• Gość odsłony: 3379

    Dla odważnej panny



    Ciekawa Sposabella....
    Pochodzi ze studia mody Evita.

    Odpowiedzi (28)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-25, 14:47:43
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
monia76_waw 2009-12-25 o godz. 14:47
0

Pomijając kwestię wygogolonego brzucha, bez pleców, czy mini ;) co mnie nie przeszkadza, jak jest ciepło i komuś się podoba to niech zakłada lol
A w kwestii gustu to AGABORA to ujęła właściwie i podpisuję się pod jej postem 8)

Odpowiedz
Gość 2009-12-25 o godz. 14:41
0

nathaly... kiecka jest :lizak: Pierwsza klasa. Piękna :love:

Odpowiedz
fonia 2009-12-25 o godz. 13:46
0



ta jest bardzo fajna (kobitka zresztą też) ;)

Odpowiedz
nathaly 2009-12-25 o godz. 13:25
0

A co sądzicie o Dolores Mariees de Paris? Ja będę miała taką białą :D . Tylko do kościoła mam zamiar zasłonić nogi (jest taka możliwość)




Wersja do kościoła:

Odpowiedz
Gość 2009-09-30 o godz. 21:17
0

Te sukienki są naprawdę bardzo odwżne! Nie w moim stylu chociaż ta druga bardzo ladna!

Odpowiedz
Reklama
ama 2009-09-23 o godz. 15:35
0

Zmora napisał(a):
ta mi sie bardzo podoba, tylko czy tam za bardzo biust nie prześwituje :o ?

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 12:11
0

I mnie się ta suknie nie podoba ( ta biała) ale Pronoviaska na ślub na plaży i wesele w plenerze w 35 stopniowym upale dla odważnej panny młodej czemu nie.

Odpowiedz
lilla 2009-09-23 o godz. 11:05
0

Pronoviaska jest całkiem ładna ale ta z zakrytym brzuchem koronką..kreacje z odłoniętym pępkiem kojarzą mi się z plażą i użycie pięknych materiałów raczej nic tu nie zmienia..zaś ta Pronoviaska cudo ekstra wieczorowa suknia..ale raczej nie na typowy polski ślub

Odpowiedz
Gość 2009-09-23 o godz. 10:02
0


Odpowiedz
Kerala 2009-09-23 o godz. 02:09
0

To, co jest na miejscu nie zależy od miejsca, a od tego, kim jesteśmy i do jakiej kultury należymy. Dla mnie nie ma nic niestosownego w Hindusce, która weźmie ślub w sari w polskim USC. Inna sprawa, ze akurat sari ma średnio odkryty brzuch, bo pallu go zasłania. I to nie podpada raczej pod ubraniowy bon ton uniwersalny dla wszystkich obywateli, a pod rozmaite zależności związane z daną kulturą czy religią. To jest oczywiście tylko zastrzeżenie co do USC, które jest instytucją świecką, więc każdy może tam trafić. Dlatego byłabym ostrożna ze stosownością i niestosownością w USC. Co do kościoła, synagogi czy meczetu- zgadzam się z Jagodą.

Kerala

ps. inna sprawa, że powyższa kiecka jest zwyczajnie kiczowata. IMHO oczywiście.

Odpowiedz
Reklama
Madzia K 2009-09-23 o godz. 01:21
0

Jagoda - bardzo trafnie to podsumowałaś :)

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 22:47
0

Nie podoba mi się z prostej przyczyny: ubierać należy się zawsze stosownie do okoliczności i miejsca, a moim zdaniem odsłonięty brzuch w kościele czy USC zdecydowanie jest nie na miejscu ;)

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 22:30
0

Pronovias ma kilka sukienek z odkrytym pepkiem ;)

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 21:24
0

Oj, sprzedają i za to za bajońskie sumy.

