-
mi_ odsłony: 3130
Wielkie wydarzenie;)
Słuchajcie dziewczyny , po długim czasie, dzisiaj ściagnęłam sobie tipsy..Zdecydowałam się w końcu na ten krok , bo chyba kiedyś trzeba było:) Chcę , żeby paznokietki nie "zapomniały" , że muszą być też ładne bez tipsów ...I wiecie co? Nie potrafię NIC zrobić nawet na klawiaturze pisze mi się ciężko. Ciekawa jestem , ile czasu wytrzymam bez moich akrylków Czy Wam też ciężko jest się przyzwyczaić do swoich paznokci po zdjęciu tipsów?
Więc teraz mam krótkie panokietki , pomalowałam je na biało i ponaklejałam na każdy różowo fioletowo serduszka ( hologramy) pociągnęłam brokacikiem i nawet nieżle wyglądają i dzięki hologramom są twarde:) Może wytrzymam miesiąc , a może tydzień
Fotki niestety nie wkleję , bo aparacik będę miała za m-c.
hipokryci... ale za to kochani
a to wszystko zebysmy byly zadowolone
mój mi tez powiedział że woli króciutkie bo naturalne :D
a takto zawsze patrzył na moje akrylki i nic złego o nich nie mówił
mi_ napisał(a):Agnieszkacool napisał(a):Ja ostatnio sporo obciełam moje pazurki i teraz mam je tak ok 5-6 mm za opuszek
5- 6 mm za opuszek i SPORO obcięłaś
A ja już polubiłam moje krótkie pazurki :) Nawet mój facet powiedział, że takie bardziej mu sie podobają, niż "te sztuczne" lol Nie wiem wprawdzie, czy mówi tak tylko, żeby nie sprawić mi przykrości, czy rzeczywiście tak jest
mi moj sie przyzanal ze woli nawet krotkie naturalne niz akryle dopiero jak pozbylam sie sztucznych- zeby mi nie robic przykrosci
Jak ja kiedyś obcięłam paznokcie(moje naturalne) na krótko, bo mi się łamały i pociągnęłam je tylko bezbarwnym lakirem, to tata powiedział, ze mu się bardzo podobają, bo są takie delikatne i dziewczęce. Ale ja mimo wszystko i tak wole dłuższe pazurki, ale mężczyźni chyba wolą krótkie.
Odpowiedz
Agnieszkacool napisał(a):Ja ostatnio sporo obciełam moje pazurki i teraz mam je tak ok 5-6 mm za opuszek
5- 6 mm za opuszek i SPORO obcięłaś
A ja już polubiłam moje krótkie pazurki :) Nawet mój facet powiedział, że takie bardziej mu sie podobają, niż "te sztuczne" lol Nie wiem wprawdzie, czy mówi tak tylko, żeby nie sprawić mi przykrości, czy rzeczywiście tak jest
Ja ostatnio sporo obciełam moje pazurki i teraz mam je tak ok 5-6 mm za opuszek
Odpowiedza jakie maja być przecież co trcohe je pewnie skracała więc raczej te z przed 10 lat to już dawno przeminęły z wiatrem :D
Odpowiedz
KAMi_ns napisał(a):mi_, ja niee wiem co cie skolonilo do czegos takiego
ja bym za zadne skarby sama sobie paznokci niee obciela...
Co mnie skłoniło? Przede wszystkim czas , przez jaki nosiłam non stop tipsy ...co jakiś czas obiecywałam sobie , że dam odpocząć pazurkom , ale niestety nigdy nie był odpowiedni moment :)
No i właśnie teraz postanowiłam to zrobić. Niech biedactwa pooddychają troszkę świeżym powietrzem , przecież 10 lat były pod akrylem lol
wiesz co mi jutro bedzie moja mamamoze ona bedzie pamietala ,to sie jej zapytam ,a jesli nie to bede jakos niedlugo u swojej stylistki,ona na pewno bedzie pamietala,przypomnij sie (moze byc na priv)gdybym cos dlugo nie pisala co to za odzywka ,bo moge zapomniec, to wtedy na pewno Ci napisze,ale jak juz raz mowilam jest to REWELACJA:)
[ Dodano: 2005-06-08, 21:55 ]
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53503072 prosze mi_ogolni9e bardzo Ci polecam sally hansen moja mama najpierw uzywala tego a potem kupila sobie jeszcze kilka innych odzywek z sally hansen rowniez podkladowych i uzywala zamiennie co dwa tygodnie zmieniajac, teraz jej naturalne pazurki maja okolo pol cm!:)
wiesz co mi, wlasnie sie nad tym caly wieczor zastanwialam bo wizulanie jakos pasuje mi bardziej wlasnie to spojrz ktore napisalam 1 raz,a z drugiej strony wymienia sie na spogladac luz tez spozierac czyli sugerowaloby ż ....wiec nie wiem ,ale musicie mi wybaczyc jesli czasem robie jakies bledy ,bardzo sie staram ich nie robic ,ale niestety jestem dyslektykiem:((co do spojrz czy tez spojz to zaraz sprawdze w slowniku,bo mnie to nurtuje choc wlasnie tez mi sie wydaje ,ze jednak spojrz)to taki maly OT
A tak juz wracajac do tematu,to mi istnieje taka odzywka z sally hansen nie pamietam nazwy w kazdym razie w buteleczce wyglada jak jasno-blekitna mimo ,ze jest bezbarwna,uzywa sie jej po tipsach i naprwde daje swietne efektyja uzywala jej moja mama i przyjacilka i pazurki szybciutko odrosly ladne i mocne :)
mi_ napisał(a):Dzieffczynka napisał(a):zawsze możesz sobie jedwab założyć :D
A mogę :)
ja wlasnie dzieki temu "wyprowadzilam" swoje pazurki
na suoper króciutkie nałożyłam jedwab (bez przedłużania) i uzupełniałam tylko a one sobie rosly po jakims czasie sciagnełam jedwab (zchodzi szybko i latwo) i nawet nie musialam obcinac pazurkow tylko zostawilam długie-nic sie nie lamalo !
