-
pata188 odsłony: 4805
Holiday skin-Johnson's
DZIEWCZYNY CZY KTÓRAŚ Z WAS UZYWA TEGO BALSAMU? TO JEST BALSAM KTÓRY STOPNIOWO TWORZY PIĘKNĄ OPALENIZNE.JEDBYM SŁOWEM JEST TO LEKKI SAMOOPALACZ.I WŁASNIE: JAK CZESTO MOZNA STOSOWAC SAMOOPALACZE? I CZY PO UCH NAŁOZENIU MOZNA SIE NORMALNIE OPALAC? CZY SKÓRA SIE NORMALNIE OPALI?
KAMi_ns napisał(a):Anja, jak IC przeszkdza zapach to zamow sobie z Avonu z serii Skin-So-Soft Rozswitlajacy balsam do ciała "Satynowy połysk' on jest brazujacy i nie msierdzi :)
jeszcze ma takie fajne drobinki ktore si emienia :)
oki, już patrze w katalog czy jest 8)
[ Dodano: 09-09-2006, 18:16 ]
Akurat jest w promocji 17,90 kosztuje i go biore jak nic :P KAMI_ns dzięki :P8
mi_ napisał(a):Anja, hm......... 8)
powiem tak, Dzieffczynka pisała, że nie czuje w ogóle tego zapachu
natomiast ja lekko czułam (niestety)
Acha...
Dla mnie Sopot to była tragedia zapachowa, Johnson juz mniej, ale jednak, no ale i tak sie skuszę chyba na niego zobaczę jak macie wyostrzony zmysł węchu lol bp ja mam bardzo hihi
mi_ napisał(a):Anja napisał(a):Ja nie cierpię tego zapachu bleee, aż się niedobrze robi
A czy ten balsam z Dove też tak śmierdzi czy nie?
ja mam Dove i nie śmierdzi 8)
To go kupię, bo mam smaka na niego, a bałam się, że znów skóra będzie smierdziała jak spalona
:P
HoOneY napisał(a):mi_, nie, po Kolastynie nie. Po Holiday skin-Johnson's .. po kolastynie tez plam nie mialam, ale niestety nie moglam wytrzymac tego zapachu :[ zreszta po Holiday tez zapachu zniesc nie moglam
aha :P
bo już myślałam, że po Kolastynie
Holiday Skin Johnson's tez się u mnie nie sprawdził..
BalsamHoliday Skin jest swietny Nie wiem jak u Was ale u mnie efekty juz po pierwszym uzyciu :P48 Ale trzeba uwazac przy nakladaniu zeby zrobic to rownomiernie. Ale dla mnie to jest :P45
Odpowiedz
HoOneY napisał:
heh ale robi plamy
Kolastyna robi plamy?
ja jeszcze nigdy nie miałam żadnych plam po Kolastynie
Ja równiez nie miałam plam po kolastynie. Niestety brzydki zapaszek towarzyszył...
Mam ten balsam i krem do twarzy z tej serii i jestem zadowolona.Jesli chodzi o balsam to faktycznie stopniowo nadaje ladny opalony kolor skorze, ale najpierw trzeba zrobic peeling, bo gdy sie zle roszmaruje to troche to widac.Jesli chodzi o krem do twarzy to tez jest bardzo fajny, chociaz moja skore chyba troche podraznil i mieszam go z kremem nivea.
Odpowiedz
_Kasieńka_ napisał(a):A skóra faktycznie nabiera nieco inny kolor? Czy jest taka jaka była?
Tzn.ja akurat uzywam tego balsamu do ciemnej karnacji i jak za pierwszym razem uzylam to bylo widac ciemniejszy kolor.Teraz po kilkukrotnym uzyciu mniej widze ale wszyscy mowia ze widac ze skore mam ciemniejsza,wiec napewno skora zmienia koloryt.
A skóra faktycznie nabiera nieco inny kolor? Czy jest taka jaka była?
OdpowiedzOpalenizna " z tubki" powstaje na zasadzie reakcji chemicznych zachodzących w skórze a ta od słońca pod wpływme promieniowania UV.Jedno i drugie nie jest ze sobą związane.Jeśli będziesz brązowa dzięki samoopolaczom a nie wychodziłas długo na słońce musisz zastowowac wysoki faktor filtra bo brąz chemiczny nie chroni skóry przed UV.
OdpowiedzPodobne tematy