-
Gość odsłony: 13784
Jak najlepiej depilować nogi?
Jak pozbywacie się niechcianych włosów na nogach?Pytam, bo postanowiłam odkurzyć swój depilatorWyciągnęłam z dna szuflady i .... zdołałam wydepilować tylko lewą łydkęPrzy wewnętrznej stronie aż mi łzy popłynęły - tak bolało:o Po prostu horror. Wczoraj uporałam się z prawą łydką, ale na uda odwagi mi brak - tam mnie dopiero boliWcześniej goliłam nogi, ale musiałabym to robić chyba codziennieBłagam, powiedzcie, że z czasem depilowanie będzie bolało mniej :prayer:
mimi123 napisał(a):Jeśli chodzi o depilator to ostrzegam osoby z wrażliwą skórą, bo ja się nabawiłam zapalenia mieszków włosowych ... z wrastaniem można sobie jeszcze jakos poradzić, ale zapalenie mieszków to już nie są żarty :|
W każdym razie woskowi mówię zdecydowane - TAK
Czym powodowane jest takie zapalenie i jak się objawia?
Nogi i bikini depiluję u kosmetyczki woskiem. Czasami golę, ale rzadko. Kiedyś używałam depilatora, ale nigdy nie udało mi się usunąć wszystkich włosków (czy tylko ja tak mam? ), więc przestałam.
Włoski pod pachami golę. Nie wyobrażam sobie woskowania akurat tego miejsca :o
Tate napisał(a):(...)Włosków na nogach mam niewiele i bardzo cieniutkie,
co dość dziwne jest po tylu latach golenia(...)
no faktycznie, jesli po latach golenia nadal masz cieniutkie mi pozostaje tylko zazdrościc :)
ja teraz śmiało mogę konkurować z moim A. pod względem owłosionych nóżek
Jak większość - golenie!
Szybko, bezboleśnie i bezuczuleniowo.(szczególnie od kiedy zaczęłam golić na ... :) żel do higieny intymnej. Potrzeba matką wynalazku była na jakimś wyjezdzie, teraz sie przyzwyczaiłam - zero podrażnień jak po niektórych piankach)
Włosków na nogach mam niewiele i bardzo cieniutkie,
co dość dziwne jest po tylu latach golenia.
Depilator mi tylko powodował wrastanie.
Maszynka, tylko i wyłącznie
Próbowałam juz kremów( nieskuteczne, włosy odrastają tak jak po goleniu no i ten smród ), a depilator-brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!
Ból okropny, a włoski wrastają, igłą musiałam wydłubywać brrrrrr........
Aguus myślałam o wosku,ale jakoś boje się bólu Chyba,że skusiłabym się na kosmetyczkę może mniej boleśnie by to zrobiła...Używała któraś z was kremów do depilacji Veet? Jak długo są gładkie nogi?A może używa któraś z was depilatora z tą nakładką chłodzącą? Podobno ból jest mnniejszy niż przy normalnym depilatorze...
Odpowiedz
zawsze była maszynka (nawet codziennie, lub co dwa dni) kremy działają na krótko, depilator - cała spocona, zmeczona a efekt krótkotrwały i wrastajace włoski
jestem blondynką i fakt, kiedys na nogach miałam jasne niebyt gęste włoski, ale po kilku latach golenia, gdy postanowiłam zapuscic i wybrac sie na wosk, to co zobaczyłam przeszło moje najsmielsze oczekiwania
nie dosc ze owłosienie mam teraz ciemne, bardzo geste to jeszcze wyglada to tak jakby z jednej cebulki wyrastału dwa lub trzy włoski
woskowanie spodobało mi sie, mimo ze bolesne, efekt tez
narazie były nogi i kawałek bikini, na pachy chyba sie nie zdecyduje ;)
Chyba jakaś niewrażliwa jestem ... Do nóg używam wyłącznie depilatora-weterana (kupiłam go jeszcze w liceum :D), resztę przeważnie golę. Nie wiem, czy komuś przyda się taka porada, ale aby znacząco zmniejszyć ból wystarczy mocno naciągnąć ręką skórę w depilowanym miejscu.
Teraz przemnożę sobie 150zł razy wielokroć i pójdę się chwilkę ucieszyć... ;)
Wosk jest super - poza ceną u kosmetyczki ;) Jeszcze pół biedy nogi - te zrobię sobie sama w domu (i nie zgadzam się, że jest beznadziejny - tylko trzeba mieć technikę i używać ciepłego), ale do bikini nie jestem w stanie się zmusić
OdpowiedzA ja polecam wosk - nie boli jak przy depilatorze, tylko czasem się wkurzam że trzeba czekać żeby urosło 5 mm tego dziadostwa (ewentualnie depilator jak jest sytuacja awaryjna) i że każda wizyta to wydane 150 zeta, nie wiem za co?????
Odpowiedz
ja najczęściej golę niestety. Z braku czasu, kasy i depilatora. Niestety jest to metoda mało skuteczna i jeszcze zawsze sie skaleczę (nogi). Pachy i bikini za to ozdabiaja sie czerwonymi kropkami...
Czasem jak mam czas i pieniąchy to sobie idę na wosk: całe nogi bezboleśnie i bikini z dzikim krzykiem. Ale niestety po 2 tygodniach włosy odrastaja... Nie stać mnie na tak częste chodzenie.
Kremy są nieskuteczne i smierdzą. Woski domowe są beznadziejne: nic nie wyrywają, tylko sie całą potwe lepię. Fu. Szkoda kasy.
Teraz myslę nad zakupem depilatora, ale nie wiem na jaki sie zdecydować.
Oczywiscie mam problem z wrastajacymi włosami, na nogach trochę po wosku i po depilatorzę bardziej (ale depilator stary był). Włosy w okolicach bikini wrastają mi nawet po goleniu. Poza tym bikini gole max raz w tygodniu bo inaczej to by była 1 wielka rana... :o(
Szkoda, ze laser jest drogi i nieskuteczny.
Chciałabym żeby ktos wymyslił metodę raz na zawsze... Rozmarzyłam sie :o))
Depilator. Ale też tylko łydki. Boli mniej. Nigdy nie zapomnę pierwszego razu - zalałam się potem i łzami. Włoski mi nie wrastaja, a kropki mam tylko prze kilka godzin (depiluję zwykle wieczorem, więc do rana jak ręką odjął).
Kremy na mnie nigdy nie działały, a raczej działały dość wybiórczo. Do plastrów i wosków nie mam odwagi. Żyletka to zbyt duży kłopot.
Carrie napisał(a):Ja tam nie wiem, czy to sposobem na owłosienie nazwać można, ale mi w ciąży przestały odrastać włoski na nogach i pod pachami :o lol
stwierdzam dokładnie to samo :)
natura chce nam chyba oszczędzić gimnastyki przy goleniu (bo jak wiadomo brzuch stanowczo przeszkadza przy tych zabiegach kosmetycznych :| )
hehe ja jestembrunetką...
włosy na nogach odrastają w tepie zastraszającym, sa grube i mocne ;)))
depilator mam- lezy gdzieś w łazience... z kremami tez próbowałam, jeden mia tak silny zapach że aż mi sie zrobiło słabo... używam zwyklej golarki Gilette...
na szczęście pod pachami mam w miare delikatne włoski więc ogolenie ich to nie problem...
gorzej z nogami... ale do tego trzeba się przyzyczaić ;(((
i tak jestem szczęściarą- zero krostek itp cudów po goleniu ;)))
Łydki - depilator w domu, pachy i bikini - wosk u kosmetyczki, przy następnej wizycie do bikini i pach dojdą uda lol
Gdybym goliła nogi to dziś śmiało mogłabym konkurować z moim kotem pod względem owłosienia lol
Mi od lat służy depilator. Depiluję całe nogi, ręce, pachy i zdarza mi się bikini. Teraz zabieg trwa niezbyt długo, ale pamiętam koszmarne początki w bólach. Zauważyłam także, że jestem bardziej wrażliwa na ból przed samą @ i staram się wówczas nie depilować, natomiast już po rozpoczęciu @ czuję się jak ze znieczuleniem. 8)
Odpowiedz
ampa napisał(a):Kasiape napisał(a):Depiluje woskiem od 10 lat, co miesiac u kosmetyczki (bo wygodniej oddac sie w jej rece a samej relaksowac sie na lezaco
poważnie pytam o ten depilacyjny relaks....czy jest on w ogóle mozliwy???
ja się relaksuję po depilacji a w trakcie to zaciskam zęby
Powaznie odpowiadam :) mnie zabieg u kosmetyczki autentycznie relaksuje - nic nie musze robic (poza przewracaniem sie na boki czy na brzuch) muzyczka cicho gra, ladnie pachnie (olejki eteryczne), moge sobie pogadac o wszystkim i o niczym, odprezyc sie. Bol jezeli jest to sporadyczny (przewaznie jak to ona cos zle zrobi ) i tylko w okolicach bikini (OK, nie lubie depilacji w tym miejscu bo jezeli jest robiona niewprawnie boli jak cholera ) Ale pachy i nogi spoko, relaks 8) Moze po prostu juz sie przyzwyczailam? lol A moze zawsze pamietam ile wysilku i czasu mnie kosztuje wywoskowanie ;) sie sama, z kapiacym na podloge woskiem :P, z wykrecaniem sie w rozne dziwne strony (zaawansowany gimnastyk by sie nie powstydzil lol ) zeby dotrzec do niedostepnych parti ciala, ze poddanie sie bierne zabiegowi u kosmetyczki to czysta przyjemnosc ;)
ampa napisał(a):Carrie napisał:
Ja tam nie wiem, czy to sposobem na owłosienie nazwać można, ale mi w ciąży przestały odrastać włoski na nogach i pod pachami
ciekawe czy tak już zostanie?
Liczę na to bardzo 8)
Ja tam nie wiem, czy to sposobem na owłosienie nazwać można, ale mi w ciąży przestały odrastać włoski na nogach i pod pachami :o lol
Odpowiedz
ampa napisał(a):Kasiape napisał(a):Depiluje woskiem od 10 lat, co miesiac u kosmetyczki (bo wygodniej oddac sie w jej rece a samej relaksowac sie na lezaco
poważnie pytam o ten depilacyjny relaks....czy jest on w ogóle mozliwy???
ja się relaksuję po depilacji a w trakcie to zaciskam zęby
jak używam wosku (podgrzewam plastry farelką lol ) to mogę powiedzieć szczerze, że nie jest to dla mnie bolesne (no może z wyjątkiem bardziej wrażliwych miejsc), gorzej gdy walcze depilatorem, a dawno tego w danym miejscu nie robiłam wtedy o relaksie nie ma mowy
Kasiape napisał(a):Depiluje woskiem od 10 lat, co miesiac u kosmetyczki (bo wygodniej oddac sie w jej rece a samej relaksowac sie na lezaco
poważnie pytam o ten depilacyjny relaks....czy jest on w ogóle mozliwy???
ja się relaksuję po depilacji a w trakcie to zaciskam zęby
ampa napisał(a):kasieńka13 napisał(a):co robic zeby wloski po usuwaniu depilatorem nie wrastaly,nawet peelingi mi nie pomagaja; to paskudnie wyglada...
jak wyżej
macie jakies sprawdzone sposoby???
oj, to też mój problem, niestety niz znam żadnego skutecznego sposobu - przecieranie szorstką rękawicą i peeling jest niewystarczajacy :(
czekam zatem co inni doradzą
Oprócz laserówki to chyba wszystkie metody przechodziłam lol
I najsukteczniejszy jest dla mnie wosk. Golę/woskuję całe nogi czyli od łydek po uda, jeśli w domu to okolice bikini zostawiam dla zwykłej maszynki, jeśli u kosmetyczki - nie mam litości Pachy tylko maszynką.
Jeśli chodzi o depilator to ostrzegam osoby z wrażliwą skórą, bo ja się nabawiłam zapalenia mieszków włosowych ... z wrastaniem można sobie jeszcze jakos poradzić, ale zapalenie mieszków to już nie są żarty :|
W każdym razie woskowi mówię zdecydowane - TAK
Wosk, wosk i jeszcze raz wosk :D
I tylko wosk :P
I tylko cieply (no chyba ze w razie emergency ;) )
Depiluje woskiem od 10 lat, co miesiac u kosmetyczki (bo wygodniej oddac sie w jej rece a samej relaksowac sie na lezaco 8) ) albo sama w domu. Depiluje standardowo lydki, bikini, pachy. Na wrastanie wloskow pomaga regularne szczotkowanie ciala oraz tlusty krem - musimy skore zmiekczyc aby wloski mogly sie przebic, bron boze nie wysuszac! Mam swoj ukochany super tlusty krem ktorym smaruje wszystkie depilowane miejsca do czasu az wloski sie nie pojawia. :)
A ja mialam tak: pare lat temu depilator, do momentu kiedy dostalam zakazenia na ciele, lekarz stwierdzil ze mam zbyt delikatna skore czy cos... 3 lata chodzenia do dermatologa po pol rocznym uzywaniu depilatora
Potem kremy, uczulenie gwarantowane natychmiastowo prawie po kazdym jednym kremiku... odstwilam kremiki
Pozostalo woskowanie.. robilam w domu-efekt mizerny
Takze dzis maszynka do golenia, tez nie najszczsliwsze rozwiazanie, ale coz lepiej niz wlochy...
Ja należę do większości - golę.
Nigdy nie mam czasu na większe zabiegi, takie jak depilator czy wosk.
Łydki i uda golę zwykłą golarką, pachwiny natomiast tylko kremem, bo mam b. wrażliwą skórę w tych miejscach, a co do depilatora to nie wiem czy bym się odważyła http://imageshack.us
;)
Sok z cytryny chyba bym sie bala stosowac do depilacji. Z wlasnego doswiadczenia wiem niestety jak bardzo jest zracy.
Potraktowalam kiedys kolana i lokcie polowka cytryny aby je wygladzic. Efekt- potworne uczulenie i podrazniona skóra.
Pozniej próbowalam jeszcze stosowac maseczke na wlosy z cytryna i czyms tam- ponoc wygladza wlosy. Znowu to samo- bardzo swedzaca i podrazniona skóra glowy.
depiluje cale nogi ( z czasem w ogole nie boli jak sie regularnie to robi ), ale...musze to robic dosyc czesto, depilator nie jest zbyt dokladny i wloski wrastaja w skore
Odpowiedzdziewczyny, a powiedzcie mi jak wyglada depilacja bikini u kosmetyczki, bo sie wybieram ale jakos tak dziwnie sie czuje.... jak to w praktyce wyglada? No i na jak dlugo starcza? Sa jakies zaczerwienienia na dluzej po tej depilacji. Generalnie na codzien uzywam zwyklej maszynki do golenia ale na lato chcialabym cos skuteczniejszego...Poradzcie pls/Kasia
Odpowiedzciepły wosk dla mnie najlepszy..mam dosyć silne owłosienie i wyrywanie je depilatorem to prawdziwy koszmar..woskiem też boli ale za jednym pociągnięciem wyrywa się więcej włosków depilatorem muszę przelecieć parę razy :x ..problemem są jedynie wrastające włosy ale wolę to niż czarne kropki po kremie depilacyjnym chociaż nie raz w sytuacji awaryjnej po niego sięgam..golarka odpada robią się włosy gęstsze i czarniejsze :x
Odpowiedz
Stosowalam rozne metody. I wosk jest dla mnie najlepszy. Nie jest to maly wydatek ale dla mnie to jest najlepszy sposob.
Ostatni nawet sobie brwi reguluje w ten sposob bo skubania penseta nie jestem w stanie wytrzymac. Co prawda od niedawna to robie i moze dlatego tak boli to skubanie.
Kasia
co robic zeby wloski po usuwaniu depilatorem nie wrastaly,nawet peelingi mi nie pomagaja; to paskudnie wyglada...
Odpowiedz
Jak dobrze byc blondynka :)
Wystarczy zwykle golenie, raz na jakis czas, jak sobie przypomne bo generalnie wlosków nie widac- sa bardzo jasne, szczegolnie teraz, przy opalonych nogach.
Bikini i pachy równiez maszynka.
Depilator przy moich wloskach to ogromne nieporozumienie- boli jak diabli i co najgorsze prawie w ogóle nie usuwa wlosów- sa po prostu za miekkie.
Z ciekawosci- po co golic uda? Rozumiem lydki i bikini- to rzeczywiscie miejsca owlosione ale uda? Rzeczywiscie rosna Wam tam geste i widoczne wloski?
generalnie używam kremu, ale ostatnio strzela mnie jak swąd palonego pierza przy okazji się ulatnia :o
Pomału rozmyślam na d depilatorem.
Owłosienie mam rzadkie, blond i nie bardzo, więc chyba powinnam przeżyć?
Gole nogi zwyczajna jednorazowa maszynka dla kobiet Gilette lub Wilkinson Na szczescie wloski sa rzadkie, bardzo jasne (wlasciwie niewidoczne), miekkie (nie ma mowy o "szczecince") i bardzo powoli odrastaja, wiec golenie jest w moim przypadku najlepsza metoda. Szkoda kasy na depilator, zeby pozbyc sie tych 3 wloskow na krzyz ;)
Odpowiedz
Koszt depilacji nóg (łydki +uda)ok.1000 zł, bikini 200-300 zł,pachy 300 zł.
To kszt jednego zabiegu ale żeby pozbyć sie owłosienia na zawsze trzeba go powtórzyć 3 -4 razy.
A ile taki zabieg kosztuje?? 8)
Laser na nóżki i bikini i pachy??
ja usuwam właski maszynką ale już od dłuższago czasu noszę się z zamiarem zafundowania sobie laserowej depilacji-raz a dobrze 8) . tylko kaskę musze dozbierać.
OdpowiedzZazwyczaj do depilacji nóg uzywam kremu, a przy braku czasu przejadę maszynką. Niestety, nie jestem odporna na ból i nie wyobrażam sobie że mogłabym zadręczać sie tak deplilatorem. Kiedyś próbowałam usunąć włoski z łydki woskiem :o Do dziś mnie boli...
OdpowiedzZazwyczaj do depilacji nóg uzywam kremu, a przy braku czasu przejadę maszynką. Niestety, nie jestem odporna na ból i nie wyobrażam sobie że mogłabym zadręczać sie tak deplilatorem. Kiedyś próbowałam usunąć włoski z łydki woskiem :o Do dziś mnie boli...
Odpowiedz
To ja sie przyłączę do grona odpornych na ból i uzuwających depilatora pod paszką :) Tyle, ze tam akurat tych kłaczków tyle co kot napłakał, a ja kiedyś juz w tym rejonie uskuteczniałam depilację pęsetką (wyczytałam, ze baletnice tak robią, żeby nie mieć najmniejszego dladu po wloskach). Pracochłonne jak cholerka, więc z ulgą przywitałam depilator.
Co do łydek - mam wrażenie, że depilator tych włosów nie wyrywa, tyk urywa! :( A jak juz cos wyrwie, to to wrasta. Dlatego wolę wosk - z tym, że ze wzgledów oszczednościowych robię to sobie sama w domciu, takim na ciepło z aplikatorkiem. Całość (nozki, roczki, bikini) zajmie mi 1,5 godziny, a oszczędnośc znaczna (jak juz sie wprawilam i nie paćkam tym woskiem na prawo i lewo, to jedno opakowanie wystarcza mi na 2 razy po całości, czyli wypada ok 10 zeta za posiedzenie. Sama sie zdziwiłam, jak to sobie uświadomiłam).
Gdyby nie fakt, ze z woskiem trzeba poczekać aż kołtunki odrosną porządnie, byłabym w siódmym niebie, bo na ból nie narzekam. A tak to trzeba postraszyć otoczenie z p1,5 tygodnia, fe
A jak wygram w totka (dzis kumukacja) to sobie strzelę jakiś super zabieg, żeby się to cholerstwo nie pojawiło przez najbliższe 20 lat! Może owłosienie jest zgodne z naturą, ale ja się od tej natury najwyraźniej oddaliłam!
Jestem dwa tygodnie po depilacji nóg woskiem i juz nie wyglądają na idealnie gładkie, więc - chcąc założyć dziś spódnicę - musiałam wczoraj potraktować moje łydki depilatorem...Przezyłam - nogi są znowu gładkie, ale cała akcja nie należała do przyjemności, chociaz włosków nie było przecież tak dużo i chociaz stosuję depilator uzupełniająco już od dłuższego czasu...
Że tez nie wymyslono na razie jakiejś innej skutecznej, bezbolesnej najlepiej trwałej metody pozbywania się zbędnych kłaków...
Ja raz w miesiącu robię kompletną depilacje woskiem u kosmetyczki: łydki, uda, bikini i ręce 8)
Przez tydzień nogi sa idealne :)
Drugi tydzień - wyglądaja "dopuszczalnie" ;)
Podczas trzeciego tygodnia - nie wytrzymuję - i gole nogi maszynką
Przez czwarty tydzień - zapuszczam
Pod pachami - codziennie podczas porannego prysznica lecę moim ukochanym Mach 3 :D
Aha - i w tajemnicy przed mężem - co dwa, trzy tygodnie zamykam sie w łazience,
gdzie próbuję sobie paseczkiem z woskiem usunąć zbędne włoski znad górnej wargi
O ile z naklejeniem tego ustrojstwa na twarz problemu nie mam -
to ile sie musze ze soba nagadać, żeby to zerwać jednym ruchem
ja walczę depilatorem i rzeczywiście z czasem boli mniej a nawet można się do tego przyzwyczaić. niestety nie jestem tak 100% zadowolona. Depilator przynajmniej mój jest niedokładny a w dodatku po całym zabiegu widać mnustwo włosków wrośniętych pod skórę.
Odpowiedz
golę - wkurzające to trochę, że trzeba to robić codziennie, ale można sie przyzwyczaić, na szczęście mam jasne włoski i jak się czasem nie ogolęe to nie widać(ale ja to czuję i nie lubię ;) );
a bikini - raz na jakiś czas idę na laser i mam spokój na parę miesięcy :P a w międzyczasie czasem pęsetką wyrywam i jest ok ( kiedyś, przez dłuższy czas całe bikini robiłąm tylko pęsetką 8) -ale sie trzeba było namęczyć)
Usuwalam owłosienie wszystkimi możliwymi sposobami.
