• mysza1000 odsłony: 2852

    Jak zapomnieć o chłopaku?

    Wlasnie przechodze kryzys z moim chlopakiem i strasznie mnie to boli nie wiem ale wszystko idzie w kierunku rozstania napiszcie mi czy macie jakis sprawdzony sposob zeby szybko zapomniec o tym co bylo i nie dolowac sie probowalam umawiac sie z przyjaciolka ale to nic nie daje bo po powrocie do odmu wraca ten sam bol:(

    Odpowiedzi (29)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-13, 00:44:27
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mysza1000 2009-07-13 o godz. 00:44
0

dzieki dziewczynki za tak fajne slowa i swoje zdanie mam nadzieje ze wszystko nam sie ulozy on obiecal sie poprawic i jezeli dotrzyma slowa to bedzie dopsze a czas pokarze czy ten powrot mial sens :)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-07-12 o godz. 01:52
0

po drugie co nie zabije to wzmocni
i nawet jeśli się yteraz rozstaną to i tak to nie bedzie juz takie tragiczne
zawsze należy dawać drugą szansę,człowiek nie maszyna ma prawo się pomylić
a jak nie wyjdzie to mysza jest super laską i napewno sobie znjadzie fajniejszego faceta
najważniejsze żeby oboje teraz byli zadowoleni z tej decyzji :D

Odpowiedz
madz_ia 2009-07-12 o godz. 01:39
0

zgadzam się całkowicie ze swoją przedmówczynią :)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-07-12 o godz. 01:29
0

a ja się nie zgodzę
boże zdarzają sie kłotnie i krótkie rozstania
dlaczego uważacie że on ja potraktował jak przedmiot
i nigdy w życiu nie zgodzę się z opinią ze facet nigdy się nie zmieni
to co facet to już bez uczuciowa istota
owszem zdarzają się wyjątki ale znam także dziewczyny które grają na uczuciach innych chłopaków
życzę szczęścia

Odpowiedz
dunia221 2009-07-12 o godz. 00:58
0

Ja też uważam że źle postąpiłaś...Znam takich dużo przypadków (nio i z własnej autopsji :( ),dziewczyna ulega, bo facet ładnie prosi, kwiatki,obietnice zmiany na lepsze itp. itd. Wiem jedno, facet się nie zmienia!! Jeżeli raz potraktuje Cię jak "przedmiot" to już zawsze taki będzie, a Ty będziesz tylko niepotrzebnie cierpiała. No ale mam nadzieję,że może w Twoim przypadku będzie inaczej... POWODZONKA!!!!

Odpowiedz
Reklama
mysza1000 2009-07-12 o godz. 00:01
0

moze i blad ale to sie okaze po czasie ja nie chcialam bo bylam zla a kto wie co bedzie pozniej kobieta zmienna jest hihihi jak narazie temat uwazam za zamkniety :)

Odpowiedz
mi_ 2009-07-10 o godz. 22:14
0

mysza1000 napisał(a):pogodzilam sie z chlopakiem tym rezem juz nie bardzo chcialam ale tak ladnie mnie prosil i przepraszal teraz zobacze co z tego bedzie bo jestem nastawiona bardziej luzno do naszego zwiazku ojjjjjjjjj ci faceci
Czyli nie bardzo chciałaś , ale uległaś , bo ładnie prosił..?.. Uważam , że to błąd.

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-10 o godz. 21:38
0

pogodzilam sie z chlopakiem tym rezem juz nie bardzo chcialam ale tak ladnie mnie prosil i przepraszal teraz zobacze co z tego bedzie bo jestem nastawiona bardziej luzno do naszego zwiazku ojjjjjjjjj ci faceci

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-07-06 o godz. 13:38
0

mysza1000, i tak ma bycz jak niee ma innego sposob bo sie co chwile widujecie to tak trzeba :D

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-05 o godz. 23:22
0

no wlasnie teraz byla taki motyw ze on sie odezwal ale ja pogadalam z nim jak ze zwyklym kumplem niech wie co stracil teraz ja bede gora :)

Odpowiedz
Reklama
KAMi_ns 2009-07-05 o godz. 18:21
0

mysza1000, ja bym na twoim miejscu calkowicie zerwala z nim kontakty ja wiem jak bylo jhak moj Mis ze mna zerwal na 3 dni (cham) i jeszcze pisal do mnie smsy, dzwonil to jeszcze bardziej bolalo...

bedzie dobrze zanjdziesz sobie 1000000x lepszego :) :D

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-05 o godz. 18:09
0

ja wierze ze wszystko jest gdzies zapisane i jezeli cos ma sie stac to sie stanie i dlatego jakos sie trzymam juz nie jest mi ciezko dalam rade i najgorsze chwile za mna

