-
Gość odsłony: 4608
Ja w roli mężatki -NOWE ZDJĘCIA
WRÓCIŁAM !!!!!!!!!
Chciałam się z Wami przywitać, ale już w nowym stanie (nie błogosławionym :))) )
Powiem wam ,ze w dniu slubu bylo bardzo zimno, na szczescie bolerko jako jedyna uratowao mnie od choroby ( moj mąż chrypi, Tata nie mówi, Teściowa ma katar, Mama gorączkę ) a ja?? dopiero teraz gardło cos szwankuje.
ogolnie msza, byla dosc oryginalna choc popularna, mlody prowadzony przez mame, dzieci z obraczkami na poduszeczce, ja z tata i mama z tesciem na koncu
na zyczenia musielismy sie schowac do kosciola, bo pomarzlibysmy.
na sali z niecodziennych atrakcji : przysiega gosci - bardzo to rozluznilo atmosfere i podobalo sie , smiechu bylo co chwile.
ach opowiadac a opowiadac.................
w poniedzialek tylko urywaly sie telefony z gratulacjami ze takie piekne wesele, dopiete do ostatniego guziczka i naprawde nie bylo sie do czego przyczepic :)
jak tyko uda mi sie znalesc troszke wiecej czasu postaram sie wam przyblizyc szczegoly a moze pare zdjec :))
pozdrawiam
jak każda mężatka wspomnienia...są zawsze świeże......... :)
ach...chciałoby się powtórzyć ........a to już tak dawno...
witajcie,
dziekuje WAM wszystkim za zyczenia, juz teraz mam dostep do netu na pare godzin wiec postaram sie poukladac zdjecia do albumu i jak tylko mi sie to uda podam adresik
p.s. stulbia koka robila mi pani z ona & on na tumskiej w 40 MINUT !!!!!!!!!!!!!
Pięknie wyglądaliście, czekam na dalszy ciąg relacji i więcej zdjęć!!! :D lol :D lol
Odpowiedz
Witaj Sylwio, przyjmij moje najserdeczniejsze życzenia dla cudnej urody pary młodej. 2 zdjęcie z wiankiem jest SUPER !!!!!
P.S. Pochwal się w wolnej chwili jeszcze jakąś cząsteczką z tych 500...
Sylwia - wszystkiego naj naj naj na caluteńkie życie we DWOJE
Odpowiedz
ZDJĘCIA :))
to jest tylko część zdjęć robionych aparatem cyfrowym, ale ogólnie mamy ponad 500 zdjęć profesjonalnych i ok. 6 klisz amatorskich :) więc wybaczcie, jesi nie zamieszczeę ich wszystkich :o
w kościele idziemy po dywaniku wysypanym suchymi platkami rozyczek
w plenerku
wiem, że to mało na "tentychmiast" ale zanim zeskazujemy zdjonka ze studia i jakos uporządkujemy tą 500 -setkę troszkę nam zejdzie, a my już tak się rozleniwiliśmy, że ach..... teraz tylko śpimy i odpoczywamy.
Nic nam się nie chce :)
a jeszcze czeka nas imprezka poprawinowa w Warszawie dla znajomych studencików i z pracy mojego Mareczka i moich znajomych w Poznaniu. czyli w sumie to jakieś drugie wesele , no może nie tak finansowane, bo jedzonka zostało i można wykorzystać :)
jak tylko dojdę do siebie :0 obiecuje umieścić coś więcej i zdradzić więcej szczegółów
pozdrawiam :)))) :D :D :D :D
Ja teraz bardzo nie na temat:
Tafi, a gdzie Twój śliczny Misio z serduszkami???
Odtąd stanowicie jedność, bo tworzycie związek płomienny i czysty
rozpoczęty tu na ziemi w obecności osób kochanych i szanowanych,
a który będzie kontynuowany w niebiosach.
Niech nie obca Wam miłość będzie,
niech wtula się w słodki smak każdej chwili spędzonej razem,
Codziennie pijcie błękitne szczęście, które sypie się Wam z nieba,
pijcie do dna dany Wam czas,
Dusze swe oddajcie sobie niczym dojrzałe jabłka pełne głębokich znaczeń.
Miłość nie pozwoli Wam umierać,
dla Was gwiazdy nigdy nie zgasną,
a księżyc posyła dziś Młodym moc ciepłych, najlepszych życzeń na nowej drodze życia,
na drodze do raju, a ja do tych zyczeń sie dołaczam.
Martuśka
Właśnie...
Słodkiego, miłego życia...
Szczęscia, miłości i wszelkiej pomyślności...
Słodkie życzenia słodkiego życia we dwoje!
"Jeśli cokolwiek warto w życiu czynić - to tylko jedno - miłować"
Jan Paweł II
SZCZĘŚCIA I POMYŚLNOŚCI, u mnie też było potwornie zimno, ach te bolerka, JESZCZE RAZ DUŻO RADOŚCI!!!
OdpowiedzGratulacje - wszystkiego najlepszego, żeby każdy dzień był lepszy od poprzedniego :D no i czekamy na zdjęcia :D
OdpowiedzJak to przeczytałam w jakimś pościku: zimno było ale serca gorące, widzę, że u ciebie było pewnie tak samo. Wszystkiego najlepszego Sylwiu i żyjcie szczęśliwie :)
OdpowiedzPodobne tematy