Drętwieje mi ciało- czy przestać brać pigułki?

microgynon 21 nie jest preparatem dwufazowym( zawierają dwa), ani trójfazowym (trzy rodzaje pigułek), różniących się zwykle kolorem. Więc oznaczenie dni tygodnia, to tylko i wyłącznie informacja dla ciebie-rozeznanie czy wziełas dzis pigułke czy nie......

no na pewno jest jakos dostosowany,inaczej tebletki nie byłyby numerowane;)

ja bym sobie dałą spokój z seksem w tym miesiącu(ale jestem etatową panikarą ciążową) takze weż to pod uwage:0

dziewczyny mam pytanie: ostatnio mam straszny młyn i wczoraj zamiast wziąć tabletkę oznaczoną środą ja zażyłam tabletkę poniedziałkową na której powinnam zakończyć opakowanie :(
teraz jestem w połowie cyklu i nie wiem czy mam M powiedzieć, żeby się obszedł ze smakiem( :) ) bo lepiej nie ryzykować?
czy skład chemiczny tabletek jest jakoś dostosowywany do dnia cyklu?

A zażywam microgynon 21

mam tylko nadzieje ze cykl mi sie za bardzo nie rozregulowal

Nelly, to super..

jednak nie trzeba sie bać przerywania opkowania..nie ma sensu sie męczyć

przeszly mi plamienia teraz czekam na @

Trzeci dzień na yasminelle i jest oki póki co...


hmm tylko cycki mam nadmuchane (z czego bardzo się cieszę )

Dziękuję za odpowiedzi. Znowu mam plamienie, więc jeszcze nie zaczne ich brać. Muszę p[oczekać do prawidłowej miesiaczki.

Dzisiaj wzięłam pierwszą pigułę.... No zobaczymy. Liczę na to, że wreszcie znajdę odpowiednie antyki dla siebie.

Monyka, myślę że Tosia ma rację... Każdy organizm jest inny, dlatego nie czytać, tylko łykać

monyka, cały ten watek jest o tyhc tabletkach.wróć do pierwszej strony i poczytaj

a tak na parwde to czgeo chcesz sie dowiedziec??
każdy ma inny organizm,u mnie bylo fatalnie u Cibie moze byc super,tylko sie nie potrzbenie zestresujesz

radz eCi nic ni e czytaj,zacznij brac::)
ja chyba za duzo sie naczytałam,nie wyszło mi to na dobre

Dziewczyny może to juz gdzies bylo, ale chcialabym sie dowiedziec czegos na temat tych tabletek yasminelle. Lekarz mi je zapisal, to są w ogole moje pierwszy w zyciu antykoncepcyjne.

dostałam @

super,to znaczy że sie nie rozlegulował cykl

Pepper, ja tez bardzo wierzyąłm w te tabletki :| ale trzymam kciukizeby u Cibie bylo ok

dzis pojawily sie plamienia
za to nogi przestaly bolec
mam nadzieje ze cykl nie rozreguluje mi sie za bardzo

Hmm kurcze troche sie wystraszyłam. Czekam na @ i zaczynam brać yasminelle... mam nadzieję, że u mnie obędzie się bez problemów

Nelly, Tosia, współczuję przeżyć :|

niestety tak to jest z tymi tabletkami
to nie cukierki

ja po odstawienu nie miałam żadnych plamień,przez 3-4 dni odczuwąłam jeszcze dolegliwości

aktualnie mam 29 dzien cyklu..czekam na @..chciałabym żeby przyszła już..bo to byłby znak że się nic nie rozlegulowało

miesiac temuz zmienilam plastry na tabletki novynett przy plastrach mialam straszne migreny i bole piersi a z kolei przy tabsach pojawily sie bole nog najpier uczucie ciezkich nog a pozniej juz bole poczatkowo nie skojazylam tego z pigulkami ale pozniej doszlam do wniosku ze to przez nie. teraz jestem na poczatku 2 opakowania bylam u gina mam zrezygnowac z hormonow lepiej nie ryzykowac zdrowia pytalam go co z tym opakowaniem powiedzial mi ze po odstawieniu moge miec plamienia wiec moze lepiej wziasc do konca i brac codzien 1/4 tabl. polopiryny. tyle ze nogi bola mnie coraz bardziej dzis sie wystraszylam i postanowilam ze jednak nie bede brac tych pigulek do konca wole miec te plamienia niz ryzykowac. jutro chyba jeszcze zadzwonie do gina i powiem mu o tym ustalilismy ze jak tylko dostane @ to zadzwonie do niego i zalozymy spirale ale teraz nie wiem czy mi sie wszystko nie przestawi przez to odstawienie

bombeleke dwa razy to czytalam na studiach mi sie podobala teraz podchodze do niej bardziej sceptycznie


wlasnie tego badani tez nie robilam jak braslam antyki nikt nie zlecil--a powinien

barbarosa napisał(a):Tosia a czy ty mialas badanie na krzepliwosc krwi zanim zapisano ci tabletki?
nie
no to zrob koniecznie

hormony ktore sa w tabletkach zwiekszaja krzepliwosc krwi,staje sie ona bardziej "lepka",stad ryzyko powstania zakrzepu
podobno to ryzyko jest znikome i sa to rzadkie przypadki,a jednak jakies ryzyko istnieje
palenie papierosow poteguje to ryzyko

no wlasnie. obecnie czytam ksiazke "potega podswiadomosci" i jestem w stanie uwierzyc, ze mozna sobie wmowic przerozne rzeczy

barbarosa napisał(a):Tosia a czy ty mialas badanie na krzepliwosc krwi zanim zapisano ci tabletki?
nie

barbarosa napisał(a):a moze te dretwienia to z innego powodu...na przyklad kregoslup
raczej nie,nic takiego nigdy nie miałam,i przeszło po odstawieniu.

barbarosa napisał(a):a moze to po prostu kwestia psychiki
naczytalas sie tych objawow,sama piszesz ze sie ich tak boisz...no i sie pojawily na zasadzie autosugestii...wiesz takie rzeczy sie zdarzaja...jak sie czegos boimy,bardzo cos przezywamy...jestesmy caloscia...stan psychiczny ma wplyw na stan ciala i odwrotnie...to sie nazywa objawy psychosomatyczne...
tak mi przyszlo do glowy ze tak wlasnie jest...ale moze nie mam racji :)
te zmi to przyszlo do glowy,ale co zrobić

Tosia a czy ty mialas badanie na krzepliwosc krwi zanim zapisano ci tabletki?

a moze te dretwienia to z innego powodu...na przyklad kregoslup...a moze to po prostu kwestia psychiki
naczytalas sie tych objawow,sama piszesz ze sie ich tak boisz...no i sie pojawily na zasadzie autosugestii...wiesz takie rzeczy sie zdarzaja...jak sie czegos boimy,bardzo cos przezywamy...jestesmy caloscia...stan psychiczny ma wplyw na stan ciala i odwrotnie...to sie nazywa objawy psychosomatyczne...
tak mi przyszlo do glowy ze tak wlasnie jest...ale moze nie mam racji :)

Path_24 napisał(a):osia, u mnie yasminelle tez okazały się poraszką, bole głowy, zawroty, bolały mnie nogi, ogólnie to chyba połowa objawów z ulotki :( a ponoć "najdelikatniejsze"

no dokładnie..miała być taka rewelacja.i co


obecnie mam mętlik w głowie
z jednej stroni chciałabym brac tabsy bo wiadomo :P :)

a drugiej tak sie boje,tyle sie nasłuchałam przez te drętwienia :x
musze chyba isc na te badania

boje sie ze dorobie sie jakiegos choróbska

Tosia, u mnie yasminelle tez okazały się poraszką, bole głowy, zawroty, bolały mnie nogi, ogólnie to chyba połowa objawów z ulotki :( a ponoć "najdelikatniejsze"

