Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ewa T 2010-01-16 o godz. 09:45
0

Potwierdzam, bo jestem żywym przykładem - przy tyłozgięciu można zajść w ciążę, a teraz jestem na bierząco z bólami , które towarzyszą prostowaniu się szyjki. (W moim przypadku boli bardziej jak przy @). I obowiązkowo śpię na brzuchu.

Odpowiedz
anulab 2010-01-16 o godz. 08:41
0

Ajuto napisał(a):anulab napisał(a):Ajuto
widzę że Wróżki rady zadziałały :o
gratulacje!!!
Oj tak - leżałam na brzuchu po i takie tam cuda. No i przede wszystkim przestałam myśleć o kłopotach - trzeba się po prostu wyluzować i bawić :).
to już będę wiedziała w przyszłości co robić

Odpowiedz
MonikaT 2010-01-16 o godz. 02:08
0

Ajuto, to tak jak ja :D Udało się nam za trzecim razem w czerwcu, podczas maratonu imprezowo- alkoholowego Do tego stopnia wyluzowałam, że do I usg nie mogłam uwierzyć, że jestem w ciąży. Al e leżenie na brzuchu było- obowiązkowo.

Odpowiedz
Ajuto 2010-01-16 o godz. 02:02
0

anulab napisał(a):Ajuto
widzę że Wróżki rady zadziałały :o
gratulacje!!!
Oj tak - leżałam na brzuchu po i takie tam cuda. No i przede wszystkim przestałam myśleć o kłopotach - trzeba się po prostu wyluzować i bawić :).

Odpowiedz
anulab 2010-01-14 o godz. 12:09
0

Ajuto
widzę że Wróżki rady zadziałały :o
gratulacje!!!

Odpowiedz
Reklama
buniuta 2009-10-27 o godz. 00:49
0

żaba napisał(a):Ja nie mam, ale słyszałam,że przez pierwsze 3 mies warto spać na brzuszku :)
Ha HA !
No pewnie, że na brzuszku bo przez następnych 6 z kawałkiem juz nie ma szans na spanie na brzuszku ;)
A co do uwazania, to chyba w każdej ciąży trzeba uważać, spać dużo i nie dźwigać! Najważniejsze, żeby nie słuchać wariactw jakis...
Mi kiedyś lekarz psychopata :mur: powiedział, że jak macica jest w tyłozgięciu to nie mam szans praktycznie na ciąże, a dodatkowa to jak już zaskoczę to ani chybił macica mi pęknie!
Chyba jakiś znarkotyzowany był!

Dziewczyny tyłozgięcie to nie anomalia tylko uroda! Nie myślcie o tym! Tylko o :sex: (w miarę możliwości oczywiście) a pewnikiem będziecie sie na 9 mięsiącach meldować!

Odpowiedz
Gość 2009-10-26 o godz. 23:43
0

Z tego co słyszałam to nie przemęczać się, dużo leżeć na brzuszku właśnie, nie dźwigać... Podobno przez tyłozgięcie dzidziuś ma w początkach ciąży trochę mniej miejsca.

Poza tym wtedy kiedy się szyjka prostuje mogą wystąić lekko nasilone bóle - takie podobno jak przy @.

Odpowiedz
madzia 2009-10-26 o godz. 08:07
0

Ja nie mam, ale słyszałam,że przez pierwsze 3 mies warto spać na brzuszku :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-26 o godz. 08:02
0

ciekawe co to znaczy "uważać"...
interesuje mnie to teraz ogromnie... więc jak ktos ma jakiś inny pomysł poza zmniejszeniem wysiłku fizycznego , spaniem , odpoczywaniem, albo może macie jakieś konkretne informacje to dajcie znać

Odpowiedz
Kasia_S 2009-10-26 o godz. 06:03
0

No tak, prostuje, bo rosnąc wraz z dzidzią jak gdyby "wraca do pionu" bo normalnie jest w przodozgięciu mniej więcej 90 stopni - zgięta do przodu, a w tyłozgięciu - do tyłu.
W czasie ciąży bez względu w jakim była położeniu przedtem i tak będzie prosto.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-10-26 o godz. 05:43
0

Właśnie usłyszałam od koleżanki która jest w ciąży że musi troszkę bardziej uważać w pierwszych tygodniach, ok. 12 tygodnia i tak się ta szyjka prostuje podobno....

Odpowiedz
buniuta 2009-10-26 o godz. 03:05
0

Ajuto!
Ja byłam właścicielką macicy w tyłozgięciu (bo przez najbiższe 2,5 miecha jeszcze jestem właścicicielką maciciy z dzieciaczkiem) i też słyszałam o problemach.
U nas również był złoty strzał (Pan J. powiedział, że bardzo sie starał ;) )
No i oczywiście od tyłu ....
I potem troszkę poleżenia na brzusiu pod cieplutka kołderką Efekt - Mały w brzuszku!
I Tobie tego życzę!

Odpowiedz
Gość 2009-10-20 o godz. 03:00
0

ja też to mam
i gin powiedział właśnie o pozycjach od tyłu z czego się baardzo ucieszyłam... i o spaniu na brzuchu, nie tylko leżeniu po stosunku
mówiła tez coś że w oczątkach ciąży trzeba być bardziej czujnym, ale mnie to na razie nie dotyczy więc nic wiecej o tym nie wiem

Odpowiedz
Ajuto 2009-10-19 o godz. 02:32
0

anulab napisał(a):może wyda wam sie to smieszne ale ktoregos dnia przyszla do mnie do pracy wrozka i powiedziala "po stosunku poloz sie na brzuchu"
Wiedziala (mimo ze nic jej nie mowilam) ze mam tylozgiecie :)
moze to jakas metoda warta wyprobowania?
Zwykle tak robię ;).

Poza tym dziękuję dziewczynki za rady - trzeba wszystkiego próbować, a nóż się uda.

Odpowiedz
anulab 2009-10-19 o godz. 02:07
0

może wyda wam sie to smieszne ale ktoregos dnia przyszla do mnie do pracy wrozka i powiedziala "po stosunku poloz sie na brzuchu"
Wiedziala (mimo ze nic jej nie mowilam) ze mam tylozgiecie :)
moze to jakas metoda warta wyprobowania?

Odpowiedz
Liberales 2009-10-19 o godz. 02:05
0

blumenka napisał(a):Ajuto mi lekarz mówił że wszelkie pozycje od tyłu
najlepiej "na pieska"...
takie pozycje ogólnie zwiększają szanse na zajście w ciążę...czemu nie pamiętam seksuologie miałam dawno temu

Odpowiedz
Gość 2009-10-19 o godz. 01:53
0

Albo dłużej poleżeć później z nogami w górze... bosh.. cóż za akrobacje będą odchodzić ;)

Odpowiedz
blumenka 2009-10-19 o godz. 01:46
0

Ajuto mi lekarz mówił że wszelkie pozycje od tyłu
najlepiej "na pieska"...

Odpowiedz
Ajuto 2009-10-18 o godz. 14:26
0

Podobno są jakieś pozycje, które przy tego typu problemach ułatwiają zajście w ciąże. Może ktoś coś wie?

Odpowiedz
Gość 2009-10-18 o godz. 10:21
0

no mnie też to dotycze
pytałam lekarki i wpływu żadnego nie ma trzeba będzie się troche pogimastykować :):):)

Odpowiedz
Ajuto 2009-10-18 o godz. 09:07
0

tygryska napisał(a):Nie ma żadnego znaczenia.Nam udało sie za pierwszym razem (tzw złoty strzał). ;)
Szcześciara - u nas jak na razie nic, ale nie poddajemy się.

Odpowiedz
tygryska 2009-10-18 o godz. 06:23
0

Nie ma żadnego znaczenia.Nam udało sie za pierwszym razem (tzw złoty strzał). ;)

Odpowiedz
Gość 2009-10-18 o godz. 04:01
0

Ajuto, nie ma absolutnie żadnego :)

Odpowiedz
Gość 2009-10-18 o godz. 03:49
0

Słyszałam tyle że nie ma to wpływu na zajście :)

Odpowiedz
Gość 2010-01-14 o godz. 13:52
-1

nie wiem o co chodziło, ale jak bylam teraz u okulisty po zaswiadczenie ze moge rodzic silami natury (mam wade wzroku) lekarka spytala sie dlaczego mnie do niej skierowali, czy mam tylozgięcie? ja akurat nie mam, ale nie wiem o co jej chodziło - czy przy porodzie, w przypadku tylozgiecia ma to cos wspolnego z ew zagrozeniem dla oczu (wieksze niz bez zgiecia macicy ?)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie