Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Betrisa 2013-01-31 o godz. 16:24
0

złobek-nigdy w życiu!

przedszkole od 3 roku- obowiazkowo,wtedy dziecko potrzebuje innych dzieci tak naprawdę, wcześniej bliskości czy mamy czy babci jeden na jeden to najlepsze i nie chodzi mi tu o choroby ale rozwój emocjonalny przede wszystkim. Wiem,że sie zmieniło i żłobki nie są takie jak kiedyś ale ja bym sie obawiała mimo wszystko. Nie nadrobi sie tego czasu kiedy dziecko potrzebuje przede wszystkim bliskosci. To potem procentuje w późniejszym zyciu.Jeżeli oczywiście jest mozliwosć być z dzieckiem lub zostawić z kimś zaufanym, bo nianie też bywają różne.
Ja mam ten komfort,ze babcia się małym zajmie jak wrócę do pracy. Chciałabym móc sama być z dzieckiem do 3 roku ale cóż tak się nie da.

Odpowiedz
Gość 2013-01-30 o godz. 12:44
0

agie napisał(a): Zmiana srodowiska chociaz na ten jeden dzien w tygodniu (czy taka opcja jest dostepna w polskiech zlobkach??)
W państwowych - nie, bo jest olbrzymi deficyt miejsc nawet dla dzieci, dla których to konieczna forma opieki, bo oboje rodzice pracują.

W prywatnych - zależy jak się umówisz - tam, gdzie Młoda chodzi, nie byłoby problemu.

Odpowiedz
agie 2013-01-30 o godz. 11:31
0

zlobek zdecydowanie TAK. Mimo tego, ze Mlody zeczywiscie czesciej choruje (ale bez przesady) to widze same plusy. Zmiana srodowiska chociaz na ten jeden dzien w tygodniu (czy taka opcja jest dostepna w polskiech zlobkach??), poznanie innych dzieci, socjalizacja.W domu Mlody sie juz zaczyna nudzic. W koncu ile mozna tylko na matke patrzec i zwiadzac te same katy?Zlobek nigdy nie zadzwoni i nie powie, ze jest chory i nie prrzyjdzie dzisiaj .Z opiekunka to juz przerabialam. Wiem, ze w zlobku ma super opieke ale bez przesady.Musi sie dostosowac do zasad panujacych w grupie. Generalnie uwazam, ze wyslanie Mlodego do zlobka byl jednym z naszych najlepszych pomyslow.

Odpowiedz
Gość 2013-01-30 o godz. 08:51
0

Ja wybrałam opcję niejako pośrednią :) Niania z własnym dzieckiem. Młody ma kontakt z innym dzieckiem, co IMHO jest bardzo ważne, ale niania jest też w stanie poświęcić mu więcej uwagi niż pani w żłobku (no chyba, że takim jak pisze Shiad - tylko takowych u nas niestety brak).
Mimo wszystko w momencie, kiedy wracałam do pracy (Maks miał niecałe pół roku) opcja żłobka wydawała mi się tą najgorszą.

Odpowiedz
Joasia_D 2013-01-30 o godz. 01:08
0

Mała napisał(a):Ania idzie do zlobka od wrzesnia. W ogole mnie to nie przeraza. Nie boje sie tez chorob. Uwazam, ze i tak chorowac bedzie, i tak. A niektore choroby lepiej przejsc jak najwczesniej.
U mnie kolejnosc jest nastepujaca: zlobek - niania - babcia.
Podpisuję się pod kazdym Twoim słowem Mała ;)
Nawet kolejność identyczna. Z uwagi na to, że w żłobku mamy miejsce dopiero od września, Młodym pół roku opiekuje sie niania.

Odpowiedz
Reklama
kamajla 2013-01-30 o godz. 00:58
0

Ja złożyłam podanie i czekam na werdykt ;) mam nadzieję, że Lilę przyjmą od września. Siedzę z nią w domu już od roku no i jeszcze kilka miesięcy przed nami. Bardzo chwalą żłobek na osiedlu sąsiadującym z moim i tam właśnie złożyłam podanie. Osobiście nie mam złych wspomnień ze swojego żłobka (w ogóle to ich za wiele nie mam). Nie wydaje mi się, żeby to krzywda była dla dziecka... Bardziej można skrzywdzić zatrudniając nieodpowiednią nianię. Takie jest w każdym razie moje zdanie. A jeśli chodzi o choroby, to przecież nie każde dziecko musi wszystko od wszystkich łapać.
Jestem pozytywnie nastawiona. Lila lubi towarzystwo (po mamusi), więc powinno jej się podobać.

Odpowiedz
Mała 2013-01-30 o godz. 00:50
0

Natalia25, ale obraz zlobka, ktory ty pamietasz to juz chyba przeszlosc... Zreszta np. Agusiek moze na ten temat wiecej powiedziec, bo jej Ola to juz doswiadczona zlobkowiczka :)

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 23:23
0

Mała napisał(a):To chyba zalezy od zlobka.... Czy sie myle? Jak to wyglada w waszych zlobkach? Ile dzieci przypada na jedna pania?

o ile dobrze pamiętam to było 24 dzieci i 4 panie ( dwie nauczycielki i dwie opiekunki ) dla mnie 6 dzieci na 1 panią to o wiele za dużo

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 22:54
0

W żłobku do którego chodzi Oleńka, 20 dzieciaków w grupie, 5 pań.

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 16:52
0

żłobek prywatny - 10 dzieci, trzy panie (to absolutny maks - najczęściej dzieci jest mniej, przy 5-6 panie są dwie).

Odpowiedz
Reklama
Mała 2013-01-29 o godz. 16:47
0

Mika_ napisał(a):GPrzerażam mnie jednak ilość dzieci na jedną panią.
To chyba zalezy od zlobka.... Czy sie myle? Jak to wyglada w waszych zlobkach? Ile dzieci przypada na jedna pania?

Odpowiedz
Mała 2013-01-29 o godz. 16:46
0

Ania idzie do zlobka od wrzesnia. W ogole mnie to nie przeraza. Nie boje sie tez chorob. Uwazam, ze i tak chorowac bedzie, i tak. A niektore choroby lepiej przejsc jak najwczesniej.
U mnie kolejnosc jest nastepujaca: zlobek - niania - babcia.

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 16:33
0

Gabu pójdzie od razu do przedszkola. Doceniam fakt, że żłobek rozwija, uczy współpracy, komunikacji z innymi. Dziecko musi żyć w grupie. Przerażam mnie jednak ilość dzieci na jedną panią.

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 12:58
0

Hm, sama nie wiem... Chodziłam do żłobka i te ochłapy wspomnień jkaie mam to raczej koszmarem zalatują - zresztą fakt, że zwykle siedziałam sama w kąciku i nie chciałam się bawić chyba świadczy o tym, że był to dla mnie jakiś stres...
Do przedszkola Mały będzie chodził na pewno, ale do 3. roku życia jednak z babcią (która już się nie może doczekać aż wróce do pracy lol ) - chociaż pewnie jakbym nie miała tej opcji to wybrałabym jednak żłobek miast opiekunki.

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 12:52
0

Ja chodziałam do żłobka jak byłam mała i bynajmniej nie dlatego, że nie bylo innej opcji. Babcia była juz na wcześniejszej emryturze i mogła sie mną zająć. Jednak moja mama, która pół życia spędziła na edukowaniu pań przedszkolanek nie mogła patrzec, jak babcia cały dzień wrzucała mnie do łózeczka, żebym bawiła się sama, bo ona musiała obiad ugotować czy prania powiesić, a w tym samym czasie w żłobku dzieci miały jedną rozwijającą zabawę za drugą...

Co do własnego dziecka - to nie jestem jeszcze przekonana. Na pewno wolałabym wysłac go do żłobka niz zostawić w domu z byle jaką opiekunką nieprzygotowaną pedagogicznie...

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 12:28
0

Ja też jestem na tak. Do głosów na tak dołączam też mojego męża. Oboje jestesmy bardzo zadowoleni ze żłobka na Wilczej. A żebyście widziały, jak Maciek jest zadowolony :)

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 11:53
0

A ja jestem na tak. Ola chodzi do żłobka od 4 miesięcy i jestem super zadowolona. Przez ten czas chora była przez tydzień...

Odpowiedz
Gość 2013-01-29 o godz. 11:50
0

O fajny watek :) Ja raczej nie puszcze, wole od razu do przedszkola.

Odpowiedz
Joasia_D 2013-01-29 o godz. 11:41
0

Kacper zasili szeregi żłobkowiczów jak skończy 11 m-cy.

Odpowiedz
aquarel 2011-02-04 o godz. 23:35
0

Moje dziecko konczy wlasnie trzeci rok zlobka. Poszedl tam, gdy mial rok i dwa tygodnie. Decyzji nie zaluje.

Odpowiedz
Gość 2009-06-08 o godz. 19:15
0

A ja właściwie nie wiem. Ze strony finansowej lepiej nie wysyłałabym dziecka do żłobka/przedszkola. Nigdy się nie przelewa w domu a babcia jeśli mogłaby to chetnie bym prowadziła je na czas pracy. Z drugiej strony babcia rozpieszcza dziecko a w przedszkolu jest dużo dzieci, zabawki... może będzie bardziej towarzyskie? Nie wiem jeszcze, trudno mi narazie powiedzieć .

Odpowiedz
Ardabil 2009-06-02 o godz. 00:53
0

Kaś, i jak w żłobku, podoba się Olafowi, ciekawa jestem wrażeń. w końcu minęło już ponad 20 latek odkąd mnie tam nie było...
lol
ale ja stara jestem

Odpowiedz
Gość 2009-05-17 o godz. 00:49
0

Ardabil! Fantastyczna wiadomość! Dzięki - jakoś lepiej mi po Twoim poście :) Teraz Olaf tam chodzi... Od tygodnia :)

Odpowiedz
Gość 2009-04-22 o godz. 18:44
0

My niestety nie mamy zadnej rodziny tu w Poznaniu wiec obawiam sie ze zlobek bedzie koniecznoscia. A moze opiekunka?
Na szczescie jeszcze mamy troche czasu zeby sie nad tym dobrze zastanowic...
Myslalam tez pozniej o jakims prywatnym przedszkolu.
Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Odpowiedz
żorza 2009-04-22 o godz. 16:13
0

Ja obawiam się że żłobek będzie w moim wypadku koniecznością. Gdybym miała wybór, wolałabym sama siedzieć z dzidzią w domu lub pozostawić ją pod opieką zaufanej osobie. A co do przynoszenia chorób ze żłobka to podobno jest to problemem tylko na początku, a potem dziecko się uodparnia. Poza tym niektóre choroby lepiej przejść w dzieciństwie niż złapać je później.
żorza

Odpowiedz
Ardabil 2009-04-21 o godz. 00:01
0

ja tez polecam żłobek przy ul. Kubusia Puchatka, choć adres jest na Wareckiej, jeśli o ten sam chodzi. jak widać całkiem nieżle mnie tam wychowali 8) kiedyś były tam bardzo fajne panie. co prawda ze mną raczej nie było problemów bo jadłam wszystko - pozostało mi do dziś ;) i dobrze wychodzilam na zdjęciach wisiały potem jeszcze długo, a może i dziś tam jeszcze wisza tylk pożółkły chyba już mocno.
pozdrawiam wszystkie mamy

Odpowiedz
satylka 2009-04-18 o godz. 20:35
0

Ja chciałabym pozwolić sobie na bycie z dzieckiem jak najdłużej i dlatego mówię żłobkowi NIE, a jak już będę musiał wrócić do pracy to wolę opiekunkę (chociaż z nimi też różnie bywa). Jednak do przedszkola chciałabym aby chodziło - dziecko przebywa wśród rówieśników, nawiązuje pierwsze dziecięce przyjaźnie i uczy się przebywać w grupie, a to przecież bardzo ważne. :)

Odpowiedz
Gość 2009-04-15 o godz. 21:03
0

Ja podobnie - wolalabym nie. Jedna sprawa, ze dla dziecka najwazniejszy jest kontakt z matka. Druga- ze jesli by trzeba bylo, opiekunka do dziecka wydaje mi sie lepszym rozwiazaniem (z wyjatkiem kosztow). A tyle sie slucha o chorobach, ktore dzieci przynosza ze zlobka czy przedszkola...

Odpowiedz
AsiaT 2009-04-15 o godz. 19:27
0

Jeśli nie będe musiała to raczej nie. wystarczy przedszkole. chciałabym sama spedzać z dzidzia dużo czasu w pierwszych latach jego (jej) zycia. poza tym mam rodziców w bloku obok lol

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie