Lubicie zapach akrylu?

jestem bardzo odporna na zapachy liquidu ale jest jeden,którego poprostu znieść nie moge-rendezvous czy jakoś tak.mowa o wolnoschnącym bo szybko schnący zniosłam.no dla mnie to on tak śmierdzi,że brrrrrrrrrr!!!!!!niby podobnie do każdego innego ale jakoś wyjatkowo mnie drazni.zreszta nie ogóle nie polecam akryli tej firmy bo nie sa najlepsze.kiedyś sie na nie połaszczyłam a teraz stoja i tyle!

Gagi napisał(a):ale są produkowane akryle bez mma? tak? które to?
Oczywiscie, wszystkie renomowane firmy "paznokciowe" produkuja liquid z EMA (ethyl methacrylate) ktory jest przeznaczony do paznokci:
Np. EZ Flow, Creative, OPI, Christiro, NSI, Oddysey......

MMA mozna kupic od wietnamskich, tanich dystrubutorow...oczywiscie nie sa one fimowe i najczesciej tu te salony je kupuja w ogromnych ilosciach (co jest jeszcze tansze). Jest to zabronione....ale caly czas to uzywaja!
I chyba tez hurtownie denstystyczne sprzedaja MMA

PS. MMA w pudrze jest jak najbardziej bezpieczny (najczesciej na naklejce sie nazywa PMMA, czyli Poly-Methyl Methacrylate)

[ Dodano: Nie Lis 28, 2004 2:04 am ]
Info na temat MMA, wprawdzie po angielsku....ale wiele osob wiem ze mowi angielsku
http://www.beautytech.com/articles/index.htm#MMA

dowiedziałam się niedawno,że akryl bezwonny jest bardziej szkodliwy niż ten o zapachu,ponieważ zawiera więcej chemi w sobie aby zabić zapach i bardziej oddziaływuje na uk oddechowy.pozdrawiam

ale są produkowane akryle bez mma? tak? które to?

aga30 napisał(a):Słyszałam wczoraj od koleżanki,że w innych krajach wycofują akryl,bo jest rakotwórczy:-(
Hihihih... kolezanaka to skad sie o tym dowiedziala? Tak wlasnie powstaja plotki...jedna drugiej powie......

MMA (methyl methacrylate) wycofali z produktow do paznokci....nie dlatego ze jest rakotworczy (bo uzywany jest caly czas z duzym powodzeniem w dentystyce i robieniu protez)...ale dlatego ze jest za twardy w noszeniu (nie ma gietkosci) oraz niszczy paznokcie. Sam w sobie ma zle przyczepienie do paznokcia, wiec paznokcie trzeba niezle spilowac zeby sie trzymal.....ale jak juz sie dobrze przyczepi.....to przyczepiony jest mocniej niz paznokiec do palca....czyli jak ktos uderzy paznokcia mocno to wiadomo co sie stanie.....wypadek gotowy.!!

No cóż akryl jest o tyle bardziej szkodliwy że liqid który jest na dodatek substancją bardzo lotną zawiera kwas, i wdychanie tego jest szkodliwe, ale bynajmniej nie dla klientki tylko dla stylistki która nieraz musi wąchać tego przez cały dzień, no i pył w czasie piłowania. Natomiast kiedy akryl leży sobie grzecznie na pazurku to już mu żadnej krzywdy nie robi, tak samo jak żel , można bez oporu go uzupełniać i uzupełniać. Moja instruktorka na kursie nosi akryl od 3 lat bez przerwy i ma piękne pazurki. To tak a propo pytania Judyty

Ja w pewnym sensie tez juz sie uzaleznilam od tego zapachu! :) Moja siostra tez go bardzo lubi i raczej nie mamy problemow pozniej z bolem glowy, ale zawsze jak mam troche wiecej klientek to staram sie robic miedzy nimi chociaz 30 min przerwy i wtedy ide na spacer :)
Nawet moj facet lubi zapach liqidu, nienawidzi natomiast zapachu primera, twierdzi ze to cuchnie jak brudne skarpety lol

Witam!

A ja bardzo lubię zapach akrylu hehehe i zauważyłam,że panie również nie mają z nim większych problemów..gorzej z panami,którzy znaleźli się w salonie przez przypadek
:lol:

Aga30 a słyszałas takie powiedzenie:
"jak kaczka nie umie pływać to mówi ze woda jest za rzadka"
Wycofywany jest mma czyli akryl dentystyczny.

Słyszałam wczoraj od koleżanki,że w innych krajach wycofują akryl,bo jest rakotwórczy:-(

Ja po tym zapachu nie mogłam spać przezuciłam się na bezwonny NSI Spa jest super trzyma sie lepiej i piłuje super polecam

judyta11 napisał(a):Ja mam jak na razie pazurki żelowe (french),ale nie podoba mi się biały paseczek na nich,ponieważ moja kosmetyczka nie zaokrągla go,tylko jest prosty...Dlatego chcę się przerzycić na akryl..:)
to wina tylko i wyłącznie Twojej stylistki a nie żelu. Ładna linia uśmiechu może też być zrobiona za pomocą żelu.

judyta11 napisał(a):Jakie są wady a jakie zalety akrylu?Co jest lepsze i zdrowsze dla paznokci?Żel czy akryl?
proszę poczytaj o tym na forum. Było już masę tego typu tematów...

wieci co
moze ten zapach po prostu uzaleznia
tak normalnie jak np nitro czy cos tam

ja też bardzo lubie ten zapach.I dość często zdarza mi się że klientki przychodzą i mówią że już im brakowało tego zapachu i musiały przyjść.Jednak zdażyło mi się raz że po całym dniu siedzenia w moim małym saloniku na drugi dzień umierałam. Ale to co można zrobić za pomocą tego "zapachu" wynagradza mi wszystkie bóle głowy

Zapach jest bardzo nieprzyjemny?Ja mam jak na razie pazurki żelowe (french),ale nie podoba mi się biały paseczek na nich,ponieważ moja kosmetyczka nie zaokrągla go,tylko jest prosty...Dlatego chcę się przerzycić na akryl..:)
Jakie są wady a jakie zalety akrylu?Co jest lepsze i zdrowsze dla paznokci?Żel czy akryl?

zapaszek liquidu? no no... choć głowa trochę bolała (jak robiłam akryl na kursie) to zapach ten kojarzy mi sie z czymœ miłym... :)

hmm..ja także lubię ten zapach jednak skutecznie odstrasza on facetów...kiedy tylko używam zmywacza do paznokci lub mam do czynienia z liquidem mój facet gdzieś wybywa i ciężko go uprosić by poczekał..bo ten zapach jest ok i da się przyzwyczaić..

ja juz dawno sie do tego przyzwyczailam a klientki po kilku razach stwierdzily ze nawet lubia ten zapach

mnie zapach nie przeszkadza-gorzej bylo na kursie gdzie 4 dziewczyny mialy swoj kieliszek i "jechaly z koksem" :D Podobnie jak u Nadiyi w domku czasami moj facet krzyczy ;)

Ja lubie ten zapaszek z początku mi sie nie podobał za bardzo ale przywykłam do niego.. czego niemoge powiedziec o moich domownikach kiedy wykonuje tę czynność w domu :D przezywają koszmar i otwierają wszystkie onka a tata... bez komentarza :P

jak nie miałam założonych akryli to ten zapach strasznie mi przeszkadzał, ale teraz to nawet go polubiłam :D

hihiih, dobrze ze kleji nie wachacie jeszcze:)))))ja tam wole zalozyc maske niz to wachac:)

Mnie ten fioletowy zapaszek się podoba :P
Chociaż ostatnio zauważyłam, że zaczynam mieć go momentami dość, ale mam nadzieje że to przejściowy kryzys :D :D

NA POCZĄTKU TROCHĘ CIĘŻKO BYŁO Z TYM ZAPASZKIEM ,ALE TERAZ JEST JUŻ DOBRZE. :D

A ja jestem wrazliwa na zapach akrylu, zwłaszca teraz w lecie, zdarzyło mi się, że musiała przeprosić klientkę i wyjść zaczerpnąć świeżego powietrza, bo robiło mi się słabo. Daltego przerzucam się na NSI bezwonny. Będzie dobrze! :)

mi nigdy nie przeszkadzal,a nawet go lubie,w koncu to zapach pieniedzy 8)

Ja mam troszke problemu z zapachgem akrylu niby wszystko jest wporzadku ale jeszcze kilka godzin po klientce nie czuje sie najlepiej jednak gdy klientek nie mam za duzo wszystko jest w porzadku wiec staram sie nie przesadzac i sie trzymam

he he he - ja tez lubie ten zapaszek ...

zauwazylam tez, ze klientkom ktorym zapach sie podoba jakos lepiej akryl sie trzyma :D