Jaki fluid do ukrycia wyprysków?

Alma_ napisał(a):AGABORA napisał(a):Hogata napisał(a):milcia napisał(a):Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)
a ile cię kosztowało to cudo???
zdaje się ,że to ja polecałam :D w wątku "korektor"
fajna rzecz i naprawdę przydatna !!
po raz kolejny polecam
z pełną odpowiedzialnością
koszt to 39 zł.
warto je wydać :D
Tylko kolory jakieś dziwne, zupełnie nie wiem, który wybrać...
Może podpowiecie? Używam Double Wear no 3.
8 najpowszechniejsza, szczegolnie latem.
Ja mam chyba wszystkie odcienie- 8 schodzi mi w tempie blyskawicznym .
Tzn. nie mnie osobiscie ;)

Wyciągam wątek, bo odkryłam fajny podkład :)

Collistar - Perfect Wear (do kupienia tylko w Douglasie). Dość dobrze matuje, nie tworzy maski (wydaje mi się dość lekki - dobry na lato), kolor idealnie pasuje do mojej cery, no i przy tym rozświetla twarz (co przy podkładzie matującym do tej pory wydawało mi się niemożliwe). Wystarczy, że w ciągu dnia raz użyję bibułek matujących ArtDeco i o dziwo się nie świecę :ia: Aha, no i ma filtr słoneczny - co dla mnie jest bardzo ważne :)

Do zakupu zachęciła mnie pani w Douglasie mnie opinie na wizażu: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18519 ;)

AGABORA napisał(a):Hogata napisał(a):milcia napisał(a):Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)
a ile cię kosztowało to cudo???
zdaje się ,że to ja polecałam :D w wątku "korektor"
fajna rzecz i naprawdę przydatna !!
po raz kolejny polecam
z pełną odpowiedzialnością
koszt to 39 zł.
warto je wydać :D
Tylko kolory jakieś dziwne, zupełnie nie wiem, który wybrać...
Może podpowiecie? Używam Double Wear no 3.

Moniqueee napisał(a):A sadzicie o L'Oreal Infallible


Jest całkiem niezły..tylko cienko z kolorystyką, mało komu pasują odcienie (wydają się żółtawe) i wtedy decyduja się na True Match.
Ja kolorek sobie dobrałam i jestem z niego zadowolona.
Nie jest jednak polecany do skóry suchej (jak każdy zreszta L`Oreala) i może przesuszać

i jeszcze o Maybelline DREAM MATTE MOUSSE?

A sadzicie o L'Oreal Infallible

ja w tej chwili za namową kosmetyczki próbuję Vichy Aera teint ale dla cery suchej i wrażliwej, widziałam także do tłustej. Jestem bardzo zadowolona, podkład ładnie się rozprowadza, lekko matuje i maskuje niedoskonałości 8) i jest trwały. Mnie nie uczula, ale wiem, że sporo osób ma z tym problemy.

Najlepsze jakich używałam to Perfect Match/True Match i Ideal Balance - oba L'oreal

Najlepszy pod słońcem- Estee Lauder- double wear,
świetnie kryjei matuje na długo. Minusem jest cena- dość drogi ale wydajny lol

Ja uzywam najpierw bazy pod podkład - silikonowa dax cosmetics. Całkiem nieźle sam z siebie matuje skórę, wygładza i przygotowuje pod makijaz.

Wyciągam do góry :)

AGABORA napisał(a):Hogata napisał(a):milcia napisał(a):Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)
a ile cię kosztowało to cudo???
zdaje się ,że to ja polecałam :D w wątku "korektor"
fajna rzecz i naprawdę przydatna !!
po raz kolejny polecam
z pełną odpowiedzialnością
koszt to 39 zł.
warto je wydać :D
szukam szukam i nic :( nie wiem gdzie jest ten wątek....

możecie mi coś więcej o tym kamuflażu napisać, jak się go stosuje, jak wygląda, itp. Dzięki

Ja używałam róznych, ale przy świecącej się cerze najlepiej służy mi vichy podkład matujący w szklanym opakowaniu. Najgorszy jakiego póbowałam to Maybelline wonder finish - bardzo mi się pogorszyła cera kiedy go próbowałam kilka dni - syfki, syfki i jeszcze raz syfki

Ja od zawsze używam Plus Que Parfait Bourjois :) Świetnie kryje i matowi. Ostatnio dzięki AgaBora (jak się to odmienia? lol ) odkryłam kamuflaż ArtDeco i taki duet dla mojej twarzy jest stworzony :D

AGABORA napisał(a):zdaje się ,że to ja polecałam w wątku "korektor"
fajna rzecz i naprawdę przydatna !!
po raz kolejny polecam
z pełną odpowiedzialnością
koszt to 39 zł.
warto je wydać
To chyba faktycznie byłaś Ty :) Wielkie dzięki, bo życie stało się prostsze lol lol Cena jest dosyć wysoka, ale jedno pudełeczko starcza chyba na bardzo długo :)

mika81 napisał(a):kremów to polecam bardzo tani krem matujaco nawilżający ziaji - kosztuje chyba 7 zl i


A czy można go używać do cery skłonnej do wyprysków :| :D

krem biobalans stosuje sie pod podkład?

Hogata napisał(a):milcia napisał(a):Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)
a ile cię kosztowało to cudo???
zdaje się ,że to ja polecałam :D w wątku "korektor"
fajna rzecz i naprawdę przydatna !!
po raz kolejny polecam
z pełną odpowiedzialnością
koszt to 39 zł.
warto je wydać :D

mika81 napisał(a): kremów to polecam bardzo tani krem matujaco nawilżający ziaji - kosztuje chyba 7 zl i lol

Też polecam ten kremik!!! Jestem z niego bardzo zadowolona!!!

cos ok. 30 zł. To dużo patrząc na rozmiary tego maleństwa 8) Ale absolutnie nie żałuję :D

milcia napisał(a):Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)
a ile cię kosztowało to cudo???

Sprawiłam sobie ostatnio kamuflaż ArtDeco i nie wiem jak mogłam bez niego życ i męczyć się z korektorami :D Idealnie makuje wszelkie przebarwienia, wypryski itd. Muszę podziękować naszym wizażyskom forumowm, bo to one kiedyś o takowym kamuflażu wspomniały :)

polecam serie Mat B Dermiki - jesli chodzi o pielegnacje

z podkladow to dream matte Maybelline, a takze wszelkie kompakty
bo z zalozenia kompakt duzo lepiej kryje
podklady we fluidzie sa lepsze do suchych cer

Ja polecam puder Ideal Balance ( ja mam numer 21) a kremów to polecam bardzo tani krem matujaco nawilżający ziaji - kosztuje chyba 7 zl i lol

Ja polecam puder Ideal Balance ( ja mam numer 21) a kremów to polecam bardzo tani krem matujaco nawilżający ziaji - kosztuje chyba 7 zl i lol

Ja polecam puder Ideal Balance ( ja mam numer 21) a kremów to polecam bardzo tani krem matujaco nawilżający ziaji - kosztuje chyba 7 zl i lol

to ja polecam Double Wear Estee Lauder - jest boski, trwaly, swietnie kryje, matuje, idealny na caly dzien

Makijaz, ktory robie rano o 6 - o 22 zmywam, a platki do oczyszczania twarzy wygladaja jakbym zmywala dopiero co nalozony fluid.

muszę dobrac odcień , ciekawe jak się nakłada może wiecie czy jest podobny Perfekt Match do Balanc

to spróbuję tego Perfekt Match bo balance nie spełnia do końca moich oczekiwań, ładnie sie rozprowadza, w miarę dobrze pokrywa moje dziurki, ale po 3 godzinach muszę pudrować nosek, a po 8 godzinach źle wyglądam......

Sprawdziłam w necie i Visible Lift jest opisywany jako liftingujący podkład do cery dojrzałej, wygładzający zmarszczki. Ty Joasiu chyba takiego jeszcze nie potrzebujesz? lol Może spróbuj innych L'oreala, ja w tym miesiącu skusze się na polecany przez dziewczyny wyżej Perfekt Match albo Ideal Balance.

A czy czasem Visible Lift nie jest dla cery dojrzałej? :o

tego nie wiem, ale spodobał mi się bo moja mama ma, ładnie kryje i nie świeci się....
to ja poproszę taki dla cery młodj :)

A czy czasem Visible Lift nie jest dla cery dojrzałej?

ja też używam loreal Balanc nr 15, ale po 4 godzinach świecę sie, nie jestem z niego zadowolona... chcę kupic coś innego Loreal Perfect Match W1 lub Visible Lift tylko nie wiem który lepszy dla mojej cery

martuśka napisał(a):Marchewka i Milcia a jaki numer (odcień) tego podkładu używacie.
Ja mam jasną karnację i tu się zastanawiam nad kolorem...
Ja używam nr 75 (Golden). Mam jasną karnację ale ten nr poleciła mi babka w Dougla's i jest super.

Jestem teraz lekko muśnięta słońcem, zobaczymy jak będzie jak stanę się trupioblada ;)

O, ja mam doskonały, wypróbowany podkład na tego typu problemy. Jest to Ideal Balance L'oreal. Ma świetny poślizg, bo zawiera jakieś lotne olejki, fajnie matowi i kryje nieźle. No i jest niedrogi!

Marchewka i Milcia a jaki numer (odcień) tego podkładu używacie.
Ja mam jasną karnację i tu się zastanawiam nad kolorem...

Marchefka napisał(a):nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, bo zadko sie maluje, ale mnie zachwycil max factor colour adapt . fajnie kryje , jednak co do matowienia sie nie wypowiem, bo nie mam tego problemu.
Ja też uzywam tego podkładu, jest niesamowicie lekki, ma konsystencję pianki, nie tworzy tzw. "maski". Natomiast niestety po jakimś czasie zaczynam się świecić, ale bibułki matujące mam zawsze pod ręką 8) No a poza tym nie ma chyba fluidu, który byłby leciutki i po którym moja buzia byłaby matowa cały dzień :D Dla mnie ważne jest to żebym nie miała na twarzy maski :D

Kiedyś użwałam także fluidu "niebrudzącego" Yves Rocher (w buteleczce) i muszę powiedzieć że przypadł mi do gustu, mijała kupa czasu zanim zaczynałam się świecić :)

nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, bo zadko sie maluje, ale mnie zachwycil max factor colour adapt . fajnie kryje , jednak co do matowienia sie nie wypowiem, bo nie mam tego problemu.

Hmmm, właśnie "Lasting" Maxa Factora jest moim niezawodnym przyjacielem , używam go od paru lat i nigdy sie nie zawiodłam, a mam spore problemy z cerą... W dodatku jako jedyny ma odcień pasujący do mojej bardzo bladej cery - "fair". Ostatnio doszłam do wniosku, że czas wreszcie coś zmienić, wybrałam się do niezłej perfumerii. Po wysłuchaniu mojej litanii pani poradziła mi Colorstay Revlona, rozsmarowała mi po policzku odrobinę - konsystencja ok, kryje ładnie, ale to wrażenie trwało ze 3 minutki, a po ich upływie cały personel biegał wokół mnie z wodą mineralną i wacikami, bo piwonia na liczku mym wykwitła Uczuliło mnie pieruństwo, grrrr
Być może Ty nie zareagujesz aż tak na ten podkład, może spróbuj, pociapaj się nim w sklepie? Próbowałam też podkładu matującego Lumene - nazwy nie podam, bo akurat tenprodukt wycofali z oferty, i wprowadzili na jego miejsce nowy, też matujący. Podobno jest łagodny i nizbyt ciężki, ale matuje nieźle.
A co do kremu - przetestowałam już sporo kremów matujących, różnych firm, i z czystym sumieniem polecam Ci... Miraculum Krem matujący z serii dla cery wrażliwej. Przetestowałam już kremy matujące Garniera, Erisu, Avonu, Sorayi, Nivei, AA i jeszcze inne jakoweś... Miraculum jak dla mnie jest najskuteczniejszy w matowaniu, poza tym ładnie nawilża, buzia po jego użyciu nie "ciągnie".

Plecam true Match L'oreala

Jeśli chodzi o fluid, to nic Ci nie polecę, bo ostatnio dochodzę do wniosku, że wszystkie, których używałam zapychają pory i pogarszają tak naprawdę stan cery. Z żadnego nie byłam zadowolona.

A jeśli chodzi o krem, to polecam apteczny krem Biodermine. Nie pamiętam ile kosztuje, ale chyba coś koło 20 zł. Dobrze matowi. Z nawilżaniem to u niego trochę dziwnie. Po kilku pierwszych dniach stosowania zaczęła mi schodzić skóra i wydawało mi się, że jest bardzo przesuszona. Trwało to ze dwa dni, a potem skóra się uspokoiła i już wcale nie jest przesuszona. Ogólnie jestem bardzo zadowolona.

Ja stosuje Dream Matte Mousse (tak chyba sie pisze). Jestem bardzo zadowolona, choć przyznam szczerze, że nie mam porównania, bo to mój pierwszy puder. Ma on konsystencję takiej jakby pianki i świetnie się rozprowadza. Nie wiem, ile kosztuje, ale chyba jakoś w okolicach 30 zł.

martuśka napisał(a):Acha i może jakiś krem dobry matujący, ale zarazem nie za mocno wysuszający, lekko nawilżający, jakiś niedrogi, jaki byście poleciły
Kremu używam Garniera i przyznaję efekty są bardzo dobre. tylko ja generalnie nie mam problemów z cerą i w zasadzie mogę jej nie matowić, nie wiem, jak działa przy bardziej przetłuszczającej się..

Garnier SKIN NATURALS CZYSTA SKÓRA krem nawilżający długotrwały efekt matujący

Marka: Garnier

Garnier SKIN NATURALS
CZYSTA SKÓRA

krem nawilżający długotrwały efekt matujący

Z GLINKĄ I CYNKIEM,

ANTYBAKTERYJNY.

1. reguluje wydzielanie subum
2. nietłusty

Kompleksowo i długotrwale zapobiega błyszczeniu się skóry: matuje skórę, dzień po dniu pochłania i reguluje nadmiar sebum. Nawilża odblokowuje pory, oczyszcza skórę.
poj. 75 ml.
źródło: http://www.mojekosmetyki.pl/
Kosztuje koło 14 zł.

Ja jestem zadowolona z Perfect Match Loreal - w PL True Match :) Zreszta byl chyba caly watek: zerknij http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=345110#345110