Dzieffczynka napisał(a):mi_ jak zdjęłam akryle to myślałam że się zapłaczę lol
paznokcie zdjęłam sama przy pomocy acetonu i to co mi urośło pod spodem było strasznie miekkie i każdy dotyk bolał
teraz mi rosną żeby tylko zapeszyć ale są ładniejsze niż przed założeniem,nie łamią się tak strasznie
zobaczysz szybko sie przyzwyczaisz tak samo się czułam jak założyłam po raz pierwszy to też myślalłam że nic nie zrobię i tak samo jest po zdjęciu
mam dokładnie tak samo , pazury strasznie wrażliwe na dotyk
tak samo , jak Ty zdejmowałam przy pomocy acetonu i piłowania, brr..
Czarna - mam zamiar wytrwać w postanowieniu i jakiś czas odpocząć od tipsów , ale , czy to się uda - czas pokaże :)
salena,
ale ja mialam dlugie sztuczne pazurki,
chodzilo mi o to ze po ich zdjeciu bylo mi sie trudno przyzwyczic do takich krotkich naturalnych maluszkow hi hi
mi_ no to tylko pogratulowac decyzji. A teraz musisz się ostro wziąć za siebie i nie dac sie pokusze ponownego założenia tipsów. To tylko kwestia przyzwyczajenia. No i nie zrażaj się gdy po zapuszczeniu naturalnych pazurków Ci się jeden nadłamie, bo wtedy istnieje prawdopodobieństwo, że się zdenerwujesz i powiesz sobie "o nie.... już mam dość ide po tipsy i skończą sie problemy" hihihihi tylko to przetrzymaj. Zresztą już za pare dni sie przyzwyczaisz do tych naturalnych pazurków a może nawet w niektórym przypadku bardziej będziesz sobie chwalić krótsze.
Odpowiedz
mi_ jak zdjęłam akryle to myślałam że się zapłaczę lol
paznokcie zdjęłam sama przy pomocy acetonu i to co mi urośło pod spodem było strasznie miekkie i każdy dotyk bolał
teraz mi rosną żeby tylko zapeszyć ale są ładniejsze niż przed założeniem,nie łamią się tak strasznie
zobaczysz szybko sie przyzwyczaisz tak samo się czułam jak założyłam po raz pierwszy to też myślalłam że nic nie zrobię i tak samo jest po zdjęciu
gosiunia2004 napisał(a):mi_,
ja mialam problem jak zdjelam po 1,5 roku noszenia bez przerwy,
ale teraz mam ladne naturalne i podobaja mi sie bardziej niz niejedne sztuczniaki
dzięki Gosiunia za te słowa:) może i mnie się uda zapuścić w miarę ładne pazurki, tylko teraz muszę się za nie ostro wziąć:) odżyweczki itp. myślę , że efekty będą widoczne już latem:)
gosiunia ja spedzam 90% czasu przy komputerze, nawet robilam wiele kursow komputerowych,a pazurki dlugie naprwde nie przeszkadzaja, wszystko zalezy na jakim masz tipsie robione ,czy takim bardziej jakby prostym ,czy bardziej podgietym sa rozne rodzaje , ja zawsze zwracam uwage ,zeby nie byly takie podgiete pod spod i wszystko jest okay , zreszta nie musisz sobie od razu robic nie wiadomo jakich dlugich .Na poczatek mozna zrobic takie krotsze i jak sie przyzwyczaisz, to beda Ci stopniowo rosly do coraz dluzszych ,albo sobie wymienisz na dluzsze i bedzie okay. naprwde to nie jest duzy klopot,bo pisze sie przeciez opuszkami,a nie pazurkami:)
Odpowiedz
mi_,
ja mialam problem jak zdjelam po 1,5 roku noszenia bez przerwy,
ale teraz mam ladne naturalne i podobaja mi sie bardziej niz niejedne sztuczniaki
Podobne tematy