PODKLAD POD PODKLAD

baza pod podklad nazywa sie Casmire firmy Dax kosztuje 38 zl i starcza na rok mialam tego probke nawet do rzeczy :P

Z doświadczen własnych:
Bazy kolorowych rzadko sie uzywa a tak naprawde to nie bazy a płynne korektory.
Pod makijaże filmowe, czy fotograficzne uzywa się białej.
Do codziennego uzywa sie tych przezroczystych.
Opinia o stosowanych:
Avon-kiepska, wiekszy efekt rozswietlania nie zwsze rónomiernego niz bazy utrzymujcej makijaż
Inglot-taki sobie, nie jest zły ale rewelacyjny tez nie jest
Lumene-dobry, ladnie matuje i utrzymuje makijaż
Sephora-swietny, matuje, ładnie utrzymije makijaż, cerę robi taka aksamitną, czasami uzywam tylko sam jako matowanie i nadanie cerze takiego fajnego aksamitnego efektu
Cinema- swietny, jednak trudno dostępny bo to kosmetyk charkteryztorski
Sopho-najgenialniejszy jaki mialam, niestety kupiony za granica i jak dotad nie mialam szansy 2 raz go kupić
baza matująca Body Shop-boska! niestety do kupienia tylko poza zachodniumi granicami polski (niemcy, francja, holandia).
Najbardziej polecam Sephory transparentny jednak wydatek to jest 47 złotych za 15 ml ale jest bardzo wydajny.

ja tez ją mam

Troche dawno pisałyście na ten temat ale spróbóję.Ja używam "Rozświetlającą bazę pod podkład "z AVONU.Jest ona biała z różowym połyskiem.Nadaje ładny kolor skórze a przede wszystkim ją rozświetla.Naprawdę warto ją kupić

a ja slyszlam same dobre

o nie slyszalam opini o nim :D

inglot ma chyba tez jakas baze pod podklad ponoc niezly

Jak sie chce niezle wygladac to trzeba w siebe inwestowac....

zbankrutowalabym, gdybym chciala tego wszystkiego uzywac

dziekuje wszystkim serdecznie za info

Szczegolnie na wieczorne imprezy!

Ja tak fachowo jak Dagmara bym ci tego nei opisala:) kupilam taka baze poniewaz musze miec makijaz przez caly dzien a na poprawki zbyt duze nei mam czasu. I tyle:) Co do firmy - Lumene. Ja jestem zadowolona, ale jak juz wspomniala poprzedniczka to zalezy od buzki i pewnie sprobujesz wielu zanim znajdziesz odpowiedni. Co do efektow: makijaz jest trwalszy. ladniejszy( mam sucha cere i wczesniej tworzyla mi sie czesto "skorupka")

tak, na co dzien nie ma to sensu, ale rzeczywiście na takie okazje jak ślub, studniowka fajne rozwiązanie. głownym zadaniem bazy jest matowienie, zwiększenie trwałości makijażu , no i w przypadku tych kolorowych ukrycie mankamentow
lumene ma też bazę pod cienie. dzięki której mają się one o wiele dłużej trzymać nie zbijać w grudki. ale to jest także możliwe bez bazy, wystarczy dokladne rozprowadzenie podkladu i przypudrowanie powiek.

dagmara83 napisał(a): nie trzeba oczywiscie nakładac jednego koloru na całą twarz ale np. białą pod oczy, zieloną na zaczerwienione policzki itp. danego koloru oczywiście potem nie widać :)
ciekawe, ile dziewczyn tak robi: jeden kolor tu, drugi tam, trzeci jeszcze gdzie indziej ... nie wyobrażam sobie takiego upiększania na co dzień, jedynie na wielkie wyjście- ale póki co nie wydaje mi się to potrzebne ;)

A co z bazą przezroczystą, żelową ? ( chyba taką ma Lumene ? ). Jakie ma właściwości?

rozróżniamy wiele rodzajów baz i trzeba je dobrać indywidualnie.prócz tego że przygotowują skórę do makijażu mogą mieć "zadanie specjalne" np. Peggy Sage ma bazy:
- biała - usuwa ślady zmęczenia
- zielona - dla cery zaczerwienionej , z trądzikiem różowatym
- niebieska dla cery zszarzałej, pożółkłej
- fioletowa - dla cery bardzo wrażliwej i skłonnej do zaczerwień.

nie trzeba oczywiscie nakładac jednego koloru na całą twarz ale np. białą pod oczy, zieloną na zaczerwienione policzki itp. danego koloru oczywiście potem nie widać :)

Mnie również interesuje sprawa bazy... czy tego typu kosmetyk matuje cerę? Co takiego daje- oprócz lepszego poślizgu dla podkładu ?

tak o to mi chodzi calimero napisz cos wiecej jesli mozesz o tym dziekuje pozdrawiam

Ja uzywam bazy. Jesli to mialas na mysli;) Polecam. Robie to od niedawna i jestem zadowolona z efektu, wszystko lepiej "siedzi" na buzi:)

chodzi Ci o bazę pod podkład? czy rzeczywiście gdzieś slyszałaś że ktoś tak robi ?