-
Gość odsłony: 4366
[anx]Kolejna usidlona powraca ;) - już są zdjęcia :)
Moje kochane forumki! Wróciłam jako mężatka (nie mogę w to jeszcze uwierzyć!!!!). Widzę wielkie zmiany na forum, ale może jakoś sie połapię ;)
Czytałam relację Venny w Archiwum i Wasze życzonka i wzruszyłam się do łez....
Ale po kolei...
16.08 to najpiękniejszy dzień w moim zyciu (nie będę tu oryginalna ;) ) . Ślub i wesele udały się super, goście zachwyceni, prezenty wspaniałe - jednym słowem rewelacja!
Jak pamiętacie od środy byłam na urlopie więc te kilka dni poświęciłam na zabiegi upiększające ;) , zrelaksowałam się i spokojnie czekałam na sobotę...
Oczywiście w nocy z piątku na sobotę budziłam się kilka razy, ale o dziwo obudziłam się wyspana i piękna ;) . Byłam tak spokojna , że aż się dziwiłam sama sobie.....Zjadłam spokojnie śniadanko i na 11 pojechałam do fryzjera i makijażu. I tu pierwsza porażka....Makijaż właściwy w niczym nie przypominał próbnego . Babka zrobiła mi tak czarne brwi, ze wyglądałam jak Rumunka.....(nie obrażając Rumunek oczywiście ;) ), ale nic to....Dojechałam do domu i a pomocą świadkowej oraz watki brwi zniknęły. W tym czasie w moim domku pojawił się mój mąż (wtedy jeszcze nie ;) ) ze świadkiem i samochodem , podas gdy ja zmywałam brwi oni ubierali samochód. Ponieważ nie miałam co ze sobą zrobić to zaczęłam im pomagać i z narazeniem moich tipsów przeciągałam kokardki przez klamki :D . Później wszyscy zjedliśmy zupkę i nerwowo oczekiwaliśmy na moment kiedy będziemy mogli sie ubrać. W końcu wyszło tak, że ja pomogłam się ubrać mojemu mężowi i nagle wszyscy byli juz gotowi ....oprócz mnie ;)
Więc na szybko zaczęłam ubierać się w suknię, oczywiście z nerwów wszystko założyłam nie po kolei i w rezultacie na końcu (a powinnam na początku ;) )buty zakładała mi świadkowa podczas gdy ja wisiałam na szyi mamy ;)
Zeszłam na dół - wszyscy oniemieli (ale jestem skromna :D ). Kilka zdjęć, płacz wszystkich (z mom mężęm włącznie :o ) i pojechaliśmy na zdjęcia. I tu druga porażka - kobieta robiąc nam zdjęcia przy samochodzie popchnęła mnie na koło i cały dół sukni ubrudził się smarem :o . Po powrocie do domu cała rodzina rzuciła się do moich stóp z watkami, ścierkami itp. , żeby cholerstwo zczyścić, ale nie bardo chciało zejść (mam nadzieję,że na zdjęciach nie widać )
Potem wzruszające błogosławieństwo i wyjazd do koscioła. Po drodze spotkaliśmy motocyklistów którzy nas przez kilka kilometrów "holowali" :D ....Fajnie było...Ludzie trąbili, oglądali się za nami - niezapomniane chwile....A mi serce waliło coraz mocniej...
W końcu zajechaliśmy pod Kościół (po uprzednim załatwieniu formalności w kancelarii) ...I tu szok! Tłum ludzi czekający na nas , kamery, aparaty...od tego momentu niewiele już pamiętam bo byłam w jakimś amoku.....Podczas mszy byłam wpatrzona to w księdza, to w mojego męża...No i te oklaski po przysiędze, które zaproponował ksiądz - pełne zaskoczenia, ale miłe...
No a potem życzenia, prezenty tony ryżu i pięniążków......
A potem wesele (po drodze na wesele holowała nas policja , hihi)- szampańska zabawa do 5 rano , noc poślubna w hotelu i poprawiny...
A we wtorek wylot do Tunezji na suuuuuuper podróż poślubną ( nawiasem mówiąc w naszym hotelu spotkałam......Lexę z mężem - ale numer co??) . A teraz powoli powracam do rzeczywistości i zazdroszczę tym z Was które mają to jescze przed sobą....
PS. Co do zdjęć - jeśli Venna byłaby tak miła i wstawiła te kilka zdjęć zrobione cyfrówką w Kościele to byłoby super. Ja w weekend wstawię link do albumu, w którym będzie mnóóóóóstwo zdjęć (mam nadzieję, że wyjdą :o :D )
PS2. Dziękuję Vennie, Evie i Olaro za przybycie na mój ślub - Venna dzięki za super-prezent ;) !
PS3. Jestem szczęśliwaaaaa!!!!!!!!!!!!
Maleńka - spoko - dziś wklejam zdjęcie pazurów (jak tylko dotrę do chaty):)
Odpowiedz
Misia - dzięki :)
Malenka - zdjęcie paznokci postaram się dziś wkleić :) A na tych co są nie widać?
ANX GRATULACJE!!!
Wyglądaliście bardzo ładnie...
Życzę Wam takich uśmiechów przez całe życie...
Spełnienia marzeń....
:usciski: :usciski:
Anx ---> mialas nam sie pochwalic swoimi paznokietkami w dniu slubu
I jak bedzie jakies zdjecie
no i tradycji stało sie za dosc - agnieszka jak zwykle na szarym koncu...
ale za to z workiem pelnym zyczen: DUZO MILOSCI SZCZESCIA I RADOSCI NA TEN NOWEJ WSPOLNEJ MALZENSKIEJ DRODZE !!!!!!
dopiero co tu wpadlam zaraz obejrze zdjecia
pozdrawiam!
Anx - nie wiem, chyba Ci mowilam, ze jedyne co nie wyszlo, to nasze zdjecia. Bede musiala prosic po gosciach, zeby mi dali odbitki. Juz od jednej osoby mam, ale zeskanowane i nie za dobrej jakosci. Sprobuje je wkleic w osobnym poscie, zeby nie zasmiecac Twojego :)
OdpowiedzLexa dzięki a ja czekam z wieeeeeelką niecierpliwością na Twoje zdjątka- kiedy coś wkleisz?
Odpowiedz
Droga Anx!
No prosze - jestem pierwszy dzien po podrozy poslubnej (czesciowo przeciez spedzonej z Toba i Twoim fajnym Mezusiem) i nareszcie moge obejrzec Wasze zdajtka z Tego wspanialego dla Was dnia!
Wygladalas po prostu przepieknie - calutka od czubka glowy az do samej ziemi, Maz tez wspaniale sie prezentowal. Od razu widac po zdjeciach (tych Venny i tych Waszych z osobnego watku), ze jestescie przemilymi osobami o czym mialam przeciez okazje sie osobiscie przekonac w Tunezji :D :D :D !!!
Ciesze sie bardzo, ze wszystko sie Wam udalo, oby tak dalej - przez cale zycie!!! Bardzo cieplutko Was pozdrawiam ode mnie i Szymona i zycze samych szczesliwych chwil
Dziewczynki dziękuję Wam raz jeszcze :usciski:
Meggiess - pogoda była super - rano tylko trochę chmurek, ale za to potem.....IDEAŁ!
Ja jestem troszke spozniona z zyczeniami ale juz nadrabiam zaleglosci w zachwytach :)
Anx wygladalas przeslicznie, jak krolewna :) Mezus tez niczego sobie i radzilabym miec na niego oko a raczej na kobietki krecace sie wokol niego :)
Strasznie mnie zzerala ciekawosc jak wygladalas i teraz wiem, ze poprostu oszalamiajaco. A obrozka na szyje byla strzalem w dziesiatke :)
Wszystkiego najlepszego na cale wspolne zycie dla Ciebie i twojej poloweczki. Niech Bog prostuje wasze sciezki a dobre duchy strzega Was przez zlosliwoscia swiata.
Aniu !!!
Dwa dni bez forum a tu proszę... Anx powraca i to w jakim stylu!!!
Ślicznie wyglądaliście, suknia rzeczywiście o niebo ładniejsza niż na pamiętnej modelce, bo i modelka o niebo wytworniejsza. Obróżka - idealna. Aniu, naprawdę cudnie.
Wszystkiego naj naj i czekam na więcej.
Anx - śliczna z Was para, wyglądaliście bardzo, bardzo ładnie :)
Życzę Wam jak najwięcej radosnych chwil w Waszym wspólnym życiu :)
Dziewczyny, ale mnie zawstydziłyście
Jaka ja tam ładna - makijaż był dobry ;) ;) ;)
Dziś odebrałam zdjęcia więc jutro na bank podrzucę Wam link do onetowego albumu.
Bardzo miłe jesteście, dziękiii
Venna - buziaczki :love: :usciski:
Żorza - robi się - buźka zmieniona :)
Kinia_k - jasne, że obróżka a jakże by inaczej....
Anx wyglądaliscie w Ten Dzień cudownie. :)
Dużo miłości i szczęścia Wam zyczę
@->->--
Śliczna para! Anx zgadzam się z martuśką jesteś piękna dziewczyna!
OdpowiedzAnx, ślicznie wyglądałaś. Jesteś piękną dziewczyną, masz bardzo delikatną urodę i dałabym Ci tylko 16 latek, wyglądałaś pięknie, młodziutko, a męża masz bardzo przystojnego. Bukiet był super, no i znów mi się róże podobają, ach ;) . Szczęścia i miłości po sam kres.
Odpowiedz
Anx! Wyglądałaś (wyglądaliście) cudnie!!! Po prostu fantastycznie! A bukiet ;) nie powiem - bomba! lol
Jeszcze raz ogromniaste buziaki dla Was!
Śliczne zdjęcia, :brawo: Śliczna para młoda, :brawo: wszystko śliczne..... :stokrotka:
Odpowiedz
WOW, Super!!!!!!
Naprawdę przepięknie.
Jestem urzeczona.
ANX wszystkiego NAJWSPANIALSZEGO NA ŚWIECIE
Śliczna suknia i dodatki i mąż a przede wszystkim Ty
Wyglądałaś zjawiskowo.
anx nie moge sie doczekac zdjec!!!!
wszystkiego naj naj naj!!!!
Anx, wszystkiego naj naj najlepszego :D
:stokrotka: :stokrotka: :stokrotka:
Dziewczynki dzięki za życzonka :) Znowu się wzruszyłam
Na pocieszenie dodam, że ja sama nie widziałam jeszcze ani jednego zdjęcia bo odbieramy wszytskie dopiero w piątek wieczorem więc na razie liczę na Vennę a potem sama coś powklejam:)
Szczęśliwą mężatkę wita jeszcze panna młoda, też szczęśliwa :D
Anx - samych radosnych i cudownych dni dla Ciebie i Tomcia, spełnienia marzeń i ogromniastej miłości. Tyle emocji, czytałam z zapartym tchem.
czesc ania
piekna, piekna, piekna Panno Mloda :)
ale fajnie, ze juz wrocilas :)
zdjecia, zdjecia, zdjecia
No proszę Anx wróciła :)
Piękny opis - bardzo emocjonalny.... :) Śladów na sukni nawet jeżeli były to nikt nie zauważył ;) poprostu tak od Was biła radość, że wszystkich i tak oślepiła 8)
Co do zdjęć - jeśli taka Twoja wola to postaram się jutro umieścić :)
Co do prezentu - nie ma za co Mamy z T. nadzieję, że będzie Wam przypominał ten przepiękny dzień.
I czekam z niecierpliwością na resztę zdjęć - bo z całą pewnością wyszły pięknie :)
Jeszcze raz... wszystkiego naj.... 8)
Anx, witaj! już się zastanawiałm co się z Tobą dzieje :). Wszytskiego najlepszego!
OdpowiedzKochaniutka, GRATULACJE :stokrotka: Życzę Wam aby ten piękny dzień był początkiem równie pięknego wspólnego życia..... :love:
Odpowiedz
Anx!!!!!!
Dużo, dużo szczęścia!!!!
Ale żałuję, że mnie nie było na Twoim ślubie :( Gorące życzenia samych radosnych chwil i żeby Wasza nowa wspólna droga była usłana tylko cudnymi wydarzeniami!!!
Duże uściski dla Was!!!
Anx, GRATULACJE i czekamy na zdjęcia. Wzruszająca opowieść i te oklaski :brawo:
Anx:
Teraz gdy stanowicie jedno ciało, świat się zmienia,
nabiera kolorów, chce się żyć,
bo ten świat jest przepełniony miłością,
Waszą miłością do siebie samych.
Słońce świeci tylko dla Was,
A księżyc i gwiazdy tulą Was do snu.
Nawet ptaki śpiewając opowiadają o Waszej miłości.
Już żadna siła ani nikt na świecie Was nie rozłączy...
Już zawsze będziecie o sobie mówić czule:
Tyś Mój Mąż, Ja Twoja Żona
Tego Wam życzę, niech tam miłość, która z każdym dniem się pogłębia doczeka się małych serc, Waszych serc.
Martuśka
Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia super,że wszystko dobrze się skończyło!Pozdrawiam!
Slub 14 sierpnia 2004r.
Podobne tematy