-
kirsten odsłony: 2359
Kirsten - wreszcie z sesji
W końcu jakoś to wymyśliłam. Niestety jakość zdjęć jest koszmarna bo są do zdjęcia z albumu sfotografowane cyfrówką, ale coś tam da się zobaczyć. Tę sesję wspominam ogromnie miło i ubawiliśmy się przy niej zdrowo.
Troszkę powykręcani na nich jesteśmy, ale cóż coś za coś.
Reklama
Gość
2009-04-22 o godz. 10:43
martuśka napisał(a):Zdjecia b.ladne :)
a Twój mąż przypomina mi jakiegoś aktora komediowego\
mi rowniez 8)
Gość
2009-04-22 o godz. 10:10
Fajne :)
a Twój mąż przypomina mi jakiegoś aktora komediowego, ale to tylko wychodzi mu na plus :)
Reklama
Odpowiedz na pytanie
Reklama
Podobne tematy