Jak nakładać akryl na paznokcie?

jestem po kursie takim jednodniowym, ale przed kursem wiele lat robiłam pazury tylko sobie sama, denerwowało mnie jak wracałam do domu z salonu i poprawiałam po "PAZURNICY" (określenie pozyczone z innego tematu )
w koncu kumpela mnie przeszkoliła|(jakieś 6 lat temu), od tamtej pory robię sama, dwa lata temu byłam na jednodniowym kursiku, ale nie dowiedziałam się niczego czego bym muż nie wiedziała, więc czasem zrobię komuś pazurki jak chce bardzo

a ja Wam powiem tak: chodziłam do kosmetyczni bardzooooo długo na paznockie aż pewnego dnia wpadłam sobie na pomysł że zaczne robić sama lol nie poszłam na kurs ani nic z tych rzeczy, kupiłam tylko wszystkie potrzebne produkty uczyłam się na sobie, na początku wychodziło średnio ale metodą prób i błędów doszłam do perfekcji, zaczełam robić koleżankom, potem metodą pantoflową poszło po mieście. I tym o to sposobem do mnie trzeba się zapisywac 3-4 miesiące wcześniej :D ALE.... że laski są zawistne doniosły że robie w domu nie płace podatków itp. Siłą rzeczy musiałam iść do szkoły mieć dyplom i otworzyłam salon. Dlatego tak czy siak każdy trafi na taki kurs i NAPEWNO lepiej iść na niego na samym początku niż jak już dobrze umie się robić baaa tak samo jak wykładowcy albo i lepiej bo to niepotrzebny stres i poczucie zmarnowanych pieniędzy dla kartki papiery ooooooo

dokładnie tak

Ania19861, wirtualnie takiej lekcji chocbysmy niewiem jak bardzo chcialy to nie da sie wykonac zeby przekazac Ci wszystkie niezbednie informacje jak zrobic pazurki dobrze i nie narobic sobie przy tym szkód ... to jest praca której żeby sie nauczyć trzeba ją zobaczyć a potem wprawne oko musi atrzeć na Ciebie żeby wychwycic ewentualne bledy i cos jeszcze podpowiedziec...
to nie nauka jezyka zebysmy napisaly zasady.. a nawet przy nauce jezyka o wiele lepszy jest kontakt z nauczycielem i to ze wychwyci on ewentualne bledy wymowy niz kursy wysylkowe ...

Ania19861, opcja szukaj i najlepiej kurs :)

Witam wszystkim!!!
Tak sobie i ostatnio myślałam i chciałabym robić paznokcie akrylowe ale bez pośrednio na naturalnego paznokcia bez użycia tipsów. Tylko mam wielka prośbę czy pomożecie mi . Napiszcie mi jak trzeba przygotować paznokcia do nałożenia akrylu i jak się go nakłada?????
Proszę o pomoc odpiszcie na mój adres e-mail : [email protected]
Z góry dziękuje wam :)

No świetnie...odważna to mała powiedziane ...Ja po szkoleniu a denerwuję się ..ćwiczę i ćwiczę- ciagle coś udoskonalam. Ale zakład otwierać nie mam odwagi

opiszę wam tki przypadek. Mam koleżankę,która otwarła salon, nie ma skonczonej szkoły kosmetycznej jeszcze, kursu pazurkowego też nie zrobiła( odważna co?) Ona zakłada akryle choć nie wie do końca jak. Mówi kientką ,że jak zakłada się akryl pierwszy raz to pazurki trzymają sie maksymalnie dwa tygodnie :P38 :P38 :P46 :P46 :P46

a nie po to jest forum zeby poruszac kazdy temat? przeciez i tak jak ktos bedzie chcial sobie sam zalozyc pazurki
Jak nie wię jak krok po kroku zrobic i dobrac proporcje proszku i płynu to sie nie bedzie za to brał.
To tak samo jak miałabym upiec tort a wiedziała tylko że jest z mąki jajek i masła i nic wiecej. Ja bym nawet sie za ten tort nie brała nie wiedzac w jakich proporcjach czy moze cos jeszcze, jaka blaszke potrzebuje, na ile do piekarnika i na jaka temperaturę.
Wiedza o produktach do wykonania nic nie da jezeli się nie zna procedury technicznej, a tej sie nie podaje zreszta trudno by było wytłumaczyc słownie jak sie to robi np. proporcje proszku i liquidu czy jak formowac z "kulki" kształt pazurka.

a nie po to jest forum zeby poruszac kazdy temat? przeciez i tak jak ktos bedzie chcial sobie sam zalozyc pazurki to zrobi to natomiast skutki beda oplakane i pani samouk wroci do salonu na poprawki a znajac zycie nie przyzna sie ze sama tak skopsala tylko powie ze jakas stylistka tak jej zalatwila paznokcie

mnie wydaję się,że ta pani nie umiała nakładać akrylu przy skórkach i dlatego było grubo.Jeżeli ktoś ma wprawe i jeszcze 10 lat pracuje przy t\akrylach to nie powinien takich głupot gadać

anizdura spoko nie przejmuj sie tak mocno...po prostu na forum nikt ci gotowego posta z instrukcja nie wysle...nikt sie nie gniewa

dobrze już dobrze!!!
Znalazła się osoba która mi wierzy i podala mi jak to zrobić!!!
A ja nie kłamie!!!
Rozumiem was,nie chciałm źle zrozumcie mnie!!!
Już nie będe pytać nie gniwajcie sie na mnie...
:( :(

Anizdura zrozum że my na tym forum takicj rzeczy niepodajemy
Skąd możemy wiedzieć czy Ty piszesz prawdę? Równie dobrze możesz nie być po żadnej szkole i jak wiele już znanych mi przypadków kupić np. akryl startowy i teraz chcesz co po kolei się robi bo Ty chcesz wiedzieć jak zrobić akrylki!

Ale zrozum że nawet jeżeli piszesz prawdę to innna dziewczyna może sobie przeczytać potem tego posta bo jest milion postów jak się robi akrylki i jak się robi żelki ale MY TU TAKICH RZECZY NIE PISZEMY

dzieki za fachowa rade the evil!!!Ja to co opisales/as to umiem bo nauczylam sie w szole, te potrzebne rzeczy tez mam, uczyli nas w szkole jak po kolei wszystko sie robi chcialam tylko sobie zrobic sama tipsy akrylowe i taki schemat bylby mi potrzebny zeby dokladnie nie pominąć niczego,a w szkole uczono nas tego dość dawno a schematu dokladnego nie podawano.A na fachowy i konkretny kurs pójde w przyszlym roku a teraz chcialabym na sobie wszystko wypróbowac.
dzieki z rade
pozdrawiam

[ Dodano: 2004-11-30, 10:38 ]
sorry teraz widze ze jestes kobietą papapapa

anizdura napisał(a):jak robi sie tipsy akrylowe czy ktos moze udzielic wzkazówek???
Nieatety robienie akrylowych pazurków jest jedna z tych rzeczy których nie da rady wytłumaczyc pisemnie.
Aby się nauczyc potrzebna jest fachowa wiedza wstepna oraz pokazanie wizualne co i jak.
O ile jesteśmy w stanie powierzieć co mozesz potrzebowac do tego by zrobic tipsa akrylowego, to nie jestesmy w stanie wytłumaczyc jak fizycznie się go nakłada.

Zanim się zaczniesz brać za fizyczne przedłużanie paznokci akrylem musisz poznać budowę ludzkiej dłoni, budowę paznokcia rodzaje paznokci itp. dowiedzieć się o chorobach i zagrożeniach dla pazurków, dowiedzieć się jakie sa przeciwwskazania do wykonywania na paznokciach tipsów, komu można je zakładać a komu nie.
Musisz tez nauczyc się robic prawidłowo manikiur bo jest konieczne jego wykonanie przed nałożeniem akrylu na paznokieć.
Przed nałożeniem tipsa musisz zbadać stan paznokcia wiec zagadnienia opisane powyżej powinnaś mieć bardzo dobrze opanowane.
Jeżeli masz opanowana tę wiedze będziesz potrzebowała potrzebne materiały np. wszystko co potrzebne do wykonania manikiuru, pilniki o różnej ziarnistości, odgrzybiacz, primer, proszek akrylowy, płyn wiążący do proszku, odpowiedni pędzel do nakładania akrylu, polerkę a to i tak nie wszystko.
I tu zaczyna się proces nakładania którego nie da rady wytłumaczyć słownie.
Nawet jeżeli uda ci się zrobić jakieś paznokietki dochodzi problem: ich odpadania, podchodzenia powietrzem, krystalizowania, pojawiania się pod nimi plamek, żółknięcia czy pękania i łamania się.
Tym zjawiskom może zapobiec odpowiednia wiedza co do fizycznego wykonywania przedłużania akrylowego.
Wiec jedynym wyjściem jest zapisanie się na dobry kurs z wykonywania akrylków.
Wysyłanie przez nas na kurs nie jest złośliwością z naszej strony ale próba ochrony twojej osoby przez uszkodzeniami i chorobami paznokietków w wyniku nieprawidłowego założenia akrylowych tipsów.

Najlepszą porada z naszej strony jest polecenie dobrego kursu.

anizdura napisał(a):jak robi sie tipsy akrylowe czy ktos moze udzielic wzkazówek???
Myślę że kurs udzieli ci najlepsze wskazówki.
Nie obraź się ale to forum nie jest po to by uczyć od A do Z tylko żeby pomagać.
Pozdrawiam

jak robi sie tipsy akrylowe czy ktos moze udzielic wzkazówek???

dokladnie Luna ...trafilaś w 10. My niestety musimy byc elastyczne. I jesli klientka chce ,aby pazurki wygladaly masywniej (co nie oznacza ze maja byc grube przy skorkach) to jej trzeba dac ten komfort..ma wyjsc zadowolona, natomiast jesli woli takie delikatne subtelne to prosze niech i takie ma....W mysl powiedzenia..Klient nasz Pan... Przeciez mamy im sprawić przyjemność. Wowczas klientka wie za co zaplacila i nie ma poczucia straconej kasy...a my tez jestesmy zadowolone.

_agata_ napisał(a): moze nie chodzilo jej o to zeby miec sliczniusie pazurki, ale zeby z daleka bylo widac ze ja stac na tipsy? ;)
a może niektóre panie lubią być sztuczne? bo jak się nałoży mało akrylu to jak ktoś się nie zna to nawet nie pomyśli że to akryl tylko naturalny paznokieć

Ja też nakładzm cieniutko przy skórkach(mniej piłowania)a ta pani to albo naciąga na kase labo tak jak pisze Albertyna "Stara szkoła"

to ma sens to co mowisz albertyna

A mi sie wydaje, że to jest konflitk "stara szkoła", :P70 "nowa szkoła". Kiedyś akryl nakładało się tak, że go było widać, pamiętacie te panie z paznokciami wystającymi 5mm nad skórki? To było wtedy modne, te 4 -5 lat temu... I tak były szkolone ówczesne stylistki. Widocznie szefowa to "stara szkoła" (pewnie tak jest, skoro jest już szefową), a my to "nowa szkoła", jesteśmy nowoczene i en vouge i robione przez nas paznokcie dążą do naturalności. Takie są teraz tendy.

Myślę,że tak to właśnie wygląda..chodzi po prostu o kasę

No niestety tak to czasami z ludzmi jest, mozesz tlumaczyc jak wolowi (nie ujmujac zwierzakowi:) a i tak niezrozumie i chce zebys jej robila tak jak ona chce a pozniej to sie wykreca i zwala na ciebie.... mialam taka panienke u siebie fujjj...jak najmniej takich klientek.
Ja zdecydowanie tez nakladam przy skorkach mniej akrylu i jakos wiecej moich klientek stwierdza ze lepiej i naturalniej to wyglada a i moga sobie wydluzyc czas uzupenienia nawet do 4,5 tygodnia! Kiedys bylam w salonie u kumpeli (miala tam praktyki) tez byla uczona w szkole ze akryl sie naklada cieniutko przy skorkach a szefowa ciagle przy kazdej klientce ja opieprzala ze za cienko, ze niedobrze itp. Teraz ona po skonczonych praktykach tak samo jak jej szefowa naklada gruba warstwe, moze to bardziej oplacalne bo klientki przychodza co 2 tygodnie a nie co 4 :)

Nie wiem ale wkurzyła mnie wtdy nie samowicie
Ja ją ostrzegałam a ona się uaprła a potem mówi że spieprzyłam - no sorki ale przesadziła! A ja jej jeszcze obniżyłam cenkę

hehe... Gumcia... moze nie chodzilo jej o to zeby miec sliczniusie pazurki, ale zeby z daleka bylo widac ze ja stac na tipsy? ;)

Też nakładam cieniutką warstwę przy skórkach bo tak mnie uczono ale miałam kiedyś klientkę zresztą to moja koleżanka której zrobiłam tipsiki cienkie a następnym razem jak do mnie przyszła powiedziała żebym jej nałożyła grubszą warstwę bo jej się taka cienka nie podoba - długo z nią dysutowałam na ten temat bo przezcież taka gruba to nie wygląda naturalnie no itp. itd. ale ona się uparła więc musiałam jej tak zrobić! Była zachwycona po zrobieniu że teraz są grubsze ale przez to że takie były przy skórkach to zaczęły jej się robić szybciej odpryski a miała porównanie do tych poprzednich i stwierdziła że spieprzyłam robote i więcej do mnie nie przyszła bo te się gorzej trzymają tylko że ja jej to mówiłam no ale nie ma to jak ktoś jest uparty i nie chce posłuchać osoby która się na tym lepiej zna!

Ja również nakładam płyciutko przy skórkach. Oszczędzam nieprzyjemnego piłowania klientce i skracam przy tym czas pracy ;)

Ja nie nakładam grubej warstwy ale tyle by po wyrównaniu paznokiec mniej wiecej równał sie z naturalnym. Przy zbytnim wygładzaniu mozna bowiem zrobic rowek w naturalnej płytce.

zgadzam sie ta pani chciała szybko zarobić

Poprostu tej pani zalezy chyba na tym by odrost byl wczesnie widoczny po klientka szybciej przyjdzie na dopelnianie.

tak robia ,bo tak sie nauczyły .moja klientka poszła na uzupełnienie do jakiegoś drogiego salonu i nałozyła jej tego akrylu az za grubo, a potem ta dziewczyna miała do mnie pretensje dlaczego ja jej nakładam tak cienko,gdy ja zapytałam czy było dla niej przyjemne to długie piłowanie to juz mniej mówiła , a gdy zobaczyła po tygodniu swoje odrastające paznokcie to uznała moja medode pracy.

Dokładnie.. zgadzam się z przedmówczyniami :)
przeciez po to sie robi tam cienkš warstwę, zeby to jakoœ wygladało... odrost byłby fatalny...

Ja juz przy nakladaniu staram sie nie nakladac grubo zeby nie bylo pilowania przy delikatnych skorkach .Jestem zadowolona bo wlasnie przy skorkach praktycznie nie musze nic poprawiac no i wlasnie pozniej przy odrastaniu paznokci nie widac takiej roznicy a chyba wlasnie o to chodzi.

jezeli tego akrylu przy skorkach nalozy sie grubo to nie ma mozliwosci precyzyjnego wypilowania i moze szybko podejsc powietrze a poza tym szybko widac odrost czyli w przypadku tej pani dosc duzy uskok
ja podobnie jak Ty piluje tak ze w ogloe nie widac gdzie zaczyna sie akryl