Wosk... nie mogłam znieść tego bółu.
Kremy... nie skuteczne.
Depilator stosowałam przez pare miesięcy. Faktycznie po kilku razach mniej bolało, ale pojawił się problem wrastających włosów, z którym z reszta do dziś nie moge sobie poradzić.
Teraz używam zwykłej maszynki, lub golarki elektrycznej.
Podziwiam te, które golą całość depilatorem! Brawo! 8)
Goha napisał(a):Ja siekam wszystko depilatorem - nogi, pachy, bikini
Teraz już na prawdę to nie boli, tzn. przejeżdżam depilatorem na przykład po pachach równie szybko i bezstresowo jak golarką przyprawiając niejednokrotnie przypadkowych widzów (mąż, przyjaciółka) o dzikie wrzaski
A myślałam że tylko ja jestem taka upośledzona ;) Powiem nawet że mnie pod pachami mniej boli niż na łydkach no i na dłużej spokój mam
osobiscie przetestowalam chyba wszytskie mozliwe sposoby.
depilator zostal uzyty dwa razy moze i powedrowal do szuflady, kremy nie zdaly egzaminu, kosmetyczka byla niezla, ale trzeba bylo miec nieco podrosniete wloski, no i kase. tak wiec zostala maszynka, ktora jest w uzyciu od lat. oczywiscie owlosienie sie wzmocnilo, jak chce miec efekt, to musze golic codziennie, ale przynajmniej jest wygodnie.
marzy mi sie, ze jak bede bogata to mache to wszystko laserem i z glowy, ale bogata jak bede to pewnie na starosc, a wtedy to po co...? :D
Co 3-4 tygodnie chodze do kosmetyczki i tam depiluje lydki, uda i bikini. Za to plus regulacja brwi z henna place 130 zl.
Wiele lat golilam i teraz za to place, bo wlosy sa mocne i jest ich wiecej, a na dodatek zajmuja wieksza powierzchni niz wczesniej.
Kremow uzywalam na pachy i bikini, ale kiedys doznalam poparzenia od kremu, ktory osobiscie zaaplikowalam sobie dwukrotnie, bo po pierwszym razie efekt mnie nie zadowolil. Za glupote sie placi. Zrezygnowalam z kremow na wszelki wypadek, zreszta na bikini dzialal za slabo.
Pachy gole nadal i boje sie potencjalnego bolu przy wosku.
Depilator sie nie sprawdzil - nie mialam cierpliwosci, przy mojej ilosci wlosow depilacja ciagnela sie w nieskonczonosc.
Wlosy mi wrastaja bardzo, szczegolnie w okolicach bikini. Nie mam na to sposobu. Peelingi co dwa dni nie starczaja. Choc nie probowalam jeszcze slawnego peelingu kawowego Gohy.
To tyle na ten bolesny temat :(
jagoda napisał(a):Błagam, powiedzcie, że z czasem depilowanie będzie bolało mniej
Będzie :)
Mnie po trzech razach bolało dużo mniej.
Powiem więcej... Nie wiem, nienormalna chyba jestem, ale... To stało się przyjemne Dostaję gęsiej skórki przy depilowaiu
Z tym że bez przesady... Ja bikini nie wydepiluję Próbowałam nawet pęsetą wyrwać jeden włosek, wbiłam się pazurami w sufit
Ale łydki... Czemu nie :D
Tylko że u mnie to strasznie długo trwa. I wcale nie starcza na cały miesiąc.
Dlatego wróciłam do zwykłej maszynki jednorazowej.
Ja golę tradycyjną maszynką z żyletkami. Depilator pokrywa kusz. Za dużo czasu zajmowało mi depilowanie, bo przez ból potrafiłam to robić 2 godziny :o Dlatego wolę golarkę...choć muszę golić włosy co drugi dzień ...a są miejsca, że codziennie. Nie zauważyłam aby były mocniejsze czy było ich więcej...wydaje mi się, że są raczej takie same ale dość szybko odrastają :x
Odpowiedz
Jestem owłosiona makabrycznie. Mam grube gęste włosy, niestety nie tylko na głowie i rosnął mi w dzikim tempie
Przez kilka lat golilam, ale to była masakra, ponieważ :
1. Po kilku godzinach mialam kłującą szczecinę
2. Robiły mi sie rany , bo mam bardzo wrażliwa skorę + alergia.
Probowalam wosku i różnych wynalazków typu depilatory chemiczne, ale to dopiero była masakra
Kilka lat temu dostalam depilator i to bylo dla mnie zbawienne- klakow jest mniej, nie wratają mi w skórę, nie muszę codziennie tego robić...
Na początku bolalo jak cholera, teraz znacznie mniej. No, cyba że sie czlowiek zapuści.... ;)
Kiedys jechalam 'po calosci' depilatorem, wlaczajac w to pachy i bikini. Szczerze pogniewalam sie na depilator, jak mi wlosy zaczely wrastac. Nie dosc, ze czlowieka toto boli, to potem oszpeca. Przeprosilam sie wiec ze stara poczciwa golarka, co jest szybsze, mniej bolesne, wlosy nie wrastaja, gorzej ze z golenia na golenie staja sie mocniejsze
Odpowiedz
Od paru ładnych lat używam depilatora. Nogi tak jak focia golę do kolan. Goha podziwiam Cię - bikini depilatorem :o ?
Początki były straszne, ale tak jak piszą dziewczyny z czasem mniej boli. Najgorzej jest po dłuższej przerwie, jak pozwolę im odrosnąć za bardzo (zimą rozleniwiam się ) to troszkę boli.
Używam golarki do wszystkich części ciała wymagających pozbycia sie włosków, ale kiedyś przez 4 lata depilatora (do nóg) i potwierdzam, można się przyzwyczaić. Żeby bardziej przygotować skórę i złagodzić ból, depilowałam się zawsze po kąpieli, a przed każdym przyłożeniem depilatora do skóry, pocierałam ją szorstką rękawicą :)
Traktowanie pach i okolic bikini depilatorem wywołuje u mnie szczere wyrazy podziwu dla takich odważnych kobiet. Nigdy bym się na to nie zdobyła!
Owłosienie, zwane eufemistycznie zbędnym, jest jedną z moich dwóch
komplekso-schiz (obok cery )...
Generalnie używam depilatora- na łydki. Zajmuje mało czasu (ok. 20 min),
można się wygodnie rozsiąść na wyrku, po kilku razach przestaje boleć,
z czasem tych włosów faktycznie jest mniej. Wprawdzie mitem są cztery
tygodnie jedwabistej gładzi, ale w moim przypadku (golenie raz/24h to za
mało) tydzień nierzucających się w oczy kłaków wystarczy...
Codzienny peeling, szur-szur szczotką po nogach i taki fajny płyn przeciw
wrastaniu i mam z grubsza spokój.
Uda- krem tudzież takie płytki ścierające. Najchętniej chodziłabym na wosk,
ale primo- kasa, secundo- nie lubię się obnażać...
Pachy- golę. Od innych domowych sposobów dostaję wysypu pryszczycy,
a jak myślę o wosku pod pachy, to dostaję palpitacji serca.
Swego czasu depilowałam sama plastrami z woskiem - trochę boli, ale jak dla mnie o wiele wiele mniej niż mordęga z depilatorem.
Ostatnio używam kremu do depilacji i jest oki :)
jagoda napisał(a): Błagam, powiedzcie, że z czasem depilowanie będzie bolało mniej :prayer:
Będzie. Daję słowo. Ja depiluję nogi depilatorem od jakichś 5-6 lat i w ogóle nic nie czuję. Jakbym to robiła przy użyciu maszynki. Zero czucia. Ty też tak będziesz miała :)
Depilator :) Ale do kolan - na udach mam bardzo delikatne blond włoski, prawie niewidoczne i nie zamierzam się mordować :) Po kilku latch prawie mnie nie boli, przyzwyczaiłam się. Jesli chodzi o wrastające włoski - i tak zamiast żelu pod prysznic uzywam peelingu, więc problemu nie mam bądx jest on marginalny...
Odpowiedz
Ja co i rusz zmieniam metody i za kazdym razem jestem :zle: :awantura: :Hangman: bo:
przy kremie skora jest ok, ale i tak widac czarne ,
woski, depilatory i golenie -robia sie czerwone kropy, wlosy wrastaja, a szorstka rekawica nie pomaga.
Ostatnio uzywam rekawicy i peelingu (czy jak to sie tam pisze) razem, rano i wieczorem, no i czekam
na efekty....
Ja chce byc delikatna blondynka z niklym owlosieniem!!!!!
No...na potraktowanie pachy depilatorem to ja sie chyba nigy nie zdobędę 8) Na samą myśl o tym przechodzą mi ciarki po plecach.
Odpowiedz
Ja siekam wszystko depilatorem - nogi, pachy, bikini
Teraz już na prawdę to nie boli, tzn. przejeżdżam depilatorem na przykład po pachach równie szybko i bezstresowo jak golarką przyprawiając niejednokrotnie przypadkowych widzów (mąż, przyjaciółka) o dzikie wrzaski
Ja nie mam czasu ani cierpliwości na prawie codzienne golenie nóg, wiec raz w miesiącu udaje sie do kosmetyczki na wszechstronną depilacje woskiem. Mam spokój na jakieś 3 tygodnie, 4 przeznaczam na "zapuszczanie" włosków (wtedy nosze spodnie).
Często dla przełużenia efektu gładkich nóg używam depilatora gdy pojawią sie pierwsze, pojedyncze włoski, ale jestem w stanie wytrzymać ból tylko przy depilacji łydek...
Ja golę. Kiedyś używałam depilatora ale ostatnio nie mam czasu na takie długotrwałe zabiegi ;) ;) A pozatym depilowałam tylko od kostek do kolan, bo wyżej ból był niemiłosierny. Dlatego teraz wszystko traktuję maszynką ;)
OdpowiedzJa gole.Po kremach dostaje uczulenia a na uzycie depilatora jakos nie mam odwagi
Odpowiedzfaktycznie nie wypowiedzialam sie na temat wrastania....to istny koszmar...ja juz jedne wakacje przechodzilam w spodniach bo mialam taka maskare na nogach...dzis jest o nieeeeebo lepiej, ale jednak do gładzi idealnej jak z reklamy to mi bardzo daleko...slady po depilowaniu zostają (te oblesne kropki)
Odpowiedz
Ja używam depilatora... Fakt z czasem mniej boli, ale nadal czuć niestety :| Aby zmiejszyć sobie cierpienie stram sie depilować szybko a nie tak powoli... Poprawiam kilka razy jedno miejsce ale zdecydowanie ból jest mniejszy...
Wadą depilatora w moim przypadku jest wrastanie włosków, aby je usunąć niestety mam poranione nogi i o krtókich spodenkach na razie mogę zapomnieć
Uzywam kremu do depilacji - depilatora uzylam kilka razy w zyciu i nie bede sie tak meczyc ;)
Odpowiedz
na wosk chodze raz w miesiącu, z tym ze przed wizytą to juz raczej na eksponowanie w spodnicy nogi sie nie nadają...niestety musza takie byc, bo inaczej wosk nie łapie.
Ja place:
uda - 40
łydki - 40
bikini - 20
caly komplet razem - 80
inne partie nie wiem jak oddzielnie, bo zawsze depiluje w kompletach - wychodzi taniej ;)
Łydki z oszczędności traktuję depilatorem, kiedy mam kasę to przy okazji woskowania innych partii tez depiluję woskiem.
Uda i bikini tylko wosk u kosmetyczki.
Tak jak łydki jestem w stanie zniesc depilatorem (tu potwierdze ze z czasem boli mniej, dzis mnie nie wzrusza za bardzo nawet wewnętrzna strona) tak od kolan w gore nie moge sie przemoc do depilatora. Nie powiem zeby woskowanie było mniej bolesne, ale robi to kosmetyczka, wiec nawet jak boli to najwyzej stękam a ona rwie I tu powiem, ze z czasem wcale nie uodparniam sie na bol, choc poddaje sie tym torturom juz chyba 6 lat...
Golenie sie nie sprawdza wogole, chyba ze w sytuacjach awaryjnych, bo zaraz wlosow odrasta wiecej i sa mocniejsze...
Ja mam schize na punkcie usuwania włosów i moja pani kosmetyczka zaczela ostatnio przebąkiwać, ze powinnam dac se luzu, bo niedlugo cala wytarzam sie w wosku i kazę rwac...co ja bym dala zeby wynalezli skuteczny i bezbolesny trwaly sposob na pozbycie sie wlosow???
Depilator. Używam go od zawsze, nigdy nie ogoliłam sobie nóg maszynką, dlatego teraz depilowanie prawie nie boli. Czasem, ale to naprawdę b. rzadko używam kremu (i jeśli już to tylko do depilacji ud).
Odpowiedz
U mnie tradycyjna golarka z żyletką
Po depilatorze miałam wielkie czerwone kropy na nogach, a włosy i tak odrastają mi z taką samą prędkością jak po depilatorze
Albo gole albo uzywam kremu.
Depilator od lat 6 pokrywa sie kurzem.
Podobno z czasem boli mniej ale ja jakos nie mam tyle samozaparcia w sobie zeby czekac
Podobne tematy