Kurwa

normalnie zepsuł mi całą zabawę i radość i wogóle..
nie przypuszczałam, że z niego taki mruk i odludek!!!
woli spać niż się bawić!!!

i jeszcze not jak masz ochotę to jedź sama
no kurwa po to mi mąż żebym sama jechała na wesele?????

Ja od wczorja śpię z siekierą i nie mogę na to coś obok patrzeć

fajny wątek sobie założyłam
mogę sobie pokurwić do woli na różne tematy

kurwa..
zła jestem jak pies..
muszę przemysleć sprawę tego ślubu bo nie wiem czy dobrze robię..
człowieka poznaje się w sprawach extremalnych ale głupoty potrafią doprowadzić do furii..

mnie doprowadziły!

Loxia, niestety fachowcy tak sie cenia....w Poznaniu pewna pani do ktorej kiedys mialam przyjemnosc chodzic brala w zeszlym roku.......250zl /nawet jesli szlo sie tylko po wypisanie recpty / a sympatycznosci to za grosz u niej nie znajdziesz........

te typy chyba tak maja...

to ja sobie pokurwie dalej

byłam wczoraj u pani doktór, która skasowała mnie na 65 zł i powiedziała, że właściwie to ona mi poleca pójść do jednego pana prof, któy to jest fachowcem. po powrocie do domu weszłam sobie na sieć i znalazłam, że jednorazowa wizyta u pana prof kosztuej uwaga...

300 ( słownie trzysta złotych polskich) i w dodatku z pana prof jest niezły kawał chama oprócz tego, że nawet dobry z niego fachowiec.
no to dupa.
nie stać mnie żeby się leczyć.
dziękuję za uwagę.

zeby nie bylo wczoraj byla impreza a dzisiejsza juz sie zaczela bo slychac lomot techno z dolu..

A propos wkurwiających imprez u sąsiadów.
Pardon, ze się wcinam...
Do mojego sąsiada przyjechała policja bo facet zrobił bibę z panienkami i ja nie wiem co im tam robił, ale zaleciało mi niemieckim pornolem. Policja puka, gośc sąsiada otwiera, policjant grzecznie "dobry wieczór, mieliśmy zgłoszenie...itd". A na to gość " a nakaz pan ma?"
W tej chwili wybaczyłam mu hałas, bo padłam na kolana pod drzwiami, pod którymi podsłuchiwałam. :D
Ale wiesz co, Loxia, dzwon ile wlezie, w końcu też macie prawo do spokojnych nocy, a jak się chce grilowac to niech jedzie na wieś.
A temu spiącemu królewiczowi to trzeba było na łeb wylac farbę.

Loxia napisał(a):miałam ochotę dziś nawrzucać im smieci na tarasa tym bardziej że jeden imprezowicz spał w śpiworze na leżaku..

Loxia, dawaj Ale całe wiadro I najpierw zrób porządki w lodówce
I zrób zdjęcia "przed" i "po"

Czasem ludzie to wyczucia nie mają

co będę nowy wątek zakładać

zabiję moich sasiadów!!!
trzecia niedziela u nich jest impreza. impreza odbywa się na tarasie 2 piętra pod nami. leci muzyka CHOLERNIE GŁOSNO techno ( na osiedlu niesie sie jak jasna cholera ), smażą jedzenie na grillu ( całe mieszkanie mam zadymione ). wczoraj do tego wszystkiego narabali się jak meserchmitty i wrzeszczeli na tarasie.
Po raz drugi mój małż dzwonił na policję. ( pierwszy raz tydzien temu ). muzyke wyłączyli ale wrzeski trwały do rana.
dodam, że w sobotę też była impreza i o 3 rano obudziła mnie głośna muzyka. ale pali licho w niedzielę nie wstaję o 5.45!!!!!

miałam ochotę dziś nawrzucać im smieci na tarasa tym bardziej że jeden imprezowicz spał w śpiworze na leżaku..

nastenym razem to zrobię!!!

Dosia dzieki :) wzielam sie za robote wczoraj i jakos wytrwalam do 16. a potem juz byl bób bób i bób :D

Kurde a ja na poczatek nowego dnia to zobaczylam, toc Loxia ja moglam ci cos podrzucic caly dzien w domu siedzialam !

Broń Boże nie wchodź na pychotki !

kupiBm sobie bób.. duzo bobu.. bób ma tylko 45kcal w 100g..

Loxia-jakbym siebie czytala lol

Loxia - rilaks maleńka... weekend! Uśmiechnij mordkę! I marsz po truskawki - albo czereśnie!

JAKBY TEGO BYŁO MAŁO skasowałam zawartość swojej skrzynki na forum, gdzie miałam pozapisywane ważne namiary na kosmetyczki, lekarzy, kwiaciarki.. to czego nie dokonała awaria zrobiłam sobie sama

Loxia witaj w klubie
tez jestem na diecie - tyle że zdrowotnej nie mogę jeśc tego co bym chciała
jak nigdy mam PMS a co za tym idzie wilczy apetyt
od wody do już brzuch mam jak balon

Ja chcę mięsa ja chcę mięsa ja chcę mięsa

Loxia na pocieszenie napiszę tylko - rozumiem cię doskonale. Ja też bym tylko jadła i jadła i ciągle jestem głodna. A na dodatek ja nie mam za grosz silnej woli i samozaparcia i im więcej myslę o tym, żeby nie jesć to tym bardziej mi się chce. A woda u mnie tylko pobudza apetyt :(

POD ręką mam tylko wodę mineralną w dodatku gazowaną bo moja prywatna niegaz. się skończyła.. mam herbatę i sok malinowy.. nothing else..

Loxia napisał(a):kurwa żaby mi się zalegnął!! 1,5 l już wypiłam!!!

Keito mówię, że mam PMS a poza tym dawno mnie tu nie było..

JEŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale to żadne usprawiedliwienie

Hmm czym mogłabyś się jeszcze zapchać......co masz pod ręką

do najblizszego sklepu jest 20 min. na piechote a poza tym nikt nie pojedzie bo wszyscy trzesą portkami przed prezesem..

kurwa..

Loxia napisał(a):Carrie napisał(a):Loxia lol krótko i dosadnie.. to lubię..

Jedz owoce w dużych ilościach i pij wodę.. Ja się tak zapycham maxymalnie ;)
Carrie a skad mam wziac owoce jak siedze w pracy?? no skad???
Ja wysłałam koleżankę.. mam truskawki, chcesz?

Carrie napisał(a):Loxia lol krótko i dosadnie.. to lubię..

Jedz owoce w dużych ilościach i pij wodę.. Ja się tak zapycham maxymalnie ;)
Carrie a skad mam wziac owoce jak siedze w pracy?? no skad???

kurwa żaby mi się zalegnął!! 1,5 l już wypiłam!!!

Keito mówię, że mam PMS a poza tym dawno mnie tu nie było..

JEŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Loxia lol krótko i dosadnie.. to lubię..

Jedz owoce w dużych ilościach i pij wodę.. Ja się tak zapycham maxymalnie ;)

Loxia cos za czesto tutaj bywasz ;)

Zapij wodą mineralna, napelnij brzuch