-
Patrycja82 odsłony: 3374
Zostań Cosmodziewczyną...;)
Kilka fragmentów z grudniowego artykułu, ja się nieźle uśmiałam ale może ktoś zastosuje ;)
Znasz: pozycję "odwrócona kowbojka"
Wypróbuj: "kowbojkę chwytającą palec"
Spokojnie, nie jest ci potrzebne lasso i buty z ostrogami (chociaż...?). Wystarczy, że gdy będziesz ujeżdżała ukochanego twarzą do jego nóg, mocno złapiesz największy palec u jego stopy. Najlepiej w momencie, gdy on już zacznie szczytować - nieoczekiwany uścisk może solidnie przedłużyć orgazm faceta. Nie wierzysz? Sprawcą nowej jakości jego rozkoszy będzie droga, jaką przechodzą impulsy nerwowe. Unerwia ona bowiem nie tylko jego wielki palec, ale również...penisa. Ściskając i odginając do góry jego paluch, pośrednio zwiększasz również sensacje, jakie odczuwa w podbrzuszu.
I jeszcze jeden: Znasz: "oralne pomruki"
Wypróbuj: "wibrującą, gorącą falę".
Uwielbiające erotyczne zmaganiaa Cosmodziewczyny wiedzą, że nic tak nie podnieca faceta, jak gorący oddech kobiety pieszczący łagodnie jego klejnoty. A najlepiej, gdy oddech ten jest połączony z wibrującymi dźwiękami, czyli buczeniem - mniej więcej jak syrena okrętu, tylko ciszej. Zwiększysz jego doznania, gdy wmasujesz mu w jądra trochę lubrykatu, a potem owiniesz je plastikową folią. Tak, dobrze przeczytałaś: folią. Może to być najzwyklejsza reklamówka, byle cienka i czysta. Potem do tak elegancko opakowanych jajeczek przyłóż usta i... zacznij chuchać, jednocześnie bucząc. Ukochany poczuje gorąco oddechu plus wibracje folii. I choć może się zdziwić, gdy wkroczysz do sypialni z rolką folii - jego niepokój roztopi się w rozkoszy.
itd. Co Wy na to?? Mój T. stwierdził - ktoś ma talent - literacki :D
hmm.. ciekawe te propozycje :) znalazłam ostatnio jakieś stare cosmo z września 05'.. "Najsławniejsze Erotyczne Cosmo-sztuczki".. heh..
"uczta Nimfomanki":
Erotyczna instrukcja: Nadziej mu na penisa pączka z dziurką, a potem obgryzaj ciastko, zlizuj słodki lukier i przy okazji oblizuj jego pal.
Namiętna nagroda: Ciastko zapewne nie przejdzie przez główkę penisa i utknie wokół jego najwrażliwszej części, czyli czubka. Gdy będziesz go oblizywać, twój ukochany oszaleje z rozkoszy...
szokujące mają te teksty.. jeszdze jedna perełka:
Gdy się kochacie poproś by twój partner, zamiast tradycyjnych ruchów w przód i w tył, zaczął poruszać się tak, jakbyś była kubkiem kogla-mogla (!), a on powoli ukręcającą się łyżeczką.
kochanie, pobawimy się w kogiel mogiel :D
Kupiłam 1.000 torebek "kilogramówek" nieby do rozważania paszy, ;) lol , ale Frendzel nie wie, ze wkrótce zostaniemy "cosmoparą" :D
Odpowiedz
Gdy ukochany jest już w tobie i w toRbie* jednocześnie(...)
* oczywiscie w torbie foliowej
Rany, dawno sie tak nie usmialam! lol lol lol
ja zamawiam od dzis prenumerate
lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol lol
toc moj Mis umrze chyba ze smiechu jak go napadne z reklamowka i zaczen udawac parowiec (heh titanic to sie schowa) lol lol
:o no coz tez sie musze pogodzic z tym ze nie jestem cosmo girl 8)
jesli chodzi o ich porady to sa troszke smieszne ale z tym wibrujacym jajeczkiem to prawda! Sama wyprubowalam, wystarczy je sobie włożyć w jedną bądz drugą "dziurkę" jak kto woli i normalnie kochać się z facetem. To naprawdę fajne uczucie i zdecydowanie mocniejsze wrażenia!!!
Odpowiedz:brawo: Karela - strasznie się uśmiałam. Z taką fantazją może Cię Szanowna Redakcja przyjmie w swe szeregi ;) 8)
Odpowiedz
Wątek jest rewelacyjny lol
Mam jednak trochę pytan natury technicznej: Droga Redakcjo, czy reklamówka może być z materiału (tzw. seks ekologiczny czyli promujemy recycling) względnie tkana z sizalu (model "babciny" czyli powrót do stylu retro. Przy okazji udowadniamy mężczyźnie, że jesteśmy obeznane z aktualnymi cosmotrendami)? I idąc dalej: droga redakcjo, jak rozumieć słowo "reklamówka"? Czy obejmuje ono również torebki damskie? Poza tym co to znaczy "folia spożywcza"- czy chodzi o jej właściwości fizyczne, a jeśli tak, to czy mogę owinąć jądra ukochanego taśmą izolacyjną?
Chciałabym się równiez upewnić, Droga Redakcjo, czy poprawnie interpretuję słowo "buczeć". Czy oznacza to, że doskonałym substytutem moich strun głosowych będzie np. odkurzacz?
I ostatnie pytanie techniczne: piszecie, Droga Redakcjo, o ujeżdżaniu, a mnie gnębi pewna trudność fizyczna, mianowicie jak mam utrzymac w dłoni jednocześnie: szpicrutę, lejce i duży paluch u nogi tak, aby mi toczek nie spadł z głowy?
Wasza wierna czytelniczka
a ja nawet pojemnika nie mam. Buuuu.
Nie mam szans na zostanie Cosmodziewczyna....
Rety uratowana - juz myslalam ze nie nadaje sie na COSMOgirl - nawet nie mam wibrujacego jajeczka nie mowiac juz o czarnym wibratorze wielkosci bulki wrocławskiej, ale mam na szczescie POJEMNIK NA TOREBKI :) czyli nie jest zle - pierwszy krok za mna teraz tylko pocwicze buczenie i do przodu (lub tylu :D )
Odpowiedz
Cosmodziewczyna nie może zapomniec o odpowiednim pojemniku do przechowywania foliowych torebek, jeśli planuje buczącą noc
Matko święta, ależ ja do tyłu jestem w trendach łóżkowych........................................i co teraz? I co teraz?
Sorry, dziewczyny, nie mam czasu pisać, lecę kupić jakąś sexy siatkę i ćwiczyć mięśnie ud..........No to pa!
No widzę, że nie tylko ja taka nienowoczesna jestem ;)
ciąg dalszy:
w tym najlepszy jest "pikantna rada" na koniec:
Znasz: "pozycje misjonarską"
Wypróbuj: "uścisk węża"
Gdy ukochany jest już w tobie i w tobie jednocześnie, powoli i delikatnie zsuń i ściśnij uda, tak by twoje nogi znalazły się między nogami kochanka. Dzięki temu jego penis, otulony twoim ciałem jak ciasnym futerałem, może ocierać się o łechtaczkę. A to znacząco zwiększy szanse na twój orgazm. Kolejna korzyść: przy takim ułożeniu kochanek nie może wejść w ciebie zbyt głęboko i uderzyć penisem w szyjkę macicy, co może być bolesne - bardzo dla ciebie, ale i trochę dla niego (i co na pewno ostudzi podniecenie obojga). Pikantna rada: gdy ściśniesz uda, wyprostuj mocno nogi, a potem naciśnij spodem jednej stopy na wierzch drugiej - wtedy twoje uda obejmą jego penisa z siłą głodnego węża boa...
i ostatni ale równie rewelacyjny opis:
Słyszałaś o: "solowych zabawach z wibratorem"
Powinnaś wypróbować: "rozwibrowaną rozkosz we dwoje":
Być może masz w szafce przyjaciela na baterie, którego rezerwujesz na samotne bzzzzykanka, ale jeśli podzielisz się tą zabawką z ukochanym, oboje będziecie mieli dwa razy więcej frajdy z jej używania. Ale uważaj: najprawdopodobniej twój facet nigdy jeszcze nie został potraktowany takimi wibracjami, więc funduj mu te miłosne wstrząsy z największą ostrożnością. Nie przykładaj włączonego wibratora wprost do jego penisa -to może być dla niego zbyt intensywne doznanie. W zamian poeksperymentuj z okolicami krocza, miejscem równie bogato unerwionym, ale nie aż tak wrażliwym jak superczuły penis.
Na początku więc pocieraj jego penisa - od główki do podstawy - wyłączonym wibratorem. Kiedy jesteś pewna, że on zaczyna być tym podniecony, nastaw zabawkę na najmniejsze wibracje i wślizgnij się nią pomiędzy jego jądra i dalej, leciutko naciskając krocze. Jeśli mu się to spodoba, zwiększaj prędkość obrotów. Jeśli jednak wibracje są zbyt silnym przeżyciem dla jego worka mosznowego, przytłum je, owijając gadżet np. chusteczka do nosa czy prześcieradłem.
Nie używaj wibratora - penisa naturalnej wielkości (a już na pewno nie czarnego w rozmiarze bułki wrocławskiej, bo twój ukochany wpadnie w kompleksy). Małe, słodkie wibrujące "jajeczko" zadziała o wiele lepiej.
Ja chyba straaaaaasznie staroświecka jestem 8)
Najlepsza jest reklamowka firmowa - moze byc z benettona albo z jackpota :)
OT :Chociaż to zalezy na jakich doznaniach nam zalezy, bo np moja psiapsiola na takie wykorzystanie reklamowki FIRMOWEJ zareagowałaby wscieklizną :) - jej maz wyrzuca do kosza bo nie rozumie zony, a zona lubi miec duzo reklamowek na wszelki wyp:)
Becia - pomyslalam ze to samo (ze stopami) byloby u mnie :) Dodatkowo pierwsze co mi przyszło na mysl - to super skurczyk lydki w momencie kulminacyjnym na pewno wzmógłby doznania :)
ja pierdziele , nie czesto stykam sie z cosmo (bo rady i porady tam serwowane sa zazwyczaj na podobnym poziomie) ale teraz to przegieli - a moze to bylo w dziale HUMOR ?
z goracym buuuuubuuuuubuuuu pozdrawiam :)
PS REKLAMOWKA ???
z tymi stopami to juz mam wizje, po prostu zostalabym skopana, to odruch bezwarunkowy ktory moj maz ma, wszelkiego rodzaju zblizenia do stop groza utrata zycia
a z reklamowka to wole na zakupy
ale swoja droga maja fantazje ;)
z tymi stopami to juz mam wizje, po prostu zostalabym skopana, to odruch bezwarunkowy ktory moj maz ma, wszelkiego rodzaju zblizenia do stop groza utrata zycia
a z reklamowka to wole na zakupy
ale swoja droga maja fantazje ;)
Padłam ;)
Agusiek napisał(a): ło matko ależ się uśmiałam.... już sobie wyobrażam jak startuję do mojego małża z folią spożywczą samoprzylepną ;) a potem buczę przecież by ze śmiechu umarł
Bosz.. czego to ludzie nie wymyślą, żeby się dobrze sprzedać...
al ejak znam życie jakieś małolaty ,,skuszone tak wspaniałymi radami'' zrobią to , bo orzeciez cosmo się nei myli hihi
zrobią, zrobią - wyobraźcie sobie małoletnich chłopaków tych małolat - kiedy ich oczytana partnerka zaatakuje ich folią .... :o
przecież głupio wykazać się nieznajomością tematu....
a potem...... już bez folii nie pójdzie buuuubuuubuuuuuuuuuuuu
ło matko ależ się uśmiałam.... już sobie wyobrażam jak startuję do mojego małża z folią spożywczą samoprzylepną ;) a potem buczę przecież by ze śmiechu umarł
Odpowiedz
o matko :o
tak już widż eto przerażoną mine mojego Misiastego gdy zabiorę sie do niego z reklamówką
al ejak znam życie jakieś małolaty ,,skuszone tak wspaniałymi radami'' zrobią to , bo orzeciez cosmo się nei myli hihi
nie wiedzialam, ze to Cosmo to taka madra gazeta. dziewczyny sie przy okazji i troche anatomii poducza. tyle tylko, ze mi zawsze mowiono, zeby dzieci sie siatkami nie bawily, bo jeszcze im sie glowki pomyla i tragedia gotowa, zabucza sie na smierc.
o bosze, wyobrazilam sobie mine kochanie, jak wkraczam do sypialni z reklamowka w reku, to chuchajac to buczac lol lol lol lol lol bubububububububububbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuububububububuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Podobne tematy