• Gość odsłony: 1874

    Wszystko o saunie!

    Wszystko o saunie:

    Sauna stosowana raz w tygodniu to wspaniały środek oczyszczający i regenerujący nasze ciało. Wysoka temperatura mobilizuje siły obronne organizmu, skóra ulega przekrwieniu i szybciej wydala szkodliwe produkty przemiany materii. Warstwa rogowa naskórka ulega złuszczeniu, a czopy łojowe zatykające pory miękną i wypadają. Skóra staje się gładsza i głęboko oczyszczona. Lepiej wchłania wszelkie kosmetyki, które zastosujemy po saunie.

    Są dwa rodzaje sauny: tradycyjna i na podczerwień. W tradycyjnej źródłem ciepła jest specjalny piec i rozgrzane kamienie. Sauna na podczerwień wyposażona jest natomiast w specjalne promienniki emitujące promienie podczerwone. Promienie te nie maja nic wspólnego z promieniowaniem UV. Mają inną długość fali i są zupełnie nieszkodliwe dla zdrowia. Nie opalają, a jedynie rozgrzewają. Odbierane są przez skórę jako przyjemne ciepło. Mają zastosowanie w fizykoterapii i w kosmetyce.

    Sauna na podczerwień działa głębiej na skórę niż sauna tradycyjna oraz bardziej przyśpiesza przemianę materii. Dzięki regularnemu korzystaniu z sauny można utrzymać wagę ciała na jednym poziomie, a nawet z biegiem czasu stracić kilka kilogramów pod warunkiem, że przestrzega się odpowiedniej diety. Nie można liczyć na wypocenie w saunie nadmiaru tłuszczu. Przez skórę wydalamy jedynie wodę, sól i produkty przemiany materii a nie tłuszcz.

    Z sauny nie można korzystać po obfitym posiłku, ale również nie na czczo. Po wyjściu trzeba odpocząć minimum 20 minut.

    Oczyszczony organizm staje się bardziej odporny na zmiany pogody. Dlatego wszyscy: młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni powinni korzystać z sauny.

    Odpowiedzi (1)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-15, 19:01:45
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-12-15 o godz. 19:01
0

sauna dzieli się też na suchą i parową ;)
a poza tym nic nie napisałąś o przeciwskazaniach, np jeśli ma się skłonności do pękających naczynek odradza się saune

P.S.
jesteś autorką tekstu czy wziełaś to z jakiejś strony?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie