-
180380 odsłony: 7418
Czy to prawda że słabsze tabletki anty są mniej skuteczne?
Czy to prawda ze : "słabsze tabletki są mniej skuteczne. To są tabletki dla bardzo młodych dziewczyn, albo odwrotnie - kobiet po 40-tce. W obu przypadkach wydzielanie hormonów jest po prostu mniejsze"? troche mnie to dziwi? Bo lekarz przepisal mi tabletki o bardzo malej dawce hormonow (yasminelle) i dobrze wie ze nie jestem ani mloda ani po 40 stce.wiec zastanawia mnie to czy to moze byc prawda?
Pepper, no to dobrze :D
w tym przypadku
owulacji sie nie ma, ale moze sie wydawac w polowie cyklu, ze cos tam sie odczuwa, jakby byla...ja tak mam, pytalam lekarza,wszystko ok, to juz natura organizmu i jego naturalne zachowanie +psychika, i czasmi moze cos zakluc, uszczypnac jak podczas owulacji..(i w tym czasie)
Nie ma widać metody, która daje 100% pewności.
Moja córcia urodziła się z "antykoncepcji", która daje 99,9% procent skuteczności. Stosowałam evrę, nie chorowałam, nie brałam lekarstw, plasterek mi się nie odkleił, nie zapomniałam o przyklejeniu nowego i co? Mam dziecko:)
Tosia_, to tez fakt. Moja kolezanka zaszła w ciąże o podwiązaniu jajników :o podwiązane miała po 2 ciąży, poniważ obaj synowie urodzlili sie jako wcześniacy i milei powazne problemy...po podwiązaniu urodziła 3 -ciego syna który nie słyszy i ma ta rurkę w kratni (nie wiem na czym to polega), ale nawet głosu z siebie nie wydaje i ma aparaty słuchowe do dziś nkt nie potrafi jej odpowiedziec na pytanie jak zaszła w ciąże....od lekarza usłyszała że to przypadek jeden na milion......świetnie po prostu
Odpowiedz
zadajesz tendencyjne pytanie
istnieją kobiety które zaszły w ciąze przy zażywaniu tabletek,nie majac biegunek,nie biorąc atybiotyków.stanowi to ok0,01% kobiet stosujących doustną antykoncepcje.
dotychczas nie wynaleziono(niestety) żadnego srodka dajacego 100% pewności
ja mialam przepisane zbyt slabe tabletki-no i wlasnie mialam plamienia i bole glowy.ale na skutecznosc to chyba nie wplywa (?).moje nazywaly sie othro-tri costam low,nie wiem jaki jest polski odpowiednik tych akurat tabletek, ale jesli chodzi o yasminelle to nawet nie tak dawno byla tu "prasowa afera" na temat tych tabletek, ze maja tam cos szkodliwego...nie doczytalam dokladnie o co chodzilo,nawet dostawalam maile na ten temat... ale nie chce straszyc swoim postem :x
ale faktem jest, ze kazda z nas "odbiera"inaczej hormony w tabletkach. to co dla jednej ok nie jest dobre dla drugiej. przeczekaj jeszcze trzecie opakowanie, jak nie przejdzie radze zmienic.
Tosia_ napisał/a:
yasminelle wpływały fatalnie
kiedys natrafilam na wiele skarg na yasminele.....dziewczyny skrżyły m.in na ciągłe plamienia itp....
_________________
ja dretwiałam :x
załozyłam o tym osobny watek:/
180380, ja też bym poczekała do trzeciego blistra i jak te skutki uboczne nie miną poszłabym do lekarza i zmieniła na inne słyszałam że Novyenette sa bardzo dobre
_________________
na każda z nas wszytsko działa inaczej.trzeba porobić badania i tyle
ooo ja tez mam uplawy,plamienia ale to moje drugie opakowanie wiec zobacze jak bedzie przy kolejnym jak zero poprawy to zmienie na inne, wczesniej bralam diane i uplawow brak ale za to inne skutki uboczne:depresja, zmiana nastrojow, bole piersi, syfy na buzi itp.:/
Odpowiedz
Nie, wczesniej stosowalam inne ale nie sluzyly mi, mialam straszna deresje, bole piersi itp. dlatego gin zmienil mi na mniejsza ilosc hormonow(yasminelle)
Yasminelle stosuje juz 2 miesiac i mialam przy tym opakowaniu uplawy,plamienia teraz jak koncze juz 2 opakowanie to sie uspokoilo z tymi uplawami, zobaczymy jak bedzie przy 3 blistrze:)
Podobne tematy