-
miu miu odsłony: 32565
Czy ktoś podawał dziecku środek Singulair? Czy były jakieś skutki uboczne?
J.w.czy kto[ Dodano: Czw 29 Maj,14:53 ]czy ktos podawal dziecku ten lek?czy byly jakies skutki uboczne?jak dlugo i czy byly efekty?(przepraszam ze tak wygladaja moje posty ale przypadkiem mi sie wyslalo ale nie moglam zmienic bo nie moge edytowac moich postow)
Moje dziecko równiez brało singulair przez 3 lata w kuracjach po 3 miesiące. Skutków ubocznych nie było w moim przypadku, ale pozytywna reakcja na ten lek tylko w pierwszym roku stosowania. :( . Jak dla mnie przepisywany był na wyrost, albo z przyzwyczajenia. W końcu przestałam go kupowac.
Odpowiedzmój chrześniak też nienajlepiej znosił singulair, w sumie identyczne objawy jak tu piszecie. lekarz zmienił mu na odpowiednik monkastę. maluch ma ten lek od roku i na razie siostra nie narzeka, ale ma nadzieję, że nic się nie zmieni.
Odpowiedz
przeczytałam ten link Justalka no i niestety dokładnie tak jest
ja juz singulair-u dziecku mojemu nie dam,brała i g.... dał
z lekami czesto tak jest ze jest opinia ze taki dobry,najlepszy,lekarze polecają a potem zrobią jakies badania i okazuje ze to trucizna i powstaje panika
nie chce zeby sie kiedys okazało ze moje dziecko było królikiem doswiadczalnym
gdyby rzeczywiscie dawał jakies super efekty to spoko,zastanawiałabym sie ale u nas on nic nie daje absolutnie
podobnie jest z innymi lekami typu Claritin,Zyrtec-totalne pudło
jedyne co troche pomaga to Albuterol w inhalatorze
nie wiem czy takie zachowania sa skutkiem leków,byc moze leki je potegują ale po odstawieniu leków nadal są,znikają dopiero po ustapieniu objawów alergii
zauwazyłam ze jest tak: jak tylko pojawią sie objawy alergii tzn. katar,kaszel i śluz zaczyna sie złe zachowanie
wrzaski o byle co,histerie,budzenie sie w srodku nocy z płaczem,nadpobudliwosc,nawet agresja i złosliwosc wobec innych dzieci :o
naprawde ręce mi opadają
panie w przedszkolu sie skarżą ze z nia cos nie tak,a ja wiem ze to nie adhd bo znam ja i wiem ze potrafi siedziec godzine w miejscu i bawic sie i rysowac,a te zachowania sa okresowo
jak ustapia objawy alergii moje dziecko staje sie grzeczne i wszyscy sa w szoku co sie nagle stało...az do nastepnego razu
u nas od kwietnia do czerwca pyliły jakies drzewa i mielismy niezły meksyk,kaszlała 3 miesiące,pobudki w nocy,krzyczała jakby miała jakies koszmary ,nie sposób było nad nia zapanowac
pózniej drzewa przestały pylić,kaszel minał i całe wakacje dziecko do rany przyłóz
we wrzesniu znów sie zaczeło,bo znów jakies pyłki czy cos,dzisiaj znów była pobudka o 5 rano,płacze o niewiadomo co...
nie daje leków-d....a,daje-jeszcze gorzej...
sama nie wiem co robic :(
dobrze ze rodzice o tym mówią bo jezeli tylu rodziców jest tego samego zdania i obserwuje podobne objawy to cos w tym musi byc
lekarz rzadko cos powie,tylko ogólnikami
Justalka,po tych wszystkich lekach na alergie mogą być takie zachowania u dzieci.Ja juz to przerabiałam.Wrzaski przez sen,napady złosci z byle czego,juz sama nie wiem czy to skutek samej alergii czy tych leków.Przykład:moja córcia dostała dwa leki:jeden syrop przeciwhistaminowy po którym moze wystapić sennosć a drugi lek w inhalatorze po którym moze wystapić nerwowosć podawać jednocześnie czadowo
Odpowiedz
Ponownie wróciliśmy do singulairu4, jest poprawa bo oprócz niego były wziewy, ale zachowanie Adasia dosyć się zmieniło. Piszę o tym bo synek był naprawdę bardzo spokojnym chłopcem. Od jakiegoś czasu zrobił sie nerwowy oraz w nocy budzi sie z dziwnymi omamami krzycząc ze coś chce np: nożyczki, ze teraz chce isć do złobka, abo wiżga nóżkami itp.....
Teraz zgłupiałam.....nie wiem czy to skutki uboczne singulairu czy tylko zwyczajny bunt :(
Hala napisał(a):Wojtek też brał w stanach zaostrzonej niewydolności oddechowej. U nas była po nich poprawa.
To lek najnowszej generacji, nie znamy jeszcze jesgo skutków długofalowych.
Jakieś pól roku temu podawali w FAKTACH, że w USA już toczy sie sprawa w sądzie, bo ponoć lek ten może wywołać stany depresyjne i jakiś nastolatek popełnił samobójstwo. No ale wiecie jak w Stanach jest z sądzeniem się o wszystko
no własnie miedzy innymi ta depresja mnie zszokowala bo jest to wymienione w ulotce
a co do tego sadzenia to tez prawda
slyszalam tez ze dzieci skarżą sie na bóle brzucha
Wojtek też brał w stanach zaostrzonej niewydolności oddechowej. U nas była po nich poprawa.
To lek najnowszej generacji, nie znamy jeszcze jesgo skutków długofalowych.
Jakieś pól roku temu podawali w FAKTACH, że w USA już toczy sie sprawa w sądzie, bo ponoć lek ten może wywołać stany depresyjne i jakiś nastolatek popełnił samobójstwo. No ale wiecie jak w Stanach jest z sądzeniem się o wszystko
justalka napisał(a):My też braliiśmy ponad 3 miesiące, skutków ubocznych brak, ale pozytywnych też niestety nie zauważyłam :(
no wlasnie
ja tez nie zauwazylam zadnych efektów
a o skutki uboczne pytam dlatego ze jak dostalam w aptece ulotke i przeczytalam ich calą liste to mi sie wlos zjeżył na głowie ale moze oni tak piszą na zapas...
póki co czekamy na wizyte u alergologa
moja córa bierze ten lek w granulkach które sie rozpuszcza w łyzeczce płynu
witam moja starsza córka (11 lat) bierze go już od ponad dwuch lat a młodsza(2,5 roku) od ponad roku , jak narazie nie widzę skutków ubocznych i mam nadzieję ze takich nie bedzie, a co do skuteczności to cięzko powiedzieć bo razem z tym lekiem biorą jeszcze inne
OdpowiedzPodobne tematy