• xena_music odsłony: 4253

    O dzieciach i małżeństwie nigdy nie za wiele

    - mamo, mamo, udawałem ptaszka!
    - o, to cudownie kochanie. śpiewałeś?
    -nie...
    - ćwierkałeś?
    - nie...
    - A co robiłeś?
    - Jadłem robaki!

    przychodzi młode małżeństwo do gina:
    - panie doktorze, młodzi jeszcze jesteśmy, nie chcielibyśmy mieć teraz dzieci. jakie są skuteczne metody?
    - no różne: można wcześniej wyjąć, używać prezerwatyw, jakieś pigułki dla pani...
    po kilku latach gin widzi u siebie tą żonę i pyta:
    - i na którą metodę się zdecydowaliście? zadziałała?
    - o panie doktorze! przedstawiam panu swoje dzieci:
    to jest Wincenty
    za późno wyjęty,
    to jest Aldona
    z dziurawego kondoma,
    a to Mietek
    z przeterminowanych tabletek
    aa, i jeszcze Weronika
    ale to już z kalendarzyka

    Jan pyta żonę, jak chce uczcić ich 40-stą rocznicę ślubu.
    - Chcesz nowe futro z norek?
    - Nie bardzo.
    - Hm, a może nowego Mercedesa?
    - Nie.
    - A może nowy domek letniskowy gdzieś na wsi?
    - Nie, dzięki - znowu odmawia.
    - No to co byś chciała?
    - Janek, chcę rozwodu! - zażądała.
    - Wybacz, dziubku, nie planowałem wydać tak dużo!

    Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkoś pyta:
    - Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
    Lekarz:
    - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
    - A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka?
    - Leżysz pan koło nory i wyjesz!

    - Słuchaj stary, wczoraj, gdy akurat nie było mojej ślubnej, bzykam sobie elegancko lalę, którą właśnie poderwałem, i nagle wchodzi moja teściowa!
    - I co? I co?
    - I, słuchaj, bardzo pozytywnie mnie kobita zaskoczyła. Bardzo pozytywnie.
    - Co zrobiła? No co?
    - A, no kulturalnie wzięła i zeszła.
    - Na dół?
    - Nie, na wylew

    Młoda para jadąc do ślubu miała wypadek samochodowy. Trafili prosto do Nieba i zwracają się do św. Piotra:
    - święty Piotrze, czy ten ślub mozna wziąc tu, w niebie?
    Świety się zadumał, bo jeszcze takiego przypadku tu nie mieli, ale mówi:
    - dobrze, popytam.
    Długo nie wraca, para czeka i czeka. I zaczynają im różne myśli do głowy przychodzić: może do siebie nie pasują, a tu w Niebie, to ten ślub już na wieki....
    Wraca św. Piotr zmachany, a oni do niego:
    - a czy jakby się nam nie udało, to w Niebie przewidujecie rozwody?
    Św. Piotr się wkurzył, rzucił laskę na ziemię i ciężko dysząc mówi:
    -dajcie spokój. Trzy miesiące trwało zanim znalazłem tu w Niebie jakiegoś księdza. Myslicie, że ile potrwa szukanie prawnika?

    i jeszcze na dokładke;)

    JAK WYGLADA 1 DZIEN STUDIÓW WYKSZTAŁCIUCHA!! OTO ON!
    8:00 - W-F -"Poranne Ćwiczenia skłonów, klekania i kłaniania
    się w kierunku Brukseli i Moskwy"
    9:00 - Laboratorium - "Szybkie mycie garów-nadciąga Irlandia"
    10:00 - Wykład - "Mocheroznawstwo-Prowadzi S.Niesiołowski"
    11:00 - Wykład - "Jak posiąść Profesure nie będąc Profesorem"
    prowadzi p.o. profesora - Bartoszewski
    12:00 - Przerwa obiadowa ( w menu: tanie jabłka i kurczaki)
    12:30 - Ćwiczenia - "Szybka łapa - nie daj sie złapać"
    Prowadzi POseł Beata Sawicka
    14:00 - Ćwiczenia - POprawna mowa - dziś literka "r" -
    prowadzi D.Tusk i H.G. Waltz
    15:00 - Wykład - "Swoje chwalicie cudzego nie znacie -
    Jamajka i Tel Awiw" - Prowadzi B. Komorowski i
    B.Geremek
    16:00 - Seminarium - "Idealna prasa w Polsce" Prowadzi
    Profesor A. Michnik
    17:00 - Laboratorium - "Techniki nagrywania" - prowadzi duet
    Sekielski i Morozowski
    18:00 - Wykład - "Kulturalne zachowanie" - prowadzi T. Lis
    19:00 - Zakończenie dnia.Błogosławieństwo Rydzyka.

    Ponieważ Pan Bóg interesuje sie losem studentów, na początku semestru posłał Ducha Sw. na Ziemie, aby ten zdal mu relacje, jak to studenci sie uczą. Duch Sw. rzekł:
    - AWF nic nie robi, medycyna kuje, polibuda chleje.
    Po pewnym czasie, Pan Bóg znowu poprosił Duch Sw. o sprawdzenie co dzieje sie ze studentami.
    - AWF zaczyna sie uczyć, medycyna kuje, polibuda chleje.
    Ostatnia była wizyta Ducha Sw. tuz przed sesja.
    - I cóż porabiają nasi studenci? - spytał Pan Bóg.
    - AWF sie uczy, medycyna kuje, polibuda modli sie.
    - I oni zdadzą! - rzekł Bóg.

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-30, 10:58:40
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
magduś* 2010-07-30 o godz. 10:58
0

:o lol lol lol

Odpowiedz
MoniC_86 2010-06-27 o godz. 11:31
0

ha ha ha..rozbrajasz mnie kawalami..tylko z Toba sie spotkac i smiac...hehe..swietne zarty pozdrawiam..moj faworyt to ciaza..no na wilka...haha moja chyba tej pozycji nie zna..choc byly owszem..:)

Odpowiedz
Nelly 2010-06-26 o godz. 01:12
0

niezle lol lol

Odpowiedz
*elvira* 2010-06-25 o godz. 21:08
0

pierwsze i ostatnie !!!

Odpowiedz
Pliszka 2010-06-25 o godz. 18:52
0

świetne! to z przedstawianiem dzieci mnie zastrzeliło

Odpowiedz
Reklama
czarnaaj 2010-06-25 o godz. 14:37
0

to o ciazy mi sie podoba lol

Odpowiedz
mysia:) 2010-06-25 o godz. 11:56
0

ale Ty dziś humorzasta!!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie