Odważyłybyście się na trójkąt?

No mi też mówiš, że jestem zboczona bo gadam o seksie. A co nie można, przecież to temat jak inne, a gadanie nic nie oznacza. Gdybym proponowała seks to co innego... :)

jejq, ja nawet sobie tego niewyobrażam zebym mogla byc w trójkącie
nie chcialabym zeby moj chłopak macał jakas inna panne...on tez by nie chcial zeby mnie macał jakis koleś.
jak go spytałam czy by wolał chlopaka czy dziewczyne do trojkąta to powiedzial ze chlopaka nigdy w zyciu, ale dziewczyna moze być, bo by sobie z miłą chęcią popatrzył jak sobie "dogadzamy nawzajem"(ja i ona).
Dzieffczynka napisał(a):
taka smarkula jedna druga da chłopakowi d*** i później taki palant myśli ze ma każda i nie szanuje żadnej dziewczyny

zgadzam sie...znam nawet kilku takich. Aby tylko d*** im w głowach, a jak juz dostaną to nic ich nie obchodzi.myslą ze zawsze mogą miec kazdą na zawolanie. jeden z nich nawet kiedys powiedział taki tekst "moze byc i brzydka, wazne zeby dziury miała"
ejjj sory ale jak dla mnie to jest szczyt chamstwa

Agnieszkacool napisał(a):_Agnieszka_, A ja już się obudziłam z brzusiem i bijącym serduszkiem i jakos mi z tym bosko
hehe.. :D
To jedyny trójkąt który dopuszczam.
dokładnie. nic dodać, nic ująć :D

co do innych związków, to pewnie niektórzy na mnie nakrzyczą o braku tolerancji, ale cóż...
w życiu nic nie jest tak proste jak droga asfaltowa...

bywają osoby tak poddańczo "zakochane" w swoim partnerze, że zrobią wszystko byleby go nie stracić.
zrobią wszystko, choć będą z tym nieszczęśliwe.
no to jak to jest?
dwie dorosłe osoby wyraziły niby zgodę czyli jest wszystko OK?

ja nie mówię o zboczeniach, bo nie jestem psychiatra -nie mam uprawnień
tak sobie tylko dywaguję; czy to na pewno jest zawsze super?

A! i nie mówcie mi dziewczyny, że każdy facet chce tylko się nie przyzna, bo to nie prawda.
faceci nie są wszyscy tacy sami, bo ludzie (dzięki bogu!) nie są tacy sami.
a co do pożycia seksualnego, to są miliony sposobów, żeby sobie je urozmaicić i wcale nie trzeba w tym celu zapraszać koleżanki :P: 8)

Dzieffczynka napisał(a):tak samo te wszytskie stare maleńkie... niech robia co chca ale to napewno nie wpłynie pozytywnie na ich przyszłość... ale to juz tylko ich wybór i tu się w ogóle z Tobą nie zgodzę
taka smarkula jedna druga da chłopakowi d*** i później taki palant myśli ze ma każda i nie szanuje żadnej dziewczyny
w sumie to nie wzielam tego pod uwage... masz racje... ale wiesz duzo jest wlasnie takich kolesi co tak mysla... i to nie przez takie dziewuchy :x

tak samo te wszytskie stare maleńkie... niech robia co chca ale to napewno nie wpłynie pozytywnie na ich przyszłość... ale to juz tylko ich wybór i tu się w ogóle z Tobą nie zgodzę
taka smarkula jedna druga da chłopakowi d*** i później taki palant myśli ze ma każda i nie szanuje żadnej dziewczyny

swoją droga nie które tematy powinne być ozanczone czerwonym znaczkiem

ja to w sumie nie mam sie o czym wypowiadac bo jestem za młoda ale jak bede strasza to mysle ze nie bede tworzyła rzadnych trójkkątów i mysle ze tak bedzie najlepiej...a jak ktos chce i obydwie (tzn, wsztskie 3 czy 4 :P ) strony tego chca to kto im zabroni... tak samo te wszytskie stare maleńkie... niech robia co chca ale to napewno nie wpłynie pozytywnie na ich przyszłość... ale to juz tylko ich wybór :|

Tez uwazam ze nie jest to zboczenie, jesli nikt nie jest zmuszany.
No i jesli nikomu nie szkodza, a mysle, ze jezeli ktos ma gdzies jakis trojkacik, czworokacik czy inno kacik, to ja nie oslepn,e ni eogluchne, rece mi nie odpadna i w ogole nie umre... wiec nie mam co sie bac ;) i zboczeniem to dla mnie nie jest :)

_Agnieszka_ napisał(a):aga84 napisał(a): To chyba zle, bo przyzwyczajamy sie do odkrytych ciał i nie ekscytuje nas to juz tak jak kiedys.
Wielu moich znajomych - facetów - ma podobne zdanie. Nutka tajemniczości zawsze jest bardziej sexi i bardziej ekscytująca niz goła dupa a raczej nitka między pośladkami i cycki prawie na wierzchu Nieługo laski zaczna na disco, plażę a może i kiedyś na ulice zakładac tylko stringi i stanik - to co pozostanie do odkrycia dla faceta z kobiecego ciała Chyba jedynie bzykanie Bo wszystko na zwenątrz ma jak na dłoni lol

Zresztą co tu dużo mówić... podejrzewam, że większość dziewczyn wcześnie rozpoczynających współżycie nie ma pojęcia czym jest gra wstępna, miłość bez seksu i nie zna podstawowych miejsc erogennych - tylko bzykanie, bzykanie i bzykanie.
Bo naprawdę wielką filozofią i rzeczą jest rozłożyć nogi i dać sobie wsadzić .... - no a potem jak na filmach, troszke pojęczeć, porobić śmieszne miny, żeby facet myślał, że dziewczyna jest w 7 niebie a on potrafi bzykać jak Casanowa - a udawany orgazm lol żaden problem - więszkośc facetów nie potrafi odróżnić udawanego od tego prawdziwego - więkość pewnie nawet nie wie jak on wygląda lol
Żenada
Kolesie wcale nie są lepsi od swoich rówieśniczek - naoglądają się ukradkiem przez rodzicami fimów dla dorosłych, pościągaja sobie z neta kawałki z Porn gwiazdami a potem eksperymentują na koleżankach i chcą, żeby tak samo jęczały i się wyginały bo wg nich tak powienien wyglądac seks. Tylko wszyscy Oni mylą pojęcie seksu fizycznego z prawdziwą rozkoszą i przyjemnością....
A potem wielkie kozaki i znawczynie po ulicach chodzą, bo są seks bombami uważając się za w pełni "doświadczone kobiety" i "super kochanków ala Casanova" lol
hehe dobry tekst!:)
W sumie to pozostaje tylko się z tym zgodzić.

Ja bym się nie zgodziła na trójkąt, czworokąt ani nic gdzie byłoby nas wiecej niz dwoje.
Ale jeśli para tego chce i żadne z nich nie robi tego dla tej drugiej osoby, tylko dla siebie to ok....kazdy żyje jak chce i robi co chce.
I nie uważam aby wtedy było to zboczenie.

aga84 napisał(a): To chyba zle, bo przyzwyczajamy sie do odkrytych ciał i nie ekscytuje nas to juz tak jak kiedys.
Wielu moich znajomych - facetów - ma podobne zdanie. Nutka tajemniczości zawsze jest bardziej sexi i bardziej ekscytująca niz goła dupa a raczej nitka między pośladkami i cycki prawie na wierzchu Nieługo laski zaczna na disco, plażę a może i kiedyś na ulice zakładac tylko stringi i stanik - to co pozostanie do odkrycia dla faceta z kobiecego ciała Chyba jedynie bzykanie Bo wszystko na zwenątrz ma jak na dłoni lol

Zresztą co tu dużo mówić... podejrzewam, że większość dziewczyn wcześnie rozpoczynających współżycie nie ma pojęcia czym jest gra wstępna, miłość bez seksu i nie zna podstawowych miejsc erogennych - tylko bzykanie, bzykanie i bzykanie.
Bo naprawdę wielką filozofią i rzeczą jest rozłożyć nogi i dać sobie wsadzić .... - no a potem jak na filmach, troszke pojęczeć, porobić śmieszne miny, żeby facet myślał, że dziewczyna jest w 7 niebie a on potrafi bzykać jak Casanowa - a udawany orgazm lol żaden problem - więszkośc facetów nie potrafi odróżnić udawanego od tego prawdziwego - więkość pewnie nawet nie wie jak on wygląda lol
Żenada
Kolesie wcale nie są lepsi od swoich rówieśniczek - naoglądają się ukradkiem przez rodzicami fimów dla dorosłych, pościągaja sobie z neta kawałki z Porn gwiazdami a potem eksperymentują na koleżankach i chcą, żeby tak samo jęczały i się wyginały bo wg nich tak powienien wyglądac seks. Tylko wszyscy Oni mylą pojęcie seksu fizycznego z prawdziwą rozkoszą i przyjemnością....
A potem wielkie kozaki i znawczynie po ulicach chodzą, bo są seks bombami uważając się za w pełni "doświadczone kobiety" i "super kochanków ala Casanova" lol

Teraz wszędzie jest pełno sexu, w reklamach, na bilbordach, w gazetach...no poprostu wszędzie, za granicą jak jestes na plazy i opalasz sie w stroju kąpielowym to ludzie myśla, ze jestes nienormalna. Coraz mniej rzeczy budzi zgorszenie, ludzie sie chyba przyzwyczajają do wszystkiego. To samo tyczy sie sexu oralnego czy trójkątów, ja sie w podstawówce bałam przyznac, ze od jakiegos czasu miesiączkuje (mialam 13 lat) a teraz w wieku 13 lat dziewczyny chodza do łóżka z facetami. Pełno golizny, nie mówie co sie dzieje w klubach i dyskotekach. 16-latki przychodzą tam ubrane hmm nazwałabym to majtki.
To chyba zle, bo przyzwyczajamy sie do odkrytych ciał i nie ekscytuje nas to juz tak jak kiedys.

_Agnieszka_ napisał(a):Oj Haszira7, młodzież w tych czasach już w wieku 15 lat wie doskonale co to jest np. seks oralny (językiem potocznym nie będę operować, żeby tu nikogo nie zgorszyć, ale wiadomo o co chodzi). Czasem zachowanie i sposób podchodzenia takich młodych osób zaskakuje i szokuje. Często bowiem takie młode pokolenie odnajduje w tych sferach o wiele śmielsze doznania niż ich starsi "koledzy i koleżanki". Znam mnóstwo przypadków, gdzie małolatki mają już za sobą niezłe "doświadczenie" - jeśli można to tak nazwać? Młodzi ludzie o wiele rzadziej patrzą na sex z dwóch stron - pozytywnej i tej nie. Seks nie jest już związany z uczuciem miłości, odpowiedzialnością za ewentualne jej skutki (ciąża, choroby weneryczne itp) ale z przygodą, nowymi doznaniami, szpanem lub jak sobie to, ktoś nazwie.
I pewnie wiele takich lasek oburzyłoby się, gdybyś im powiedziała, że mając te 15-18 lat nic nie wiedzą o seksie - zależy też jak kto pojmuje ten temat.
Mnie osobiście przeraża widok na dyskotece lasek po 15-17 lat, skąpo ubranych i szukających "okazji" albo bawiących się w kiblach z 2-3 kolesiami. To uwarzasz, że taka laska nie będzie oburzona jak jej powiesz: co ty możesz wiedzieć na temat seksu?oj zebyscie widzialy jakie laski przychodza do nas do sklepu sportowego bleee
malolaty malo co maja na sobie zrobione na 20 pare lat a ja je znam z podworka i maja najwyzej po 15 lat apozniej sie dziwia ze gwalty ehh szkoda gadac

[ Dodano: 2005-09-09, 22:38 ]
madziarka84 napisał(a):tez bardz lubie ten temat ... ale nie cierpie slowa SEX tylko ciezko inaczej to ujac...sex to sex i nic wiecej
milosc to juz inny sex :d tak mowi moj narzeczony :P

_Agnieszka_, A ja już się obudziłam z brzusiem i bijącym serduszkiem i jakos mi z tym bosko
I nawet miałam przez pewien czas dwóch facetów w swoim łóżu
Tylko, że ten pierwszy jak tylko się przebudzał szukał wyłacznie mojego cyca, a drugi tak uważał jak się do mnie tulił, żeby nie walnąć czasem przez przypadek we śnie tego pierwszego...

Teraz ten pierwszy śpi już w swoim łóżu, więc koniec z trójkąciekiem
hehe.. :D
To jedyny trójkąt który dopuszczam.
Ten pierwszy mi sie podoba :D

A ja już się obudziłam z brzusiem i bijącym serduszkiem i jakos mi z tym bosko :D
I nawet miałam przez pewien czas dwóch facetów w swoim łożu lol
Tylko, że ten pierwszy jak tylko się przebudzał szukał wyłącznie mojego cyca, a drugi tak uważał jak się do mnie tulił, żeby nie walnąć czasem przez przypadek we śnie tego pierwszego...

Teraz ten pierwszy śpi już w swoim łożu, więc koniec z trójkąciekiem lol

ja bym ise zgodziala na trojkat
ale pod warunkiem ze bylabym wolna...
bo z moim Misiemniegdy bym czegos taego niee zorebial
niegy niee poszielilabym sie nim z kims innym :)

gdybym byla wolna ( a nie jestem) zgodzilabym sie na trojkat jesli wszyscy byliby zdrowi i sie na to zgadzali, poniewaz dla mnie seks to niesamowite przezycia i lubie nowosci :) jesli trzecia osoba mialaby byc dziewczyna to tylko taka, ktorej nie znam i ktora mailaby juz za soba choc jeden trojkat a chlopak w tym przypadku NIE moglby byc moim ukachanym, a np bardzo dobry kumpel, przyjaciel. a jesli mialo by to byc dwuch facetow to tez Kumple. nie chcialabym zeby uczestniczyl w tym moj ukochany, zle bym sie czula, wiec takie wszystkie mozliwosci wchodza w gre jedynie jezeli bylabym wolna! Wiec wlasciwie wiem juz ze nigdy tego nie przezyje, bo jak wroce do polski to sie pobieramy z moim Marcinkiem :)

No tak ale ja mam dopiero 18 latek więc tak jakoś mi trochę nie na łapkę... Ale kiedyś napewno taką gromadkę I jak pierwszy raz zajdę w ciąże to będe tworzyła z moim Miśkiem w łóżku trójeczkę I wcale to nie jest zboczone a wręcz inaczej się nie da lol

A ja wlasnie teraz chcialabym obudzic sie z brzuszkiem i malym bijacym serduszkiem. Na rozmawianie bedzie czas jak bedzie brzuszek.

Znam takie co mimo młodego wieku juz się w takie sprawy bawią a wręcz sie chwalą tym A ja wolę porozmawiać nawet na serio o sexie niż nagle się obudzić z brzuszkiem i małym bijącym serduszkiem we mnie

ja nie uważam tego za zboczenie, ale nie chciałabym czegoœ takiego! To jest tylko urozmaicenie życia seksualnego.

Popieram Agus tylko z wypowiedzi naszych kolezanek z forum tak to odebrałam...te ktore mialy 20 lat uwazaly to za ZBOCZENIE...ale rzeczywiście macie rację mlodzież mamy.......pozdrawiam

on na dziewczynę sie zgadza ale na faceta niehehehe jak to facet a dziewczyna moze sie nie zgodzic na inna dziewczyne i bedzie po rowno no ale chyba nie chodzi aby na zlosc sobie robic

A ja też pytałam, on na dziewczynę sie zgadza ale na faceta nie. Skąpiec, tylko o sobie myśli! :D I tak bym nie chciała żadnych trójkątów!!!

ja lubie, zreszta moi znajomi tez, gadac o erotyce w jej ogolnym znaczeniu

[ Dodano: 12-12-2004, 21:38 ]
zawsze na naszych spotkaniach ten temat jest poruszany

tez bardz lubie ten temat ... ale nie cierpie slowa SEX tylko ciezko inaczej to ujac...

Jeszcze dziwniejsze było to ze ogólni je jestem strasznie zboczona (twierdzenie kolegów),
to tak jak u mnie. po prostu rozmowy o seksie traktuje jak kazde inne, to jest dla mnie normalny temat

Tez tak sadze ale jest tyle młodziezy która slepo bez myślenia podąża za trendami.

to jest raczej głupota niż moda ;)

Noz własnie o tym mówię, ale do tego zmieza teraz młodziezowa moda. Coraz bardziej obniza sie wiek inicjacji seksualnych. Mnie to przeraża naprawdę przeraża.

the_evil napisał(a):Oj ja to w takim razie byłam taaaaakim jaskiniowcem.
Przeraza mnie co sie teraz dzieje z młodzieżą. Ja zawsze twierdziłam że dziewictwo jest jakimś plusem u dziewczyny a tymczasem to jest obciach.
Za niedługo dojdzie do tego ze 13-latki beda sie rozdziewiczac same aby ich pierwszy facet nie wysnmial je z powodu dziewictwa! Przerazające!!!
Jezu bez przesady!!!
Rozdziewiczanie się samemu (tym bardziej w tym wieku) jest całkowicie bez sensu!

Oj ja to w takim razie byłam taaaaakim jaskiniowcem.
Przeraza mnie co sie teraz dzieje z młodzieżą. Ja zawsze twierdziłam że dziewictwo jest jakimś plusem u dziewczyny a tymczasem to jest obciach.
Za niedługo dojdzie do tego ze 13-latki beda sie rozdziewiczac same aby ich pierwszy facet nie wysnmial je z powodu dziewictwa! Przerazające!!!

Sylwia* napisał(a):dziwi mnie tez reakcja typu niemozliwe, jaks dziwna jestes itp na wiesc o tym ze np. ich 20letnia kolezanka jest jeszcze dziewica.
Wiesz, kiedyś mój kumpel jajował się z takimi 16-17nastkami lekko już na bombie, a one mu takie rzeczy zaczęły gadać, że on się potem śmiał a ja nie wierzyłam. Wśród ich środowiska, jeśli laska 16-18letnia jest jeszcze dziewicą to wielki obciach i przypał. A jak już nie wie, co to jest "laska" to już totalnie jaskiniowiec
Nie będę pisać, co jeszcze mówiły na temat 15-17latek ale dla mnie to był i zaczęłam się zastanawiać, czy czasem nie byłam w ich wieku jaskiniowcem

Ps. The evil, to podobnie jak ja, tylko, że akurat ten pierwszy raz mam już dawno za sobą. To że lubię gadać, jajować się na temat sexu i ogólnie moi znajomi także śmieją się, że ja to chyba jestem zboczona i jakaś nimfomanka (ponieważ wykańczam mojego Miśka seksualnie ) nie oznacza wcale, że "puszczam się" na prawo i lewo. Wiele złośliwych osób mogłoby nawet tak pomyśleć ale ja mam to gdzieś, moi znajomi wiedzą jaka jestem i że potrafię bronić swojej godności. Raz już ktoś chciał za wszelką cenę pokazać mnie w tym złym świetle i gorzko tego pożałował :x

Sylwia* napisał(a):dziwi mnie tez reakcja typu niemozliwe, jaks dziwna jestes itp na wiesc o tym ze np. ich 20letnia kolezanka jest jeszcze dziewica.
takie czasy i taka mlodzierz :|
Oj takich przypadków jest dużo. Ja przez to ze postanowiłam stracic dziewictwo dopiero po ślubie byłam strasznym dziwactwem. A ksywek miałam pełno co do tego.
Jeszcze dziwniejsze było to ze ogólni je jestem strasznie zboczona (twierdzenie kolegów), ponoć moje rozmowy na IRC-u sa bardzo pikantne, raz nawet bawiłam sie w sex telefon i ponoć byłam rewelacyjna. Jednak moje zboczenie nie zmieniło fakty że zostałam dziewica do slubu (czyli do 25 roku zycia).

Mnie osobiście przeraża widok na dyskotece lasek po 15-17 lat, skąpo ubranych i szukających "okazji" albo bawiących się w kiblach z 2-3 kolesiami.
niestety takich doroslych lolitek jest coraz wiecej. jest to okropny widok. dziwi mnie tez reakcja typu niemozliwe, jaks dziwna jestes itp na wiesc o tym ze np. ich 20letnia kolezanka jest jeszcze dziewica.

takie czasy i taka mlodzierz :|

Oj Haszira7, młodzież w tych czasach już w wieku 15 lat wie doskonale co to jest np. seks oralny (językiem potocznym nie będę operować, żeby tu nikogo nie zgorszyć, ale wiadomo o co chodzi). Czasem zachowanie i sposób podchodzenia takich młodych osób zaskakuje i szokuje. Często bowiem takie młode pokolenie odnajduje w tych sferach o wiele śmielsze doznania niż ich starsi "koledzy i koleżanki". Znam mnóstwo przypadków, gdzie małolatki mają już za sobą niezłe "doświadczenie" - jeśli można to tak nazwać? Młodzi ludzie o wiele rzadziej patrzą na sex z dwóch stron - pozytywnej i tej nie. Seks nie jest już związany z uczuciem miłości, odpowiedzialnością za ewentualne jej skutki (ciąża, choroby weneryczne itp) ale z przygodą, nowymi doznaniami, szpanem lub jak sobie to, ktoś nazwie.
I pewnie wiele takich lasek oburzyłoby się, gdybyś im powiedziała, że mając te 15-18 lat nic nie wiedzą o seksie - zależy też jak kto pojmuje ten temat.
Mnie osobiście przeraża widok na dyskotece lasek po 15-17 lat, skąpo ubranych i szukających "okazji" albo bawiących się w kiblach z 2-3 kolesiami. To uwarzasz, że taka laska nie będzie oburzona jak jej powiesz: co ty możesz wiedzieć na temat seksu?

szczerze mowiac to chcialbym czegos takiego sprobowac , ale ta trzecia osoba bylaby dziewczyna

[ Dodano: 12-12-2004, 18:02 ]
przepraszam wszystkie 20-letnie ,ale co wy tak naprawdę możecie powiedzieć o takich wyborach jesli same co dopiero wchodzicie w swiat Sexu.....
czasem 20 latki maja wiecej doswiadczenia od tych starszych kolezanek

Dzieki Cytrynka!!!cieszę sie ze sie zgadzasz!!!a pozatym uwazam jest to kwestia wieku i dojrzałości przepraszam wszystkie 20-letnie ,ale co wy tak naprawdę możecie powiedzieć o takich wyborach jesli same co dopiero wchodzicie w swiat Sexu.....przepraszam z gory jesli kogoś obraziłam

kazdy musi to akceptowac taki zwiazek ale ja bym tak nei chciala

Jeśli wszystkie strony nie mają nic przeciwko, dobrze czują się we wspólnym towarzystwie, nie mają żadnych kompleksów, np na pkt własnego ciała, akceptują się nawzajem i uważają, że fajnie jest spróbowac czegoś nowego i czują taką potrzebę... to: Czemu nie
Ale przede wszystkim: Nic na siłę

sarrin napisał(a):ja tez nie uwazam tego z zboczenie, to przeciez oze byc calkiem przyjemne...
moj chlopak byly chlopaka chcial kiedys zebym zmalazla do trojkata jakas kolezanke, a ja chcialam zeby on znalazl kumpla :)kazdy facet marzy o dwoch dziewczynach w luzku tylko sie nie przyznaja do tego zawsze :)

trzeba probowac ;] ale ja osobiscie nie chcialabym... widziec np jak moj Misio dotyka przytula caluje i t p ... jakas inna kobiete ... dla mnie te sprawy to takie tylko tylko nasze sprawy i nikogo nie chcialabym powmidzy nami...

Ja kiedyś pytałam mojego chłopaka o trójkącić, ale ja szczerze mówiąc, jeśli miałabym wybór to wolałabym czworokąt, po równo dla każdego! Ale to gdybanie, wiem, że takie coś jest nierealne!

Jeśli chodzi o mnie to nigdy przenigdy 8) , ale wiem, że większość facetów marzy o tym, żeby być z dwiema laseczkami...heh... lol

Tak samo zboczeniem można nazwać nałogowe palenie papierosów czy picie kawy.......
Zboczeńcem jest osoba która ma dziwne umiłowanie i zmusza kogoś do nich wyrządzając im krzywdę...A jeśli cała trójka się zgadza to dlaczego ma to być zboczeniem

To nie jest zboczenie, według mnie

ja tez nie uwazam tego z zboczenie, to przeciez oze byc calkiem przyjemne...
moj chlopak byly chlopaka chcial kiedys zebym zmalazla do trojkata jakas kolezanke, a ja chcialam zeby on znalazl kumpla :)

haszira7 napisał(a):A ja uważam iz, to nie jest zboczenie, jesli nikt do niczego nie jest zmuszany i sprawia im to przyjemność to o co chodzi....kazdy zyję tak jak chce,,,,a tu napewno jest ich decyzja!dokladnie
ja jestem bardzo tolerancujna

Kwestia gustu.Dziwię się praktycznie każdy uważa się za tolerancyjnego a w rzeczywistósci takie małe w sumie nie groźne umiłowania spotykają sie z ogromną krytyką
Ja nie jestem tolerancyjna Nie toleruje nietolerancji

A ja uważam iz, to nie jest zboczenie, jesli nikt do niczego nie jest zmuszany i sprawia im to przyjemność to o co chodzi....kazdy zyję tak jak chce,,,,a tu napewno jest ich decyzja!

jesli oboje ludzie tego chce i sie na to zgadza to nie jest to juz zboczenie chyba ze dla kogos z zewnatrz zwiazku

Nie mówię że taki seks praktykuje...ale pisać zboczenie??? Chyba ciut za mocno powiedziane :)
Jeszcze kilka lat temu seks oralny był błeeeee a teraz??? Chyba nie budzi obrzydzenia... przynajmniej u większości.
Ważne by osoby zainteresowane chciały tego naprawdę a nie dlatego bo partner chce :)

Sukienka71 napisał(a):pfff....zboczeniemysle ze cokolwiek na co godzi sie dwoje ludzi nie jest zboczeniem jesli im to odopowiada i jest git a jest to tylko dla nich

ciekwe czy bedzie mial ten film duza ogladalnosc

pfff....zboczenie