-
Gość odsłony: 6175
Jakie korektory polecacie do maskowania wyprysków?
Pytałam się już o preparaty do zwalczania wyprysków, teraz kolej na ich maskowanie.Jakich korektorów używacie? Co z ich trwałością?Które polecacie?Jakie są dla Was absolutnym niewypałem?Jak nakładacie korektor, aby nie było go widać na twarzy?No i mój problem: jak dobrać idealny kolor korektora?
Lookając forum w poszukiwaniu jakiś nowinek, natrafiłam na ten wątek.
I skuszona Waszymi opiniami, wyciągnełam mężula do sklepu i MAM GO !! Jeśli można zakochać się w kamuflażu to ja to zrobiłam !! REWELACJA ! ART DECO nr 1 !!!
Dodam jeszcze że zabranie męża po to cudo, było złym posunięciem ! Jak zobaczył na co wydaję 39 zł myślałam że mnie :Hangman: ... Ale dał się udobruchać nowym STR8 ....
Polecam także korektor z niższej pułki, ale dość fajny :VIPERA
Tak o tym. Ja kupiłam kolor 3. Super.
No i doszlam sama do tego jak go stosowac :) Na fluid. W ciagu dnia nawet na przypudrowana twarz bardzo delikatnie nakladam ArtDeco w celu uzupelnienia i nawet na pudrze sie nie scina ani nic sie z nim nie dzieje. Perfekto! :)
CUDO!!! Z 20 plam na mojej brodzie zrobiło się wielkie ZERO!! Dzięki dziewczyny jesteście wielkie!!:)
Kupilam przed chwila ledwo dotarłam do domu i już się tym wypackalam, wstyd przyznac ze na makijaz ale nie moglam sie doczekac testu - rewelacja :)
Tylko teraz pytanie - ten Camuflage stosuje się przed czy po zastosowaniu fluidu?
również polecam Camouflage Cream ARTDECO - skuteczny i bardzo wydajny
OdpowiedzProdukt ArtDeco właściwie nazywa się 'kamuflaż' - nie 'korektor' ;) I już sama nazwa świetnie oddaje jego właściwości - maskuje właściwie wszystko :) Szczerze polecam Shady - ja zużywam już drugie opakowanie i chyba nie zamienię go na nic innego :)
Odpowiedz
Wygrzebuje ten topic bo musze się dopytac o ten korektorek ArtDeco.
Pytanie poprostu czy faktycznie przykryje mi przebarwienia w postaci czerwonych kropek jakie pozostały mi po moim potabletkowym trądziku? Najgrosze jest broda, kropka koło kropki (zaznaczam nie są to syfki tylko zupełnie płaskie plamki), jak by je policzył to jest ich z 20 na samej brodzie. Kupowałam juz zielony korektor Sephory, ale kompletnie nie dziala - zielen nie przykrywa. Przebarwienia i tak mimo korektora i fluidu widac z daleka ;(
Chyba ze na tego typu przebarwienia jest jeszcze jakis inny kosmetyk?
Ja także używam korektora artdeco, super!. Tylko ma niestety zbyt ciemny odcień (kupowałam latem).
OdpowiedzHanuś, używam takiego samego. Jest spoko, jestem z niego całkiem zadowolona, no i rzeczywiście cena przystępna. :D
Odpowiedz
AGABORA napisał(a):Made Of Sun
wychwalałam ten korektor kilka miesięcy temu i na poprzedniej stronie
Od tamtej pory jego cena nie uległa zmianie -39 zł. :D
Przepraszam Cię najmocniej, przyznam szczerze, że nie zajrzałam na pierwszą stronę Wybacz. ;)
Do mojej wrażliwej aczkowielk przetłuszczającej się skóry lubię normaderm vichy. A pod oczy l'oreala z pędzelkiem touche magique - jest rewelacyjny i bardzo lekki.
OdpowiedzNo wiesz, jak się okazuje Lublin to niezła wiocha, bo o ile mi wiadomo już dawno nie ma w tym mieście Art Deco (ale pytam, bo może gdzieś jeszcze jest); a Warszawy nie znam, będę przelotem i dlatego pytam. Może jakieś konkretne adresy mi podasz?
OdpowiedzChyba w każdej perfumerii sieci Douglas są stoiska ArtDeco :)
OdpowiedzA gdzie można kupić kosmetyki Art Deco w Lublinie albo w Warszawie?
Odpowiedz
jagoda napisał(a):Ja już z tej mikstury zrezygnowałam (nakładam toto tylko kiedy jestem sama w domu ;) ) na rzecz korektora ArtDeco :love:
No właśnie ja też mam na niego chęć. A z Tormentiolem (choć bez pasty cynkowej) na twarzy też chodzę, jak jestem sama w domu ;)
Tormentiol + pasta cynkowa ma kolor jaśniejszy od samego Tormentiolu. Ja już z tej mikstury zrezygnowałam (nakładam toto tylko kiedy jestem sama w domu ;) ) na rzecz korektora ArtDeco :love:
Odpowiedz
jagoda napisał(a):Ja ostatnio zamiast typowym korektorem maskuję pryszcze pewną 'miksturą' ;) Mieszam pastę cynkową z maścią Tormentiol - kolor ma toto zbliżony do skóry i podobno leczy wypryski :)
Hmm, Tormentiol mam w domu, ale pasty cynkowej na oczy nie widziałam ;) .
