1 podoba mi się - jest inny - tylko kwiatek mi nie leży
co do drugiego - welon ładny ale tylko go przefarbować na czarny i idealny na pogrzeb.
co do drugiego upięcia to mam takie odczucia jak Stułbia pogrzebowe....
ale pierwsze jest cudne kocham asymetrię i tajemnicę kobiety lat 20-30
Nie podoba mi się, oczywiscie wygląda ciekawie, ale jest to raczej propozycja na pokaz mody, tylko i wyłącznie :)
OdpowiedzMi się podoba (oczywiście to pierwsze upięcie) - stylizowane na lata '20. Bardzo kobiece :)
Odpowiedz
Zmorka, mnie to pierwsze upięcie nie podoba się wcale, ale to chyba dlatego, że nie lubię asymetrii
natomiast drugie jest bardzo sympatyczne, "pachnie" trochę Orientem...
Kasik! Dokladnie - taki welon kojarzy mi się z międzywojniem, a moze nawet wczesniej. Trafilam na to zdjęcie przypadkiem i postanowilam Wam pokazac, byc moze kogos zainspiruje.
Ja sie zawsze zastanawialam czy mozliwe jest takie noszenie welonu?
Propozycja dla odważnej i odrobinę ekstrawaganckiej Panny Młodej.
Wyszperałam stare, ślubne zdjęcia mojej prababci, która miała bardzo podobnie upięty welon. Dodatkowo miała jeszcze wianuszek z mirty. Kiedyś to było "normalne" upięcie.
A jednak moda wraca...
Mi się nie podoba ten kwiat, ale uwazam, ze idea sama w sobie ciekawa, choc raczej nie nadaje sie do 99,5% obecnych sukien slubnych... Na pewno wole cos takiego niz rozpierzony welon na czubku głowy...
OdpowiedzJa mam takie samo odczucie jak Beniamina Nie podaoba mi sie za batrdzo.. Moze dlago, ze ja wole klasycznie :) Sliczny welonik z tylu glowy :D
OdpowiedzPodobne tematy