Ja nadal na yasmin- rewelacja!

oj tosiu to dobrze ze skonczylo sie "tylko" tak
pisalam juz gdzies o tej dziewczynie, tutaj w stanach, ona wlasnie "dorobila sie " olbrzymiego zakrzepu w karku. musialo sie zaczac tak samo u niej chyba. niestety za pozno trafila do szpitala :( tylko ze to byly te tabletki przy ktorych ma sie okres dwa razy w roku, wiec inna zawartosc hormonow itp...
trzymam kciuki zebys znalazla cos dla siebie, bo wiem jaki to stres jak nie ma sie tego spokoju.....teraz jest duzo metod,moze pomoga ci cos znalezc...

bombelek napisał(a):
mowil lekarz co bedzie sie dzialo z twoim organizmem po odstawieniu?rozleguluje sie?
chyba nie bedzie tak zle, co?
no w sumie to może być różnie,@ jeszcze nie mam,więc jeste szans a że dosatne normlanie..szczęście takie że zaczełam od drugiego dnia cyklu i jeszcze nie zaczeły nawet dobrze działąć.

bombelek, no niestety przez kilka dobrych miesięcy nie moge nic brać.Potem będ emusiała porobić wszelkie możłiwe badania,sprawdzić stan żył i tętnic..bo takie drętwienia to może być pierwsza oznaka zakrzepicy..
Ponadto powinnam zrobić EKG bo moze być coś nie tak z sercem,masakra :|

tosiu, bardzo sie ciesze ze dowiedzialas sie co i jak.
dobrze,ze tylko tak sie sprawa potoczyla, bo nie wiadomo co byloby, gdybys jednak nie odstawila (a bo moze przejdzie...)
mysle ze raczej bedziesz mogla cos brac, ale to "cos" bedzie musialo byc staranni dobrane dla ciebie....

mowil lekarz co bedzie sie dzialo z twoim organizmem po odstawieniu?rozleguluje sie?
chyba nie bedzie tak zle, co?

no to faktycznie malo hormonow
widocznie to nie dla ciebie

Tosia_, dobrze ze zadzwonilas do lekarza

barbarosa,

0,02 mg

dzwoniłam do lekarza

natychmiast odstawić

zapomnie co hormonach na kilka dobrych misięcy

bede mogłą jeszcze spróbowac jakiś tabletek,ale moz esie okazac ze taki rodzaaj atykoncepcji wogóle nie dla mnie :|

czuje sie o niebo lepiej,choć odczuwam jeszcze delikatne mrowienie

wczoraj mrówiłą mi nawet połowa twarzy :o

Tosia_ napisał(a):miaam robione badania,bo sama sie o nie upomniałam

ogólnie jestem tez uczulona na lateks takze

czuje że będe musiała przerwać..nie am sensu sie meczyć:/

ale co się dzieje w momencie przerwanie..dostane@??
jak to si epotem ma do cyklu??bardzo rozregulowuje??

podobno yasminelle to sa tabletki o najmniejszej ilosci hormonów
Tosia,a jaka te tabletki maja dawke estradiolu?zerknij na pudelko

tosiu, nie znam tych tabletek,ale wydaje mi sie, ze nie narobia chyba wielkiej biedy.raczej napewno dostaniesz jakeis plamienia po odstawieniu.moze troszeczke poboli glowa....
ale "na dluzsza mete" chyba nie powinno nic sie stac, po 2-3 m-cach powinno juz byc ok.ale to tylko co mi sie wydaje
a dzodzwonilas sie do lekarza?
hmmm jak mialas te badania robione to powinni ci dobre dobrac. widocznie to nie dla ciebie...moze jednak sprobuj jeszcze jakies inne...sama nie wiem. ciekawa jestem co cilekarz powie....

miaam robione badania,bo sama sie o nie upomniałam

ogólnie jestem tez uczulona na lateks takze

czuje że będe musiała przerwać..nie am sensu sie meczyć:/

ale co się dzieje w momencie przerwanie..dostane@??
jak to si epotem ma do cyklu??bardzo rozregulowuje??

podobno yasminelle to sa tabletki o najmniejszej ilosci hormonów

moze jednak jestes jedna z tych, dla ktorych zadne tabletki nie sa dobre niestety.
a mialas robione badanie hormonow, czy przepisal ci tak "na oko"?
jesli nie mialas, moze zrob i wtedy bedzie mozna dobrac idealne dla ciebie, a jesli mialas a i tak dzieje sie jak sie dzieje, chyba nie jest to dobra forma antykoncepcji dla ciebie i juz.

jesli jednak zalezy ci na takim zabezpieczeniu, a nie mialas tego badania to zrob, dobr gin na podstawei wynikow moze dobrac ci naprawde super tabsy, bo tak "na oko" to mozna w nieskonczonsc stresowac sie, meczyc, a noz widelec, a jednak nie itd itp

swoja droga ja tez nie mialam badania krwii na hormony jak mialam przepisywane tabsy bez sensu ze lekarze tego nie pilnuja, no i ze my -pacjentki- o to sie nie upominamy, (no bo ktorej chce sie chodzic na dodatkowe badania jak lekarz na nie nie "wygania", no nie?)

wiesz, myle ze to poprosu zle tabsy dla ciebie, powinno sie wyjasnic.moze sa za mocne.
ja moje pierwsze musialam wymienic bo byly zbyt slabe, bolala mocno glowa i tez mialam te plamienia.

bombelek napisał(a):tosiu, do poniedzialku nie daleko.ja na twoim miejscu wziela bym jeszcze do poniedzialku ale w poniedzialek na leb na szyje szukalabym porady u specjalisty.chyba ze objawy powrocily to odstaw natychmiast.
no i w poniedzialek musisz dowiedziec sie napewno,moze bedziesz musiala zmienic tabletki, i "dociagnac "to opakowanie, zobaczysz co powie, bo rozne moga byc opcje
_________________
no dokadnie taki mam plan..
wzielam wczoraj,wezme jeszcze dzis..
jutro zadzwonei do gina
jak kazde przerwac to juz nigdy nie zdecyduje sie na żdane tabsy :|

mam dośc

dzis boli mnie cała ręka
nei wiem co jest

na poprzednich tabsach niby bylo ok,ale potem zaczely sie atrkacje z niekończonczymy sie plamieniami i krwawieniami..pozatym libiodo zerowe

te tabletki mialy okazac sie rewelacją

tosiu, do poniedzialku nie daleko.ja na twoim miejscu wziela bym jeszcze do poniedzialku ale w poniedzialek na leb na szyje szukalabym porady u specjalisty.chyba ze objawy powrocily to odstaw natychmiast.
no i w poniedzialek musisz dowiedziec sie napewno,moze bedziesz musiala zmienic tabletki, i "dociagnac "to opakowanie, zobaczysz co powie, bo rozne moga byc opcje

kurde,teraz to już nic nie wiem...

bo drętwieni ustało
było tylkko pierwszego dnia
to mam odstawić??


a co do wymiotów i zawrotów głowy to słyszałam że to "normlane" i moze sie zdarzyć..

nie wiem co robic..

ale w poniedziałek an pewno do gina zadzwonie

musisz skontaktowac sie z ginem i przestac brac --na kazdej ulotce jest ze przy wymiotach, zawrotach glowy a zwalszcza dretwieniu cila trzeba odstawic natychmioast

Tosia_, ale przeciez wczesniej bralas jakies tabsy, nie?moze poprostu TE nie sa dobre dla ciebie. moze poprostu wroc do starych. ja np tez mialam raz zmienianie, bo ciagle bolalam mnie glowa i to mocno, a teraz to nawet nie czuje ze biore, czuje sie swietnie.
w kazdym badz razie dobrze ze przeszlo, zobaczysz co bedzie dalej....

wzięłam dalej..
objawy ustały,na razie
ale przeraziłam się okropnie :| :|

seksu nie było,najpierw musze sie upewnic że tabsy mi pasują;)ja jestem z serii mega histeryczek:/

o dretwieniu doczytałam w ulotce,jako skutek uboczny wsystępujący rzadziej niż raz na 100 kobeit

mysle że spóbuje wziąśc te opakowanie do końca,a potem koniec..to nie dla mnie..panicznie boje sie tych wszytskcih skutków ubocznych

bombelek napisał(a): moze warto wsluchac sie w sygnaly od organizmu.bardziej naturalne moim zdaniem sa jakies tam nudnosci czy zawrot glwy albo bol glowy na poczatku natmiast nigdy nie slyszalam o dretwieniu....
dokładnie,zgadzam sie
to nie jest taki typowy objaw jaki ma wiekszosc kobiet
ja bym na twoim miejscu odstawila...tylko zastanów sie i przypomnij czy wczoraj lub przedwczoraj nie bylo seksu bo jezeli odstawisz tabletki to moze wystąpic owulacja(choc nie musi,to zalezy który to dzien...itd) a plemniki potrafią przetrwac nawet 3 doby
musisz rozwazyc za i przeciw
jezeli to faktycznie po tabletkach to moze to byc niebezpieczne,wiele kobiet bierze tabsy ale zapomina o tym ze hormony zwiekszaja ryzyko zakrzepów...
no nie wiem...sama zdecyduj...dla mnie to nie jest normalny objaw... :|

wydaje mi sie ze powinnas powiedziec o swoich objawach lekarzowi on zadecyduje co dalej

no niby rozne sa reakcje organizmu na tabletki, zwlaszcza nowe.ja pamietam, ze strasznie niedobrze mi sie zrobilo raz w autobusie, chyba po tab, zaczynalam dopiero a potem przeszlo.....

ale z drugiej strony jesli nie mialals badania hormonow i tabletki dobrane byly "na oko", to moze lepiej nie brac dalej......po jednej tabletc nie powinno sie wiele poprzestawiac,a zaczelas od srodka cyklu?od pierwszego dnia?bo jesli bierzesz nie od pierwszego dnia,to nawet w ulotce pisze, ze przez kolejnych 7 dni trzeba dodatkowe zabezpieczenie, czyli ze ta tabletka nie dziala jeszcze jak powinna.nie wiem jak to napisac, nie jestem profesjonalista, ale wydaje mi sie ze po jednej nic ci nie bedzie.

znam natomiast przypadek dziewczyny 32-letniej ktorej zrobil sie olbrzymii skrzep w karku i zmarla, nie dalo sie nic zrobic, tylko ze ona brala te tabletki przy ktorych ma sie okres chyba 2 razy w roku.....
takze moze warto wsluchac sie w sygnaly od organizmu.bardziej naturalne moim zdaniem sa jakies tam nudnosci czy zawrot glwy albo bol glowy na poczatku natmiast nigdy nie slyszalam o dretwieniu....
oczywiscie moze wogole nie mam racji, takze spokojnie
mam nadzieje ze dodzwonilas sie gdzies....
moze jak nie mozesz pogadac ze swoim lekarzem zadzwon pod nr infolinii (powinno byc na ulotce), ale najlepiej gdybys chwycila jakiegos lekarza, nawet ogolnego....

daj znac

Tosia i jaką decyzję podjęłaś Wzięłaś dzisiaj druga tabletkę


A tak w ogóle to tez uważam,że nie powinnaś przerywać.
Zgadzam się z Anulką,że przy pierwszym opakowaniu nasz organizm dziwnie reaguje ale potem to zanika...

Tosia_, wg mnie nie powinnas przerywac. Niestety jest tak ze przy pierwszym opakowaniu rozne dziwne sa objawy, czasami bardzo nieprzyjemne ale chyba nie powinnas przerywac, zaczekaj!!!!

a skad wiesz ze to po tabletkach??