• Gość odsłony: 6248

    Jak wybrać imię?

    Jak wybieraliście imię dla swoich dzieci? Czy kierowaliście się znaczeniem imion, a może chcieliście w ten sposób kogoś uhonorować?Czy po prostu szukaliście imienia, które Wam obojgu się spodobało?U nas już od pewnego czasu trwają debaty, ale nic nie możemy wymyśleć. Jakoś nic mi nie pasuje do Truskawki w brzuchu lol .

    Odpowiedzi (57)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-01, 17:34:21
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-01 o godz. 17:34
0

Dla dziewczynki będzie : Pola :D
dla chłopca miał być : Mikołaj :)

Odpowiedz
Gość 2010-07-31 o godz. 21:01
0

Ja narazie nie jestem w ciazy...ale imionka dla dzieci juz wybieramy... ;)
I tak :
dla chłopca: Bartek lub Szymon
dla dziewuszki: Weronika ,Maja,Wiktoria,Natalia

Boję sie ze jak przyjdzie co do czego to ciężko nam bedzie wybrać... moja połówka jest nie strasznie wybredna, czego niestety nie można powiedzieć o mnie ;) lol

Odpowiedz
jolie 2010-07-02 o godz. 12:05
0

Betrisa napisał(a): potem miał być tristan ale zostało na krystianie
I całe szczęście dla dziecka.
Nie obraź się, ale myślę, że Twój syn nie byłby zadowolony...
Zapytaj męża czy sam chciałby się tak nazywać...

Odpowiedz
Gość 2010-07-02 o godz. 11:44
0

My podeszlismy do tematu troszke inaczej - moze ryzykownie, ale wyszlo dobrze - mianowice zanim wiedzielismy jaka bedzie plec dziecka podzielilismy sie, ze jak urodzi sie chlopiec ja wybieram imie a jak dziewczynka - maz.
No i wyszla dziewczynka.
Maz poczatkowo wybral imiona Weronika Wiktoria, ale jedna z babc przypomniala sobie wierszyk "Weronika w majtki sika" i stanelo, ze jednak bedzie Wiktoria Weronika.
Co prawda Wiktoria to obecnie dosc "chodliwe" imie, ale mnie sie to imie podoba wiec nie mielismy zgrzytow z tego powodu. Myslelismy, zeby moze drugie imie dac po ktorejs z babc, ale nie chcielismy zeby ta druga poczula sie gorsza wiec odeszlismy od tego pomyslu. A Weronika tez jest ladnie.

Odpowiedz
Betrisa 2010-07-02 o godz. 07:29
0

u nas poszło szybko. latwiej było z dziewczynką- będzie Ewa, choć jak sie urodzi w wigilię to będzie potem nażekać ,że ma urodziny i imieniny i gwiazdkę w jednym czasie :D Podoba mnam sie jeszcze sara ale to przy drugiej dziewczynce będzie, bo planujemy dwójkę. No oczywiscie moze być chłopiec i tu był problem. Mi podobał się dawid i marcel, ale mojemu nie, potem miał być tristan ale zostało na krystianie

Odpowiedz
Reklama
Olik:) 2010-06-27 o godz. 20:00
0

Ło mamo, a my nadal nie możemy nic sensownego wybrać... Boje się, że jak tak dalej pójdzie, to się dziecko bez imienia będzie rodzić lol

Odpowiedz
fjona 2010-06-27 o godz. 17:03
0

dla dziewczynki nie mielismy zadnego problemu z wyborem: natalka (moze jeszcze kiedys nam sie trafi). a dla chlopca to kazdy mial inne typy wiec na porodowce doszlismy do kompromisu w sprawie maciusia. coz ze popularne skoro jest takie ladne :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-25 o godz. 17:48
0

u nas Mikołaj albo nie bedzie miał 2 imienia (jak nie dojdziemy do porozumienia) albo na drugie będzie miał Tadeusz lub Stanisław po pradziadkach.

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-06-25 o godz. 15:52
0

My drugie po dziadkach mamy, którzy mieli na imię tak samo- Władysław. Może to nie jest najpiękniejsze imię, ale przynajmniej coś dla nas znaczy.

Odpowiedz
m0niak 2010-06-25 o godz. 15:18
0

Mi dla dziewczynki od dawna chodziła po głowie Pola, a mój mąż upierał się na Ernesta (dla mnie totalny :vom: ). na szczęście wychodzi na to, że będzie dziewuszka więc odetchnęłam z ulgą ;)

Tylko zastanawiamy się jeszcze nad drugim imieniem.

Odpowiedz
Reklama
kasia_kl 2010-06-24 o godz. 19:02
0

U nas było wybrane imię dla dziewczynki od początku, ale okazało się że będzie chłopak.
Od początku było wiadomo że na drugie będzie miał Tomek po moim dziadku natomiast z pierwszym imieniem był problem bo mój mąż wymyślał niezwykle orginalne imona, a na mojego Oliwiera nie chciał się zgodzić, bo teraz bardzo popularne. Aż któregoś dnia zuroczył mnie Marcelek Precelek naszej Marchefki i też zapragnęłam takiego imienia dla naszego szkraba. A dziś mój mąż stwierdził że się do tego Marcela przekonał no i będzie Marcel Tomasz.

Odpowiedz
Doty 2010-06-24 o godz. 10:34
0

U nas było tak że jedno imię miałam wymyśleć ja a drugie mąż. Od kiedy tylko pamiętam chciałam żeby moja córka nazywała się Wiktoria ale ostatnio strasznie dużo jest Wiktorii więc zdecydowałam że wybiore inne.
Od 3 miesiąca ciąży chodziło za mną Gabrysia no i tak zostało a mój mąż wymyślał tak dziwne imiona typu Inga że na żadne nie chciałam się zgodzić. Nie mogliśmy sie długo zdecydować jak będzie miała na imie druga kruszynka i dopiero w dzień zapisu dzieci do USC zgodnie stwierdziliśmy że jednak będzie to Wiktoria. Drugie imiona dostały po babciach :D

Odpowiedz
igamalczyk 2010-06-23 o godz. 12:18
0

U nas miał być Maciuś,a po usg mąż zaproponował Patrycja.Ponieważ mnie też sie podoba tak zostanie.Pati...:)

Odpowiedz
Gość 2010-06-17 o godz. 14:13
0

Karina napisał(a):Mój mąż jest bardzo wybredny, wszelkie propozycje, które mi sie podobają odrzuca.
z imieniem dla córki nie mieliśmy problemu gorzej dla syna. Dopiero jak sie okazało, że będzie syn to zaczeliśmy sie porządnie zastanawiać.
Chcieliśmy imię które w naszym otoczeniu będzie mało popularne, będzie pasowało do nazwiska i będzie sie nam poprostu podobało.
Ja chciałam od poczatku Mikołaja i wkońcu udało mi sie tak mężem zakręcić że i jemu to imię zaczeło sie podobać. Tak więc Będzie Mikołaj :)

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 12:35
0

My na razie mamy pierwszego dzidziusia dopiero w planach przyszłorocznych, ale imię dla dziewczynki juz tak wstępnie wybrane - Emilka :D
Niestety z synkiem wróżę klopoty, bo mamy zupełnie odmienne zdania ;) albo Adrian, albo Stasiu. A ja chciałam Gabriela :( ale chyba nie uda mi sie go przeforsować, bo mąż uznał, "że po jego trupie" ;)

Odpowiedz
Gość 2010-06-13 o godz. 08:52
0

Dzieci nawet w odleglych planach jeszcze nie mamy, ale imiona wstepnie wybrane :D Jakos po 5 minutach rozmowy doszlismy do porozumienia.

Chlopiec bedzie Wiktor, dziewczynka Hanna.

Ciekawe co powiem za pare lat, jak juz trzeba bedzie decydowac mniej teoretycznie lol lol lol

Odpowiedz
anna5 2010-06-12 o godz. 23:23
0

u nas bylo jakos tak dziwnie bo jeszcze kiedy wogole nie planowalismy dzidziusia zaraz po slubie to jakos tak zaczelismy rozmawiam jak bysmy dali naszym dzieciom na imie i wybralismy jedno znacznie ze jak kiedys sie urodzi dziewczynka to bedzie napewno Roksana a jak syn to Karol . Wiec jak przyszla na swiat 4 lata pozniej nasza coreczka to nie zmienilismy zdania i jest Roksanka i tak samo bedzie z synem jak kiedys bedzie :D

Odpowiedz
WhiteRabbit 2010-06-12 o godz. 10:37
0

Karina napisał(a):(...) Mój mąż jest bardzo wybredny, wszelkie propozycje, które mi sie podobają odrzuca. (...)
Mój też był wybredny. Też rymował (oni jacyś wszyscy nie teges chyba ;)).
Mi zawsze podobało się imię Filip. Mojemu R. bardzo się to imię NIE podobało, ale kiedy zaczęłam do brzuszka mówić "Fifi", "Filipinek", chyba się przekonał i w końcu stanęło na moim ;)
Z dziewczynką byłby duży kłopot. R. koniecznie chciał Oliwię, ale Oliwii znam chyba z pięć Ja chciałam Anastazję, Weronikę.

A imię Filip ma dużo fajnych zdrobnień: Fifi, Filiś, Fifol, Fif, Fil... Inwencja twórcza w naszym domu kwitnie ;)

Choć przyznam, że do nazwiska imię nie bardzo pasuje... Ale strasznie chciałam Filipa.

Odpowiedz
Gość 2010-06-12 o godz. 09:47
0

U nas decyzja o imieniu padła dopiero w 8 miesiącu, dokładnie tydzień temu udało nam się dojśc do porozumienia. Będzie Marcin, chyba, żeby....
Mam nadzieję, że już nic się nie zmieni.
Do tej pory każde z nas miało zupełnie inne pomysły i ni jak się one miały co do pomysłów drugiej strony.
Teraz jeszcze został tylko problem drugiego imienia.
Ja bym chciała, żeby nasz synek miał drugie imię po moim A, natomiast mój A. w ogóle nie chce drugiego imienia.
Zobaczymy ;)

Odpowiedz
naitre 2010-06-11 o godz. 20:09
0

Mojejmu meżowi przyśnił się w pierwszą noc po magicznych dwóch kreskach Kubuś. I tak zostanie. Dziewczynka bedzie najprawdopodobniej Łucja lub Czesia :D Imiona dla dziewczynek zostały wybrane drogą eliminacji lol

Odpowiedz
Gość 2010-06-11 o godz. 18:36
0

My mamy kilka ulubionych, dla dziewczynki: Maria, Matylda i Julia, a dla chlopca: Franciszek, Tymoteusz i Krzysztof.

Odpowiedz
Gość 2010-06-08 o godz. 19:38
0

Jesli dziewczynka to : Weronika
Jesli chłopiec to : Wiktor.

Odpowiedz
Gość 2010-06-07 o godz. 11:08
0

My mamy ogromny problem z wyborem imienia dla naszej córeczki. Mój mąż jest bardzo wybredny, wszelkie propozycje, które mi sie podobają odrzuca. Zwłaszcza moje od dawna ulubione Anastazja, więc najprawdopodobniej bedzie Agata. W rachubę wchodzi jedynie Rozalia.
Dla chłopca nie byłoby tyle problemów, byłby Ignacy :D

Odpowiedz
Gość 2010-06-05 o godz. 23:17
0

A my naradziliśmy się co do tego już dawno temu.
Pierwsza dziewczynka będzie Zosia. A pierwszy chłopiec Wojtek. A że zamierzamy mieć więcej niż dwójkę to w następnej kolejności są: Gabrysia (sama mam tak na 3), Antonii (Tonio), Ryszard, Marianna, Marta - i są to typy jeszcze nie uzgodnione z Mężem.
Moje ukochane imię dla chłopca: Szymon zostało nadane przez moją siostrę ukochanemu siostrzeńcowi.

Odpowiedz
irlaaa 2010-06-05 o godz. 22:38
0

U nas trwały długie dyskusje jeszcze zanim sie pobraliśmy, ale jak juz zdecydowaliśmy to w 100% zgodnie.

Drugie imiona po Dziadkach i Babciach Juniora/ki - czyli:
jak wnuk 1. Wojciech, wnuk 2. Kazimierz
a wnusia 1. Elżbieta, a 2. Maria

Pierwsze imiona (na cześc naszych przyjaciól) dla pierwszego synka Paweł, a dla pierwszej córci Michalina

Reasumując zawiłe opisy - Paweł Wojciech lub Michalina Elzbieta

Odpowiedz
karola78 2010-06-03 o godz. 13:08
0

U nas będzie Amelka, na początku była brana pod uwagę Wiktoria, ale w naszym otoczeniu ostatnio pojawiły się 3. Chłopiec miał być Kubuś. Imiona wybrane w drodze kompromisu.

Odpowiedz
UTAH 2010-06-03 o godz. 12:49
0

będzie Adrianek lol

Odpowiedz
Anna! 2010-06-02 o godz. 16:42
0

Dziewczynka będzie Lena, Hania lub Maja, a chłopiec - Miłosz lub Hubert.
W przyszłości będzie ciężki wybór, bo wszystkie nam się podobają :)

Odpowiedz
aneczek 2010-06-02 o godz. 16:25
0

anx napisał(a):T. chciał Anię, ja nie miałam pojęcia, ale że sama mam Ania na imię to odpadło bo dwie Anie w rodzinie to za dużo moim zdaniem no i będzie Majka. 8)
Z dwoma Ankami w rodzinie jest zabawnie, wiem z autopsji, bo miałam być Łukaszem, więc jak się urodziła dziewczynka, to rodzicom nagle upadły wszystkie pomysły, a że tacie nie podobało się żadne inne imię, to stanęło na Ance. Najpierw bardzo tego imienia nie lubiłam, bo było zbyt popularne, ale teraz bardzo je doceniam, podoba mi się. Myślimy o tym, by jak nam się urodzi córeczka dać jej na imię również Anna, wtedy byłyby już 3 Anki:
babcia Anna Lucyna
mama Anna Katarzyna
wnusia Anna Maria
No i zamieszanie byłoby przednie lol A jednocześnie oba imiona, które otrzymałoby nasze maleństwo byłyby po jej babciach i wszyscy byliby zadowoleni ;) Jak bedzie na pradwę, to się dopiero okaże w mniej lub bardziej odległej przyszłości.

Odpowiedz
algaj 2010-06-02 o godz. 14:39
0

matylda_zakochana napisał(a):
Znacie może jakąś fajną stronkę na której są wypisane imiona wraz z ich znaczeniami???
np : http://kobieta.gazeta.pl/dziecko/0,54922.html

Odpowiedz
matylda_zakochana 2010-06-02 o godz. 14:25
0

Mamy już pewne typy, ale jeszcze się zastanawiamy. Dla chłopca to napewno będzie imię po którymś z dziadków, pradziadków lub prapradziadków, a dla dziewczynki chcieliśmy wybrać coś o ładnym znaczeniu, choć wstępnie wybraliśmy Matylda, bo to moje ulubione imię jeszcze od czasów liceum.

Znacie może jakąś fajną stronkę na której są wypisane imiona wraz z ich znaczeniami???

Odpowiedz
ampa 2010-06-02 o godz. 13:56
0

wyciągam

Odpowiedz
Gość 2009-02-13 o godz. 16:17
0

Nad imieniem dla chłopca w ogóle się nie zastanawialiśmy - jakoś oczywiste to dla nas, że będzie Maciuś (tak do mojego meża mówi pół jego rodziny a do mnie tak b. często zwraca się moja mama ), natomiast dla dziewczynki mój M. wcale nie chciał wymyślać, bo i tak jest święcie przekonany, że to syn, więc po co się głowić?! Ale w końcu wymyśliliśmy (a raczej ja wymyśliłam, a on się ze mną zgodził) że będzie Maja.
Nie chciał się natomiast za nic zgodzić na Weronikę...

Odpowiedz
Gość 2009-02-13 o godz. 10:46
0

anx napisał(a):buniuta napisał(a):
Wcześniej miałam inne typy,ale szanowna małżowinka wymyślała jaieś rymowanki do nich..... (Bartek bez majtek, Jacek Placek)

Mój to samo : "Mateusz wajchę przełóż"

Boshhhh
"jestem Adam- sam przekladam" -czy ci faceci nie maja nic innego do roboty??

u nas najpierw ja wykakiwalam z incjatywa, oczywista bombardowana rymowankiami, w koncu sie wkurzylam i powiedzialam malzowi, ze dla chlopa on wybiera, a dla dziewuszki ja. skonczylo sie tym, ze luby "wybral" dla potomka imie, przy ktorym ja sie na poczatku upieralam...

Odpowiedz
ULESIA 2009-02-12 o godz. 14:44
0

A my jak na razie mamy tylko imię dla chłopca i chcemy mieć Maćka. Z dziewczynką jest większy problem, bo jakoś mojemu mężowi nie podobają się moje kandydatury(Maja, Paulina,Patrycja).

Odpowiedz
Gość 2009-02-12 o godz. 13:13
0

U nas od początku nie mogliśmy się dogadać co do imienia.
Ja wypisywałam swoje typy mąż swoje i żadnego kompromisu.
Ja chciałam Kubusia (chociaż to też ostatnio popularne imię) a męża marzeniem było W. Junior lub Maksymilian.
Dla dziewczynki ja chciałam Zuzanna, Aleksandra lub Karolinka a mąż Ingrid.
Nijak się nie dało pogodzić i dojść do porozumienia.
W końcu stanęło na tym, że mąż wybierze imie dla chłopca (od początku twierdził, że to będzie chłopak) a ja dla dziewczynki.

No i będzie Maksymilian :) bo juniora udało mi się wyperswadować. Miałabym dwóch facetów o tych samych imionach w domu...

Odpowiedz
Gość 2009-02-12 o godz. 10:44
0

Dziewczynka- Matylda, a chłopiec- Mikołaj :D Ale zapewne będzie dziewczynka, bo u nas w obu rodzinach same baby( mój mąż to wyjątek- wyszedł teściom za trzecim razem), a w czarodziejskie metody planowania płci nie wierzę :D

Odpowiedz
Annia 2009-02-12 o godz. 07:18
0

buniuta napisał(a):
W związku z tym ja wybrałam - dla dziewczynki Lena
To tak, jak u nas - po prostu uparłam sie na Lenę :D a dla chłopca jak na razie stanęło na Adasiu - ale zobaczymy na czym stanie bo jeszcze duuuużo czasu......

Odpowiedz
Elain 2009-02-09 o godz. 12:11
0

My od początku mieliśmy ogromny problem z imieniem. Odkąd wiemy, że to chłopak (a przynajmniej tak na razie powiedział nam lekarz, w końcu czasami się mylą), to nawet mamy jakieś pomysły ale z wybraniem tego jednego będzie problem. Imię musi dobrze brzmieć po polsku i po angielsku (już Wam kiedyś wspominałam, że mój mąż jest Anglikiem) no i nie chciałabym, żeby było bardzo popularne. Oto nasze wstępne pomyśly:

Lenart/ Lenard Paul (wrsja polska & angielska) - to po dziadku
Adam Paul
Olivier Paul
Anthony Paul (tu oczywiście jest problem z pisownią, ale może być Anton, Antony albo po prostu Antoni)

Drugie imię będzie po tacie mojego męże. Tata umarł parę lat temu, więc pomysł jak najbardziej mi się podoba. Najprawdopodobniej gdyby nie fakt, że Paul może sprawiać problemy z pisownią w Polsce tak nazwalibyśmy małego. Coć przyznam szczerze, że nie jest to moje ulubione imię.

Odpowiedz
tygryska 2009-02-09 o godz. 12:01
0

Mój też próbował obrzydzić mi moje typy męskich imion. :) Jednym z imion,które podobało mi się był Mikołaj."Mikołajek nie ma jajek". :))
No i mamy Filipka.

Odpowiedz
Gość 2009-02-09 o godz. 11:45
0

buniuta napisał(a):
Wcześniej miałam inne typy,ale szanowna małżowinka wymyślała jaieś rymowanki do nich..... (Bartek bez majtek, Jacek Placek)

Mój to samo : "Mateusz wajchę przełóż"

Boshhhh

Odpowiedz
Kasiucha 2009-02-09 o godz. 10:56
0

Z pierwszym imieniem nie było w ogóle problemu - od razu było wiadomo, że będzie synek (mój A. miał tą pewność nie wiem skąd) i że będzie Bartosz.

Teraz mieliśmy większe dylematy lol lol - ale chceiliśmy imię raczej tradycyjne. Wypisaliśmy na kartce każdy swoje typy i wykreślaliśmy te, które absolutnie nie wchodzą w grę. Musieliśmy to kilka razy powtarzać.

Ostatecznie pozostała alternatywa - Zofia lub Martyna (ale pewnie będzie Zosia)

Odpowiedz
Gość 2009-02-09 o godz. 08:10
0

U nas będzie prawdopodobnie Jaś - porosiłam męża,żeby się zgodził. Chciałabym, żeby nasz syn nosił imię mojego zmarłego ukochanego taty.
Jak do tej pory nie sprzeciwił się, zobaczymy co będzie po porodzie ;)

z córą mieliśmy problem od początku, nie mogliśmy się dogadać, więc chyba dobrze się stało, że w brzuchu synuś rośnie ;) :D

Odpowiedz
buniuta 2009-02-09 o godz. 07:57
0

U nas z imionami jest kompletna porażka!
Mój małżonek jest scepytycznie nastawiony na wszystkie chyba (poza moim lol ), ale nie będe dziecku nieprzyjemnoiści robić...
W związku z tym ja wybrałam - dla dziewczynki Lena, a jak trafi sie chłopiec to Mateusz...
Wcześniej miałam inne typy,ale szanowna małżowinka wymyślała jaieś rymowanki do nich..... (Bartek bez majtek, Jacek Placek)
mamy jeszcze cała połewę ciązy przed sobia więc może się jeszcze zmienić.... nonono

Odpowiedz
wjola 2009-02-09 o godz. 07:11
0

my najpierw spisaliśmy wszystkie imiona które obojgu nam się podobały i potem kolejno sprawdzaliśmy znaczenie, pochodzenie, cechy charakterystyczne osób noszące to imię (jest jedna stronka w necie która idelanie opisuje imiona-opisy sprawdziły się na wszystkich naszych znajomych :D) To była wstępna selekcja po której zostały 4 imiona, no a teraz musimy się na któres zdecydować :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-08 o godz. 05:40
0

Co prawda jeszcze w ciązy nie jestem ani nawet nie zaczliśmy starań ale batalie o imię dla dziecka trwaja już od jakiegoś czasu - obydwoje mamy zupełnie inne upodobania niestety. Może uda nam sie dojść do porozumienia zanim dziecko sie urodzi.

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 20:21
0

Szukaliśmy imienia, które nie będzie popularne a jednocześnie będzie pasować do nazwiska. Jesteśmy ( ja i mąż ) posiadaczami dość popularnych imion.
I szczerze to przeraża mnie jeśli w klasie jest 4 - 5 dzieci majacych tak samo na imię. A nauczyciele mówią - Kasia 1, Kasia 2. U mnie w jednym miejscu pracy : są dwie osoby o tym imieniu co i ja, w drugim podobnie.

Dzieciaczki dostaną drugie imiona po osobach z rodziny. To w mojej familii tradycja.

Kiedyś zerkałam w rankingi najpopularniejszych imion, przygotowane na podstawie danych z UC.

Zostanie Gabriel, dla dziewczynki miało byc Pola ( i będzie ;) )
Pasują do krótkiego nazwiska jakie nosimy.

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 20:07
0

aguita napisał(a):my chcielismy aby imie brzmialo tak samo po polsku, szwedzku i holendersku.
(...)

tak wiec, naszemu synkowi damy na imie Sebastian :)

(aha, i fajne zdrobnienia moim zdaniem mozna tworzyc)
Ale smiesznie!m My szukalismy imienia, ktore by brzmialo ok, po polsku, norwesku i holendersku i poczatkowo tez wybralismy Sebastian jednak po dluzszym namysle zmienilismy na Bastian.
A gdy bedzie dziewczynka to bedzie Laura Victoria. :D

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 14:56
0

Oliwia podobała nam się obojgu, chociaż teraz troszke się "martwię", że w szkole będą same Oliwki :) :) :) bo to ostatnio baardzo popularne imię.
Na drugie miała być Maria ( bo dużo Maryś w naszej rodzinie) ale kilka dni przed urodzeniem Oliwki zmarła mojaj babcia i wtedy zdecydowalismy, ze bedzie nosiła jej imie - Agnieszka

Odpowiedz
becja 2009-02-07 o godz. 11:46
0

Jagoda - bo jej tata ma ciemne oczy, włosy, ciemną karnację, ja w sumie szarozielonooka ale włosy też ciemne. No i jakoś tak od kilku lat cała rodzina czekała na małą czarnulkę... a najbardziej nam tutaj pasowała Jagódka właśnie.
W sumie karnację ma rzeczywiście ciemną a imię jak najbardziej pasuje do właścicielki.

Dla chłopca (już w planach...) postanowione: Gustaw. Bo tak poprostu... i mąż i ja zgodziliśmy się tu w 100%. ...a jakie zdrobnienie fajne :D
mam tylko nadzieję że Gucio nie stanie się równie popularny jak Maja ;)
Tak, Jagód też wszędzie coraz więcej... ale skoro od tak dawna była dla nas Jagódką... to trudno, najwyżej będzie ich 5 w jednej klasie ;)

P.S. Nie możemy się doczekać narodzin kolejnej forumoJagódki Anetko! Pozdrawiamy całą Waszą rodzinkę oraz wszystkich forumowych działaczy! ;)

Odpowiedz
anulka28 2009-02-07 o godz. 10:32
0

Wymienialiśmy z mężem te imiona, które nam się podobały. Odpadały te, które nie akceptowałam ja bądź mąż. Jednocześnie zależało mi na imieniu mało popularnym, a z drugiej strony chociaż trochę związanym z pewnym powstańcem warszawskim, który zginął na Czerniakowie w 1944 roku....(losy pewnego batalionu to takie moje małe hobby ;) )
W ten sposób udało się ustalić imię mojego synka na Aleksy Maciej....
Bardzo pasuje też do nazwiska, więc obydwoje z mężem jesteśmy zadowoleni i zakochani w tym imieniu/imionach :love:

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 10:19
0

My negocjowaliśmy ;)

T. chciał Andrzeja :o , a ja Michała - stanęło na Jasiu ;)
T. chciał Anię, ja nie miałam pojęcia, ale że sama mam Ania na imię to odpadło bo dwie Anie w rodzinie to za dużo moim zdaniem no i będzie Majka.

8)

Odpowiedz
Gość 2009-02-07 o godz. 09:39
0

Chcialam, aby nie bylo problemu w obu jezykach, co prawda w glowie juz mialam od dawna imie dla corki, no ale razem z mezem szukalismy innych, ktore nam sie podobaja , kazdy mial oddzielna kartke, potem sam skreslal niektore dotad az zostalo 5 do wyboru , wtedy zaminilismy sie kartkami, i on przekreslal , te , ktore mu sie nie podobaly na mojej kartce a ja na jego, Tak az na kazdej zostaly po 3 do wyboru, potem przez dlugi czas do niech wracalismy , az w koncu doszlo do porozumienia.

Dla mnie najwazniejsze bylo to , aby imie nie bylo za bardzo popularne.

Odpowiedz
aguita 2009-02-07 o godz. 07:00
0

my chcielismy aby imie brzmialo tak samo po polsku, szwedzku i holendersku. No i zeby pasowalo do nazwiska. jak juz wpadlam na takie, ktore mi sie podobalo, zapytalam o opinie meza, ktory byl bardzo za, bo:
1. jego dziadek ma tak na imie, wiecw pewien sposob bedzie mu na pewno milo, jak sie dowie, ze takie samo imie bedzie nosil jego prawnuk
2. to ulubione imie mojej tesciowej 8co akurat nie ma az tak suzego znaczenia, ale zawsze to milo, jak inni sie ciesza ;)
3. to drugie imie mojego meza (o tym akurat nie myslalam, kiedy zastanawialam sie nad wyborem)

tak wiec, naszemu synkowi damy na imie Sebastian :)

(aha, i fajne zdrobnienia moim zdaniem mozna tworzyc)

Odpowiedz
Danetka 2009-02-06 o godz. 20:09
0

metoda kompromisu no i pasujące do nazwiska, bo nazwisko dośc dlugie.

Odpowiedz
Gość 2009-02-06 o godz. 19:55
0

szukalismy takiego ktore nam obojgu bedzie sie podobac i bedzie pasowac do nazwiska
wybralismy metoda kompromisu
ja chcialam jan maciej
maz chcial jakub maciej
stad macius zostal maciusiem :) bo zadne nie chialo ustapic

Odpowiedz
Gość 2009-02-06 o godz. 19:24
0

Jechaliśmy samochodem, czytałam mężowi z kalendarza i najbardziej spodobała nam się Jagoda.
Potem przeglądając inne fora byliśmy w szoku, że to takie popularne imię! Tak ma na imię córeczka Becji (śliczna!!!!!!!).

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie