-
sweethoney odsłony: 24159
Kawa na ławe-czyli 25 cykl pogaduszek kawoszek i herbaciarek
Zapraszam na pogaduszki :)
JA jeszcze ani jednego nie zjadłam i jakos ochoty nie mam .
OdpowiedzJeny jak ja kochanm to moje dziecko :) nic mi tak humoru nie poprwai jak jego uśmiechnięta mordeczka
Odpowiedz
Dzień dobry :D
Jak tam dziewczynki, ile pączków juz zjadłyście??
A ja dzisiaj cały dzień u teściowej :| Chciałam posprzątać sobie w pokoju ale nie da rady normalnie. Odkąd przyjechałam to dnia całego w domu nie przesiedziałam :|
Jutro siedzę w domu i nigdzie sie nie ruszam 8) :)
Dobrego dnia życzę wszystkim i smacznego pączka :D
no to jednak robie pączki :) kumpela zaraz wpadnie i będziemy we dwie tworzyć :D
Odpowiedz
Ptysiok, jakie obrazki? ja właśnie dostałam obrazki dla Leonka, do kolorowania wodnym flamastrem- super sprawa
eternity, hmm.... teraz nie wiem, kiedyś byś dostała, ale teraz banki bardzo zaostrzyły warunki udzielania kredytów :( i tak jak mówi pysia procent byłby potworny
sweethoney napisał(a):Co do allegro to sie nie wypowiadam, ciągle na jakiś frajerów trafiam. Az szkoda gadac tak samo jak ja
Odpowiedz
sweethoney napisał(a):Ptysiok, dzielna z ciebie kobietka . a Ami śliczna jak mamusia dziekujemy
eternity napisał(a):nie orientujecie sie czy dostane pozyczke w jakims banku bez zaswiadczenia o zarobkach? 500 zl wystarczy ale jaki procent będzie straszny........eternity, spróbuj od kogos pożyczyć.....
Boze laski jak wy zapieprzacie :P
A tak w ogole dzien dobry :)
Ptysiok, dzielna z ciebie kobietka . a Ami śliczna jak mamusia :)
Co do allegro to sie nie wypowiadam, ciągle na jakiś frajerów trafiam. Az szkoda gadac
Ptysiok, ja chyba jednak odpuszcze te paczki :)
zrobie faworki to już robiłam i wiem ze szybko idzie
taki ze mnie leń
Kochamslonko, prosila sie prosila, a jak bedzie chciala jeszcze cos poszumiec to w koncu zarobi w dziub to mi sie podoba
jenyyyyyy.....zrobiłą bym te poczki chociażby po to żeby wężowi zrobić przyjemność ale tak mi sie nie chce!!!!!!!!!!! :(
Ptysiok, cieszę się, że Ci się podoba mi też odrazu wpadła w oko :D
Odpowiedz
NUKA, no to bardzo dobrze skoro sie sama o to prosiła :P
a wiecie ja chodzę już regularnie na fitness i jest super :) dzisiaj ledwo na dupe siadam, ale za to czuje sie ze soba rewelacyjnie....na basen tez jezdrze przynajmniej raz w tygodniu :) jestesm z siebie dumna bo zazwyczaj mój zapał mijał po 2 takich zajęciach :)
Ptysiok, juz napisalam rano ze do piatku ma byc paczka u mnie bo wystawiam negatywa a ten mi ze jutro kurier zapuka do mych drzwi jak nie zobacze to nie uwierze ale masz racje w piatek tak napisze jak nie dojdzie. Ja tez pieniadze wpłącam po wygranej aukcji...zawsze! A swoją drogą kupiłam sobie bluzę na koncerty Węża :)
http://allegro.pl/item556837918_bluza_tunika_kangurka_z_futerkiem_r_m_wyprzedaz.html
Pliszka napisał(a):zaraz po zakończeniu aukcji już masz przypomnienie o zapłacie, płacisz a potem cisza i cisza... a na przesyłkę czekasz i czekasz.... no tyo ja teraz tak miałam, ale ja zawsze płace kilka sekund po wygraniu aukcji....jestem fair i oczekuje tego samego......
a ta baba wyjątkowo się naprzykrzała, bo wpłaciłam w piątek wieczorem i w poniedziałek rano pisała z zapytaniem gdzie te pieniądze....a teraz sama nawaliła.......
