykiem, żeby zobaczyć efekt pomalowanych rzęs :(
A Przybylska mówila, że on wydłuża i pogrubia, ciekawe w którą stronę
oo, a ja wlasnie chcialam go sobie kupic

Odpowiedz
Gość 2011-02-18 o godz. 18:41
0



Kolejny tusz który mogę zaliczyć do kosmetycznych bubli :(
Ręka mnie boli od "machania" raz w górę raz w dół tym grzebykiem, żeby zobaczyć efekt pomalowanych rzęs :(
A Przybylska mówila, że on wydłuża i pogrubia, ciekawe w którą stronę

Odpowiedz
Gość 2011-02-08 o godz. 21:39
0

Daag napisał(a):madziula 22 napisał(a):wirtualna24 napisał(a):beznadziejnie, beznadziejny....nigdy nie miałam nic gorszego...rozprowadza się wręcz tragicznie, w ogóle nie kryje, robi zamazy.... nie do opisania!!!
http://imageshack.us
Zgadzam się, oddałam po jednym użyciu mojej mamie
U mnie było dokładnie tak samo
u mnie było podobnie, ale... moja mama go nie chciała

Odpowiedz
Gość 2011-02-08 o godz. 21:37
0

kate1983 napisał(a):brzoza1 napisał(a):Marcia82 napisał(a):bee_m napisał(a):j_lo napisał(a):leopardetta napisał(a):ajda napisał(a):Nie polecam strasznie brudzi, jak samopoalacz, zapach też mi się nie podoba :|
http://imageshack.us
Ja również nie polecam Co prawda nie zauważyłam zabrudzeń, ale ten zapach okropny!!
Dla mnie wszystkie te brązujące balsamy śmierdzą
Nie dośc, ze śmierdzi (ten dzienny, bo sa dwa na noc i na dzień) to ten nocny powoduje wysypkę i nieestetyczne żółte plamy. Bubel jak sto pięćdziesiąt
no super a ja wczoraj zakupiłam to "cudo"
Spoko, chyba w tamtym roku pisałam, że dla mnie ten balsam jest ok. Ani mi nie śmierdział, ani żadnych smug nie miałam, a nawet mąż zauważył "opaleniaznę"
Mam ten balsam i jestem z niego zadowolona. Fajnie się rozsmarowuje i ładnie pachnie (ale to oczywiście moja opinia). Zauważyłam jednak dwie niepokojące rzeczy:
- trzeba dobrze rozsmarować i najlepiej robić to kulistymi ruchami a nie z góry na dół bo może pozostawić ciemniejsze smugi
- trzeba od razu po użyciu umyć ręce bo pozostaną pomarańczowe skórki przy paznokciach.
ja również się pod tym podpisuję!!
śmierdzi okropnie, raz się wysmarowałam i cały dzień

Ale zastąpiłam go balsamem DOVE do jasnej karnacji i o wiele lepiej!!

Garnier z serii delikatnego brązowienia też porażka - smród i tyle

Odpowiedz
xmadziara 2011-02-05 o godz. 21:25
0

wirtualna24 napisał(a):
http://imageshack.us
:zle: buuubel ! Nie cierpię

Odpowiedz
till 2011-02-04 o godz. 14:49
0

poohatka napisał(a):ja jak kupuje farbę to tylko safirę Neutral juz 3 raz jej użyłam (a może 4?) i jestem zadowolona Smile ciekawe, czemu u Ciebie się tak brzydko zachowała Neutral może jakaś trefna partia?
Na pewno to nie była podróbka, farba nie była w promocji, tak więc np. o przeterminowanie jej nie posądzam. Trzymałam ją na głowie tyle ile instrukcja kazała, przez pierwsze dni kolor był bardzo ładny, a potem się zmył (chociaż niby potem stosowałam ten dodany do farby "utrwalacz koloru" ). Jak pisałam - pierwszy raz przytrafiła mi się taka przygoda z farbą do włosów :| Aha, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale używałam waniliowego odcienia.

Odpowiedz
Julies 2011-02-04 o godz. 14:41
0

ampa napisał(a):till napisał(a):Nie polecam farby do włosów Safira firmy Wella.
Ja sobię chwalę, uzywam ponad rok.
ja tez uwielbiam ta farbe. i jak tylko jest w promocji to zawsze kupuje szkarłatna roze :love:

Odpowiedz
ampa 2011-02-04 o godz. 14:38
0

till napisał(a):Nie polecam farby do włosów Safira firmy Wella.
Ja sobię chwalę, uzywam ponad rok.

Odpowiedz
Daag 2011-02-03 o godz. 12:06
0

madziula 22 napisał(a):wirtualna24 napisał(a):beznadziejnie, beznadziejny....nigdy nie miałam nic gorszego...rozprowadza się wręcz tragicznie, w ogóle nie kryje, robi zamazy.... nie do opisania!!!
http://imageshack.us
Zgadzam się, oddałam po jednym użyciu mojej mamie
U mnie było dokładnie tak samo

Odpowiedz
poohatka 2011-02-02 o godz. 22:43
0

till napisał(a):Tak się zirytowałam, że postanowiłam się udzielić w tym wątku.

Nie polecam farby do włosów Safira firmy Wella.

Jak dotąd farbowałam włosy farbami L'Oreala i Garniera i wszystko było OK. Przez reklamy skusiłam się na Safirę. Po raz pierwszy mi się zdarzyło, żeby farba zmyła się po 2 tygodniach, dzięki czemu noszę na głowie 2 odcienie odrostów Do tego ten badziew kosztował mnie tyle co dwie farby Garniera.

Nie dość, że bubel, to jeszcze ta cena. Zwariowali
ja jak kupuje farbę to tylko safirę :| juz 3 raz jej użyłam (a może 4?) i jestem zadowolona :) ciekawe, czemu u Ciebie się tak brzydko zachowała :| może jakaś trefna partia?

Odpowiedz
till 2011-02-02 o godz. 21:22
0

Tak się zirytowałam, że postanowiłam się udzielić w tym wątku.

Nie polecam farby do włosów Safira firmy Wella.

Jak dotąd farbowałam włosy farbami L'Oreala i Garniera i wszystko było OK. Przez reklamy skusiłam się na Safirę. Po raz pierwszy mi się zdarzyło, żeby farba zmyła się po 2 tygodniach, dzięki czemu noszę na głowie 2 odcienie odrostów Do tego ten badziew kosztował mnie tyle co dwie farby Garniera.

Nie dość, że bubel, to jeszcze ta cena. Zwariowali

Odpowiedz
madziula 22 2011-02-02 o godz. 20:10
0

wirtualna24 napisał(a):beznadziejnie, beznadziejny....nigdy nie miałam nic gorszego...rozprowadza się wręcz tragicznie, w ogóle nie kryje, robi zamazy.... nie do opisania!!!
http://imageshack.us
Zgadzam się, oddałam po jednym użyciu mojej mamie

Odpowiedz
Wonderka 2011-02-02 o godz. 13:40
0

dr_chaos napisał(a):dagjes napisał(a):Drugi bubel to krem Garnier odżywczo-nawilżający do cery tłustej i mieszanej:

Cały dzień go czuję na twarzy, jest ciężki i świeci mi się nos i broda :x
Potwierdzam, wywaliłam połowę opakowania. Po 1. zostawia na twarzy tłusty i lepki film, po 2. wałkował się niemiłosiernie przy nakładaniu podkładu, po 3. właściwości nawilżające ma tylko w nazwie
Ja go lubię i nigdy nie narzekałam :)

Odpowiedz
dr_chaos 2011-02-02 o godz. 12:39
0

dagjes napisał(a):Drugi bubel to krem Garnier odżywczo-nawilżający do cery tłustej i mieszanej:

Cały dzień go czuję na twarzy, jest ciężki i świeci mi się nos i broda :x
Potwierdzam, wywaliłam połowę opakowania. Po 1. zostawia na twarzy tłusty i lepki film, po 2. wałkował się niemiłosiernie przy nakładaniu podkładu, po 3. właściwości nawilżające ma tylko w nazwie

Odpowiedz
wirtualna24 2011-01-31 o godz. 18:03
0

beznadziejnie, beznadziejny....nigdy nie miałam nic gorszego...rozprowadza się wręcz tragicznie, w ogóle nie kryje, robi zamazy.... nie do opisania!!!
http://imageshack.us

Odpowiedz
Gość 2010-12-23 o godz. 15:36
0

Jak dla mnie wielki bubel:
Tusz do rzęs Avon Daring Definition

Skleja rzęsy i osypuje się ciągle Pod oczami pełno malutkich czarnych kawałeczków

Drugi bubel to krem Garnier odżywczo-nawilżający do cery tłustej i mieszanej:

Cały dzień go czuję na twarzy, jest ciężki i świeci mi się nos i broda :x

Odpowiedz
kate1983 2010-12-22 o godz. 16:17
0

brzoza1 napisał(a):Marcia82 napisał(a):bee_m napisał(a):j_lo napisał(a):leopardetta napisał(a):ajda napisał(a):Nie polecam strasznie brudzi, jak samopoalacz, zapach też mi się nie podoba :|
http://imageshack.us
Ja również nie polecam Co prawda nie zauważyłam zabrudzeń, ale ten zapach okropny!!
Dla mnie wszystkie te brązujące balsamy śmierdzą
Nie dośc, ze śmierdzi (ten dzienny, bo sa dwa na noc i na dzień) to ten nocny powoduje wysypkę i nieestetyczne żółte plamy. Bubel jak sto pięćdziesiąt
no super a ja wczoraj zakupiłam to "cudo"
Spoko, chyba w tamtym roku pisałam, że dla mnie ten balsam jest ok. Ani mi nie śmierdział, ani żadnych smug nie miałam, a nawet mąż zauważył "opaleniaznę"
Mam ten balsam i jestem z niego zadowolona. Fajnie się rozsmarowuje i ładnie pachnie (ale to oczywiście moja opinia). Zauważyłam jednak dwie niepokojące rzeczy:
- trzeba dobrze rozsmarować i najlepiej robić to kulistymi ruchami a nie z góry na dół bo może pozostawić ciemniejsze smugi
- trzeba od razu po użyciu umyć ręce bo pozostaną pomarańczowe skórki przy paznokciach.

Odpowiedz
Maadziaaa 2010-12-22 o godz. 15:07
0

wielki bubel dla mnie:

Musujący piasek - do kąpieli z ekstraktem z owoców figi
seria Bielendy - Powitanie z Afryką

duszący zapach, owszem musuje, ale przez 2 sekundy, a potem woda w wannie jest taka brudna, że aż strach...

Odpowiedz
kinqa 2010-12-22 o godz. 14:42
0

na bubel miesiąca nominuję ten krem



super nawilżający krem Avon solutions spowodował u mnie super uczulenie

Odpowiedz
Vitka 2010-12-15 o godz. 15:21
0

żaden szampon AVON dl włosów zniszczonych, słabych, przetłuszczających się, wypróbowałamjuż chyba prawie wszystkie i żaden nie dawał pożądanych efektów ...

Odpowiedz
Klarusia 2010-12-07 o godz. 15:52
0

SkrawekNieba napisał(a):ja nie polecam peelingu Nivea z serii Young (taki w niebieskiej tubce z granulkami) jest paskudny, gęsty, dziwnie pachnie, nie zostawia na skórze efektu czystej i oczyszczonej skóry tylko wrażenie lepkości i tłustości
poza tym kosmetyków firmy Avon, może poza serią do stóp
Ja rowniez nie polecam plynu do demakijarzu z tej samej serii NIVEA Young - szczypie w oczy i dosc srednio zmywa. Rano sa resztki tuszu pod oczami.

AVON - tylko seris SPA jest udana

Zawiodlam sie bardzo na tuszu ISADORA, sypie sie juz po kilku godzinach... mimo ze dopiero otwarty i nie przeterminowany!!! Bardzo wielki zawod na firmie i w mojej kieszeni.

Odpowiedz
Sylvana 2010-10-29 o godz. 00:01
0

Reklamowałam ten tusz...było mi naprawdę cięzko. Będe smażyć się w piekle za te kłamstwa

Odpowiedz
funiaa77 2010-10-25 o godz. 16:12
0

basiorek napisał(a):ladybird7 napisał(a):SkrawekNieba napisał(a):http://imageshack.us

masakryczy drogi badziew, albo ja nie potrafię się nim obslugiwać,
najgorsze jest to, że zamiat jednej szczoteczki jest grzebyk i po użyciu go mialam 3 wielkie tluste rzęsy... brrr
podpisuje sie pod tym, badziew jakich malo, wg mnie to ja mialam jedna gruba czarna rzese nic wiecej
wiec jesli chodzi o mnie to jak sie nuczylam go uzywac bo na początku rzeczywiscie bylo strasznie to bylam bardzo zadowolona trzymal sie na rzesach caly dzien i ani troche sie nie osypywal...dla mnie wada bylo tylko to ze nie wydluzal tylko pogrubiał :(
Też stałam się posiadaczką , tzn. dostalam w prezencie. I wiecie, co? Albo nie umiem, albo tusz jest do :butthead:, a raczej ten "grzebyk". Rzęsy zamiast ładnie rozdzielone, to są posklejane...Masakra

Odpowiedz
Gość 2010-10-12 o godz. 01:58
0

Weszłam tak poczytać a tu takie wieści - przepraszam, że nie w temacie, ale muszę, bo się uduszę - XMADZIARA wielkieeeeeeeeeeeee gratulacjeee!!!!! :D :D

Odpowiedz
Gość 2010-09-12 o godz. 15:13
0

xmadziara napisał(a):I kolejny bubel (w mojej opinii oczywiście) RIMMEL COOL MATTE Mousse ! Ani nie kryje, ani nie matuję, ani nie chłodzi, wogóle do niczego !
dla mnie nowy podkład jest fajny , w sam raz na lato lol Może nie kryje zbyt mocno ale latem nie używam podkładów kryjących a raczej lekkie ten dobrze matuje i wygładza skórę lol

Odpowiedz
Gość 2010-09-11 o godz. 19:15
0

Scholl, Krem intensywnie pielęgnujący do stóp na noc (ze skarpetami), 50 ml


Nic nie daje Lepszy efekt ma mój balsam do ciała. :|

Odpowiedz
xmadziara 2010-09-11 o godz. 19:00
0

Ja również stawiam dużą 1 dla tego balsamu !
I kolejny bubel (w mojej opinii oczywiście) RIMMEL COOL MATTE Mousse ! Ani nie kryje, ani nie matuję, ani nie chłodzi, wogóle do niczego !

Odpowiedz
Sylvana 2010-08-24 o godz. 01:18
0

Ja ostatnio kupiłam ten balsam, po namowach koleżanki i jestem bardzo zadowolona. Ładna, naturalna opalenizna. Na poczatku nawet ładnie pachnie, niestety po godzinie wyłazi zapaszek samoopalaczowy :-(

Odpowiedz
Estella 2010-08-09 o godz. 12:18
0

Ja tego balsamu też używałam kiedy się pojawił jako nowość, czyli jakieś 2 lata temu.
Byłam bardzo zadowolona.
A potem coś mi niepodpasował, chyba zaczęli produkować jakiś gorszy
Pewne jako maniaczka brązujących balsamów w tym roku powrócę do niego ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 23:43
0

Marcia82 napisał(a):bee_m napisał(a):j_lo napisał(a):leopardetta napisał(a):ajda napisał(a):Nie polecam strasznie brudzi, jak samopoalacz, zapach też mi się nie podoba :|
http://imageshack.us
Ja również nie polecam Co prawda nie zauważyłam zabrudzeń, ale ten zapach okropny!!
Dla mnie wszystkie te brązujące balsamy śmierdzą
Nie dośc, ze śmierdzi (ten dzienny, bo sa dwa na noc i na dzień) to ten nocny powoduje wysypkę i nieestetyczne żółte plamy. Bubel jak sto pięćdziesiąt
no super a ja wczoraj zakupiłam to "cudo"
Spoko, chyba w tamtym roku pisałam, że dla mnie ten balsam jest ok. Ani mi nie śmierdział, ani żadnych smug nie miałam, a nawet mąż zauważył "opaleniaznę"

Odpowiedz
Gość 2010-08-08 o godz. 01:25
0

bee_m napisał(a):j_lo napisał(a):leopardetta napisał(a):ajda napisał(a):Nie polecam strasznie brudzi, jak samopoalacz, zapach też mi się nie podoba :|
http://imageshack.us
Ja również nie polecam Co prawda nie zauważyłam zabrudzeń, ale ten zapach okropny!!
Dla mnie wszystkie te brązujące balsamy śmierdzą
Nie dośc, ze śmierdzi (ten dzienny, bo sa dwa na noc i na dzień) to ten nocny powoduje wysypkę i nieestetyczne żółte plamy. Bubel jak sto pięćdziesiąt
no super a ja wczoraj zakupiłam to "cudo"

Odpowiedz
Estella 2010-08-01 o godz. 15:36
0

szampony i odżywki Natural Avonu
Włosy są po nich sianowate :(
Krem i pianka Loreal HappyDerm - wysuszają skórę na wiór.

Odpowiedz
baskent 2010-07-31 o godz. 01:02
0

Aguus napisał(a):Uwielbiam te zele-zapachy i moja skore po nich :lizak:
Zamień się ze mną tylko ostrzegam, że moja skóra wygląda jak w czasie jakiejs ospy czy różyczki i swęęęędzi! Widocznie nie toleruje tego żelu.
A na zapach właśnie się skusiłam (czerwony - jaśmin i dzika róża)

Odpowiedz
Aguus 2010-07-31 o godz. 00:57
0

baskent napisał(a):Już kiedyś o tym pisałam, ale dziś znowu sobie przypomniałam...
Dla mnie megabublem są żele Senses z Avonu kiedyś kupiłam, użyłam i dostałam po nich uczulenia, z którego leczyłam się przez 3 tygodnie. A dziś zabrakło mi "środka myjącego" więc wygrzebałam to dziadostwo z głębi szafki. Wiem, idiotka ze mnie :x
Zaraz chyba zadrapię się na śmierć!!
Uwielbiam te zele-zapachy i moja skore po nich :lizak:

Odpowiedz
baskent 2010-07-31 o godz. 00:49
0

Już kiedyś o tym pisałam, ale dziś znowu sobie przypomniałam...
Dla mnie megabublem są żele Senses z Avonu kiedyś kupiłam, użyłam i dostałam po nich uczulenia, z którego leczyłam się przez 3 tygodnie. A dziś zabrakło mi "środka myjącego" więc wygrzebałam to dziadostwo z głębi szafki. Wiem, idiotka ze mnie :x
Zaraz chyba zadrapię się na śmierć!!

Odpowiedz
Gość 2010-07-27 o godz. 00:57
0

Chusteczki do twarzy Rossmanna. Twarde i skóra po nich szczypie.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie