-
Jania odsłony: 6553
Czy mężczyźni robią manicure?
Zainspirowana wątkiem o kremach mam pytanie co do dbania o manicure waszych mężczyzn.Nie wiem jak to jest, ale mój zamiast sobie wyczyścić, to je obcina :(.A już hitem było kiedy miał swoje za pazurami;)i stwierdził, ze przecież tego nie da się wyczyścić. To mu udowdiniłam, że można. Ale tak krzyczał, że moja mama wpadła do pokoju bo myślała, że go zarzynam!!No a przy opiłowywaniu paznokci krzyczał cytuje "pali się pali". Oj te chłopy!!!!Jak to jest u waszych ukochanych?
sam sobie czysci, obcina, lekko spiluje (ale to zaczal robic po moich sugestiach)
Odpowiedz
joasia napisał(a):moj poddaje sie bez wiekszych oporow moim zabiegom, ale pokreslam poddaje sie! :D samemu mu sie zwykle nie chce, choc czasem jak juz ewidentnie trzeba to obcina. ogolnie bardzo lubi gdy cos przy nim robie :D
ja tez poddaje sie zazwyczaj zabiegom mojej panny bo samemu czasami mi sie nie chce lub zapominam :P
Bluemendale napisał(a):Justa napisał(a):wymalowałam mu resztki paznokci specjalnym laikerem dla dzieci przeciw obgryzaniu
Justa jak nazywa się ten lakier? Moze i mojemu B. pomoże.
To i ja poproszę, bo nic do niego nie dociera
Justa napisał(a):wymalowałam mu resztki paznokci specjalnym laikerem dla dzieci przeciw obgryzaniu
Justa jak nazywa się ten lakier? Moze i mojemu B. pomoże.
Poniewaz mój M to największy obgryzacz paznokci i zadne prośby i tłumaczenie nie pomagały nawet klapsy po łapkach nie dawały rezultatu to nie tak danwo podstępem kiedy on spał wymalowałam mu resztki paznokci specjalnym laikerem dla dzieci przeciw obgryzaniu i wiecie co na drugi dzien siedzimy sobie przytuleni na kanapie i nagle M zaczyna obgryzac pazurki a po chwili słysze - fuj chyba mi paznkocie sie psują bo jakos takie dziwne w "smaku" - poniewaz lakieru nie było widac M nie zorientował sie o podstępie dopiero po kilku dniach sie przynałam co zrobiłam.
Wczoraj natomaist wziełam sie za jego paznokcie - zrobiłam manicure i znowu pomaziałam obrzysłym lakierem - M stwierdził ze ładnie i ze postara sie juz nie obgryzac - hmmm..... ciekawe jak długo
u mnie jest o tyle fajnie że mój luby ma jakoś tak z natury bardzo ładne paznokcie i wystarczy że dba o to że sa ładnie przycięte...
a dłonie ma naprawdę pociągające (takie męskie duże i mrrrrr :))
dla mnie to ważne bo dłonie są jedną z pierwszych elementów na które zwracam uwagę :)
Moj W. po raz pierwszy pozwolił mi na manicure na swoich cennych łapkach i ....spodobało mu się. Siedział grzecznie i potem nawet zgłaszał pretensje co do gładkości. Może cos go to nauczy....Poza tym powiedziałam mu, że drapie a nie lubi jak coś mi sie dzieje i on jest autorem. Zobaczymy.
OdpowiedzZ moim D. nie mam takich problemów :) jest wtedy grzeczny :)
Odpowiedz
Mój chłop ogranicza się do czyszczenia i obcinania, ale jak już się weźmie
za to drugie, to nie ma przebacz. Pełna koncentracja, język wywalony i
w skupieniu dłubie przy palcach....
A jak o coś go wtedy spytam, czy poporszę, to oburzony odpowiada:
"czekaj, przecież obcinam paznokcie"
nei napisał(a):obcina sobie nozeczkami do papieru!!! - SKANDAL, ale tak go mama rozpuscila to teraz ma!
No ładnie mój ojczulek tak samo, co z tymi chłopami zrobić :x
Ale z moim nie jest źle, mi nie pozwala grzebać przy jego pazurkach, podobno jestem mało delikatna, sam to robi i nie trzeba go poganiać.
moj poddaje sie bez wiekszych oporow moim zabiegom, ale pokreslam poddaje sie! :D samemu mu sie zwykle nie chce, choc czasem jak juz ewidentnie trzeba to obcina. ogolnie bardzo lubi gdy cos przy nim robie :D
OdpowiedzPodobne tematy