• Kasia_S odsłony: 2454

    Co mam powiedzieć ginekologowi?

    Jutro idę do ginki i wiecie co? Boję się. Że mnie opieprzy, że za wcześnie narzekam. Bo to "dopiero" piąty cykl. Tylko, że dla mnie to JUŻ piąty cykl i mam 30 lat.I pytanie do Was: co ja mam jej konkretnie powiedzieć? No co? Bo juz zgłupiałam! Co Wy mówicie: że chcecie mieć dzidziusia teraz? Że nie chcecie dłużej czekać?Sorry za głupie może pytanie ale chciałam usłyszeć jakieś konkretne argumenty dla niej...

    Odpowiedzi (11)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-10-29, 08:15:00
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-10-29 o godz. 08:15
0

Puciu twoja Ginka ma rację najwiekszy problem to głowa
bądź człowieku mądry i bądź wielbłądem :D
mówiła jak to zrobić żeby sie odstresować ? kurcze! i zeby się myśli nie kręciły w okół bejbika :D

Twoja ginka bardzo rozsądnie podeszła do sprawy dajac ci skierowanie na badanie i obserwację.

Jeśli chodzi o drożność jajowodów to rzeczywiscie nie jest to badanie przyjemne (zasłyszane opinie) jest inwazyjne nawet bolesne jak czytałam z wypowiedzi niektórych dziewczyn z forum bociana.
No i kosztowne bardzo bo około 500 zł. trzeba zapłacić
Wg mojego gina: on by nie zalecał jeśli istnieje jakiś inny czynnik zdiagnozowany - więc ja nie robiłam. Zalecane jest też kiedy przechodziło sie jakies zapalenie w obrębie macicy, jajowodów, przydatków itp.. itd..

Co do faceta to ja bym sie nie zgodziła ze badanie nasienia jest nie przyjemne no chyba dla tego kto je potem bada ale sam sobie taką robote wybrał.
Kto powiedział ze facet nie powinien sie przebadać - powinien dla świętego spokoju raz w zyciu pójśc do androloga to mu nie zaszkodzi a zyska nowe doświadczenie.

Trzymam kciukaski i oby jak najszybciej do działu niżej
Cieplutkie usciski przesyłam :usciski:

Odpowiedz
Nezi 2009-10-29 o godz. 07:58
0

Kasia, Pucia :usciski: obyśmy jak najszybciej spadły piętro niżej. :D

Odpowiedz
Kasia_S 2009-10-28 o godz. 21:30
0

Nezi :usciski: trzymaj się!!!!
A po wizycie zdaj relację co i jak.
Pucia, mogłabyś mi podać na priv namiary do swojej ginekolog?

Odpowiedz
Pucia 2009-10-28 o godz. 15:12
0

Kasiu, Nezi,

ja też z takimi słowami uderzyłam do ginki przedwczoraj. To pani doktor, która zna mnie już hoho, a w każdym razie od samego początku. I ufam jej w ciemno, bo nigdy mnie nie zawiodła. I tym razem też nie - całą godzinę gadałyśmy, wyjaśniała mi wszystko, odpowiadała na wszystkie moje pytania, a przy tym (co niezwykłe!) mówiła mi, dlaczego tak akurat sądzi.
Generalnie - wychodzi na to, że mam się mniej martwić, bo nic nie wskazuje na jakiekolwiek problemy. Powiedziała mi, żebym się nie poddawała i tak szybko nie decydowała na stymulowanie ciąży, chociaż też jestem grupa wiekowa 30, bo na to jeszcze za wcześnie. Kazała mi zrobić jeszcze raz wszystkie badania hormonalne, ale w kontrolowanym cyklu - przed i po owulacji, żeby zobaczyć, jak to wszystko wygląda, co by wykluczyć problemy endokrynologiczne.
I wyjaśniła, że później jest badanie drożności jajowodów no i nasienia. Niemniej uspokaja, że to pewnie w mojej głowie się zalęgło to wszystko, co nas hamuje. I powiedziała tak: badanie drożności nie jest nieinwazyjne (wiem, bo czytałam relacje dziewczyn!) a badanie nasienia dla taty też żadna przyjemność, więc może najłatwiej jest zadbać o swoją głowę i relaks i pozytywne nastawienie, co? Kazała pokazać wyniki hormonalne, dała namiary na lekarzy gdzieś bliżej (bo do niej gnam na drugi koniec miasta), uścisnęła mnie mocno i powiedziała, żebym się nie martwiła.
I wprawdzie to kolejny cykl bez efektów, ale ponieważ dziś jest 5dc, więc już niedługo możemy znowu mieć szansę.

Dziewuszki, dobry gin to podstawa! Same badania nic nie dadzą, trzeba nam kogoś, kto wyjaśnia i nie lekceważy. Ja też kiedyś usłyszałam, że inne kobiety czekają latami... kiepska uwaga, przynajmniej dla mnie. Trzymam kciuki za nasze sukcesy! I mówcie, gdyby się coś zmieniło. Mam nadzieję, że wkrótce przeniesiemy się na forum dla ciężarówek :D

Odpowiedz
Nezi 2009-10-28 o godz. 14:41
0

Świetna Pani doktor
Świetna ...
Może spróbowałabyś się wybrać do jeszcze jakiejś innej? By mieć porównanie...

Ech...

Kasiu,
moja ukochana i wytęskinona @ przyszła dziś w nocy. A więc kolejny 4 cykl starań za nami, bez powodzenia. Fuj...
Dostałam od koleżanki namiar na ginkę - ponoć dobrą endokrynolog - i zapisałam się na 10 czerwca. Do tego czasu spokojnie skończy mi się @. Z tego powodu jestem bardzo dziś radosna.
Zamawiam też kolejną paczuszkę testów owu u Ewy na allegro i co... dalej próbujemy.
Jestem dobrej myśli, że ta kobieta coś poradzi. To stąd mój dobry humor. Ponoć już nie jednej dziewczynie "pomogła" zajść w ciążę. Ale czy i u mnie sie uda to się okaże za jakiś czas, mam nadzieję że nie za długi.

Kasiu, mam nadzieję, że niedługo obie będziemy szczęśliwymi posiadaczkami fasolek. :usciski:

Odpowiedz
Reklama
Kasia_S 2009-10-28 o godz. 14:14
0

Hmm, trudno powiedzieć. Na plus jest to, że:
- dostałam skierowanie na powtórne badanie prolaktyny (tym razem z obciążeniem), które dzisiaj zrobiłam
- dostałam receptę na bromergon, jakby cos było nie tak
- dostałam skierowanie na badanie usg macicy (które mam zrobić gdzieś za ...4 m-ce - bardzo dziwne)
- ew. za te 4 m-ce zrobić badanie nasienia
Na minus!!! to, że:
- kazała mi przyjść dopiero za pół roku
- niestety potwierdziły się moje przypuszczenia: olała te moje 5 cykli starań i powiedziała, ze dopiero po 12 miesiącach...bla, bla, bla...na nic moje tłumaczenia, ze jestem po 30-tce itp.
- nawet nie zbadała mi piersi
- generalnie zdziwiła się, ze zrobiłam badania hormonalne
Poszłam do niej, bo naprawdę jest dobra i ma sukcesy, ale tym razem jestem trochę zawiedziona. Oczywiście nie spodziewałam się, ze zaraz da mi jakiś szczegółowy plan leczenia i tony leków, bo to nie o to chodzi, ale nie lubie jak ktoś nie traktuje poważnie starań o dziecko i lekceważy obawy.
W zasadzie neutralnie oceniam tę wizytę, a może powinnam poszukać innej lekarki

Nezi a co u Ciebie????

Odpowiedz
Nezi 2009-10-28 o godz. 13:16
0

Kasiu,

jak wizyta? Jesteś zadowolona? Wszystko poszło po Twojej myśli?

Odpowiedz
Gość 2009-10-26 o godz. 15:47
0

Dokladnie. TERAZ a nie ogolnie.
Bo mi jeden lekarz (pacan jakis a nie lekarz) na takie takie ogolne sformuowanie odpowiedzial "to prosze sie starac i przyjsc jak dwie kreski na tescie mi wyjda" :o

Odpowiedz
Gość 2009-10-26 o godz. 15:34
0

Nezi napisał(a):Kasiu,
ja bym powiedziała, że staram się piąty cykl, że:
- obserwuję swój organizm,
- że mierzę temperaturę,
- że zrobiłam testy owulacyjne
że jak by było ze mną wszystko OK to bym już 5 razy zaszła w ciążę podczas tych 5 cykli. Więc nie chcę czekać na niewiadomo co, tylko chcę sobie zrobić wszystkie badania by się dowiedzieć, dlaczego nie mogę zajść w ciążę. I nie chcę czekać bo mam już 30 lat, a chciałabym więcej dzieci niż 1 urodzić.

O, ja mam zamiar to tak ująć już niedługo.
Powodzenia, w koncu nam się uda. :D
Zgadzam sie w 100 % , no i nie daj sie przekonac, zeby jeszcze poprobowac, bo w sumie nie mana xco czekac i jak cos odpukac jest nie tak to masz jeszcze w sumie czas aby zareagowac

Odpowiedz
Kasia_S 2009-10-26 o godz. 15:03
0

Dzięki, Nezi, tak mnie jakoś otumaniło że mam pustkę w głowie.
Ja też myślę, że nam się w końcu uda! MUSI!!!! :usciski:

Odpowiedz
Reklama
Nezi 2009-10-26 o godz. 14:04
0

Kasiu,
ja bym powiedziała, że staram się piąty cykl, że:
- obserwuję swój organizm,
- że mierzę temperaturę,
- że zrobiłam testy owulacyjne
że jak by było ze mną wszystko OK to bym już 5 razy zaszła w ciążę podczas tych 5 cykli. Więc nie chcę czekać na niewiadomo co, tylko chcę sobie zrobić wszystkie badania by się dowiedzieć, dlaczego nie mogę zajść w ciążę. I nie chcę czekać bo mam już 30 lat, a chciałabym więcej dzieci niż 1 urodzić.

O, ja mam zamiar to tak ująć już niedługo.
Powodzenia, w koncu nam się uda. :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie