Opryszczka- jak leczyć i czy jest groźna dla kobiet w ciąży?

Mnie sie zaczela w czwartek wieczorem ale myslalam ze to moze cos innego. W piatek mialam cala gorna warge spuchnieta. Zaczelam stosowac Zovirax i lykac wit c 3x1 tabl i widac efekty, juz jest duzo mniejsza. AAA i najlepiej nie wychodzic z domu tylko siedziec w ciepelku :) A dla malenstwa na tym etapie ciazy (u mnie ok 14-15tyg jest nie grozna).

I mnie dzisiaj dopadła i jest już prawie na połowę brody brrr ... w aptece polecali mi leki homeopatyczne - ale jestem do nich negatywnie nastawiona z wielu względów... a prawie na każdej ulotce maści było napisane aby konsultować z lekarzem. Najpierw kupiłam dwie maści Antivir (5%) i Vratizolin - a niedawno dzwoniłam do mojej gin. i powiedziała, że skoro przybrała już takie rozmiary to jak najbardziej stosować tą maść miejscowo, na razie przez 2 dni (nie za długo...) jak się zmniejszy i zrobi się strupek to odstawić maść i dodatkowo łykać witaminę C.

Jak ja nie lubię opryszczki! :(

Magdage znalazlam cos takiego w sieci (na potwierdzenie slow Noelki)

"Czy opryszczka w 28 tygodniu ciąży jest bardzo niebezpieczna dla dziecka. Czy dziecko może się zarazić opryszczką w czasie trwania ciąży czy tylko podczas porodu?
R.C., 18 listopad 2001

Dla płodu groźna jest tylko i wyłącznie opryszczka warg sromowych i pochwy i to też tylko wtedy, gdy jest obecna w trakcie porodu. Opryszczka na twarzy jest innym rodzajem zakażenia wirusowego i nie ma zagrożenia dla płodu."


za: http://www.dziecko-info.com/pytania_xpert/odp_2001_04_kat10_odp.shtml

Niestety, jesli to faktycznie jest opryszczka to bedzie Cie to nekac co jakis czas :(

Poczytaj jeszcze tutaj:

http://www.fit.pl/opryszczka.htm
http://www.poradnia.pl/podstrony/porady/co_robic/opryszczka.html
http://klio.umcs.lublin.pl/~drumil/pio/opryszcz.html

Na rozpoznanie specjalnie nie mogę sobie pozwolić, bo mnie to nigdy nie dotyczyło, ale mogę powiedzieć, że nic Twojemu Tygryskowi nie powinno byc! Opryszczka jest groźna dla Maleństwa wtedy, gdy w czasie porodu jest umieszczona na genitaliach. Ponieważ przenosi się przez kontakt, nic się nie stanie Twojemu Maluszkowi w bezpiecznym brzuchu! :usciski:
Jeśli mowa o samym leku, to myślę, że ponieważ coraz częściej słyszę, że wcale te środki miejscowe nie działają na wirusa, możesz spokojnie spróbować zasuszyc paskudztwo pastą do zębów. Ostatnio spotkałam sie nawet z wynikami analiz, że tylko środki doustne są w stanie pomóc, więc ja bym nie smarowała tego żadnym lekiem, nie tylko z tego powodu, że jesteś w ciąży (ciąża nie jest przeciwskazaniem wg producentów róznych tego typu leków), ale że coraz częściej pojawiają się sygnały, że środki miejscowe na wirusa nie działają.

Jeżeli opryszczka nie jest jeszcze widoczna a tylko swędzi to zamocz wacik w zimnym mleku i rób z tego okłady na to swędzące miejsce.Chyba że już ją widać to możesz kupić maść (i wcale nie zowirax) tylko o 12 zł tańszą a tak samo skuteczną.Doradzą Ci w aptece.

polewamy z tego strasznie ale tak faktycznie jest

jak tylko my do neij przyjezdzamy albo ona do nas to od razu wyskakuje mi opryszczka lol lol lol lol lol lol

niikitka napisał(a):
ja sie zarazilam w liceum i tak co jakis czas mi wyskakuje
( zawsze wtedy keidy sie widze z tesciowa lol lol lol lol
Czyżby teściowa dzialała jak samowyzwalacz opryszczkowy?? ;)

to niestety jest wirusowe

jak sie raz zalapie to sie pojawia raz na jakis czas :-(

ja sie zarazilam w liceum i tak co jakis czas mi wyskakuje
( zawsze wtedy keidy sie widze z tesciowa lol lol lol lol )

nic tak na prawde na to nie pomaga - trzeba zsuszyc i poczekac za samo zejdzie
co do dzieciaczka to nei mam pojecia czy moze mu zaszkodzic

Ja nigdy nie miałam, ale w mojej rodzinie na to cholerstwo stosują zovirax...a co do szkodliwość tego świństwa na płód to nie wiem niestety :( ale skontaktuj się na wszelkie wypadek z lekarzem...może chociaż jakaś porada telefoniczna czy cóś...3mam kciuki żeby było ok

współczuję :usciski: ja też nienawidzę opryszczki, ale jeżeli w kąciku ust to może rzeczywiście to zajady? Niestety trzeba zasuszyć i czekać aż się zagoi. Paskudztwo WON OD MAGDYGE :axe: :axe: :axe: :axe:

aniaza napisał(a):Vratizolin - tansza wersja Zoviraxu. Polecam. Wiem, ze Alla poruszała ten temat i chyba dziewczyny doszły do wniosku, że mozna stosować.
zovirax i temu podobne pomagaja na objawy, czyli pierwsze swedzenie. jesli opryszcza sie juz pojawi, zadne medykamenty nie pomagaja.
od ponad 20 lat mam co roku opryszczke.

Magda, a może to zajady?
Zresztą wszystko jedno. Zaszusz czymś.

aniaza napisał(a):Vratizolin - tansza wersja Zoviraxu. Polecam. Wiem, ze Alla poruszała ten temat i chyba dziewczyny doszły do wniosku, że mozna stosować.
Aniu bardziej się martwię co z Tygrysem- ja sobie dam radę, ale strasznie sie martwię zeby jemu ten wirus nie zaszkodził :(((

Vratizolin - tansza wersja Zoviraxu. Polecam. Wiem, ze Alla poruszała ten temat i chyba dziewczyny doszły do wniosku, że mozna stosować.

bidulka, wspolczuje, bo opryszczka nie jest przyjemnym zjawiskiem. najlepiej zasuszyc, szybciej sie zagoi. innego sposobu na pozbycie sie nie ma.