-
Malgoosia odsłony: 24912
Jakie są wasze opinie na temat płaskich obrączek?
Mam pytanie zwłaszcza do tych z Was, które juz maja wybrane obraczki lub od jakiegos czasu nosza je dumnie na palcu. Zawsze na zdjeciach podobaly nam sie plaskie obraczki. Wydawaly nam sie takie proste, a jednoczesnie eleganckie, bylismy zdecydowani na obraczki laczone z dwoch kolorow zlota. Juz raz przymierzalismy wybrany model u jubilera, ale poniewaz do slubu jeszcze mnostwo czasu nie zajmowalismy sie tym jakos szczegolnie. Wczoraj przypadkiem weszlam do jubilera tej samej sieci i tez znalazlam ten sam model (albo bardzo podobny) i musze przyznac ze zgłupialam. Albo wtedy bylam tak zaaferowana, albo to byl jakis inny model (choc na pierwszy rzut oka sie nie wydawal) ale one wygladaly bardzo topornie na moim palcu, zadnej delikatnosci i kobiecosci. Zaznaczam, ze brzegi mialy zakonczone pod kątem prostym.I tu moje pytanko: czy któras z Was tak miala, ze co innego jej sie podobalo np na zdjeciach w sieci a co innego na reku (bo to z sieci to koszmar), czy macie jakies doswiadczenia z plaskimi obraczkami, czy sa jakies inne niz tylko te zakonczone pod katem prostym? Jakos polokragle nigdy mnie nie rajcowaly a tu sie zaraz okaze, ze tylko takie beda brane pod uwage:|:|:|:|:|:|:|:|:|
My mamy płaskie, ale dość grube na "wysokość" i nie wyglądają na blaszki, natomiast zgadzam się z twierdzeniem, że łatwiej chyba niż zaokrąglone się rysują
Odpowiedz
mika81 napisał(a):kasik_cz napisał(a):my tez mamy płaskie obrączki. Najpierw zobaczyłam je "na żywo" i bardzo mi się spodobały. Potem dopiero gdzieś wpadło mi zdjęcie tych obrączek, na którym wyglądały równie pięknie :D
My zakupiliśmy identyczne ;)
My tez :)
agga73 napisał(a):osobiscie na zdjeciu bardzo podobaly mi sie plaskie, natomiast jak przymierzylam u jubilera, to sie rozczarowalam. byly takie "nieobraczkowe", jakbym miala blaszke. zrezygnowalismy.
dokładnie takie amo odniosłam wrażenie,
my wybieralśmy szerokie i grube obrączki , wiec wzór taki odpadł po przymierzeniu, wybralismy najbardziej tradycyjne z tymże juz konkretne
minus- szybko zaczelo widac zarysowania
Jesli chodzi o rozmiar to pierscionek zareczynowy mam 14 a jak zamawialismy obraczki to jubiler powiedzial nam, ze raczej powinnismy miec obraczki o numer wieksze ( mamy wlasnie takie plaskie ) bo inaczej sie ukladaja niz np. ksztalt mojego pierscionka. I mial racje, obraczka lezy idealnie, a jest o rozmiar wieksza ( 15 ) niz wszystkie moje pierscionki :D
OdpowiedzJesli chodzi o rozmiar to pierscionek zareczynowy mam 14 a jak zamawialismy obraczki to jubiler powiedzial nam, ze raczej powinnismy miec obraczki o numer wieksze ( mamy wlasnie takie plaskie ) bo inaczej sie ukladaja niz np. ksztalt mojego pierscionka. I mial racje, obraczka lezy idealnie, a jest o rozmiar wieksza ( 15 ) niz wszystkie moje pierscionki :D
Odpowiedz
ja się wtrącę do sprawy rozmiaru:
jak założyłam po raz pierwszy mój pierścionek zaręczynowy, to wydawał mi się za luźny i ciągle miałam obsesję, że go zgubię... a teraz powiem, że jest IDEALNY i obrączka będzie miała taką samą średnicę wewnętrzną. I już. :O)
My mamy takie:
http://imageshack.us
Nie wiem jeszcze jak się będą nosić, na palcu na pewno wyglądają dosyć masywnie, ale bez przesady.
Myślę, że wszystko zależy od tego jakie macie palce: bardzo szczuplutkie, normalne czy grubsze, bo z pewnością na każdym będą wyglądały inaczej mimo, że to ten sam wzór :)
kasik_cz napisał(a):my tez mamy płaskie obrączki. Najpierw zobaczyłam je "na żywo" i bardzo mi się spodobały. Potem dopiero gdzieś wpadło mi zdjęcie tych obrączek, na którym wyglądały równie pięknie :D
My tez mamy takie z zoltego zlota, tez tak sciete i te sciecie jest fazowane.
Evek napisał(a):My mamy takie zupełnie płaskie obrączki (zakończone pod kątem prostym)- jak dla mnie najładniejsze :)))
Jednak jest jeden minus- takie zakończenie -nieobłe może zadrapać albo nawet skaleczyć. Oczywiście z czasem to się "wyrabia", ale początkowo mieliśmy takie uszkodzenia. Znajomi mający tego typu obrączki też o tym wspominali, z kolei tym, którzy mają zaokrąglone, nic takiego się nie przydarzało.
Tez o tym pomyslalam A co masz na mysli ze z czasem sie wyrabia? tzn ze pojedynczych zadrapan juz nie widac?
kasik_cz napisał(a):
My mamy takie tyle że z białego złota 4 mm i też jesteśmy bardzo zadowoleni:)
A my będziemy mieli zwykłe, klasyczne, 6 mm obrączki z żółtego złota chociaż na początku bardzo mi się podobały grawerowane lub łączone z matowym złotem jednak doszliśmy do wniosku, że te są najbardziej praktyczne. Zastanawialiśmy się nad płaskimi ale jednak nie wybraliśmy takich.
Odpowiedz
agga73 napisał(a):naprawde polecam kupic ciut wieksze niz mniejsze...
my kupowalismy w dzien chlodny, a slub byl w cieply, i P. dal rade wsunac mi obraczke tylko do polowy palca :D
Aguś dzięki za radę, masz rację !
Obrączki robiliśmy na zamówienie są szerokie ok 6 mm, złote i wewnątrz mają dwie cienkie obręcze z białego złota. Jak je zamawaliśny to usłyszałam opinie, że łatwiej jest je zmniejszyć niż powiększyć. Ale przy odbiorze okazało się że te małe obrecze mogą się przesunąć przy zmniejszaniu. W sumie nie chcę ich zmniejszać nawet o rozmiar tylko troche, chyba zaryzykuje. Mam jeszce czas
Odpowiedz
EVE napisał(a):Co prawda już je odebrałam ale
teraz mam wątpliwości, czy jeszcze jej nie zmniejszyć deczko bo przez staw naskłada się bez problemu i jest ok nic nie spada ale później poprostu wisi ?
Eve, mam ten sam problem, ale ze względu na specyfikę materiału z jakiego są robione (tytan) i właściwości moich d łoni (rzeczywiście w lecie puchną strasznie) zdecydowałam się na troszkę większe.. Przypuszczam, ze w coiąży też mi będą łapki puchły, a nie chciałabym rezygnować z noszenia wtedy obrączki.
Właśnie, jaki powinien być rozmiar obrączki? Ja mam specyficzne palce bardzo cienkie, ale za to grubsze stawy. Złotnik polecił man lużniejsze, bo podobno palce puchna itd. Co prawda już je odebrałam ale
teraz mam wątpliwości, czy jeszcze jej nie zmniejszyć deczko bo przez staw naskłada się bez problemu i jest ok nic nie spada ale później poprostu wisi ?
Fakt że mam bardzo małą rączkę i drobne palce jak u dziecka ale zdecydowaliśmy śię na jednokolorowe płaskie obrączki są dość szerokie, ale jak tylko będzie mi w jakiś sposób przeszkadzać czy odparzać czy po prostu będzie mi "ciążyć" zawsze mogę ją pomniejszyć :)
Najlepsze są proste i klasyczne, bo jak rozmawiam z małżenstwami, które wybierały obrączki wzorzaste lub łączone, z czasem przestały się podobać, lub były trudności ze zmainą rozmiaru.
Jasne kasiamka, ze nie sa chodzilo mi w kazdym razie o to, ze nie sa uciete pod katem prostym. tak sobie mysle, ze jak obraczka jest cienka to nawet tego tak nie widac (mam taki plaski pierscionek zareczynowy),a le jak jest troszke grubsza.... A taka cienka to mam wrazenie ze mogalaby sie troche wygiac, moj pierscionek juz nie jest idealnie okragły.
Odpowiedz
Malgoosia napisał(a):Ano wlasnie dziewuszki, ale na tych zdjeciach, które wkleilyscie te obraczki nie sa zakonczone po katem prostym (nie sa pionowo sciete) tylko leciutko zaokraglone na brzegach. Czyli mamy podobne odczucia. Dzieki za posty i czekam na jeszcze. No i sie zastanawiam :D :D :D :D :D
One nie są zaokrąglone na brzegach, tylko ścięte. W przekroju wyglądają jak trapez.
Nasze obrączki wyglądają tak (brzegi mają pionowo ścięte) :)
Ano wlasnie dziewuszki, ale na tych zdjeciach, które wkleilyscie te obraczki nie sa zakonczone po katem prostym (nie sa pionowo sciete) tylko leciutko zaokraglone na brzegach. Czyli mamy podobne odczucia. Dzieki za posty i czekam na jeszcze. No i sie zastanawiam :D :D :D :D :D
OdpowiedzNasze obrączki też są płaskie i szczerze mówiąc nigdy dotąd nie sptawiały nam problemów. I topornie też nie wyglądają ;)
Odpowiedz
My mamy płaskie i dosyć szerokie ok. 5,5 mm Bardo nam się podobały :D Inne tzn. półokrągłe po prostu nam się nie podobały....Czyli sama musisz zobaczyć co najładniej wygląda na Twoim palcu, a jeżeli masz wątpliwości to jeszcze raz się zastanówcie. My się przyzwyczailiśmy to naszych i teraz są jedyne i żadne inne :D Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
A płaskie wcale nie są mało obrączkowate - są po prostu inne
My zamówiliśmy płaskie i szerokie (7 mm) Zdecydowanie bardziej podobają mi się niż okrągłe.. zwłaszcza przy tej szerokości..
Odpowiedz
Mamy plaskie obraczki i stanowczo nie wygladaja topornie. Z tym, ze sa raczej cienkie. Maja kat prosty, z tym ze w trakcie uzywania brzezek troche juz sie "stepil"
My mamy takie zupełnie płaskie obrączki (zakończone pod kątem prostym)- jak dla mnie najładniejsze :)))
Jednak jest jeden minus- takie zakończenie -nieobłe może zadrapać albo nawet skaleczyć. Oczywiście z czasem to się "wyrabia", ale początkowo mieliśmy takie uszkodzenia. Znajomi mający tego typu obrączki też o tym wspominali, z kolei tym, którzy mają zaokrąglone, nic takiego się nie przydarzało.
Podobne tematy
- Jakie są wasze opinie na temat obrączek z czerwonego i żółtego złota? 14
- Czy macie jakieś zdjęcia płaskich dekoracji śłubnych na auto? 26
- Jakie są wasze opinie na temat rozjaśniacza w sprayu Joanna i jaką płukankę dobrać? 19
- Jakie są Wasze opinie na temat preparatu Castagnus? 181
- Ile kosztują wkładki domaciczne i jakie są wasze opinie na ich temat? 2
- Jakie są wasze opinie na temat sukien ślubnych Elizabeth Konin i Margarett? 19