Kochamslonko, napisz do nich teraz, ze oczekujesz iż dzis zwróca ci pieniądze....zobaczysz jak podziała....
Ptysiok, nawet nie mów o allegro...nie już kur...ica bierze. Ku0piłam ponad miesiąc temu dezynfekator do pędzli do makijażu, potrzebowałam na 6.02 a teraz jest 19ty! a ja go dalej nie mam. Koleśpisał w tamten wtorek, ze już wysłał....ciekawa jestem....dzisiaj się wkużyłam i dałam mu zcas do piątku. Ja ostatnuo ciągle trafiam na takich imbecyli
OdpowiedzPliszka, też myślałAM O PĄCZKACH ALE TO ZA DUŻO ROBOTY
Odpowiedz
Ptysiok, a ja uwielbiam :P
NUKA, ja tez sie ciesze, ze sie dob rze bawilas ale o zadnej wywłoce nie wiem bo mnie pewnie nie bylo jak pisałaś ;/
mnie przez chwilę kusiło, żeby zrobić domowe pączki, smażone w świeżym roślinnym tłuszczu, a nie w starym smalcu, ale już mi przeszło- mam lenia lol
Ptysiok, ja też za nimi nie przepadam
eternity, ajć.... to faktycznie problem... a nie masz od kogo pożyczyć? po wypłacie miałabyś z czego oddać...
eternity, cześć :)
NUKA, heloł!
A ja jeśli chodzi o alkohol to mam hamulec....nie mogę sie upić...nawet jak kilka razy dalismy małą do mojej babci i mogliśmy zaszaleć, to ja za nic w swiecie sie nie upiłam, bo ciągle myślałam, że jakby małasię obudziła i chciała do domu w środku nocy to musze po nią pójść......musze sie nią zająć.......
kasiagio:), ja z alkoholem mam podobnie, mimo że problem alkoholizmu nie dotknął mnie bezpośrednio. Alkoholikiem był ojciec mojego ojca, ale dzięki temu, że mój uroczy tatuś wypiął się na mnie po rozwodzie z moja mamą, nie miałam z tym świństwem styczności
NUKA, nie olewamy!
eternity, jak sobie radzisz? jest lepiej?
Ptysiok, u mnie też w rodzinie nie było ciekawie było trzy pokolenia tym świństwem zarażone ale mężczyzn i gdyby nie moja mama kobieta z charakterem i silną wolą to nie wiem na co byśmy wyrośli ona ze wszystkim sama się zmagała z mężem egoistą później synem A dziadzi mój pił ale był taki jak ona dla niego alkohol to była ucieczka od wielu problemów i nikomu nie przeszkadzał ....... po pijaku mówił tylko całą noc do siebie i opowiadał kawały Ale mój ojciec i brat dali popalić mojej mamie i nam wszystkim może dlatego ja alkoholu nie cierpię nie potrafię się nawet nim upić bo nie mogę przełknąć
Odpowiedzeh tylko ty masz gorzej:/ Ja mam tate ktory mi pomaga z tym zyc:/ jest terapeutą do spraw uzaleznien i czesto rozmawiamy a to naprawde pomaga. Boli mnie to bo matka nie kontroluje picia:/ Tera pracuje w barze i przed praca musi piwo wypic:/
Odpowiedz
Sabciaaa:) napisał(a):ale mama sie rozpiła strasznie:( Boże.......to koszmar jakiś....kiedyś przynajmniej kobiety tyle nie piły.......a teraz non stop słysze o matkach koleżankek.......przykład:matka moejj przyjacółki, pani laryngolog została zabrana z przychodni bo była pijana i pacjent sie wkurzył i poszedł na policję....
a kobieta jest tak rewelacyjna jako człowiek, że chciałoby się z nią gadac i gadac i gadać.....
czesc dziewczynki
Ptyśka
A Mela slicznie wygladala na balu!!!!
Zuzka no ja Cie kochana bardzo przepraszam za wczoraj nie to ze z M dluuuuugo gadalam wczoraj to jeszcze zrobilismy sobie telekonferencje z moja przyjaciolka i w trojke jeszcze pol godz nawijalismy
a mi przykro dzis z powodu Skolimowskiej
ptysiok kochana współczuje przezyc:( ja miałam troche podobnie ale nie az tak:/ z tym ze mój tatonie pije juz od 15 lat zadnego alkocholu ma swoja poradnie ale mama sie rozpiła strasznie:(
Odpowiedz
Pliszka napisał(a):Dlaczego straszysz biedaka! Wariatka lol
Pliszka napisał(a):alem i się moja Kruszynka rozpycha dałabys na chwilę ;) ja juz trochę zapomniałam ja to jest....teraz jak mi leży koło mnie i jak sobie pomyślę że miałam ją w brzuchu to nie mogę w to uwierzyć :P
świnka ze mnie bo sie obżeram pulpetami zjadłam już3
kobietki a moze chce któras kupic solarium takie na twarz z nowymi lampami??
Odpowiedz
kasiagio:) napisał(a):albo jestem w dołku to tylko o WAS myślę i do WAS piszę i potem jest tylko lepiej bo to takie nasze drugie życie to forum.....ja wiecznie mężowi opowiadam o was.........Pliszka, pokazywałam mu twoją galerię
we wtorek ide zapytać co i jak z tymi spotkniami ;)
Ptysiok napisał(a):znałazłam spotkania DDA przy mojej parafii... super :D
Odpowiedz
Ptysiok, ło matko jedyna ......... ile Ty przeszłaś w życiu już trochę o tym pisałaś ale to wygląda raczej jak jakiś film a nie rzeczywistość przytulam Cię mocno i całuje !!!!!!
A tak w ogóle to masz prześliczną królewnę Ty jesteś wspaniałą kobietą matką i żoną i to jest najważniejsze
dziewczyny jest mi niesamowicie dużo lżej........nawet nie wiecie jak bardzo mi pomogłyście......jesteście niesamowite......raz śmieję sie z wami do łez a innym razem płacze..........
Pliszka napisał(a):z całą pewnością będzie Cię wspierał i jeździł z Tobą! też o tym pomyślałam....porozmawiam z nim dzisiaj....
Pliszka Leoś jak zwykle kochany :D
czarnaaj, obiecuje że pojade gdzies i poszukam pomocy....może rzeczywiście na codzień tego nie zauważam, ale mnie to dręczy...sam fakt, że mój mąż jak wypije pół piwa to ma borutę......i to straszną bo tak sie boję....a z drugiej strony mam takie głupie myśli, ze on mnie zacznie kiedyś bić....chociaz mój mąz strasznie łagodny jest....nawet nie krzyczy......ale taki jest lęk i koniec.....
Kochamslonko napisał(a): i bardzo mi to pomogło i mi tez zapewne pomoże......musze zacząc coś z tym robić...faktycznie......
czarnaaj, ja ci ten strój kiedyś przywiozę
Pliszka napisał(a):zupełnie jakbym podświadomie wyszukiwała sobie mężczyzn przy których mogłabym zrozumieć to, co mnie spotykało w dzieciństwie ale my mamy psychike dziwną........i źle się to dla nas kończy.....Pliszka, ty jestes taką kobietą, która długo nie będzie sama....kiedyś znajdziesz ostoję.....faceta który zapewni tobie i dzieciom poczucie bezpieczeństwa.......tylko trzeba byc czujnym.......hieny są wśród nas........
Ptysiok, pamiętam Kochana.... wiesz, często się tak dzieje... ja na przykład teraz widzę, że wszyscy moi faceci mieli w sobie coś z mojego ojca, który zostawił mnie po rozwodzie z mamą i miał w głębokim poważaniu, zresztą ma nadal Takie same cechy charakteru, takie samy wady i zachowania.... zupełnie jakbym podświadomie wyszukiwała sobie mężczyzn przy których mogłabym zrozumieć to, co mnie spotykało w dzieciństwie. Teraz to zobaczyłam, więc mam nadzieję, ze następnej powtórki z rozrywki już nie będzie
Odpowiedz
ja chodzilam do super pani psychologa jak zwiazalam sie tez z nieodpowiednim facetem ktory mnie straszyl ze samobójstwo popelni i pil okropnie i mnie szntazowal , do bicia sie bral a ja bylma zaslepiona itp --ja glupia jego ratować chchilama to mnie sie pomoc psychologa przydala
do tej pory ciesze sie ze mailam tyle oleju w glowie ze do psychologa :D sie wybralam
Podobne tematy