Bukiet chcę z kalli... Juz nawet mamę przekonałam... Myślicie, ze da się coś z tych kwiatków zrobić we włosy...?
Odpowiedz
Ja tez mam problem z fryzurką pod kapelusz.. Akurat nie taki sam jak wasz, ale jednak kapelusik.
Planuję jakiś kok, ale tez nie lubię takich całkiem przylizanych - z drugiej strony pod kapelusz to raczej taka fryzurka, a z trzeciej: kapelusz tylko w kościele... Jedno co pewne w kapeluszu niewygodnie będzie tańczyć : na weselu wpinam więc kwiat we włosy - patent wypróbowany na Sylwestra - czułam sie świetnie. Ponoć sztuczne kwiat teraz są niemodne i wogóle że ładniej wygladają prawdziwe. Ale czy nie zwiędną? I jak je we włosy je zainstalować... , bo przecież tego nie zrobię u fryzjerki, bo zmieniam kapelusz na kwiat już na przyjęciu.. Modą się nie przejmuję, ale przyznaję że żywe to żywe.. -zwlaszcza takie same jak w bukiecie....
HELP! I błagam o zdjęcia fryzur!!!! Ślub coraz bliżej... Nerwów coraz więcej...
nie dosc ze slubujemy w tym samym dniu,
podoba nam sie ta sama kiecka (correggio)
to jeszcze chcemy miec taki sam kapelusz!!!
ja planuje nisko upiety kok- po sciagnieciu kapelusza wepne tam jakiegos kwiatka- nio, taka bede ładna :D :D
PS. tylko mi nie mow ze masz na imie Magda, jestes bykiem i masz Lukasza!!! :D :D
Podobne tematy