Jaki kolor ma ta mieszanka? Czy jest jaśniejsza od Tormentiolu? Bo jak tak, to odpada - sam Tormentiol jest sporo jaśniejszy od mojej karnacji.
Jagoda, a nie błyszczy Ci się ta mikstura na twarzy? Bo sam Tormentiol, na mojej twarzy świeci się niesamowicie.
W sumie taka perspektywa - coś maskującego i od razu leczącego jest bardzo kusząca.
Loxia napisał(a):AGABORA napisał(a):Loxia napisał(a):Aga a pod moje oczęta jaki kolor??
ja Ci moja droga Loxio ...mieszałam 2 odcienie tego korektora ...
właśnie ten nr 8 z jaśniejszym ,takim baaardzo jasnym + odrobina podkładu
o ile dobrze pamiętam cokolwiek z tego naszego pamiętnego dnia ;)
ło matko na jakie Ty mnie koszty narażasz??:)
ło matko ,na niewielkie
korektor wystarczy Ci w zupełności ,bo o ile dobrze pamiętam ,to Twoja twarz nie wymaga jakiś specjalnych zabiegów kamuflażowych
to co ja Ci robiłam na próbie ,niekoniecznie musisz przekładać na codzienny makijaż .............
możesz ...........................ale nie musisz
ło matko ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;)
AGABORA napisał(a):Loxia napisał(a):Aga a pod moje oczęta jaki kolor??
ja Ci moja droga Loxio ...mieszałam 2 odcienie tego korektora ...
właśnie ten nr 8 z jaśniejszym ,takim baaardzo jasnym + odrobina podkładu
o ile dobrze pamiętam cokolwiek z tego naszego pamiętnego dnia ;)
ło matko na jakie Ty mnie koszty narażasz??:)
Loxia napisał(a):Aga a pod moje oczęta jaki kolor??
ja Ci moja droga Loxio ...mieszałam 2 odcienie tego korektora ...
właśnie ten nr 8 z jaśniejszym ,takim baaardzo jasnym + odrobina podkładu
o ile dobrze pamiętam cokolwiek z tego naszego pamiętnego dnia ;)
jagoda napisał(a):Agabora, ja się właśnie przymierzam do tego Art Deco. Czy to się nakłada jakimś pędzelkiem?
Jagoda
przymierzaj się ,przymierzaj
naprawdę warto ......!!!!!
sprawdzony od lat... i w wielu "ekstremalnych "sytuacjach makijażowych
nakładać możesz pędzelkiem ....jak najbardziej ...możesz też go dodać do podkładu (niewielką ilość i wymieszać )
jest naprawdę super ....
chociaż jak wiadomo ,nie każdemu musi odpowiadać
nie ma złotego środka na wszystko
ale ten jest bliski ideału
p o l e c a m !!!!
z czystym sumieniem i pełną odpowiedzialnością
:D
Agabora, ja się właśnie przymierzam do tego Art Deco. Czy to się nakłada jakimś pędzelkiem?
Odpowiedz
kamuflaż ArtDeco -39 złotych
na sińce po oczami ,wypryski ,przebarwienia etc...
jak do tej pory nie zawiódł.....mam kilka odcieni ...ale najbardziej popularny (najwięcej zużywam ) to nr 8 .....taki na typową skórę (karnację) Polki ...fajowy i baaaardzo wydajny.....gęsty ,mocno kryje ...ale nie powoduje efektu maski ,nierzadko przy problematycznej skorze stosuję na prawie całą twarz ...
jak dla mnie ....faworyt ...niezawodny ....polecam !
:D
Ja byłam bardzo zadowolona z Normaderm Vichy, a Yves Rocher nie jest wiele gorszy. Ale ostatnio nie uzywam korektora - czerwone wypryski tuszuję kapką fluidu Isa Dory jaśniejszego od mojej karnacji (akurat czerwony pryszczol+jasny fluid daja kolor mojej skory).
OdpowiedzJa ostatnio zamiast typowym korektorem maskuję pryszcze pewną 'miksturą' ;) Mieszam pastę cynkową z maścią Tormentiol - kolor ma toto zbliżony do skóry i podobno leczy wypryski :)
Odpowiedz
Ja maskuje co prawda since pod oczami ale korektor to korektor ;)
Uzywam od paru lat Jade w sztyfcie ( sa trzy rodzaje - kolorowe do maskowania nierownosci cery, zielony do popekanych naczynek i specjalny antybakteryjny do wyprysków ) Jestem bardzo zadowolona, nie sa za suche, nie walkuja sie, ladnie pokrywaja to co trzeba. Wada jedna- nie do dostania w Polsce.
Wszelkie nierównosci skory, w tym wypryski pieknie pokrywa równiez podklad L'Oreal True Match.
Nie polecam natomiast preparatów Avonu i Maybeline - ani korektorów ani podkladów - wysuszaja potwornie skóre.
Podobne tematy