-
HoneyGirl odsłony: 5782
Kiedy występuje konflikt serologiczny?
Kiedy występuje ?.Słyszałam że to niezgodność grup krwi ja mam brh - a Marcin arh+ czy mamy konflikt??????
Ja mam ORh-, a moj misio Rh+
i co z tego, ze bedzie konflikt jak bez tego mam inne wady genetyczne
Z tym konfliktem to jest tak jak z upadkiem na chodniku, zdaza sie, moze miec ciezki przebieg, ale jest tysiac innych rzeczy ktore moga pojsc nie tak, i bardziej o nie sie martwie
Aleba napisał(a):Ja też mam Rh-, a mój M. ma Rh+ - więc temat jak najbardziej nas dotyczy
Ale jakoś sobie poradzimy...
my tez tak mamy
Damy radę
Jeżeli mają prawidłowo oznaczone grupy krwi ( ja np. miałam jako dziecko Rh -, a jak oddaję krew to Rh+, jet taki słabo wyrażony czynnik) to jest to niemożliwe.
Co do płci, nie ma takiej zależności, grupy krwi dziedziczą się niezależnie od płci ( moi rodzice mieli pierwszego syna, który zmarł, ale z innych przyczyn; tak czy siak syn był)
ampa napisał(a):no i zawsze jest moja mama :D
ciekawe zreszta jak to było minusy sie połączyły czy coś???
mama dziadziusiowa bo jak dwie krople podobna-
ale dziwne że u rodziców RH nie ma a u dziecka jest z czego się wytworzył
ja już mam RH
Robiac krzyzowke genetyczna chyba niemozliwe jest, zeby z 2 genotypow Rh- powstal Rh+ :o Moze dziadkowie, albo mama maja jednak nieprawidlowo oznaczone grupy krwi?
albo same córki będą
teraz bedzie syn (3 lekarzy nie ma watpliwosci)...
a wiecej niz dwoje nie planowalismy...no ale jak trzeba bedzie ;)
ja musze spytac rodzicow jakie oni mają grupy krwi, bo jesli chodzi o grupe, to wiem, ze zadne z nich nie ma 0, ma je mama taty i my oboje z bratem. ciekawe jak z rh ?
Marchefka
......albo same córki będą:D
a tak serio to nie wiem czy to prawdziwa teoria ---ten mój kuzyn to internista
u mnie w famili się sprawdziło u wujów ale oni po max 2 dzieci mają może gdyby więcej to by była dziewczynka
( z braku tych dziewczynek w rodzinie miałam beznadziejna świadkową na ślubie ze strony męża :| ).
no i zawsze jest moja mama :D
ciekawe zreszta jak to było minusy sie połączyły czy coś???
mama dziadziusiowa bo jak dwie krople podobna-
ale dziwne że u rodziców RH nie ma a u dziecka jest z czego się wytworzył
ja już mam RH
dokładnie tak - nie do konca jest wazne jaką grupę mają rodzice - wazne jaki czynnik rh mają matka i dziecko. Ja mam ORH- (tak jak moj mąż), ale od poczatku ciazy co jakis czas mam badania na obecnosc przeciwcial. Oczywiscie wiedza na ten temat jest rozna nawet wsrod lekarzy i kiedy nie bylo mojej gin i trafilam na zastepstwo, to tamta pani stwierdzila ze nie da mi skierowania na przeciwciala, bo oboje mamy czynnik (-)...
ampa napisał(a):minusowe małżeństwa czesto mają dzieciaczki jednej płci ( wszyscy bracia mojej mamy mają żony z RH- i samych synów-coś w tym musi być)
a tu mnie ampa załatwiłas na amen...musze liczyc ze cud sie zdarzy i uda nam sie miec corkę ? ;)
....opowiem Wam historię....krwawą :D
moi dziadkowie oboje mają A RH-,
ponad 50 lat temu pobrali się
i rodziły się dziadkom dzieciaczki:
pierwszy syn
druga córka
3 syn
4 syn
niby nic.... ale wszyscy synowie mają A RH-
a ta dziewczynka ma A RH+???
wszyscy mają niebieskie- bacine -oczy,
a dziewczyna ma jedno zielone i jedno brązowe ( w dowodzie-szare )
jest leworęczna...
i takich anomali jest wiele...
cóż śmialiśmy się z babci że mamusia (ta dziewczynka to moja mamusia) to sąsiadowa czy co któryś z kuzynów medyków wyjaśnił nam że cudem jest że mamusia w ogóle jest minusowe małżeństwa czesto mają dzieciaczki jednej płci ( wszyscy bracia mojej mamy mają żony z RH- i samych synów-coś w tym musi być)
a my kochamy mamusie bardzo że jest i że nie dała się babcinemu organizmowi pokonać
..a u Was w familiach może też są takie cuda???
to ja powiem jeszcze inaczej. wszystko zalezy w rece jakiego ginekologa traficie. ja ytafilam na zupelna idiotke i ignorantke, a ze od domu bylam daleko to i mi rodzina nie bardzo mogla pomoc, wiec sama sie borykalam, czy wszystko jest w porzadku. podobno do tej pory jestesmy z maja niuska legenda w szpitalu gdzie rodzilam, bo takie cuda to sie - do jasnej cholery, ale mnie szlag na same wspomnienia trafia - nie zdarzaja.
mi idioci powiedzieli, ze byl konflikt, po porodzie, bo im sie zabraklo jednego z objawow, a niby xx wiek i szpital zajmowal wstedy trzecie miejsce polsce w "rodzic po ludzku" :(
Konflikt serologiczny występuje najczęsciej w przypadku gdy matka ma Rh- a dziecko Rh+(85%),mniej częste sa konflikty wywołane innymi przeciwciałami(ale nie można wykluczyć ich wystąpienia,po prostu są duuużo rzadsze).Może też wystąpić konflikt w grupach głównych(ABO),ale on przebiega łagodniej.
Odpowiedzrena777 napisał(a):juz zglupialam..ktos mi kiedys powiedzial, ze my nie mamy konfliktu tzn ja mam rh+ a M. Rh-.......to jak jest? mamy czy nie? Z mojej wiedzy wynika że NIE. Konflikt jest wówczas kiedy kobieta ma rh- a mężczyzna rh+. Polega to na tym że jeżeli dziecko ma grupę rh+ to przeciwciała matki mogą walczyć z krwią dziecka.
OdpowiedzA ja mam (jak się niedawno dowiedziałam) BRH+ i przynajmniej z konfliktem nie będe mieć problemów...
Odpowiedz
Ja też mam Rh-, a mój M. ma Rh+ - więc temat jak najbardziej nas dotyczy
Ale jakoś sobie poradzimy...
Ja mam Arh- i już wiem, że będzie konflikt, trudno trzeba będzie podołać.
Odpowiedz
Jeśli chodzi o sam czynnik Rh, to jest tak: kiedy kobieta ma Rh-, a mężczyzna Rh+ istnieje ryzyko, że ich dziecko też będzie miało Rh+. Jeżeli tak się stanie, w trakcie pierwszej "konfliktowej" ciąży w organizmie kobiety wytworzą się przeciwciała, które w przypadku kolejnej takiej samej ciąży (czyli jeśli dziecko ma Rh+) zaczną "zwalczać" płód. Ale dotyczy to tylko tej konfiguracji, o której pisałam: kobieta Rh- a dziecko Rh+.
Może się też zdarzyć, że po pierwszej ciąży "konfliktowej" druga jest "bezkonfliktowa" (czyli dziecko ma Rh-) - wtedy nie ma problemu. Ja właśnie byłam takim "bezkonfliktowym" dzieckiem ;)
Tak jak pisze Kasik_cz, może występować też konflikt w grupach głównych (ABO), jednak jest dużo łagodniejszy niż konflikt między czynnikami Rh.
Odpowiedz
Balu, przy pierwszej ciąży nie ma tu problemu, potem podaje się kobiecie odpowiednie leki, tak aby jej organizm ze względu na poród i wymieszanie się krwi nie wytworzył przeciwciał.
Więcej dowiesz się tutaj: http://www.zdrowie.org.pl/womens/wyswietl_vad/648 :)
Niestety tak Balu, macie konfilkt serologiczny. Chodzi o sam wskaźnik Rh - jeśli jest różny u Ciebie i Twojego chłopaka to jest problem. Szczególnie przy ciąży ma on duże znaczenie. Ale nic się nie martw - medycyna poszła tak do przodu, że z tym sobie poradziła :)
Kika pisała o tym problemie na ciężarówkach - http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=2156
Podobne tematy
- Konflikt serologiczny- kiedy występuje, jak zaradzić, jakie badanie? 4
- Konflikt serologiczny. 4
- Konflikt serologiczny 2
- Konflikt serologiczny a immunoglobulina na tle czynnika Rh 15
- Czy konflikt serologiczny może utrudniać zajście w ciążę? 6
- czy konflikt serologiczny może sowodować chorobę dziecka? 2