Odpowiedz
Keito 2009-09-22 o godz. 21:05
0

Madzia77 napisał(a):Keito napisał(a):wygląda jak tania sukienka z bazaru
Az tak cie zezłościła? :)
najbardziej złości mnie to, że takie rzeczy się sprzedają W sumie nie wiem dlaczego mnie tak złości, moze to zazdrość lol

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 19:23
0

Nie podoba mi sie w ogole

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 19:00
0

Keito napisał(a):wygląda jak tania sukienka z bazaru
Az tak cie zezłościła? :)

Odpowiedz
Keito 2009-09-22 o godz. 18:20
0

Madzia77 napisał(a):A nie wydaje wam się , że ona bardziej na plażę pasuję a nie na ślub?
Kiedy ja zobaczyłam pomyslałam o balandze na plaży przy pochodniach i o drinkach z palemką.
Ale kto wie, może ktos własnie ją uznałby za szczyt ślubnych marzen o sukni.
być może ślub na plaży i taka sukienka mogłyby iść w parze, ale tak normalnie to chyba nie. Mi się wogóle nie podoba, wygląda jak tania sukienka z bazaru

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 18:04
0

A nie wydaje wam się , że ona bardziej na plażę pasuję a nie na ślub?
Kiedy ja zobaczyłam pomyslałam o balandze na plaży przy pochodniach i o drinkach z palemką.
Ale kto wie, może ktos własnie ją uznałby za szczyt ślubnych marzen o sukni.

Odpowiedz
AGABORA 2009-09-22 o godz. 17:50
0

hmmmm...........ten model dwuczęściowej kreacji ślubnej
...no yyyy....

nie bardzo !
o gustach się ponoć nie dyskutuje ,ale zdaje się ,że na Forumi to dozwolone ....... :D
jak dla mnie tragedia !

nie- sam zamysł ,ale raczej cała kompozycja
1) 2 różne odcienie bieli (przynajmniej na fotce tak to wyszło)
koronki ,bzdzionki ,klamry ,prześwity ,hafty
odsłonięta mocno talia (i żebra...)
i noga wyesponowana i jeszcze nie wiadomo co !
jak dla mnie przerost formy nad treścią ...w dodatku w bardzo złym guście ........ :o
radosna twórczośc Koła Gospodyń Wiejskich !
dla bywalców dyskoteki w Manieczkach ... ;)

Odpowiedz
Kerala 2009-09-22 o godz. 17:28
0

Mogę dać tylko przykłady oryginalnych sari, względnie sukien ślubnych z różnych regionów Indii. Okazało się, że polscy projektancji mają przyswojone kimona, ale sari jeszcze im do głów nie przyszło jako inspiracja.
Przeszukałam swego czasu google'a i widziałam, że panny młode z USA wpadły na podobne do mojego pomysły, ale też nie znalazły gotowych sukien.
Najlepsze było zaś to, że wyszukałam swoją wymarzoną kieckę ślubną (wzorowaną na sari, ale jednak w stylu europejskim) w ... Bangkoku. Tyle tylko, że było już nieco za późno, bo byłam tam w podróży poslubnej ;)

Kerala

ps. swoją drogą założę potem wątek o indyjskich inspiracjach ślubnych. Cuda, mówię Wam cuda...

Odpowiedz
DobraC 2009-09-22 o godz. 17:20
0

Kerala - brzmi fajnie, jakies przyklady "zdjeciowe" ??

Odpowiedz
Kerala 2009-09-22 o godz. 14:58
0

Ta konkretna suknia mi się nie podoba- wygląda, jakby projektant nie mógł się zdecydowac, co jest mu bliższe: piknik country w Mrągowie czy styl wschodniej odaliski. Jednak suknie dwuczęściowe potrafią prezentować się bardzo ciekawie, o ile sa pomyslane z głową. Sama się nad taką zastanawiałam. Miała być szyta na wzór zeuropeizowanego sari.
Kerala

Odpowiedz
pinkivi 2009-09-22 o godz. 14:33
0

nie na taka okazję

Odpowiedz
cheetah 2009-09-22 o godz. 14:05
0

Madzia77 napisał(a):

Ciekawa Sposabella....
Pochodzi ze studia mody Evita.
Ja tez lubie odwazne rzeczy, ale to mi sie w ogole nie podoba. Ta klamra chyba od innej spodnicy jest :)

Pozdrowienia,
Cheetah

Odpowiedz
ama 2009-09-22 o godz. 13:24
0

dziwna- nie podoba mi się, choć lubię odważne propozycje; wszystko w niej jest z innej bajki - rozcięcie, pas z giga klamrą, tu takie koronki a tam inne, prześwity - nieee ale pomysł na suknię dwu-częściową jest fajny - tylko żeby to ze sobą grało

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 12:44
0

Bardziej dla mnie na dyskoteke sie nadaje, niz na slub
albo na lekcje salsy :)

Odpowiedz
Gość 2009-09-22 o godz. 10:34
0

Rzeczywiście odważna :o wydaje mi się że w naszych polskich realiach nie odważyła by się żadna panna młoda założyć taką sukienkę.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie