-
oleńka25 odsłony: 2678
Oleńka25 jest juz panią M.
Witajcie!
mam nareszcie chwilę by opisać moje wrażenia z tego cudownego dnia!
A dzień obudził nas potwornym wiatrem i zimnem.... Nie zrażeni zjedliśmy bezstresowo śniadanko, a tu kolejna wpadka: dzwoni mój znajomy, który robił nam dekoracje, że nie dowieźliśmy jakiś kwiatków! :o Ale nic to , wsiadamy w samochód, pędem do kwiaciarni i z powrotem do restauracji. Po tej przejażdżce mój MĄŻ zawiózł mnie do rodziców, a sam pojechał po kwiatki dla mnie i dla moich druhen.
Wtedy też przyszedl mały stresik, bo zostałam w domu sama, wszyscy jeszcze coś załatwiali a ja nie miałam nawet z kim pogadać... :(
Ale za to parę minut później zaczął się taki rwetes, bo przyjechał nasz znajomy kamerzysta, moje koleżanki, które mnie czesały i malowały, i oczywiście rodzice i świadkowe... O rany... :D
Jak już zostałam umalowana i uczesana, poszłam się przebrać w moją piękną suknię, której mój Tomek na oczy nie widział :heart: i był w szoku :D
Potem nastąpiło bardzo wzruszające błogosławieństwo i przyjechała nasza limuzyna :) I to właśnie podczas jazdy do kościoła przeżyłam drugi stresik, jak nasz poan kierowca pomylił drogę.... :axe: Ale czasu mieliśmy sporo, więc skończyło się na moim małym gniewie
Zapomniałam dodać, że jak tylko wyszliśmy z domu, pokazało się piękne słońce i już tak zostało :stokrotka:
W kościele nawet nie zdążyłam się zdenerwować, a już szłam z moim Tatą do ołtarza. A potem ksiądz wygłosił nam takie kazanie (włączył do niego opowieść o naszym motorze lol , którym razem jeździmy) że do końca byłam uśmiechnięta i zrelaksowana :D
A potem już tylko milion życzeń, kwiatów i uśmiechów, czułam się cudownie widząc tylu ludzi, który przyszli razem z nami świętować ten piękny dzień :D
I tu pragnę gorąco podziękować forumowiczce, która przybyła w delegacji na nasz ślub, bardzo się wzruszyłam i było mi niesamowicie milutko. Która z was dziewczyny się pojawiła? Bo jestem bardzo ciekawa :D
Po życzeniach wyruszyliśmy do naszej sali weselnej, robiąc totalny obiazd Warszawy :D
Zabawa była świtetna, jedzenie pyszne, a stoły zastawione do granic możliwości. DJ zagrzewał nas do tańca, mimo iż nie jestemy jakimiś wybitnymi tancerzami
To był cudowny, niezapomniany dzień i fantastyczna noc,wszyscy bawili się świetnie, a zabawa trwała do białego rana!!!
Super relacja i piękne zdjęcia :) Wszystkiego naj naj :stokrotka:
Odpowiedz
Gratuluje!
Zycze duuuzo slonca i milosci na nowej drodze zycia!!!
Fajna suknia - cala w koronkach?
oleńka25 napisał(a):Tak, miałam dwie, jedna z nich to moja najlepsza przyjaciółka, a druga to siostra. Chciałam żeby było nietypowo :D
U nas było dokładnie tak samo - jedna świadkowa to siostra mojego Męża, a druga to moja odwieczna przyjaciółka lol
A tak w ogóle to najserdeczniejsze gratulacje i życzonka
Ależ Twój Tato był dumny Oleńko jak Cię prowadził do ołtarza.... 8)
No i czekamy na więcej zdjęć.
Olenko mialas dwie swiadkowe??
Cudowny bukiet i welon tez rewelacja :D
Wielu miodowych dni,
Wspólnych radości bez trosk,
Spełnienia wymarzonych chwil,
Oby sprzyjał Wam los!
:stokrotka: :lizak: :stokrotka: :lizak: :stokrotka:
Gratulacje!!!!
dużo słońca i miłości!!! ;)
czekam na zdjęcia!
Opis fajniutki , zycze Wam wszytskiego naj naj naj
teraz czekamy na fotki :D
musisz sobie założyć album na necie i potem z tego albumu wkleić do wątku. Zajrzyj tutaj:
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=19565
GRATULACJE!!!!!!!! Wszystkiego naj na nowej drodze życia... Ja już też niedługo będę w takiej samej sytuacji i mam nadzieję że będe tak samo szczęśliwa jak Ty :D
Ola a moze jakieś zdjęcia 8) Pochwal sie bo jak zwykle jesteśmy ciekawe... lol
Gratuluje! Wszystkiego najlepszego! :)
Brdzo fajna relacja :) tylko zdjęć brakuje ;)
Podobne tematy