Dziewczyny mam pytanie.
W sierpniu złożyłam ponownie wniosek o rodzinne.
Zmieniłam w nim numer konta.
I jak zawsze do 10 miałam rodzinne na koncie tak w tym miesiący jeszcze nie mamy kasy.
Fakt to głupie(nie całe) 50 zł ale zawsze.
Wiem,że powinnam złożyć wniosek do końca lipca,ale złożyłam wniosek jakoś w pierwszych dniach sierpnia.Czy już czasami nie powinnam dostać kasy W końcu już jest prawie koniec września.A za sierpień jeszcze kasę dostałam na stare konto...
Mam się iśc upomnieć,czy poczekać do końca września a raczej tak do 10 października...i zobaczyć czy mi to wyrównają W końcu coś od tego pieprzonego kraju coś nam się należy nie
Rybka juz nied?ugo poczujesz sie lepiej,wytrzymasz,nie masz w sumie wyjscia lol
Odpowiedz
Cze?? kochane moje, witam was z dobrym chumorem i fatalnym samopoczuciem fizycznym. Niewiem ile to jeszcze potrwa, ale z dnia na dzie? jest coraz gorzej. Bo wielka jestem i wszystko mnie boli. Siedz? dosy? du?o przed komputerem, ale mam przy nim troch? pracy, dlatego nie wszystko czytam regularnie i nie zawsze mam kiedy odpisa?. Jest troch? spraw moich i m??a, wiecie, ?eby nie gada?, ?e nic nie robi?
POzdrawiam i mi?ego dnia...
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=727893#727893
Xenka gratulacje dla Jagodki :*
wychodzi na to ze masz Aniolka w domku,bardzo sie ciesze
Kocham slonko Kubus jest piekny,pierwsza focia mnie rozczulila,moja Blania tez tak spala :)
hej babeczki
kochamslonko sliczny twoj synus jest i cos wiem o tej milosci
ja tu staram sie zagladac babeczki, ale ni ma za bardzo czasu na siedzenie przy forum na razie. jak goscie powyjezdzaja to wtedy bede miec czas , a tak to kiszka
u nas wszystko super nadal
Jagosia ma juz miesiaczek i dala nam to ladnie do zrozumienia, ze juz duza dziewczynka jest, przesypiajac 8 godzin w nocy jednorazowo, potem jedzonko z ranca i w kime znow na 3 godzinki lol lol kochany szkrabek
teraz dziadkowie poszli z nia na spacerek wieczorny
a ja zmykam wcinac kanapeczki i pic zioleczka
Kochgam słonko synus boski
mi nie wyciagali szwów jedynie próbowali koncówki obciac bo mi sie w bok wrzynały ale juz sie chyba rozpusciły mniej wiecej bo nie boli
taki Mały Kalafiorek :)
Kocham go tak mocno, ze aż boli :)
*elvira*prosze :)
:)
[ Dodano: Pią 19 Wrz, 2008 12:42 ]
Hejka.
Wpadłam i ja.
Dałam dzieciakom zupkę,położyłam spać.
W między czasie jeszcze 2 pranka zrobiłam i powiesiłam.
Jak dzieciaki wstaną,to zbieram Zuzkę i zawożę ją do cioci Łukasza i po męża do pracy a potem na zakupki.
Pewnie w końcu kupimy karnisz no i w końcu zwisną w pokoju małej firanki !!! Choć już się przyzwyczaiłam,że okno jest puste.
Akurat przyjechała jeszcze siostrzenica więc nie będzie problemu z Michałem-ona go przypilnuje jak pojadę...Bo mama leży w łóżku.
Kochamsłonko-pokaż jakieś fotki synusia !
Hello ja wpadłam :D tzn do was :) (tak dla jasności) :)
Saabcia!!! No nareszcie :) bardzo się cieszę, że już jesteś :)
apropopo tych szwów....to kiedy one powinny się roszpuścić?? bo sabcia rodziłą po mnie i jej sciagali...a ja jeszcze mam
**Michelle**, gratuluje egzaminu :)
no jak juz przyszlam to wszystkie uciekly :)
hejka!!!
u nas szaro, zimno i do dup.... i nic sie czlowiekowi nie chce
buzki
Kamiś, jestem na gg ale nie mam listy bo na koputerze tesciów nie chce sie importowac :( na dniach bede miała tutaj swój komputer to wstawie pare zdjec i posiedze chwile i poopowiadam a narazie uciema sie myc i połoyc bo za pare godzin Filis wstanie na papu
Odpowiedz
Sabcia super,że juz jesteś!
Poprawiłam egzamin na 4,5 I nie mam wpisanego ajko poprawka tylko pierwsze podejście Musze obliczyc średnią,może na stypendium sie załapie
No to witam sie:) miałam sporo zaległosci ale juz pcozytałam odpisywac nie bede bo juz nie pamietam komu lol
wczoraj mnie poscili ale dalej nie czuje sie dobrze szew mi sie jeszcze nie rozpuscił wiec boli :(
w domu ok:) tzn przeprowadzilismy sie do tesciów na czas dopuki na mieszkanie nie pojdziemy bo matka przesadziła ale to długa historia.
Kamilek prawie nie zwraca uwagi na braciszak chyba ze Filip zaczyna jeczec to Kamil sie strasznie smieje z tego lol
bede wpadac na bierzaco jak tylko bede miała czas
fotek narazie nie ma bo ne mam głwy do robienia zdjec ale jak juz sie dorwe do aparatu to pokarze
w ringu nowe focie Jagosi umiescilam wiec zapraszam do ogladania :)
u nas wszystko dobrze, ostatnie dni z rodzicami, bo w weekend wracaja, ale w poniedziualek zaraz przylatuje starsza siostra z corcia wiec znow bedzie wesolo
zmykam z nimi posiedziec i pozdrawiam wszystkich
super ze Sabcia wychodzi już ze szpitala.
Elvira gratulki dla męża
Biedna Sabcia.USG i badania ginekologiczne w trakcie połogu to straszny ból.
Odpowiedz
Pisałam dziś z Sabcią.
Wczoraj mieli jej te węzełki ze szwów wycinać i wycięli tylko jednego bo drugi już się zaczął rozpuszczać...Dziś inna pielęgniarka próbowała go wyciąć,czy wyciągnąć i tak Sabcię bolało,że poprosiła o zastrzyk przeciwbólowy...
O 10 pisała,że potem ma mieć usg żeby zobaczyć jak macica wygląda ale jeszcze nie pisała czy jest już po czy nie...
Biedna dziewczyna-tyle się męczy w tym szpitalu
A tak w ogóle to dziś byłam z Zuzką u tej koleżanki co wczoraj wyszła z córusią ze szpitala i byłam mile zaskoczona postawą Zuzki w stosunku do Blani...Ani nie była zazdrosna,że ją noszę,ani że ją przebiram-nawet mi pomagała-dawałą pampersy i maść :) Moja kochana kruszynka.
Zdjęcie będę miała wieczrkiem,bo zapomniałąm swojego aparatu to robiłam jej , ale potem ma mi poprzesyłać wszystkie fotki to wam pokażę :D
usilnie marudze o prawko heh :P
w ogole szef mojego Ł. powiedzial ze zasponsoruje polowe a pozniej by dostal podwyzke
to bylo ze 3 miesiace temu a ja nie wiem nad czym on sie zastanawia tym bardziej ze jeszczze nie idzie do zk na razie
nawet smsami go mecze :P
az sie w koncu zgodzi wtedy nie bede czekac
Mówiła tez,ze najlepiej zrobic test tydzień po spóźniajacym sie okresie.Chyba oszalała!Że niby miałabym tyle wytrzymać?! lol
eternity, to działasz juz coś w tym kierunku czy nie??Ja chciałam kupić mężowi skarpetusioe małe i włożyc test,ale uparł sie,że robimy razem.
Też chciałam odrazu lecieć,ale babka mi powiedziała,że od zrobienia testu mam poczekać 2 tyg. żeby było widać już serce,bo tak to wizyta jest zbędna.A ja jestem twarda i ide 3 tyg bez jednego dnia od zrobienia testu Jutro mi sie skończy duphaston,więc musze lecieć,a tak to poszłabym pewnie ok 10 tyg.Z Danielem byłam w 5 tyg. na potwierdzeniu,a potem dopiero w 12.Ale to dlatego,ze takie były kolejki do gina.
