mój wymyślił, że by mu nie przeszkadzało jakby pani gosposia robiła porządek z jego kupką brudnych rzeczy :o
Carrie -przedszkolak, nie przedszkolak, jak bym isę wychowywała z dwoma niańkami (mama i starsza siostra) może też bym myslała, że skarpety same wskoczą do pralki i potem się rozwieszą, nie mówiąc o ponownym schowaniu się do szafy -już ułożone w parach). zresztą cyt: " bo moja mama to lubi chodzić ze szmatką po domu i ścierać kurze" :o :axe: lol ciężko jest jak są pewne rzeczy zakodowane. ciężkie, ale oczywiście nie niemożliwe do wykorzenienia ;)
u nas w domu panuje zasada: razem pracujemy razem odpoczywamy sprawedliwie i bez niepotrzebnych nieporozumień
Odpowiedz
karola982 napisał(a):Kotuś...ja pisałam o przątaniu a nie o seksie
O oporządzaniu...
karola982 napisał(a):a mojemu idzie opornie...wszystko musze mu palcem pokazac....co ma zrobić, czym ma zrobić...bozzzz
.... A mowilas ze jest dobry w lozku....
karola982 napisał(a):a mojemu idzie opornie...wszystko musze mu palcem pokazac....co ma zrobić, czym ma zrobić...bozzzz
Karola, trza było sobie dorosłego faceta wziąć za męża a nie przedszkolaka
Keito napisał(a):jakie porządki świąteczne
z okazji świąt naśmieciłam w kuchni 8)
karola982 napisał(a):A gosposia też za Ciebie te pościki pisze?
Nie, odkad dowiedziala sie ze karola982 zawitala na forum, to powiedziala ze pierdoli takie forum bo z byle kim spoufalac sie nie bedzie ....teraz musze sam pisac :(
Podobne tematy