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-07-05 o godz. 00:06
0

mysza1000,
ja tam wierze ze nic nie dzieje sie bez powodu i na pewno tak mialo byc,
u mnie to sie sprawdza za kazdym razem o czym przekonuje sie po jakims czasie

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-04 o godz. 23:30
0

wiecie jakos sie trzymam nie myslalam ze tak to zniose zycie bez chlopaka nie jest takie zle szczegolnie gdy piekna pogoda daje rade min. dzieki waszym radom dziekuje wam bardzo :*

Odpowiedz
lora 2009-07-04 o godz. 20:42
0

mysza1000, nie martw się! Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Uszy do góry, pierś do przodu, a wszystko się ułoży! Ja też to przechodziłam nie raz, ale jakoś się udawało. Przedostatnim razem, jak koleś ze mną zerwał, po tygodniu wpadłam w ramiona następnego i to było super lekarstwo. On po pół roku mnie zostawił i myślałam, że to koniec świata. Ale postanowiłam, że teraz to ja się pobawię facetami, czemu to oni zawsze muszą mnie krzywdzić. I tak robiłam(przez rok). Do czasu , aż poznałam zaj..tego faceta - wychowawcę na kolonii, na której ja byłam wychiowawczynią. Od tego czasu,a mija już 6 lat, jesteśmy razem! I mamy super Syneczka! I jakoś przeżyłam tamte rozstania, żeby w końcu znaleźć Tego Jedynego. BYŁO WARTO!! U Ciebie też napewno tak będzie!! UWIERZ!!
POZDRAWIAM
TRZYMAJ SIĘ

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-04 o godz. 16:27
0

oj moje kochane dziefczynki bedzie mi napewno trudno zapomniec o nim szczegolnie ze mieszkamy nie daleko i sie widujemy na ulicy czaem dzis w szkole byl bo zdawal marure napisalam mu ze trzymam za niego kciuki i odezwalismy sie do siebie tak na stopie kolezenskie moze przynajmniej nie zerwiemy kontaktu calkowicie choc nie wiem czy to bedzie dopre bo wtedy tym bardziej o nim nie zapomne

Odpowiedz
Keighty 2009-07-04 o godz. 11:38
0

Rozstanie to bardzo przykra sytuacja, ale moze to i lepiej wczesniej niz pozniej, ten facet po prostu nie byl Ciebie wart. Tak jak mowili inni-masz jeszcze mnostwo czasu przed soba :D Ten najwspanialszy sam Cie znajdzie-tak bylo w moim przypadku A moze On juz Cie odnalazl, a Ty go jeszcze nie widzisz, moze byl gdzies kolo Ciebie caly czas?

A popatzr jak teraz Ci pogoda dopisuje 8) Moze w tym momencie nie ma nic lepszego, jak pojscie z przyjaciolka na jakis okryty basen, gdzie na pewno jest mnostwo ludzi do poznania, jest sie gdzie ochlodzic, opalic i w ogole wszystko na raz sprzyja :D

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-07-04 o godz. 01:49
0

pokaż temu swojemu byłemu jaka z Ciebie fajna laska i że bez niego tez sie da żyć w szczęściu :D

Odpowiedz
kasia_Zet_ 2009-07-04 o godz. 01:06
0

najgorsze co moze byc to zostac z tym problemem sama... dobrze ze masz przyjaciolke ktora na pewno podtrzymuje Cie na duchu jak sie da... nie pozostawaj na dluzej w domu, szczegolnie sama, bo to Cie jeszcze dobije. Spotykaj sie z kim tylko sie da, wiem ze to bedzie trudne ale to pomaga- uwierz ;) tez przezylam rozstania i nie bylo latwo, ale wedlug mnie wszystko jest kwestia czasu... bo jak to mowia czas leczy rany... wierze ze w Twoim przypadku tez tak bedzie :) a poza tym, pewnie to Twoja pierwsza wieksza milosc... i ją sie przezywa chyba najbardziej, ale musisz pokazac ze jestes silną babką i nie daj się jakiemuś facetowi :D

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-07-04 o godz. 00:34
0

no my tu już Ci czas odpowiednie wypełnimy :D

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-07-04 o godz. 00:31
0

gosiunia napisał(a):teraz jest ciepło i wiele systuacji dobrych do wyjścia :D
zobaczysz wszystko będzie dobrze, a jak coś będzie nie tak - masz jeszcze nas :D
wlasnie tez chcialam na pisac ze jak cos to wal smialo na forum

Odpowiedz
gosiunia 2009-07-03 o godz. 23:52
0

teraz jest ciepło i wiele systuacji dobrych do wyjścia :D
zobaczysz wszystko będzie dobrze, a jak coś będzie nie tak - masz jeszcze nas :D

Odpowiedz
mi_ 2009-07-03 o godz. 23:44
0

mysza1000 napisał(a):dzieki dziefczyny jestescie koffane dziekuje bardzo za wsparcie dzis spedzilam caly dzien poza domem i nie odczuwalam tej postki mam nadzieje ze nadal bede trzymac sie tak dzielnie
Trzymaj się dzielnie! Wierzę , że uda Ci się w miarę bezboleśnie przez to przejść.

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-03 o godz. 23:28
0

dzieki dziefczyny jestescie koffane dziekuje bardzo za wsparcie dzis spedzilam caly dzien poza domem i nie odczuwalam tej postki mam nadzieje ze nadal bede trzymac sie tak dzielnie

Odpowiedz
gosiunia2004 2009-07-03 o godz. 20:14
0

ja tez kiedys rozstalam sie z chlopakiem w ktortym bardzo bylam zakochana, co pawda ja zerwalam ale na wskutek jego "zbrodni", nadal strasznie go kochalam i co prawda trwalo to dlugo zanim zapomnialam ale z tygodnia na tydzien bylo lepiej.
Moim zdaniem dobrym sposobem jest maksymalne zajecie czyms czasu, jak juz dziewczyny pisaly- zmiana w wygladzie i pozytywne myslenie.
Po tym rozstaniu myslalam ze juz nigdy nikogo tak bardzo nie pokocham ale poznalam super faceta (choc myslalm ze tamten byl idealem-mylilam sie bardzo) z ktorym jest mi naprawde ekstra i jestem z nim bardzo szcesliwa.
Poki co korzystaj z wolnosci, szalej z kolezankami, poznawaj ludzi,
bedzie dobrze- zobaczysz

Odpowiedz
gosiunia 2009-07-03 o godz. 20:05
0

przykro mi ale czasami tak w życiu bywa
serio jesteś jeszcze młoda i całe życie przed sobą (jak to mówią w mojej szalonej Rodzince - tgo kwiatu to pół światu ;) )

ja przeżyłam to i zastosowałam dokłądnie to co mówiła Dziefczynka - pierwsze to ściełam włosy miałam za łopatki a zostały krótkie (do ucha najdłuższe pasmo)
potem zakupy, no ale nie siedziałam w domu, zawsze znalazła się dobra sytuacja aby gdzieś wyjść albo dobra sytuacja do zaproszenia psiapsiół do siebie. Miałam również duże wsparcie w swojej familii (qzyni nie dawali mi szans na zbytnie myślenie)

a tak poza tym to może głupie i banalne ale czas na serio leczy rany i trzeba pewne rzeczy przezyć, odczkać a jakoś się ułoży ...
(zresztą nie tylko ja tak napisałam :D )

Odpowiedz
Agnieszkacool 2009-07-03 o godz. 18:42
0

Jeśli z tobą zerwał to znaczy że nie był ciebie wart i dobrze że nie jestś już z takim palantem. Masz 17 lat i kupe czasu na poznanie tego wlaściwego faceta.
Nie mam zabardzo sposobu godnego polecenia ale jedno jest pewne czas leczy rany idzą wakacje więc poprostu baw się dobrze a napewno szybciutko o tym zapomnisz.

Odpowiedz
mysza1000 2009-07-03 o godz. 18:08
0

juz nie musze zakladac rozstania juz sie rozstalismy dzis tzn on ze mna zerwal ale mi zle choc dopsze ze mam przyjaciolke lisko wiec ona pomaga mi sie jakos trzymac :(

Odpowiedz
Dzieffczynka 2009-07-03 o godz. 17:32
0

przede wszystkim dlaczego z góry zakładasz rozstanie
przeciez jeszcze nie wiesz czy się rozstaniecie,narazie Ci się tak wydaje a może byc przecież inaczej
wydaje mi sie że nie ma dobrego sposobu na zapomnienie
to jest kwestia osobista,każdy przezywa to inaczej
przede wszystkim nie powinnaś się zamykać w domq na czteru spusty i non stop płakac w poduszkę
powiinaś wyjść do ludzi,no może nie od razu do wilekiego grona jeśli nie masz ochoty,no chodzi o to żebyś nie siedziała sama i rozmyślała
ja zawsze po rozstaniu coś w sobie zmieniałam,np ścinałam i farbowałam włosy,zmieniałam makijaż,bądź styl ubieranie,mi to naprawde pomagało :)
tak więć główka do góry i badź dobrej myśli
pozdrawiam :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie