-
Iza25 odsłony: 18837
Co jest lepsze żel czy jedwab?
Mam zamiar zalozyc sobie jedwab na plytke naturalnego paznokcia, niektorzy mi to odradzaja a radza zel powiedzcie co mam robic ? i czy rzeczywiscie to boli tak jak opisujecie ???
Mozna sciagnac poprzednie pazurki i zalozyc nowe. Nie tzreba czekac az odrosna.
Odpowiedz
temat odgrzebuje,bo nie chce nowego zakladac..
teraz mam zel na paznokciach naturalnych... i tak ni z gruszki nie z pietruszki wpadlam na pomysl,ze moze zamiast zelu polozylabym jedwab...
ale nie wiem czy jest to mozliwe...
czy musze czekac az caly zel zrosnie mi z paznokcia(bo chyba zelu nie usuwa sie do konca przy zdejmowaniu??)
jesli wiecie cos na ten temat i mozecie mi podpowiedziec to bede wdzieczna.. :P
Ja nie byłam z niej zadowolona, ale to kwsieta gustu. Osoba mila,ale jakos mi uslug nie odpoiwadala. To znaczy grubosc bnakladanego akrylu. Cenowo też tanio nie bylo
Jak już oceniasz kogoś negatywnie to przynajmniej z dokładnym komentarzem co wg ciebie było nie tak.
Łatwo jest człowieka oczerniac nie podając argumentów. A może to była tylko twoja opinia że coś jest nie tak a naprawdę było OK. Ja mam dużo klijentek które sie nie znają na tym co robvie a madrzą sie jak by same były stylistkami paznokci kilka lat.
Iza25 napisał(a):a czy Albertna jest godna polecenia ???? Bo jak jest dobra stylistka to wybiore sie od niej ???
Ja nie byłam z niej zadowolona, ale to kwsieta gustu. Osoba mila,ale jakos mi uslug nie odpoiwadala. To znaczy grubosc bnakladanego akrylu. Cenowo też tanio nie bylo
Dzieki Iskiereczko za polecenie mnie! :P5
Jednak, ja odchodze już od jedwabiu. Jest ptrzy nim duuużo pracy, a efekty są, wg mnie, dużo mniej trwałe od utwardzenia paznokci żelem.
Osobiście do utwardzenia paznokci polecam żel!
A jedwab wykorzystuje głownie do robienia łatek na peknietych paznokciach.
Wiem, że wiele pan boi sie żelu, gdyz nasłuchały sie plotek o piłowaniu paznokci przed nałożeniem żelu, co oczywiście nie jest prawdą, a piłują paznokcie niedouczone stylistki, które niewidza róznicy między delikatnym zmatowieniem płytki 180, a spiłowaniem jej gruboziarnistym 100, lub mocniejszym!
[ Dodano: 23 Mar 2005 10:33 pm ]
Niemniej i tak zapraszam Cie Iza serdecznie!!!!
Ona wystawia sie na allegro i ma tam swoje komentarze wystawione przez klientki-wszystkie pozytywne
OdpowiedzObejzyj jej strone - sa fotki i dyplomy kursow ktore ukonczyla. Porozmawiaj z nia. I wtedy podejmij decyzje.
Odpowiedz
Z Warszawy jest Albertyna. NAklada ona żel, jedwab i akryl. Namiar do niej to
http://www.tipsy.serwisy.net
Pozdrawiam
dzieki za odpowiedz, a moze znasz jakas dobra stylistke w Warszawie ktora mozesz polecic ? Juz sama niewiem co mam zrobic ale chyba jednak poloze ten jedwab, tylko ze slyszalam ze jedwab szybko odchodzi z plytki ? wolalabym jednak zebym nie musiala tego tak czesto uzupelniac bo jezeli mi sie nie spodoba to poprostu poczekam az mi odrosnie paznokiec i juz
Pozdrawiam Iza
Wolałabym unikać ocen typu "lepsze/ gorsze". Obie metody mają swoje zalety i to jaką wybierzesz powinno zależeć od tego - co Ci bardziej odpowiada?
Z tego co piszesz wynika, że chcesz tylko utwardzić płytkę (bez tipsa/ przedłużenia). Do tego celu zwykle polecany jest jedwab. Jedwab jest najcieńszy, odrosty są prawie niewidoczne, wygląda super-naturalnie, ale jeśli chcesz mieć french to musisz liczyć się z częstymi odnowami ponieważ jedwabny french można uzyskać tylko za pomocą tipsów french, które - co logiczne - rosną wraz z płytką.
Żele mają fantastyczny połysk i też wyglądają świetnie. Można je stosować tylko dla wzmocnienia naturalnej płytki, ale jak to żele - odrosty trzeba uzupełniać raz na 2-3 tygodnie. Co do bólu to wszystko zależy od wyczucia stylistki. Jeśli spiłuje, nie zmatowi płytkę, to może być nieprzyjemnie, albo gdy "nawali" strasznie grubą warstwę żelu (czym grubsza warstwa żelu tym większe ciepło wydziela się podczas utwardzania w lampie).
Po prostu musisz wybrać to co Ci bardziej odpowiada. Nie wiem dlaczego ktoś odradza Ci jedwab, a poleca żel. Obie metody są dobre, złe (niestety) są tylko stylistki :)
Podobne tematy