Odpowiedz
Jestem!
Byłam dzisiaj na badaniu badaniu krwi,jutro wizyta.Ciegnie mi sie do niej strasznie...
Pliszka, masz tu linka tam sa wszyskie sezony jak ci sie nie wyswietli nic to daj znac przesle ci na PW haslo i login
http://www.programs.pl/program,282,1.html
tu masz linka do zainstalowania aresa kilkasz zainstaluj i sie sciaga
http://e-torrent.pl/torrents.php?search=dr+house&category=33&active=0
no tak planowana
z perspektywy czasu wiem ze to byla niezbyt dojrzala decyzja tym bardziej ze z facetem nie jestem
ale moze po prostu potrzebowalam kogos do kochania...
ale oczywiscie nie zaluje
i chce jeszcze heh
dzis chyba powazna rozmowa z Malzem
moje dziecko tancuje
w sobote bylismy z nia na takiej "wiejskiej" imprezie w parku to oprocz niej i faceta pijanego nikt nie tanczyl, z faceta sie smieli (wlacznie z Amelia) a na Mala sie gapili
a wczoraj bylismy na steczkowskiej
ladny ma glos ale niw szystkie jej ppiosenki mi sie podobaja
Wiesz, chyba tańsze będzie załatwienie męża, tak by nie mógł się rozmnażać....
on nie chce boi sie ze utraci swoja meskosc dla facetów produkcja plemnikow jest atrybutem meskosci tak jak dla kobiet atrybutem kobiecosci sa piersi
Pliszka napisał(a): dopuszczasz taką możliwość, że kiedyś będziesz miała innego faceta, bez podciętych nasieniowodów
tego nie wiem nie planuje ale kto wie jak mi sie zycie potoczy
Pliszka, po prostu nie chce moje dziecko to po prostu klasyczna wpadka ale kocham ja nad zycie i nie zaluje ale pamietam co czulam jak zaszlam w ciaze gniew wscieklosc bezsilnosc ze wszystko sie dzieje poza mna ze zostalo mi to z gory narzucone nienawidzilam siebie i swojego ciala nie moglam tego zaakceptowac potem sie pogodzilam z ta sytuacja drugi raz juz tego nie chce przezywac tej bezsilnosci tego ze cos musze szczerze mowiac ja nigdy nie chcialam miec dzieci wszystkim w kolo o tym trabilam moja rodzina od dawna o tym wiedziala ale stalo sie jak sie stalo i teraz sie ciesze chcoc nie mowie ze posiadanie dzieci to nie sport ekstremalny dla wybranych jedno mi starczy w zupelnosci jestem w trakcie zbierania pieniedzy na sterylizacje i jestem juz zdecydowana tylko kaski brak
Odpowiedz
Jak to powtarzal moj ojciec niech sie dzieje wola nieba z nia sie zawsze zgadzac trzeba
i to prawda nie ma innej rady tak ma byc i koniec
Ja bardzo bardzo nie chce miec juz dzieci przybiera to u mnie postac wrecz paranoi i tak przerazliwego strachu ze odechciewa mi sie seksu w ogole
Amberka, tak robię, co ma być, to będzie :D i tak jestem przeszczęśliwa.... mogę być tylko bardziej...
eternity, pierwszej nie planowałaś, w planowane tak szybko, niestety, się nie zachodzi :( ale życzę Ci tego z całego serduszka. Obyś nigdy nie musiała czekać i zamartwiać się....
Pliszka, a moze wlasnie zdaj sie na los co bedzie to bedzie skup sie na sobie na pasjach na Leonku zycze Ci dziecka z calego calego serca
zafarbowalam wlosy wyszly niebieskie ku.wa ile razy obiecywalam sobie ze nie bede farbowac wlosow w domu glupota nie boli
Jestes pewna ze 2 dziecko to dobrypomysl kiedy w Twoim zycie dzieje sie tak wiele fajnych rzeczy? To sie juz nie wroci to moze byc szansa dla Ciebie dla Was na lepsze zycie bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko :D
A może chociaż z jeden cykl sobie pomonitoruj.Zawsze będziesz miała jakąś pewność czy t owu jest i powtórzenie badań nie zaszkodzi.Wkońcu musi sie udać.Dietetyk tez może zdziałać cuda.
Odpowiedzniby tak... robiłam badania i były ok... ale to było przed moją przygodą z tą koszmarną chorobą... ty popadłaś w depresję, a ja w anoreksję.... :| na szczęście szybko się opamiętałam, bo zobaczyłam w co wpadłam... ale i tak nie wiem, czy to mi krzywdy nie zrobiło... w tym cyklu trafiliśmy centralnie w owu.... hmm... zobaczymy... nie robię sobie nadziei, chociaż coś we mnie szepcze, że a nóż się udało. Zagłuszam ten głosik, bo nie chcę znowu ryczeć pół miesiąca
Odpowiedz
Pliszka, doskonale wiem,bo czułam to samo.Popadałam w depresje,a jak ktoś mi mówił,że mam sie cieszyć,ze mam choć jedno dziecko to... Instynkt wołał o drugie,a nie pierwsze.To nie było dla mnie pocieszenie.
Staracie sie tak na poważnie czy nie??Może nie trafiacie kiedy trzeba,bo chyba z Tobą wszystko tam od dołu jest ok,nie??
Pozałatwiałam na mieście co musiałam i teraz wypoczywam z ciepłym barszczykiem Zachaczyłam nawet o fryzjera i pocieniowałam troche kudełki.
Mam mega mdłości i wieczny ból głowy,ale co mi tam
Pliszka napisał(a):Amberka, dziękować Teraz mam sporo nowych fajnych zdjątek a niedługo będę miała nawet odlew swojego ciałka
współczuję tej rwy.. to jakiś ucisk na nerw... powinien to zobaczyć lekarz. Może kręglarz by Ci pomógł?
Ide w srodena razie do internistki po skierowanie mam nadzieje ze nie umre
Pliszka napisał(a):a niedługo będę miała nawet odlew swojego ciałka
cuuuudo zawsze chcialam miec :P
Wlasnie sciagam napisy do 3 sezonu dr housa oglupiajaca zmudna robota
Amberka, dziękować :D Teraz mam sporo nowych fajnych zdjątek :D a niedługo będę miała nawet odlew swojego ciałka :D
współczuję tej rwy.. to jakiś ucisk na nerw... powinien to zobaczyć lekarz. Może kręglarz by Ci pomógł?
Elwirko, ja pamiętam! :*
biedna Sabinka... Buziam ich!
*elvira* napisał(a):Pamięta mnie ktoś jeszcze ??a coz to za pytanie jasne ze pamietamy
*elvira* napisał(a):Witam się nie w humorze...
Jak to?
*elvira* napisał(a):a wieczorem w kinie na PRZEBUDZENIE i na kolacyjce
a to nie powod do dobrego humoru?
No u mnie tez tak czasem, z przewaga na prawa stronę, rwa kulszowa niestety. Nio ale u mnie to powód inny...
Ha ha oj tak inny ale jaki?
*elvira* napisał(a):P.S.Sabcia dzisiaj wychodzi ze szpitala z FIlipkiem
no i super nie ma to jak w domu
rybka1508, czytalam o tej rwie ale nei wiem czy to to co ja moge zrobic? zeby nie bolalo?
Hej.
Pamięta mnie ktoś jeszcze ??
Witam się nie w humorze...
Za oknem buro zimno pada i ogólne bleeee
W piątek byłam u kumpeli w szpitalu-tej co urodziła i też mi się zachciało takiego małego bobo :(
W sobotę byłam na wykopkach
w niedzielę u teściów cały dzień a wieczorem w kinie na PRZEBUDZENIE i na kolacyjce :D
dziś po południu jedziemy z mężem do tej samej kumpeli bo wyszła dziś rano i pisała,żebyśmy wpadli.młodej nie biorę,bo boję się że potem jakby Bianka zachorowała to by było na nas a poza tym ... boję się,że coś by jej zrobiła...
Ogólnie mam doła.
P.S.Sabcia dzisiaj wychodzi ze szpitala z FIlipkiem :D
Podobne tematy