Brzusio brzusio i po brzusiu

no my spacerkujemy tez kilka godzin dziennie
do tego mieszkamy sami, wiec caly dom, gotowanie, sprzatanie jest na mojej glowie, bo M jak nie w pracy do poznego wieczora, to na studiach gdzie nocuje i 3 dni go nie ma prawie, albo jeszcze delegacje :-/
wiec czasami nie mam czasu zjesc sniadania, ale jakos kg slabo schodza :-/ pewnie dlatego ze sniadania i obiadu moge nie zjesc za to wieczorami slodkim nadrabiam...

chyba czas odswiezyc jakies sprzety do cwiczen

EVI_ napisał(a):zazdroszcze
ja mialam maly brzuch ale po porodzie wcale za duzo sie go nie pozbylam :-/ nio dzieki bogu przy samym porodzie zeszlo mi az 10 kg a potem stopniowo teraz cos tam jeszcze mam ale tak jak bym sobie zajdla kakretny obiadek...


czarnaaj napisał(a):cikawe jak u mnie bedzie

kicia super zdjecia naj leprzym sposobem sa dlugie spacery z malym po porodzie...... od razu po wyjsciu ze szpitala tzn 3 dni potem jeden dzien w domu i juz na spacerki chodzilismy i to po pare godzin....... teraz juz waze 65 kg a w ciazy mialam 79 kg jeszcze tylko ze 3 kg i bedzie dobrze :):)

cikawe jak u mnie bedzie

kicia super zdjecia

zazdroszcze
ja mialam maly brzuch ale po porodzie wcale za duzo sie go nie pozbylam :-/