-
Gość odsłony: 2941
Czy miałyście gorszy dzień?
Dziewczyny, wczoraj po pracy postanowiłam sktócić swoje pazurki, uzupełnic itd. siedziałam, dziubałam... i nie bardzo mi szło... miałam nawet takie mysli, ze chyba rzucę to wszystko w diabły... nadszed jakiś kryzys czy co?! :(Potem pomyslałam, ze komyś moge pazurki robić ale sobie nie...Chyba miałam gorszy dzień... :(zdarzało wam się coś takiego??Jestem trochę zniechecona
Na swoj moze tez bym sobie pomalowala, ale jak na zlosc na wazne imprezy mi wzorki nie wychodza...
OdpowiedzJa jej tylko powiedziałam co to będzie i w jakim kolorze a ona bez protestów podała mi pazórki. no to ciesz sie ze ci zaufala, ja planuje zrobic probe przed pomalowaniem na slub....
Odpowiedza ja lubię malować paznokietki komuś chociaż wzorek zawsze najpierw na sobie wypróbuje i wole jak mi ktoś maluje bo sama to się bardzo denerwuje bo prawą ręką malować lewą to ja nie potrafie i dlatego jakby mi ktoś pomalował to bym miała prawą rękę też ładnie pomalowaną.To jest wygoda...
OdpowiedzJa lubię komuś malować pazurki, może nie tyle co malować co zdobić - nie przepadam za pomalowaniem paznokci tylko na jeden kolor,zawsze musze dodać jakąś ozdobę, cokolwiek. Mam dwie koleżanki, które mają piękne akryli i moge do woli tworzyć na nich jakieś cuda. Zawsze są chętne na nowe wyzwanie, a przy okazji moje prace mogą podziwac ich znajomi lub bliscy. Ostatnio jedna z dzieczyn powiedziła, że była na imprze i prawie każda laska pytała czy sama zdobiła pazurki.. no i oświadczyła mi, że już pare chętnych na pomalowanie mam... A jej siostra już umówiła się, że przed ślubem przyjdzie do mnie na zdobienie, weźmie mamę i druchny... oj dużo pracy mnie czeka lol Fajnie, lubię jak ludzie są zadowoleni z mojej pracy i podoba im się to, co tworzę.
Odpowiedz
Kazdo malowanie jest wyzwaniem. Ja zawsze mowię ze maluję po swojemu a jak chcą inaczej to do kogo innego.
Przed malowaniem tylko sie dopytuje o strój i makijaz oraz okazję, by dobrze dobrac wzór. Ostatnio nawet sie szarpnełam i zrobiłam kolezance pazorek z kaliami 3D identyczny jak bukiecik jaki miala w łapce do zdjęc.
Ja jej tylko powiedziałam co to będzie i w jakim kolorze a ona bez protestów podała mi pazórki. Cieszyłam się jak głupia bo pare dni póżniej w podziekowaniu przyniosła mi fajny zestawik lakierkowy (podkład, czerwien z hologramowym rózowym i biały z hologramowym rózem).
ogólnie lubię robic na pazórkach eksperymenty ale nikt sie w to nie moze wtrącac.
Pmalowanie po kolezensku paznokci kolezance np na wesele to duze wyzwanie i tyrzeba sie postarac!
Odpowiedz
kompia napisał(a):Chociaz przed wami ucieka a my go caly czas cos...a to pazurki pomaluj oczywiscie musi byc manicure...a to wywoskuj...a to henna...masaz...itd., moze jak cos kiedys spaprzemy tak masakrycznie to sie przerazi i wiecej nie przyjdzie hihihi
darmowa sila robocza
Hihi ale to troszke krempujące jak mam komus malnąc pazury
Fakt że kożelanki w szkole marudzą na poczatku, a to że chciały by inaczej a to kreska za cienka, ale efekt końcowy zawsze im sie podoba :)
A jak dyrektor przychodzi to koniec świata hihi ale ucieka gdy chcemy mu pazury malowac :) choć tyle ;P
Aina nie martw sie. kazda stylistka ma swoje zalamania i chwile zwatpienia. Zobaczysz, ze szybko ci przejdzie. pochwaly klientek przywroca wiare w siebie.
Odpowiedz
jakbym komuś ważnemu miała malować to pewnie z nerwów by mi nie wyszło, ale często maluję miom koleżankom i one są zadowolone, chociąż zanim zobaczą efekt końcowy to czasem trochę pomarudzą
natomiast jak maliją sobie to zawsze mam lewą 100 razy ładniejszą (jestem praworęczna) :|
Ja jescze nigdy nie mialam przez kogos malowanych, robie to dobrze sama i nie poddalabym sie np. kolezance!
Odpowiedz
Lubie malować innym sobie nie. No i pewnie dlatego lubie jak mi malują inni.
Ale i tak to wszystko jest okresowo.
Juz od miesiąca się zbuieram by zrobić do konkursu zdobienie swiąteczne i jakoś się nie moge zebrać. Juz zostało tylko 5 dni, a checi nadal nie mam.
Ja sie czuje z lakierem swietnie, pod warunkiem że nie ja musiałam sobie parurki malowac. Lubie miec pomalowane ale nie lubie czynności malowania u siebie bo wiecznie nie jestem zadowolona z tego co zrobiłam.
Jeden kolor? Jak najbardziej czesto jak maluję sobie sama to tylko na jeden kolor, wymogi w pracy.
A sa dziewczyny ktore zle sie czuja z lakierem, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.
OdpowiedzJeden kolor od czasu do czasu lubie miec, to takie inne dla mnie...
OdpowiedzJA JAK WIEM ZE MAM ZLY DZIEN TO NAWET JAKBYM MIALA NA JEDEN KOLOR POMALOWANE TO I TAK MI NIE ODPOWIADA I MUSZE ZMYC LAKIER
Odpowiedzu mnie jest tak bywaja takie miesiace ze palam miloscia do moich paznokietek non stop zmieniam wzrorki i nie przezylabym jak bym miala nie pomalowane ale i zdarzaja sie takie gdy po prostu nie mam weny i nawet sie za nie nie zabieram bo szkoda czasu bo i tak nie wyjda
OdpowiedzA ja jak wlasnie jestem zla to maluje bo wtedy sie odprezam ( ale nie myslcie sobie ze jakies dziwne rzeczy ze wzgledu na emocje) to dla mnie oderwanie od rzeczywistosci i zaczyna dzialac wyobraznie!
Odpowiedz
ja mam takie dni ze moge malowac i malowac a jak nie mam weny to sie w ogole nie zabieram bo wiem ze i tak mi nie wyjdzie
a co do robienia wlasnych paznokci to zawsze jak sie zabieram za dopelnienie (french) to mnie normalnie trzaska ale jak juz mam efekt koncowy to przechodzi ale co sie nawkurzam to moje lol
kompia napisał(a):Ja jak wiem ze mam zly dzien to nawet nie podchodze do lakierow...bo wtedy to draka murowana, na szczscie to jest bardzo, bradzo zadko
Hihi ja też ;P
Bo jak mam taka chandrę to moge malować 100 tysięcy razy i ciul z lakierem-szkoda nie szkoda ryba mnie to szczerze mówiąc-ale i tak mi za żadna cholerę nic nie wychodzi. Chociaż nigdy nie schizowałam do tego stopnia by ściąć pazurki Raz mi sie zdarzyło obciąć na zero (dosłownie), ale nigdy więcej tego nie zrobie, bo tak mnie opuszki bolały, że głowa mała
oj mi to też sie zdaża że jakiś wzorek mi danego dnia nie wychodzi! ale się wtedy wściekam !! muszę odpocząć godzonkę lub dwie i maluję znowu i wtedy juz jest ok
OdpowiedzNo a co jesli sie pomaluje calą reke i sie nie podoba???....................Ja czesto mam takie dylematy i tez szkoda mi lakieru....
OdpowiedzKazda z nas czasem przezywa kryzys,ale kryzysy maja to do siebie ze przechodzą po pewnym czasie....! Nie lam sie, przel am sie! (hehe)
Odpowiedz
No... już powoli przechodzi... :)
dziękuje Wam kochane za słowa otuchy... pomagają!
Albertynko
Minie. Jeżeli nie minie, to... niestety, ale minęłaś się z powołaniem.
Mija... ;)
Buziaki ... i jeszcze raz dzięki...
(PS. znowu mnie naszło na tworzenie nowych wzorków. Przegladalam różne strony www i jestem pełna zapału... :) )
Ja miałam ostatnio taki dzień, że chyba z 7 razy małowałam sobie paznokcie na nowo, bo żaden namalowany wzorek mi się nie podobał. Do 2 w nocy malowałam i nic... nie było tego czegoś? Nie wiem. W końcu zmyłam wszystko i poszłam spać.
Odpowiedz
olaolaola napisał(a):wlasnie zaczelam o tym myslec, bo na kartce papieru to raczej porazka nic nie wychodzi :D
wiesz mi latwiej bylo na poczatku malowac na tipsach
zmywalam po sto razy i od nowa
ale w koncu sie udawalo a pozniej wzorek milam bardzo dobrze opanowany
Dziewczyny, wczoraj po pracy postanowiłam sktócić swoje pazurki, uzupełnic itd. siedziałam, dziubałam... i nie bardzo mi szło... miałam nawet takie mysli, ze chyba rzucę to wszystko w diabły... nadszed jakiś kryzys czy co?!
ja tez ostatnio tak mialam. i w tej desperacji skrocilam swoje paznokcie na bardzo malutkie... a teraz zaluje i czekam az odrosna.
trzymaj sie , to szybko minie i znow bedziesz miala ochote do pracy
aina3 uszy do gory!! Ja nawet nie probuje zabierac sie sama za uzupelnianie swoich oddaje je w inne raczki profesjonalisty bo chyba mnie cos trafilo jakbym miala sama sobie uzupelniac szczegolnie prawa reke!! Co innego pilowanie i cala reszta nikt nie zrobi mi lepiej od samej siebie. Takze i tak podziwiam ze sama sobie uzupelniasz :)
Odpowiedzkurcze a ja nie mam zadnego kursu, ale za wszelka cene chce cos zrobic i byc zadowolona dlatego do was dolaczylam ale tych dni mam strasznie duzo. Kurcze mam wzorki bardzo latwe, nawet one mi nie wychodza jak tak dalej pojdzie to bede bez paznokci codziennie cos na nich innego maluje :( , a i tak nic z tego mi nie wychodzi tak jakbym chciala a nie mam na kim trenowac
OdpowiedzAina!!!ty sie nie przejmuj bedzie ok, ja tez mam czasem takie dni ale one przechodza.I wszystko jest w porządku trzymam ksciuki za ciebie...... :D
OdpowiedzPodobne tematy
- Luźna pochwa - Czy seks po porodzie jest gorszy czy lepszy? 16
- Od półtora tygodnia mam dzień w dzień nudności i sikam jak najęta. Czy jestem w ciąży? 42
- Czy któraś z Was wie może co to jest, czy jest to groźne, może też miałyście coś takiego? 2
- Czy zawsze na 2 tygodnie przed porodem miałyście tzw. bóle przepowiadające i czy obniżył się Wam brzusio? 5
- Jaki śluz jest w dzień płodny a jaki w dzień niepłodny? 1
- POMOCY-jak wyklarować dzieku,że noc to noc a dzień to dzień 11