Jakie kolory tego lata?

Zdecydowanie zieleń :)

Poza tym mam słabość do niebieskiego, bez względu na modę :)

zmiana kolorystyki w mojej szafie nie jest spowodowana modą - już sie przyzwyczaiłam, że modna to nie jestem - ale posiadaniem kochanego futrzaka który na ciemnych rzeczach zostawia swoje kremowe futerko. w związku z tym w tym roku w mojej szafie królują jasne kolory - biel, róż, błękit, odrobina zieleni.

niebieski we wszystkich odcieniach i materiałach od zawsze i jak zawsze
biały
fuksja
turkusowy
zielony
i żółta bluzeczka :) :)

nic czarnego!!!!!!!!!!!!!

Oj, ta... Zieleń tak króluje, że podarowałam sobie zakupu czegokolwiek w kolorze zielonym; nie chcę zlać się z tłumem

Zdecydowanie TURKUSOWY :D nie sądziłam że mogę tak oszaleć na punkcie tego koloru. A najlepsze są dodatki: buty, bransoletki, apaszki :)
Oprócz tego trzymam się moich standardowych kolorów, czyli
czerwonego
białego
czarnego
i czasem różowego
Podobno tego lata oprócz turkusowego króluje także zieleń i wszelkie odcienie niebieskiego :D

Ubrania mam czerwone (zimą przeważają), czarne i białe (te z kolei latem).
Hmm... Ach! Mam parę ubrań (np w paseczki) w kolorach: czerwonym, pomarańczowym i różowym. Takie pstre, ale pięęękne :) IMHO ;)

u mnie jest kolorowo :D + biel, czerń i brąz niezmiennie o każdej porze roku.
właściwie we wszystkich kolorach czuje sie dobrze, byle byłyby one nasycone (w pastelach nie bardzo mi do twarzy)

a ja sie boje ostrych, zywych kolorow w mojej garderobie

u mnie zawsze i wszedzie beze, bialy, pastele...

na topie również zawsze modne: biel i czerń. W tym roku szczególneiw wydaniu elegankckich łaszków ;)

zawsze lubiłam wszelkie ciepłe odcienie złota, brązu, beżu i zieleni w zwiazku z czym kupowałam zazwyczaj ciuszki w tych kolorach. Tego lata totalnie zauroczyły mnie wszelkie odcienie różu i błekitu , więc szaleję, biegam i szukam rzeczy w tych barwach. W takich kolorkach or razu odrzywam :)

Najbardziej lubie czern i najczesciej ja nosze, choc przyznaje, ze latem, w 30st. upale, nie wyglada najatrakcyjniej. Od zawsze uwielbiam tez roz (zarowno ten "brudny", pudrowy, jak i ten intensywny amarantowy, z domieszka fioletu). W tym roku doszly jasna zielen, braz i pomarancz- kolory, w ktorych nigdy wczesniej nie wyszlabym na ulice. Podobam sie sobie w turkusie i to tez moj kolor na tegoroczne lato :) Aha, biel i blekit tez sa bardzo ok ;) Hmm... teczowa jestem w tym roku.

Turkus i biel wszedzie gdzie sie nie spojrzy (w mojej szafie tez)

ja od stu lat niezmiennie -biel -we wszystkich mozliwych kombinacjach i odcieniach
czasem turkus ,troszke zieleni
i brązy

Aha, zapomiałam napisać, że zielenie są nadal aktualne ...a szczególnie moje ulubione khaki :)

Generalnie biel, odcienie blekitu, rozu, no i rowniez odkrylam turkusowy kolor- mniam :D

ustatnio uwielbiam róż :) szaleję też z bielą podoba mi sie zieleń ale jakoś nie mogę sie przełamać tak poza tym to beż

Mnie od jakiegoś czasu też naszło na "żywe" kolory - czerwienie, róże, zielenie, ale najchętniej w połączeniu z klasyką czyli bielą, czernią, czekoladowym brązem. Poza tym odkryłam niedawno kolor turkusowy :love: Krótko mówiąc u mnie tego lata w szafie wszystkie kolory tęczy... no może z wyjątkiem żółtego bo za ciuchami w tym kolorze nie przepadam...

No cóż ja "klasycznie" lol czerwień i pomarańcz we wszystkich odcieniach. Dodatkowo beż, zieleń - raczej te jasne odmiany, no i ostatnio zaszalałam i kupiłam różowe rybaczki :)

tego lata zaszaleję, wszystkie odcienie zieleni, ostry pomarańcz, czerwień, biel, wszystkie odcienie różu :D