Warszawie na Saskiej Kępie ?

AGABORA napisał(a):ona (ta knajpa) chyba jest od niedawna

Miłe Saskokępianki czy może Saskokępki 8) Chińczyk jest już od dawna, być może zmieniali menu (czyli ceny) i dlatego nie mieli ulotek. Rzeczywiście dowożą do domu, potwierdzam.
Jeśli chodzi o jakość... Powiem tylko tyle, że my wolimy jeździć na Plac Zbawiciela, bo tam nam bardziej smakuje, a też jest tanio.

Co do koncesji i Budapesztu - mieli, a jakże. Wino było pyszne i w baaardzo przyjaznych cenach, więc można było biesiadować do rana. Niestety sąsiedzi zarzucali knajpce hałaśliwość :o i uprzykrzanie życia, nasyłali straz miejską itp. i w jakiś sposób potrafili doprowadzić do tego, że knajpce nie przedłużono koncesji na alkohol. Juz od roku chyba nie można się tam napić :(

AGABORA - zgadzam się naleśnik to żadna rewelacja, ale polecam zupy rybną i gulaszową, no i rzecz jasna leczo :)

Ah soooo ;0 no ale juz ulotki mają - wczoraj wzielam ;) No i ceny bardzo przyzwoite, ciekawe jak z jakoscią ?

Marchefka
ona (ta knajpa) chyba jest od niedawna
też niedawno wybraliśmy się na spacer szlakiem kępiastych knajp i ją dostrzegliśmy
chcieliśmy ulotkę z menu ...ale nie mieli ,bo byli w trakcie organizacji wszystkiego
ale ponoć dowożą do domu :D

Namierzylam sklep z odziezą uzywaną z wyzszej polki ;) Vintage Francuska 17.

A wybieramy się do "chinczyka" przy Francuskiej - ostatnio stwierdzilismy, ze dawno nie bylismy, a ja chyba dotąd slepa bylam bo mijalam tą knajpe milion razy i jakos nie zwrocilam na nią uwagi - byłyście ?
(Kuchnia Azjatycka LiTi Francuska 3a - obok Kebaba)

Namierzylam sklep z odziezą uzywaną z wyzszej polki ;) Vintage Francuska 17.

A wybieramy się do "chinczyka" przy Francuskiej - ostatnio stwierdzilismy, ze dawno nie bylismy, a ja chyba dotąd slepa bylam bo mijalam tą knajpe milion razy i jakos nie zwrocilam na nią uwagi - byłyście ?
(Kuchnia Azjatycka LiTi Francuska 3a - obok Kebaba)

Byłam w Budapeszcie
średni naleśnik z mięsem ,tzn. duży ale średni jeśli chodzi o walory smakowe,natomiast gulasz mojego lubego był pyszny ,wyjadłam mu połowę z talerza (za jego zgodą) szkoda ,zę nie mają koncesji na alko ,bo chcieliśmy sie uraczyć lampką Tokaja ;)
ale i tak fajnie tam ..i tanio
no i przyjemniasta jest "Maska" na Katowickiej
miła obsługa i uroczo było na obchodach Saskiej Kępy ,kiedy to zasiedliśmy w ich ogródku i tak już zostaliśmy do 2 nad ranem ;)
fajna ta Saska Kępa

ja też jestem z Gocławia...
Saska Kępa jest świetna, przez całe swoje życie mieszkała tam Agnieszka Osiecka ibyła częstym gościem kawiarenek ;)))
juz właściwie wszystkie ciekawsze miejsca tu padły...
od siebie dodam fajna bibliotekę na Egipskiej (baardzo miłe panie tam pracują)
a co do Motylka to go chyba zlikwidowali już ;( chodziłam tam kiedyś na aerobic ;)

Jak tak się zrobilo tu restauracyjnie ;) to powiem, ze laząc na spacerki zachaczamy czasem o Renesans, ale nie na pizze, ale na frytki z sosami na wynos ;)

Co jeszcze polecacie na Saskiej i okolicach ? ;)

Marchefka napisał(a):
Nattka a jakie ceny w tej wloskiej knajpie ?
Marchefko, ceny troche niższe niż w Santorini na Egipskiej (też polecam gorąco!), powiedziałabym, że to średni przedział cenowy.

Budapeszt ma bardzo przyjazne ceny. Tylko to nie jest taka klasyczna restauracja.

Fascynuje mnie pizzeria Renesans na Francuskiej - jeszcze tam nie byłam, bo trochę obawiam się przeżyć kulinarnych, ale klimat i panie tam pracujące - miodzio, takie gierkowskie czasy ;)

Zapomniałam jeszcze napisać o Sushi Bar Tekeda na Francuskiej - malutkie miejsce, ale przyjazne. Sushi smaczne i w dobrej cenie. Aha, mają opcję dowożenia - wypróbowaliśmy, warto.

dodka napisał(a):raczej bezpieczna, aczkolwiek bywa różnie. Mój kolega przy Zwycięzców, tuż przy Liceum Prusa dostał cios nożem...., za nic, tylko dlatego, że się odezwał.... . W zeszłym roku ponadto ( o ile mnie pamięć nie myli przy Międzynarodowej, w pobliżu Mini Europy zabito chłopaka. Nie znam szczegółów. Być może były to jakieś "porachunki" może nie, nie wiem.... . Także bezpieczeństwo jest rzeczą względną.
brzmi zachęcająco ........................

a w parku skaryszewskim MISIANKA i pyszne ciasta i torty ;)
ostatnio widzialam ciasta z misianki na francuskiej.

Nattka a jakie ceny w tej wloskiej knajpie ?

kurczak napisał(a):Salon nazywa się "MOTYLEK". [...]Fryzjerka nazywa sie IWONA - tylko trzeba mówić wyraźnie poniewaz inna fryzjerka to Ilona i glupio tak z fotela uciekac tlumaczac "A JA WOLE do pani Iwony" ;)

Obicnała mnie tez Gosia - było tez całkiem OK. :)
Znowu odpowiadam na starego posta
Kurczaku, mowilysmy o tej samej fryzjerce - Iwona byla naprawde doskonala, niestety wybrala inna droge zyciowa.
dlatego od konca wrzesnia szukam i szukam - na razie nie moge nikogo nowego polecic. A Ty?

Agabora, knajpki? Polecam Il Camineto, włoska restauracja w takim domowym stylu na Międzynarodowej, w takim pawilonie przy MarcPolu. Dziwna lokalizacja, ale zdecydowanie warto.
Oczywiście Budapeszt na Zwycięzców - niestety chyba w dalszym ciągu nie mogą sprzedawać wina, ale klimat specyficzny i jedzenie proste, a dobre.
Lody w Akwarium w drodze do Parku Skaryszewskiego to nasz stały rytuał wiosenno - letnio - zimowy.
W ogóle Saska Kępa jest piękna, ech.....

Niekłańska jest dość długa, ale praktycznie w każdym jej punkcie jest przyjemnie. Blisko jest ujęcie wody oligoceńskiej oraz dobry szpital dziecięcy. Na odcinku pomiędzy Angorską, a Walecznych znajduje się szereg sklepików w budkach, ale nie tylko. Jest tam wszystko, czego potrzeba. Blisko jest też pizzeria od strony Waszyngtona jak również sklep z miodami, cukiernia przy Walecznych. Okolica raczej bezpieczna, aczkolwiek bywa różnie. Mój kolega przy Zwycięzców, tuż przy Liceum Prusa dostał cios nożem...., za nic, tylko dlatego, że się odezwał.... . W zeszłym roku ponadto ( o ile mnie pamięć nie myli przy Międzynarodowej, w pobliżu Mini Europy zabito chłopaka. Nie znam szczegółów. Być może były to jakieś "porachunki" może nie, nie wiem.... . Także bezpieczeństwo jest rzeczą względną.

gruba żaba napisał(a):Dopisuję się i ja - sakokępska od...hmm... 3 lat :) Niekłańska, przy Waszyngtona. /quote]

oooo.....hej sąsiadko (przyszła,być może ;) :D )

ja właśnie Niekłańską wybrałam na "miejsce spokojnej starości" ;)
Napisz kilka słów -jak Ci się na tej ulicy mieszka
co jest OK! a z czym są ewentualne problemy
może być..... na priv
Jestem bardzo ciekawa :D
Pozdrawiam wszystkie Saskokępne Forumary :D

Kino jest w Promenadzie na ostrobramskiej, całkiem bliziutko 8)
A wodnik jest 3 przystanki autobusowe od kładki na saskiej ;)

Dopisuję się i ja - sakokępska od...hmm... 3 lat :) Niekłańska, przy Waszyngtona. Teściowie na Bora Komorowskiego (przy pętli). Rodzice na Woli (stara, dobra Wola;) ).

Jak miło :). Dołączam zatem do Sasko Kępnych ;). Mieszkam tu już od hoho lat :). Z fajnych miejsc, polecam lodziarnię Akwarium, lody palce lizać :lizak:, jeśli idzie o Kebaba, to niezły jest też u Libańczyka. Salon urody, polecam przy Zwycięzców. Ponadto, jest sklepik firmowy pierniczków Torunia w tym samym ciągu na Zwycięzców pomiędzy galerią Saską, a ul. Saską. Restauracja godna uwagi - Dom Polski oraz takie fajne malutkie Bistro po schodkach przy Francuskiej. Zapomniałam jak się nazywa. Jest po tej samej stronie co Akwarium. Kina rzeczywiście nie ma odkąd stare zlikwidowano.

Aga - adresu nie znam ;) ale pisalas w wątku o kupowaniu mieszkania gdzie mniej wiecej jest ;)

Ja juz trochę bardziej czuję się "na miejscu" - dzieki spacerkom z malym. Łaże, rozglądam się uważnie i potem zaskakuję męża znajomoscią sklepikow, uslug itp w okolicy ;) Zresztą ja szybko przywiązuję sie do miejsc, ludzi i przedmiotow (co czasem fajne nie jest zwlaszcza jak dochodzi do wyprowadzki...), wiec pewnie niedlugo nie bede umiala sobie wyobrazic przenosin gdzie indziej :)

Jedną herbaciarnię na Francuskiej juz udalo mi sie odwiedzic pod koniec ciazy ;) a inne lustruję przez szyby i jak tylko młody pozwoli ruszam na podbój saskiej kepy ;)

O basenie tutaj bezporednio nie slyszalam - moze jest ? Kina juz niestety tez nie ma...a szkoda - fajne by bylo jakies kino studyjne, potem moznaby sie bylo poszwedac , wstapic na herbatke - lubie takie malomiasteczkowe klimaty w wielkim miescie ;)

Czekam wiec az zakotwiczysz na saskiej i ruszamy na herbatkę :)

Hej saska Marchefko :D :D
i jak Ci się tam mieszka ,już się zaaklimatyzowałaś
a skąd znasz adres "mojego" przyszłego lokum ;)
o Wodniku wiem ,miałam nadzieję,że cos bezpośrednio na Saskiej Kępie jest ....

a co do knajpek ,jak tylko się tam wprowadzę (o ile tak się stanie) to wiosną chętnie spotkam się z Tobą i innymi Saskokępnymi Forumowiczkami w jakimś przytulnym ogródku np. na Francuskiej :D

basen jest na Bora Komorowskiego - Wodnik - od Twojego nowego lokum parę minut jazdy :)

knajpek jeszcze od srodka nie poznalam - na razie łazac z wozkiem ogladam z zewnątrz ;)

Odkopuję wątek :D
bo wszystko wskazuje na to,iż jednak wkrótce do Was dołączę ....
jest na Kępie jakiś miejsce gdzie jest np.basen
jakieś fajne nowe knajpki

;)

Danetka to będziemy bardzooo bliskimi sąsiadkami 8)

A ja od września pracuję na Zakopiańskiej

Brydzia, Ty to normanie moja sąiadka jesteś, ja mieszkam na Bukowskiego w blokach na tyłach Leader Price, w tych nowszych białych. lol

mieszkam niedaleko na Gocławiu lol

Salon nazywa się "MOTYLEK". Jadąc z centrum to po prawej stronie trasy, jakieś 100-150 metrów dalej.
Fryzjerka nazywa sie IWONA - tylko trzeba mówić wyraźnie poniewaz inna fryzjerka to Ilona i glupio tak z fotela uciekac tlumaczac "A JA WOLE do pani Iwony" ;)

Obicnała mnie tez Gosia - było tez całkiem OK. :)

kurczak napisał(a):A ja na Saskiej namierzyłam super fryzjerkę i wizażystkę.
Jestem bardzo zadowolona zwłaszcza z opcji "fryzjer" - bo te które do tej pory spotykałam na swojej drodze nie nadaja się nawet do strzyżenia/farbowania/czasania psów
Dzis idę testować panią od mani- i pedicure. :D
Stary to post, ale wyciagam, poniewaz sama mieszkam na Saskiej :) i bardzo mnie ta super fryzjerka zainteresowala.

Kurczaku, czy mozesz powiedziec cos wiecej? Ja do wczoraj mialam swoja ulubiona fryzjerke dokladnie w tej okolicy, ale niestety/stety wychodzi wkrotce za maz i wyjezdza z Warszawy.

PS. Uwielbiam Saska Kepe - bezkrytycznie :) Knajpke Budapesz na Zwyciezcow znacie?

pasztador widzisz a u nas zupelnie odwrotnie :) miejsca obecnego zamieszkania nie wybieralismy sobie sami (spadek) i moze stad wynika to ze tesknimy za naszym domem na styku woli i srodmiescia ;) wczesniej ja mieszkalam wlasnie na woli a moj maz na bemowie (a jeszcze wdczesniej wlasnie tam gdzie mieszkalismy poprzednio - czyli przy Feminie).

mam nadzieje,ze znajde tu jakas bratnią dusze ;) bo jak ugrzezne z Maluchem na dluzszy czas w domu a wszyscy znajomi beda mieli takie podejscie jak obecnie - ze strasznie teraz do nas daleko to chyba skisne tu sama :( swoja droga 10 min od centrum a wszyscy stekaja jakby mieli jechac nie wiadomo gdzie...

A ja na Saskiej namierzyłam super fryzjerkę i wizażystkę.
Jestem bardzo zadowolona zwłaszcza z opcji "fryzjer" - bo te które do tej pory spotykałam na swojej drodze nie nadaja się nawet do strzyżenia/farbowania/czasania psów
Dzis idę testować panią od mani- i pedicure. :D

Ja jestem dziewewczyną z Saskiej Kępy :love:

Mieszkalam przy Fransuskiej nie daleko ronda Waszyngtona.
Piszę mieszkalam, bo od roku mieszkam na Woli :(
Nadal mieszka tam moja mama i tam jest mój dom rodzinny.

Mam nadzieję, że tam wróce , bo to jest najcudowniejsza dzielnica !!!!

Shiadhal napisał(a):Gocław - Bora przy skrzyżowaniu z Fieldorfa - tam gdzie teraz styropian w powietrzu lata :D
To jak już przeniesiemy się na Gocław to będzie z kim na wózkowe spacerki chodzić :D

wiem który blok :papa: , przejeżdżam codziennie
:D

Gocław - Bora przy skrzyżowaniu z Fieldorfa - tam gdzie teraz styropian w powietrzu lata :D

Marchefka napisał(a):niezle...okolica okolicą, ale nie dalabym tyle za male mieszkanie...za tak kase mozna miec, co prawda mniej klimatyczne, ale duze lokum w nowym bloku...

a o turka z pewnoscia zachaczymy. obok nas jest tez santorini - nie wiecie czy tam dobrze karmią ? i jakie ceny?
Santorini to fajne miejsce ...od lat
kuchnia jak nazwa wskazuje -grecka

dobrze dają jeść .....i troszkę za to liczą ...
ale bez tragedii....tzn.jak dla kogo
na pewno więcej niż za słynny kebab ;)
w ogóle na Saskiej Kępie jest mnóstwo knajp ,knajpeczek,herbaciarni ,ciastkarni
taki lekko paryski klimat .....
ja to lubię .......... :D

niezle...okolica okolicą, ale nie dalabym tyle za male mieszkanie...za tak kase mozna miec, co prawda mniej klimatyczne, ale duze lokum w nowym bloku...

a o turka z pewnoscia zachaczymy. obok nas jest tez santorini - nie wiecie czy tam dobrze karmią ? i jakie ceny?

Marchefka napisał(a):a w ktorym miejscu ten kebab ? ;) bo ja to wyjatkowo turkozerna :)

AGA nie wiem jak z cenami w tej okolicy, szczegolnie w starych kamienicach. To mieszkanie , ktore my dostalismy przed remontem bylo wyceniane na 120-140 tys. jest to 40m2 w bloku 4 pietrowym bez windy :( z lat 70 chyba.

ogolnie ta okolica do najtanszych nie nalezy...
Turek (najlepszy na świecie !) jest na rogu Francuskiej i Zwycięzców

a cena Waszego mieszkania jest 3-krotnie niższa od tego ,które nam pokazano (tyle,że tam jest 55 m,po remoncie) :o :o :o
nieżle ,cooooo ????

Turka polecam ...oj polecam ......!!!!!

a w ktorym miejscu ten kebab ? ;) bo ja to wyjatkowo turkozerna :)

AGA nie wiem jak z cenami w tej okolicy, szczegolnie w starych kamienicach. To mieszkanie , ktore my dostalismy przed remontem bylo wyceniane na 120-140 tys. jest to 40m2 w bloku 4 pietrowym bez windy :( z lat 70 chyba.

ogolnie ta okolica do najtanszych nie nalezy...

AGABORA napisał(a):Oleska napisał(a):AGABORA napisał(a):
planujemy spędzać kolejne miłe chwile naszego wspólnego żywota w okolicach Francuskiej...Zwycięzców......etc.


o... tu jest najlepszy kebab w w-wie i w całej Polsce :lizak:
Oleśka -kebab ze Zwycięzców/Francuskiej to jeden z najważniejszych powodow ,dla których decyzję o przeprowadzce w te rejony podjęliśmy !!

;) ;) ;)
nie jestem fanką fastfoodów i tego typu żarcia ,ale dla kebaba z Francuskiej jestem w stanie zrobić wiele ..... :D :prayer:
:supz: kebab rulez :supz:
ojejku.... :( jaka głodna się zrobiłam i obśliniłam klawiaturę :(
jeśc , jeść

Chyba tam dziś wpadnę :D

Brydzia - no proszę - to my sąsiadki jesteśmy :D

AGABORA moje okolice to też - już nie Saska ale i nie Gocław jeszcze ;)

Aga, już wyżej pisałam, ze Gocławianka lol

Oleska napisał(a):AGABORA napisał(a):
planujemy spędzać kolejne miłe chwile naszego wspólnego żywota w okolicach Francuskiej...Zwycięzców......etc.


o... tu jest najlepszy kebab w w-wie i w całej Polsce :lizak:
Oleśka -kebab ze Zwycięzców/Francuskiej to jeden z najważniejszych powodow ,dla których decyzję o przeprowadzce w te rejony podjęliśmy !!

;) ;) ;)
nie jestem fanką fastfoodów i tego typu żarcia ,ale dla kebaba z Francuskiej jestem w stanie zrobić wiele ..... :D :prayer:
:supz: kebab rulez :supz:

AGABORA napisał(a):
planujemy spędzać kolejne miłe chwile naszego wspólnego żywota w okolicach Francuskiej...Zwycięzców......etc.


o... tu jest najlepszy kebab w w-wie i w całej Polsce :lizak:

a Ty tez Brydzia jesteś Saskokępna ???

hmmmm.......no no!!! ...kolejny powód do przeprowadzki .... :D
fajowo

AGABORA napisał(a):wszystkie Saskokępne Forumary
póki co należę do tych z samego ,samiuteńkiego ścisłego centrum

ale wieeelkimi krokami zbliżam się do Was

planujemy spędzać kolejne miłe chwile naszego wspólnego żywota w okolicach Francuskiej...Zwycięzców......etc.

tak przy okazji ...wiem ,że temat jest nieco inny ,ale może orientujecie się w cenach mieszkań w tej okolicy ...oglądaliśmy na razie jedno w starej kamienicy (wyremontowane) fajne ,ale cena zaaaabóóójcza !
szukamy czegoś fajnego z klimatem ok.60 m. chyba,że w atrakcyjnej cenie,to z przyjemnością czegoś większego
a najchętniej poddasza ... ,albo mieszkania na ostatnim piętrze z opcją wykupu i adaptacji strychu
jeśli macie jakieś wieści ,będę zobowiązana za info na priva ,albo maila

P.S. Saska Kępa jest przecuuudna i ...............nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę
Aga, super

Venna napisał(a):Mieszkam niedaleko - okolice Rawaru ale jak dobrze pójdzie to za kilka miesięcy przenosimy się na Gocław 8)
ooooo, to blisko mnie , bo ja skrzyżowanie Poligonowej i Kompasowej , niedaleko zielonego, orógłego biurowco-bloku ;)

Od Fieldorfa to bardzo blisko ;)

wszystkie Saskokępne Forumary
póki co należę do tych z samego ,samiuteńkiego ścisłego centrum

ale wieeelkimi krokami zbliżam się do Was

planujemy spędzać kolejne miłe chwile naszego wspólnego żywota w okolicach Francuskiej...Zwycięzców......etc.

tak przy okazji ...wiem ,że temat jest nieco inny ,ale może orientujecie się w cenach mieszkań w tej okolicy ...oglądaliśmy na razie jedno w starej kamienicy (wyremontowane) fajne ,ale cena zaaaabóóójcza !
szukamy czegoś fajnego z klimatem ok.60 m. chyba,że w atrakcyjnej cenie,to z przyjemnością czegoś większego
a najchętniej poddasza ... ,albo mieszkania na ostatnim piętrze z opcją wykupu i adaptacji strychu
jeśli macie jakieś wieści ,będę zobowiązana za info na priva ,albo maila

P.S. Saska Kępa jest przecuuudna i ...............nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę

jeszcze nie bardzo kojarzze, ale pewnie nadrobię :)
Na Gocławiu bylam kilka razy - ostatnio na Fieldorfa w sklepie Maluch po wozek :)

No proszę trochę nas jest ;) w tej okolicy, także marchefko nie będziesz czuła się sama ;) A jesli chodzi o uściślenie Bora Komorowskiego lol to mieszakm bliżej pętli autobusowej i mostu. Mam nadzieje, że już kojarzysz te rejony. ;)

Mieszkam niedaleko - okolice Rawaru ale jak dobrze pójdzie to za kilka miesięcy przenosimy się na Gocław 8)

bora komorowskiego jest dluga ale zaczyna sie juz kolo nas :)

ja mieszkałam kilka lat temu na Wiatracznej, a teraz też niedaleko bo na Gocławiu.

Marchefka co prawda nie na Saskiej, ale niedaleko bo na Gocławiu, niedaleko Bora Komorowskiego -jeszcze jakiś czasik u tesciowej

widze ze ktos sie jednak pojawia w tych okolicach :)

wczoraj zrobilam maly rekonesans po okolicy, bo na razie znam ja z samochodu...prawdopodobnie w piatek zostajemy juz tam na noc, wiec widmo przeprowadzki jest juz barrrrdzo realne mieszkanko wychuchane, ale ja nie cierpie zmian oswajam sie jednak z ta myslą i szukam sąsiadow :) moze tak mi bedzie razniej, tym bardziej ze zapowiada sie ze bede tam spedzac duzo czasu, jako ze do pracy juz pewnie nie wroce... :)

Dorywczo na ul. Saskiej (teściowie) z widokiem na gimnazjum ( piekne tereny, zielono, przestrzennie i do tego całe zaplecze : apteka, poczta, liceum, przedszkole, itp.... wszystko w zasięgu ręki, tylko pozazdrościć )

A na stałe Ostrobramska - 3 wieże :)

Wprawdzie nie na Saskiej, ale na Pradze - Szaserów. Nie jest tak daleko, a na Saskiej jest pieknie :)