-
mi_ odsłony: 2661
Cyrkonie, cekiny i inne ozdoby........
Dziewczyny , mam do Was dziwne pytanie 8)
Jaką metodą nakładacie na paznokcie w/w ozdoby? Pytam , ponieważ "moja" manikiurzystka bierze wykałaczkę , wkłada ją do ust ( ślini) "łapie" ozdobę wykałaczką zwilżoną w ten sposób Nie wiem , moze ja jestem przewrażliwiona, ale nie bardzo mi się to podoba...a może to jest normalne
Czyli jedyne wyjscie to kupowac osobiscie a nie przez net, chyba, ze ktos juz ma wyprobowane :) Ja tez nie lubie sie zaskakiwac, ze cos wyglada inaczej niz mi sie ze zdjecia czy opisu wydaje.. Wiec pozostaja okoliczne sklepiki lub drogierie-az zaskakujace, jakie zrezcy mozna w nich czasem znalezc :D
Odpowiedz
Tak przegladajac w necie znalazlam cos takiego-mozna chyba sobie wybrac stopien rozdrobnienia brokatu(w tym pył): http://www.brokat.sklep.pl/sklep,1162,13427170,12506583666346,03,,pl-pln,132092,0.html
No ale ogolnie tez mi sie wydaje, ze mozna i cos takiego na bazarku zwyklym dostac, czasem widzialam na allegro, ale patrzac pobieznie teraz nic akurat nie bylo takiego..
Czy ktoś już się spotkał z drobniutkim pyłkiem brokatowym?? Ale nie chodzi mi w lakierze tylko normalny sypany. Gdzie bym go mogła kupić i ile kosztuje. Mam normalny brokat ale chciałabym miec taki pył, gdyż brokat jest dla mnie hmm... czasem za duży a chciałabym też osiągnąć inny efekt.
Odpowiedz
Dzieffczynka napisał(a):ja to igłę zawsze trzymam w ustach jak robie mazańce bo trzeba szybko a najczęściej nie moge tej igły z blatu podnieść więc w ustach mi łatwiej :D
skąd ja to znam lol ja robię dokładnie to samo ale tylko z moimi pazurkami, jeśli maluję komuś to staram sie już, zeby to wyglądało bardziej profesjonalnie :P
ja to igłę zawsze trzymam w ustach jak robie mazańce bo trzeba szybko a najczęściej nie moge tej igły z blatu podnieść więc w ustach mi łatwiej :D
Odpowiedz
Marti20 napisał(a):gosiunia2004 chyba też trzeba je moczyć (ale nie w ślinie) i chyba wygląda bardziej profesjonalnie niż wykałaczka
Moze wykałaczka nie jest profesjonalna ,ale ja np. trzymam wykałaczki razem z patyczkami do odsuwania skorek i dla mnie osobiście jest to niezbedne narzedzie pracy.
Jeżeli chodzi o slinienie to musze przyznac ze jest to pewien odruch ,bo jednak robiąc sobie wydaje nam sie to naturalne ,a w sumie gdy robimy to komus to tak na zdrowy rozsadek nikomu nie lizemy paznokci ani palcy tylko nową czysta wykałaczke , nie ozdobe ktora kładziemy na lakier
Fakt ze kiedyś sie przyłapałam na zapędzie polizania wykałaczki u klientki ale gdy robie kolezance wzorek nie ma problemu moge sobie lizac i nikogo to nie razi.
a dlutko "trzyma" (w sensie łapie) ozdoby tak samo z siebie ?
Odpowiedznajlepiej kupić sobie taki kieliszek do liquidu akrylowego, wlać tam wody i moczyć wykałaczkę. Tak robią instruktorki na kursach:)
Odpowiedz
ja jak sie spieszę to też lekko ślinię
a jak tak więcej mam to końcuwkę igły/wykałaczki lekko dotykam miejsca w którym zarazta ozdoba się znajdzie
A no wlasnie. Ja tak robie w swoim przypadku podobnie do Czarnej, bo wiem, ze sobie zdobie a nie komus, przy kim trzeba "sie zachowac" :P i by bylo mi nawet glupio robiac komus wzorek z ozdobami slinic wykalaczke... Ani to ladnie, ani tym bardziej profesjonalnie nie wyglada... Ostatnio sie nawet zastanawialam nad tym, jak robia to w salonach, ze musza miec jakis pojemniczek z woda albo cos...
OdpowiedzJa nakładam sobie cekinki pensetką. Jakoś tak mi najłatwiej. Chociaż narażam sie w dużej mierze na uszkodzenie lakieru.
Odpowiedz
ponieważ "moja" manikiurzystka bierze wykałaczkę , wkłada ją do ust ( ślini) "łapie" ozdobę wykałaczką zwilżoną w ten sposób
Buahahahah.... przyznam szczerze, ze jak ozdabiam sobie to też robie w podobny sposób. Natomiast jak ozdabiam innym to maczam wykałaczkę w wodzie. Mam zawsze gotową wodę nalaną w kieliszku.
Podobne tematy