Dlugie paznokcie a faceci.

mój mąz nie ma nic przeciwko długim paznokciom, sam daje mi na kosmetyczke :)
Chodze do swojego ulubionego salonu, gdzue maluje mi kosmetyczka lakierami opi, sa trwałe... Teraz na święta ide sobie pomalować juz w poniedzialek.

Ja jestem takim facetem.Byłabyś moją Panią I Władczynią.Całował bym te Twoje pazurki klęcząc u Twych stóp Pani.Napisz na
[email protected]
pozdrawiam Jacek

Długie paznokcie u facet? Nigdy w życiu, to wygląda okropnie! Natomiast u dziewczyn jak najbardziej, długie i zadbane paznokcie to wizytówka kobiety :)

Długie paznokcie u facet? Nigdy w życiu, to wygląda okropnie! Natomiast u dziewczyn jak najbardziej, długie i zadbane paznokcie to wizytówka kobiety :)

Tak samo, jak zapuszczanie włosów w pewnym wieku? :D Może to i jakiś bunt ;)

też od czasu do czasu mam to "szczęście" widywać takich chłopaków.. posiadaczy długich paznokci, może to jakiś rodzaj buntu? :) przejdzie im po jakimś czasie :)

Ja znałam jednego chłopaka, który miał długie paznokcie i piłował je na szpice. Straszne to było, ale On ogólnie był dziwny, interesował się fantastyką i stylizował się na jakiegoś demona. Obleśnie te pazury wyglądały!!

Sama kiedyś wkurzałam się, że mój facet albo nie zwracał uwagi na moje paznokcie, albo jak już zwracał, to podchodził do tematu dość lekceważąco. Teraz już nie zajmuję się zdobieniem paznokci, zupełnie nie mam na to czasu, ale jak zdarzy mi się mieć troszkę dłuższe paznokcie, to zaraz słyszę od narzeczonego "obcięłabyś te szpony!!", bo podczas wygłupów często zdarza mi się Go podrapać ;P

KAMi_ns napisał(a):
bleeeeeeeeeeeeeeeeee
ochydaaaaaaaaaaaaaaa

fu

Anadiya napisał(a):A co powiecie gdyby, to facet był posiadaczem takich "dłuższych paznokci"...co sądzicie, a może miałyście taki przypadek?
bleeeeeeeeeeeeeeeeee
ochydaaaaaaaaaaaaaaa

Anadiya napisał(a):A co powiecie gdyby, to facet był posiadaczem takich "dłuższych paznokci"...co sądzicie, a może miałyście taki przypadek?
Boże nie znam takiego i mam nadzieję że nigdy nie poznam :x

A co powiecie gdyby, to facet był posiadaczem takich "dłuższych paznokci"...co sądzicie, a może miałyście taki przypadek?

Przykładam bardzo dużą wagę do męskich dłoni, w tym również paznokci. Odrzucają mnie długie/brudne/niezadbane. Ble!:/

KAMi_ns napisał(a):
ooo nieee
dla mnie to jest najwiekszy dramat
strasznie mnie tkie paznokcie obrzydzaja

piona

Anadiya napisał(a):wszyscy faceci których spotykałam lubili moje dlugie paznokcie, ale najbardziej naturalne, niepomalowane
ooo nieee
dla mnie to jest najwiekszy dramat
strasznie mnie tkie paznokcie obrzydzaja

wszyscy faceci których spotykałam lubili moje dlugie paznokcie, ale najbardziej naturalne, niepomalowane

Moj lubi jesli sa zadbane, french pasuje mu najbardziej.

Mój to paznokciowy fanatyk :) zawsze ogląda moje nowe pazurki, ale jesteśmy ze sobą już dobrych parę lat więc zdążył się przyzwyczaić :)

Witam was piekne Panie. Wypowiem sie chodz jestem mlody , mam tylko 15 lat. Alez ja siedze godzinami na roznych forach ogladam pazurki strasznie lubie ;] . Lecz nie ma mnie kto drapac! ;< Wiec grataluje wam dlugich i zadbanych pazurkow oraz dloni! ;]

[ Dodano: 2006-07-17, 13:07 ]
Mojemu facetowi na początku akryle się nie podobały, nawet kilka razy się ze mną o to pokłócił, bo według niego było to sztuczne, nie naturalne i nie ładne.
Ale się przyzwyczaił : -)
Potem kupił mi mały zawstaw startowy i teraz kładziemy razem!
Ja kładę akryl na lewej, on na prawej, potem ja robię kształt a moj facet piłuje i poleruje...
Czasem jak coś wtapiam to tez dzielimy się robotą.
To zawsze łatwiej...
I pomyśleć, że kiedyś z powodu akrylu były takie kłótnie...

jeszcze sie nie spotkalam z tym, zeby facetowi sie nie spodobaly dlugie i zadbane paznokcie, ostatnio to nawet lekarka mnie chwalila, ze sa piekne a to, ze w sklepach mnie ludzie zaczepiaja to juz sie przyzwyczailam :)

Shirea,
To w ramach takiej mojej ogólnej opinii, że lepiej jest, gdy kobiety z długimi trafiają na mężczyzn, którzy lubią długie, a z kobiety krótkimi na tych, którzy lubią krótkie, niż na odwrót...
Kobiety z długimi paznokciami są taką rzadkością, że powinny być uwielbiane i doceniane, a nie mieć z tego tytułu jakieś nieprzyjemności.
Zgadza się?

Heh, dzięki za wsparcie

Shirea, może mógłbym jakoś pomóc ;)? Bo w kwestii paznokci jestem odwrotnością Twojego byłego... Dla niego były za długie, a dla mnie mogą być za krótkie ;)... Naprawdę!

Ja nie mam faceta... Kiedyś poznałam fajnego ale... przez big paznokcie...
a co mu tak przeszkadzało, chyba go nie podrapałam :)

MOj Mis statnio ciagle marudzi, jak uwielbial moje "slodziutkie krociutkie paznokietki"... wczoraj przez jakiegos gbura w tramwaju, ktory nie przesunal sie w drzwiach i gdy sie przeciskalam, zeby wyjsc, uderzylam sie na sztorc paznokciem w uchwyt i poczulam bol.. na szczescie patrze, krwi nie ma, czyli moj paznokiec ocalal, pekl zel na calej dlugosci przez skos paznokcia... opowiedzialam na gg Misiowi i sie ucieszyl, ze mam takiego teraz slicznego krotkiego pazurka.. ech Ci mezczyzni... co ja zrobie ze zawsze mi sie marzyly dlugie, a moje wlasne sa zbyt slabe zeby urosly same i sie trzymaly tak, jak ja bym tego chciala...

moj lubi jak pazurki sa zadbane...

a ode mnie zarazil sie zwracaniem uwagi na wyglad paznokci :)
potrafil juz nie raz stwierdzic- a ta to ma lapaty, tu wzorek nie ten a tu to wogole kaplica :D

zreszta dobry z niego doradca, bo jak idziemy na targi- o dziwo bardzo to lubi i nie jeczy ze 3h juz tu jestesmy :) - to potrafi podpowiedziec jakie ozdoby kupic :)

a najbardziej mi sie chce smiac jak wchodzimy na targi i jest ten specyficzny zapaszek akryli, zeli i porcelany, a moj facet na to mowi:
"kocham ten zapach" lol lol lol

przyznaje ze ja jako stylistka nie przepadam za zapachem akrylu

moje pazurki tez przechodza ostra jego ocene :)

moje kochanie juz sie tak przywiazalo do moich paznokci ze nawet mi podpowiada jakie wzorki mam sobie zrobic hehe.ostatnio mi powiedzial nawet ze teraz zwraca wieksza uwage na paznokcie u kobiet i na to jakie maja wzorki :) i porównuje z moimi.jest po prostu niemozliwy.ale mam paru kolegow ktorzy krytykuja sztuczne paznokcie.mowia ze sa obrzydliwe i ze nie chca zeby ich dziewczyna nosila takie

Może faceci nie zwracają uwagi na takie szczegóły jak kobiety, np. czy kwiatuszki są równo namalowane... Ale na pewno zawsze doceniają zadbane dłonie i paznokcie :) Nawet jeśli czasami o tym nie mówią ;)

wiem z doświadczenia że facet zwraca uwagę na kobiece dłonie,nie każdy się przyzna do tego(niektórzy uważają że wstyd zwracać uwagę na takie szczegoły..) ale każdy woli gdy kobieta nie ma brudnych dłoni żywcem od łopaty oderwanych!!a z długością paznokci i noszeniem tipsów to już sprawa indywidualna..kiedy założyłam akryle mój mówił że ładne ale podkreślał dośc często cichym głosem że naturalne miałam takie ładne...po zdjęciu ich kumple z grupy od razu zauważyli że ich nie mam,jeden nawet dodał-szkooda były takie fajneee....natomiast mój się ucieszył,choć teraz mam prawie jak papierek cienkie delikatne i króciutkie to jednak mówi że woli je...zawsze mam pomalowane i delikatnie ozdobione,bo jednak jak zaniedbam manicure od razu widać że są zniszczone a tego nie lubie..oj ale sie rozpisalam

wiesz faceci sa rozni niktorym sie podobaja spotkałąm sie z takimi jak miałam tipsy bardzo długie np lubie jak sie przejezdza pazurkami po pleckach ich do szały ich poprowadza ja jak sobie zrobie to facet bedzie musiał zakceptowac bo nie dosc ze ładnie sie prezentuja to jeszcze wszytko moge z nimi robic kazdy sie dziwił :D

moj mąż lubi kiedy kobieta ma zadbane dłonie. długosc paznokci nie jest dla niego wazna jest mu to obojętne...:) czasem siedzimy razem i on np pomaga mi kryształki przyklejac czy malowac kwiatuszki :p. fajnie trafiłyśmy Mandy5, prawda?? tylko ze moj jeszcze sie na mnie nie wkurza :)

Jak pierwszy raz zrobiłam sobie tipsy i chciałam pomalować na nich kwiatuszki, to moje Szczęście siedziało ze mną i zmywało mi zmywaczem każdy nieudany listeczek :D sweet
No ale teraz, jak już siez nim umówię, a potem siedzę nad paznokciami 4 godziny to się złości, bo na swoich to z wzorkami mogę eksperymentować, a co mi się nie spodoba to zmyję, czy zetrzę (np. żel kolorowy). Ale i tak je kochamy oboje, szczególnie jak moimi pazurkami łaskoczę mojego faceta po plecach, albo brzuszku :) hihi

ba moje kochane Serduszko-tez bylo przeciwne tipsiakom-do czasu do kiedy pierwszych sobie nie nalozylam-i tak ja, jak i on od tamtego pierwszego tipsowego razu jestesmy w nich zakochani...

Z facetami to jest tak, ze oni moga o czyms nie mowic, a tak naprawde zauwazaja pewne rzeczy i z paznokciami jest tak samo. Z moim K. jestem prawie dwa lata, ale paznokcie zaczelam malowac dopiero od niedawna (wczesniej nie umialam, ale postanowilam sie nauczyc i jakos idzie:) ). Wczesniej nic nie mowil na ich temat, nie przeszkadzalo mu to, ze sa takie "gole", ale jak sie pobawilam w zdobienie na studniowke, to zauwazylam, ze byl zadowolony:). Podoba mu sie to, jednak sztucznych paznokci nie lubi, bo kojarza mu sie z "przydlugimi, oblesnymi szponami", jak to sam nazywa. No coz, obstawiam, ze gdybym zrobila sobie zelki albo akryle, to nie rzucilby mnie, tylko sie przyzwyczail:). Pojeczalby swoje i byloby po sprawie;)

super a mi kurs zalatwila pewna firma kosmetyczne gdyz stwierdzila ze mam talent:):) jestem happy

Moj maz nie lubi , w ogole nie zwraca uwagi , np klientka mu jedzie tipsem po ekranie laptopa pokazujac linie na projekcie , pytam sie go co mysli o jej paznokciach , miala tipsy a on tak? eh ja nie zwracam na to uwagi :)

ale kursa mi zalatwil na urodziny hehe czyli.... nie jest tak zle

a ja nie mam faceta :) ale wszytkim kolegom podobają sie moje pazurki :)

oj facet bardzo lubi french ale kazdy nowy wzor mu sie podoba nawet sam podpatruje jak to robie i proboje sam cos kombinowac na sztucznych paznokciach!!:):) ostatno nawet namalowal hipcia i taka mial radoche naprawde to mile jak faceta sie to podoba a my zostajemy zato chwalone.... :P

Mój Misiek jest moim wiernym fanem i kibicem :)
Zachwyca się moimi pazurkami, chwali się wszystkim, sam cyka mi fotki pazurków i się dopytuje co tam na forum: "podobało się zdobienie???"....ceni moją pasję.
Inni kumple też nie pozostają obojętni, najbardziej chcieliby być drapani po pleckach....i za uszkiem
________________
Pozdrawiam :)

a mój małżonek jest świetnym doradcą odnosnie wzorków, lubi jak mam fikusnie pomalowane, jak mam długie,i jak mam krótkie-nie lubi tylko czerwonego lakieru-dla niego to taki ku....ki,ale czasem i tak mamluję-kompromisy muszą być- a i tak miłóść jest najważniejsza a nie "cała reszta"

ja tam faceta nie mam ale kazdy kolega oglada moje dlonie i robi tak: wow jak ty to zrobilas hehe faceci to wzrokowcy nie ma co:)

Sylfffia kocham motylko i to sle buziaczki.............a dziekuje za twoje:)...:*
pozdrawiam pozostale kobiety

[ Dodano: 2005-11-10, 22:46 ]
Sylfffia hehe mialo byc ze kocham motylki i tobie sle buziaki wraz z pozdrowieniami ...klawiatura swiruje:)......

ps....... wszystkie macie najpiekniejsze pzanokietki:*

Mój Misio lubi zadbane paznokcie ale nie moga byc takie mocno długaśne bo twierdzi że to juz nie wygląda ładnie i zbyt szponowate są.

U mnie lubi wszystkie, czy długie czy krótkie....no może lepsze dłuższe bo milsze drapanko po plecach jest:)

Zwraca też uwagę na to jak mam pomalowane, choć czasami muszę to troszkę wymusić:P
Ale pomaga jak może...robił mi pudełko na lakiery, jak wymaluje pazurki to on szyści mi pędzelki, robi fotki no i wyraża swoje zdanie na temat zdobienia i to nie tak dla zasady aby mi miło było bo potrafi wprost powiedziec że mu sie nie podoba, ale potrafi i docenić.
Bywa tez że gdy mam pomalowane paznokcie u rąk i nie chce ich zniszczyć to on mi zmywa lakier z paznokci u stópek:D
Czasami jak siedze na forum siedzi obok i komentuje inne wzorki i pazurki:)

Ogólnie nie narzekam:)

Choć chyba nie chciałabym mieć faceta który wymagałby ode mnie długich paznokci i kazał malowac tak jak jemu sie podoba....bo ja zdobie pazurki głównie dla siebie a on ma mnie kochac bez wzgledu na nie.

Inni faceci też zwracają uwagę na ładnie ozdobione pazurki, ostatnio kolega w pracy jak zobaczył że mam wzorek to wypytywał mnie jak to zrobiłam i w ogóle w trakcie pracy kilka godzin przegadalismy o paznokciach:P
I na następnym zleceniu podchodzi, schyla sie i patrzy...ja "na co patrzysz?" a on "na paznokcie", milutko mi sie zrobiło bardzo..choć wtedy wzorka nie było akurat żadnego.

Dziewczyny piszecie że większość facetów sie nie przyznaje do tego że podobają im sie długie izadbane pazurki. Wynika to może z tego że wydaje im się że mogą zostać odebrani za "innych". Ja się przyznaję i nie ważne czy jestem w większym gronie czy sam na sam. To jest tak samo jak z kolorem włosów chy oczu). Jednak jak już się zacznie mowić o pazurkach w większym gronie to jednak większośc się przyzjnaje(sam wiem bo nawet nie sądziłem że kilku moich znajomych też lubi długie :D ). Ja mam bzika na punkcie długich i nie ukrywam tego dlatego moja Asia robi je takie jak mi sie najbardziej podobają.

A ja bym chciał, żeby mnie moja na takim motorku przewiozła...

bitzgrzyt napisał(a):Tylko nie myslcie, że jakis pantofel jestem, poprostu lubie to robic...
A gdziez zafna z nas tak nie pomysli. Jak lubisz to robić to super. No ja to bym chciała zaby moj maz tak lubił malowac, bo ja innym lubie ale sobie to ja robic cokolwiek to nieznosze.

Tylko nie myslcie, że jakis pantofel jestem, poprostu lubie to robic...

tez bym chciala zeby mi filter moj paznokcie robil... :D

Ja zwracam uwagę na paznokcie:) Gdyby tak nie było nie znalazłbym sie tutaj.Amatorsko "robie"paznokcie mojej dziewczynie i wpadłem tutaj, żeby nauczyć sie czegos od was. Mam nadzieje, że nie macie nic przeciwko jak sie czasem o cos zapytam... bo czuje sie tutaj jakos dziwnie:)

Hehe fane doswiadczenia macie z tymi facetami :) Moj uwielbia frenche ... ale bez wzorkow :( i zawsze tylko slysze ze mam jak to on mowi: zrobic sobie biale paski bez zadnych naklejek (naklejki to wzorki dla niego).

no moj tez wzial moja lapke :)
przypatrzyl sie i powiedzial ze ladne mam pazurki

kati81 to współczuję...

Mój Misio na szczęście ogląda często moje pazurki

Ostatnio nawet musiałam mu tłumaczyć jak zrobiłam wzorek

BUŹKA!

Monia1981 napisał(a):Czy w ogole faceci sa nas w stanie zrozumiec, to ze pazurki sa dla nas takie wazne?
Mój facet w ogóle nie jest w stanie zrozumieć i mówi, że mam obsesję na punkcie paznokci :( W ogóle na nie nie zwraca uwagi czy mam pomalowane czy nie, i tak twierdzi że maluję co 2 dni, nawet jak tydzień z niepomalowanymi chodzę :( Obojętne mu czy mam długie, czy krótkie, nie obchodzi go to, a ja się tak staram, żeby ładnie dla niego wyglądać

Ja uwielbiam długie paznokcie u kobiet (długie i zadbane - bo widziałem kobiety z długimi ale nie zadbanymi)a jeszcze jak ma sporo pierścionków- ODLOT - tracę wtedy głowę, ale fakt nie same dłonie nie spowodują, że będe z kobietą, musi być jeszcze wiele innych czynników, ale nie ukrywam - dłonie odgrywają bardzo ważną rolę, niestety- nie spotkałem jeszcze mojej ukochanej takiej jaką bym chciał - można ja zadużo wymagam? Czy oprócz pięknych dłoni (czyt. wyżej) wierność, uczciwosć, zaufanie, szacunek, szczerosć to tak dużo?
A paznokci nie popuszczę- hehe mam bzika na tym punkcie i już :D

jak ja ostatnio zdjęłam sobie pazurki to mój juz zrzędził, że mam założyć z powrotem, bo nawet Mu głupio trzymać mnie za rękę "bez paznokci" lol i drapanko oczywiście jest na pierwszym miejscu :D

faceci tego nie przyznają (w większości) ale bardzo wielu z nich po... głębszej analizie ;) się przyznaje, że zwraca uwagę na dłonie i pazurki :D

no wiadomo ze zwracaja uwage na zzadane dlonie i paznokcie
to swiadczy o tym ze dziewczyna dba o siebie :)

Hmmm... ja słyszałam że faceci lubią zadbane paznokcie i dłonie u kobiet... wydaje mi sie że oni na nie patrzą i ich interesują ale wolą to ukrywać... moi koledzy jak zrobie sobie jakieś pazurki to zawsze mówią "ale masz śliczne pazurki" To wtedy aż miło sie robi lol Miej takie pazurki jakie masz napewno jakiś to doceni... Buziaczki

Tomku tu jest jak powiedziałki kobietki kupę kobietek z pazurkami mam i ja i mam faceta co na imię Tomek ma.

Paulinka przepraszam, że zapytam, ale do czego jest Twoja odpowiedź bo tak trochę ni z gruchy ni z pietruchy :)

Pozdrawiam serdecznie :D

nie

tomek1983, to masz co podziwiać na tym forum!!!! bo tu pełno fajnych lasek z fajnymi pazurkami :)

Witam wszystkie kobiety i facetów którzy tak jak ja zwracają uwagę na kobiece dłonie. Ja też uwielbiam długie paznokcie. Mógłbym je podziwiać godzinami. Oczywiście też lubię drapanko po całym ciele. Lubię patrzeć jak kobieta używa swoich długich pazórków w różnych czynnościach (podnoszenie monety, stukanie w stół/szklankę itp) Chętnie zobacze się z dziewczyną z długimi pazurkami...

Pozdrawiam gorąco

A mój Kochany dziś powiedził jak zobaczył moje pazurki...
"Kochanie a jak zrobiłaś ten łuk"? hihihi
Śmiałam się i wytłumaczyłam mu, że to linia uśmiechu... lol



POZDRAWIAM!!!!!!

Pazurki daja wielka przyjemnosc jak drapanie po pleckach.moj chlopaczek mowi mi tylko ze te mu sie podobaja a tamte nie i to jest fajne ze zauwaza i podziwia:) Ale zeby leciec tylko na nie to nie:/ Przeciez kobitka jest najwazniejsza a nasze dłonei sa odzwierciedleniem nas samych:)

[ Dodano: 2005-04-28, 18:53 ]
Pazurki daja wielka przyjemnosc jak drapanie po pleckach.moj chlopaczek mowi mi tylko ze te mu sie podobaja a tamte nie i to jest fajne ze zauwaza i podziwia:) Ale zeby leciec tylko na nie to nie:/ Przeciez kobitka jest najwazniejsza a nasze dłonei sa odzwierciedleniem nas samych:) :)

A mój wczesniej mowił "nie dotykaj mnie tymi plastikami" a teraz kiedy je zdjełam, wciąz mnie sie pyta czemu zdjełam bo tak ładnie wyglądałam i kiedy znowu założe :) A ja myślałam że to kobieta zmienną jest. :P

moj woki jak mam troszke krotsze bo nie narzekam ciagle ze moze sie zlamie to tego nie robie tamtego ale dlugie tez bardzo mu sie podobaja :)

Mój też je lubi,no i standardowo drapanie...

A mój to stwierdził że jak go drapię akrylmi to jakbym go łyżką maltretowała
bo akrylki jednak "mniej fajnie drapią" niż cienkie pazurki niestety hi hi

A mój to stwierdził że jak go drapię akrylmi to jakbym go łyżką maltretowała ale i ta wiem że mu się podobają

Mojemu chłopakowi podobają się moje długie pazurki, zawsze zwraca uwagę na nowy wzorek i jest baardzo wyrozymiałay jeśli chodzi nie zbyt przyjemny zapaszek zmywacza i lakierów :)
A po pleckach to wrzęcz uwielbia jak go drapię!!

moj chlopak uwielbia moja pazurki, ale tylko wtedy jak o nich nie mowie :D

moj zwraca na takie rzeczy ale ja robie paznokcie dla siebie zeby sie dobrze czuc a poza tym jezeli nosze pierscionki to uwaga (nie tylko mezczyzn) laduje na mojej dłoni

Witanko !!!!!!!!!!1

Ja akurat mam długie pazurki i mój mąż je no uwielbia . Do tego stopnia doszła , że kupuje mi lakiery ostanio aż dwa do ozdobienia rażący róż i fiolet i zapowiedział ,że po kolejnej wypłacie kupi następne . Musiałam taką opszerną puszkę zrobić na te lakiery . Szwagier ostanio mówi "' Anka a kto ci kupuje te lakiery '' , a ja na to '' mój facet . Siostra twierdzi że bynajmniej mam kochanego faceta . Jak mam dołek to lakier mi kupi a jak poważniejszy do bizuterie ostanio dostałąm w kształcie motylka pierścionek uroczy . A wiecie że mój facet to nawet ogląda fotki wzorków i namawia na zdobienia lub sam mi maże . biedak sie poddaje na próby lakierów na swoich paznokciach lub wzorków i sie chwali w pracy że ma talent . Jak mi paznokcie pękną to bardziej przeżywa niż ja , a jak mi sie nie chce malować paznokci to tak sie drze jakbym obiadu nieugotowało. Jejku tez mi facet sie trafił , ale za to kochany . Że też mnie podkusiło napisać na list z ogłoszenia , ale radocha wielka . :P3 :P3 :P3 :) :) lol lol . POZDRAWIAM

ja zawsze zwracam uwage na dlonie, irytuje mnie brud pod paznokciami, albo obgryzane, czy tez za krotko obciete.
potrafie sprawic komplement kolezance jesli zobacze ciekawy wzorek, badz w ogole zadbane paznokcie
ale np. moja mila (przeszlosc... :(( nie miala ladnych pazurkow, czy raczej nie dbala o ich wyglad. zawsze nie pomalowane (tylko raz sie zdarzylo, na co zwrocilem jej od razu uwage, ucieszony). ale tak jak juz napisalyscie, zalezalo mi na niej, a nie na jej pazurkach
hmm... chcialbym aby moja przyszla dziewczyna miala ladne paznokcie, ale nie szpony. ladny kolor, ciekawy wzor, to niczym czesc bizuterii. idealem (jesli juz mowimy o paznokciach), bylyby naturalne a nie tips'y, dlugie, ale bez przesady, z delikatnym kolorem i milym wzorkiem. bo ja lubie naturalne dziewczyny, ich mloda niewinna urode :)

zyczymy sobie wiecej takich facetow jak ty:)

Hehehe ze mnie to szczesciara moj facet zawsze podziwia moje pazurki :D nawet czasami pomaga mi w drogerii czy w sklepie EF wybrac np.najsliczniejsze hologramy albo cyrkonie :D :P3

no prosze znalazl sie kolejny facet ktory docenia nasze dbanie o paznokcie. brawo tak dalej!!

Wow kolejny facet na forum :D i co za mile rzeczy wypisuje

Mnie sie rowniez bardzo podobaja dlugie kobiece paznokcie. I ciekawa sprawa jest z tym drapaniem, tylko plecki to lubia, reszta ciala nie za bardzo, chyba jest tak, ze inne czesci ciala wola delikatniejsze pieszczotki, ale jak dlugi szponek przejedzie po pleckach to jestem zachwycony i prawdziwie podniecony. Jak was nie kochac i nie uwielbiac waszych pazurkow! Problem w tym, ze tylko jedna moja byla miala naprawde piekne dlugie szponki, na moje oko jakies 4-5 mm poza opuszek.

Moje zdanie jest takie, dziewczynki jestescie znacznie piekniejsze i sexy, jak macie dlugie paznokietki, ja doceniam wasza wytrwalosc, poswiecenie i prace dla piekna.

Kiedys uslyszalem cos madrego, na cos pieknego i waznego trzeba dlugo czekac. Jak to sie niezle sprawdza w sprawie paznokietek, przeciez zeby je zapuscic na super dlugosc potrzeba na to sporo czasu i uporu. Przeciez nie raz jest tak, ze ktorys wam sie zlamie. Ale jak juz sie uda to ma sie wielki powod do radosci i dumy. Pozdrawiam Was, paznokietkowe dziewczyny.

hmmmm...moj dostaje do glowy jak zaczynam mu nawijac o moch paznokciach ale jak sa dlugie to owszem podobaja mu sie

moj tak to tez nie zwraca ale rzeczywiscie jak zetne to ma pretensje...

uwielbia drapanko -- jak kazdy to co tygryski lubia najbardziej

A mi sie zdawalo ze moj nie zwraca na nie uwagi...i przedwczoraj gdy 2 mi sie zlamaly i reszte scielam prawie do zera ...on krzyczy z przerazeniem ze na czym bede teraz tworzyc i czy na prawde musialam je az tak krotko sciahcac...zaproponowal zebym zalozyla akrylki(biedak chyba bardziej to przezywa niz ja)... dziewczyny ...jeszcze jeczal cos o drapaniu go po pleckach hiihihihihihi

I kto zrozumie te kochane bestie

Ojjj mój też, nawet czasem mówi, żebym dla niego umalowała jakiś wzorek na moich pazurkach.

moj woli barwy bardziej naturalne i oryginalne wzorki, wtedy zwraca na nie uwage... :D dlatego musze sie starac.. :)

hmm moj tez zauwaza nowe wzorki i zawsze mu sie podobaja;] i uwielbia drapanko -- jak kazdy ;] najbardziej lubi czerwone pazurki szkoda ze ja troszke miej ;]

kancia napisał(a):fajny ten twoj...hehe :Da jak:D:D:D
ale czasem potrafi byc za bardzo spostrzegawczy

Mój facet raczej nie zauważa tego co mam na pazurkach, ale nauczyłam sie drobnego triku- albo pukam pazurkami w blat stołu, albo (kiedy to nie skutkuje ) to podstawiam mu je pod nos!!!
Ale kiedyś wrócił z pracy i mówi, że sekretarka w jego firmie miała wzorki na paznokciach, szlag mnie trafił, bo moich nie widzi :( , a on z dumą w głosie:" Wyglądały paskudnie, nie to co twoje!"

fajny ten twoj...hehe :D

a moj zawsze zauwaza cos nowego na moich pazurkach

kancia napisał(a):mi tez sie zdarzalo sprawdzac czy zauwazyl, chyba chcemy byc doceniane po prostu...
Ja też zawsze sprawdzam czy zauważy... ale zawsze jak przychodzi to zajmuje mu to minutke i już patrzy na moje pazurki Chyba się przyzwyczaił, albo jego męska intuicja podpowiada mu żeby spojrzeć heheheh

POZDRAWIAM!!!!!!!!!

i nasze poswiecenie dla nich...

kancia napisał(a):mi tez sie zdarzalo sprawdzac czy zauwazyl, chyba chcemy byc doceniane po prostu...
zeby nas doceniali i nasza ciezka prace hihihi

mi tez sie zdarzalo sprawdzac czy zauwazyl, chyba chcemy byc doceniane po prostu...

o to mi sie podoba

kancia napisał(a):a takie w miare sexowne...
Ja też uważam długie pazurki za sexowne, ale byle nie za długie...
No i podastawa aby były zadbane!!!!!

POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!

W necie gdzieś znalazłam takie... i uważam, że są sliczne i sexy

Monika ale pamietaj ze faceci nie zawsze mowia co mysla i co widza. Moj Misiunio ma niby zlew na moje paznokcie, a wczoraj maialam swiezo malowae on przyszedl z pracy troche sie pokrecil wtedy ja schowalam lapki i pytam jaki kolor mam na paznokciach(o wzorek juz go nie chcialam meczyc) a on "rozowe schodki" doslownie zdebialam!!! W zyciu by nie powiedzial "kochanie ale masz piekne rozowe schodki" ale zapytany dobrze wiedzial a wiec zwraca na nie uwage.
Oczywiscie wydaje mi sie "zboczeniem" zeby mial mnie po pazurkach calowac hehhe

ale szponki nie takie strasznie dlugie tu sie zgadzam! Dlugasne wydaja im sie smieszne, a takie w miare sexowne...

wiekszosc facetow lubi zadbane dłonie u kobiet, ale szponki nie takie strasznie dlugie. wow, jak wwychodowaas takie giganty?:D

..a różnych takich mnie uczy.... heh cgyba sie nie zrozumialysmy, ale jest ok!

..a różnych takich mnie uczy....