• Gość odsłony: 3901

    Jak odżywić dziecko?

    Juz pare razy slyszalam od ludzi, ze moje dziecko jest strasznie drobne i male. Zwracly mi na to uwage inne mamy, rodzina a nawet slyszalam ostatnio ze jakies dziecko na placu zabaw nazwało moją Julkę karlem. Do tej pory jakos sie tym nie przejmowalam bo przeciez dzieci róznie rosna a przed Julką cały okres dojrzewania, ma opiero 6 lat.Jednak ostatnio Julka poszła z babcia do ortopedy (Jula ma płaskoskopie) i nawet on zwrócil uwagę na niski wzrost! Powiedzial mojej tesciowej, ze dobrze byloby udac sie z córką do pediatry. Mialby on przeprowadzic z nami wywiad dotyczacy osiaganego poziomu wzrostu w naszej rodzinie i ewentualnie skierowac córcię na jakieś badania.Czy wiecie moze czego mogę się spodziewać po takiej wizycie, jakie badania moze zlecic lekarz?Moze któras z Was miała podobne problem bo szczerze powiedziawszy pierwszy raz sie z tym spotkałam:( Nie wiedzialam, ze powinnam przylozyc az tak duzą wagę do wzrostu dziecka, które przeciez ciagle sie rozwija.Pomózcie!

    Odpowiedzi (23)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-10-11, 21:42:04
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
_KaSiK_25 2010-10-11 o godz. 21:42
0

trzymam kciuki aby wszystko poszło szybko i sprawnie
no i aby okazało się że wszystko będzie dobrze

Odpowiedz
Gość 2010-10-11 o godz. 12:29
0

Dzięki dziewczyny :)

Trochę się przez długi weekend odbudowałam emocjonalnie, naładowałam akumulatory i ruszam do boju w walce o zdrowie swojego Skarba :D

Odpowiedz
Anielkaaa 2010-10-07 o godz. 21:34
0

chceurosnac napisał(a):Ja również życzę powodzenia Stokrotko!
Najważniejsze rozpocząć starania w celu sprawdzenia przyczyny niskiego wzrostu. Radzę uzbroić się też w cierpliwość przy rejestracji u w poradni specjalistycznej (do endokrynologa naprawdę trudno sie dostać - z tego co piszą na naszym forum).
Trzymajcie się:)
pozdrawiam :)

Odpowiedz
chceurosnac 2010-10-05 o godz. 12:29
0

Ja również życzę powodzenia Stokrotko!
Najważniejsze rozpocząć starania w celu sprawdzenia przyczyny niskiego wzrostu. Radzę uzbroić się też w cierpliwość przy rejestracji u w poradni specjalistycznej (do endokrynologa naprawdę trudno sie dostać - z tego co piszą na naszym forum).
Trzymajcie się:)

Odpowiedz
p.a 2010-10-05 o godz. 10:05
0

dziwne, że pediatra dopiero teraz zwróciła na to uwage

powodzenia Stokrotko

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-10-05 o godz. 10:00
0

Byłam z Julą u pediatry. Pani doktor potwierdziła, że dziecko jest za niskie i konieczne są badania. Dostałam skierowanie do endokrynologa i na prześwietlenie ręki - badanie wieku kostnego.
Ech... no to zaczynamy rajd po lekarzach. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że Jula nie jest chora...

Odpowiedz
chceurosnac 2010-09-28 o godz. 10:54
0

Dzięki za miłe słowa!
Zapraszam na forum - jak widzisz żyje, a użytkownicy się wspierają i oto nam chodziło :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-27 o godz. 15:51
0

Dzięki za stronę, na poczatku sie bardzo ucieszylam,że cos takiego jest :) Chętnie siadlam do czytania i pochwalilam sie nawet kolezance znaleziskiem a ona powiedziala że strona jak dla niej jest mało wiarygodna.
Sorry ale jak strona www jest związana bezpośrednio z produktem to czlowiek zastnawia sie czy byle kitu mu nie wcisna tylko po to zeby sprzedac produkt. Zwlaszcza, ze tak naprawde ze strony nie mozna nawet wyczytac, ze jest zwiazana z jakims produktem i korporacja. Takie scisle tajne przez ufne. Gdyby znajoma nie zwrocila mi na to uwagi i nie pokazała strony leku to nawet bym nie wiedziała...

Zawsze jednak mozna sie czegoś dowiedzieć i dziękuje za dobre chęci :D


A w ogóle jakie zmiany na forum :D

Odpowiedz
chceurosnac 2010-09-23 o godz. 11:02
0

Witajcie,
widzę, że poruszacie tu ważny problem niskiego wzrostu. Czasem niski wzrost to niskorosłość - wtedy kiedy nasze dziecko rośnie poniżej 3. centyla.
Zainteresowanych tym tematem zapraszam do serwisu http://www.chceurosnac.pl , gdzie znajdziecie opis problemu, słowniczek związany z zagadnieniem niskorosłości.
Polecam także forum, na którym rodzice dzielą się swoimi doświadczeniami (również poruszanym tutaj na forum - leczeniem hormonem wzrostu).
Jeśli będziecie chcieli zadać pytanie związane z zaburzeniami wzrostu ekspertowi - prof. Romerowi, jest taka możliwość w zakładce "Porady eksperta".
Życzę wszystkim powodzenia w wychowywaniu Waszych maluchów!

Odpowiedz
Gość 2010-09-20 o godz. 10:27
0

Anielkaaa napisał(a):Życzę wszystkim dzieciaczkom dużo zdrowia :) WIerze, ze to tylko chwilowy kryzys w rośnięciu...

A ta maleńka15-latka to niesamowita historia...
Dzięki Anielko :) Oby tak było!!!
Historia 15 latki niesamowita alez drugiej strony straszna! Całe życie być takim maluszkiem, kurcze nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić! Ciężko nawet się po ulicy poruszać.

Panno Cz. wiem właśnie że musze zrobić badania :( Jak pomyślę jakie męki mnie czekają z ciąganiem Juli po lekarzach to aż mi się słabo robi. A jeśli okazałoby się, że faktycznie ma problem (tfu tfu) to dopiero będzie droga przez męki. Ponoć żeby zakwalifikować się do podawania hormonu wzrostu to trzeba przejść długą drogę i jest duża selekcja :/ W ogóle Julka to ma awersję na lekarzy. Często nie obejdzie się bez awantury albo jakiegoś batona na przekupstwo. Słabo mi się robi jak pomyślę, że mam ją ciągać po lekarzach :|
Zamierzam sie zapisać Jule do endokrynologa no i na jakieś badanie wieku kostnego. Chyba mogę dostać skierowanie na to badanie od zwyklego pediatry?

Odpowiedz
Reklama
Panna Cz. 2010-09-18 o godz. 14:39
0

jejku, ja bym sie martwila... co prawda wysoka jestem , ale kurcze 105 cm to chyba nie odpowiedni wzrost dla dziecka w tym wieku ! ja gdy mialam 4 lata mialam 114 cm..moje dziecko ma ponad 2,5 roku i tez ma sluszny wzrost.. powinnas sie nad tym powaznie zastanowic i zadbac o wszelkie mozliwe badania..
trzymam kciuki

Odpowiedz
Anielkaaa 2010-09-17 o godz. 22:19
0

Życzę wszystkim dzieciaczkom dużo zdrowia :) WIerze, ze to tylko chwilowy kryzys w rośnięciu...

A ta maleńka15-latka to niesamowita historia...

Odpowiedz
Gość 2010-09-17 o godz. 13:14
0

Ogólnie przeraża mnie kwestia podawania hormonów dziecku ale może to jakieś moje przewrażliwienie po stosowaniu pigułek antykoncepcyjnych które sporo namieszaly w mojej gospodarce hormonalnej, o wadze nie wspomnę.

Tak jak pisałam wcześniej ja mam 167 a mąż 180. Ja jestem średniej budowy a mąż jest szczupły a w porywach wręcz chudy (jeszcze 3 lata temu ważył jakieś 62 kilo!!! teraz jakieś 10 więcej). O swojej wadze pisać nie będę ;) Jula waży jakieś 16-18 kg.

Objawy o których piszesz są w sumie dość typowe dla dzieci i ogólnie kobiet. Która z nas nie ma dni drażliwych lub złego humoru? ;) Ale żeby miała jakoś przesadnie to raczej chyba nie. Sucha skóra? Może torszkę, zwłaszcza w zimie ale może mieć to po mnie bo ja mam masakrastycznie suchą skórę :(

Swoją drogą wpadam w kompleksy jak Was czytam... kwestie zdrowotno medyczne są dla mnie czarną magią i w sumie jestedm raczej zdrowa, albo za rzadko chodzę do lekarza ;) Muszę się posiłkować wikipedią rozmawiając z Wami bo niektóre pojęcia są dla mnie totalne nowe!

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 14:18
0

Stokrotko, Asia dostaje tyroksynę -hormon tarczycy.
Gdy zdiagnozuje się niedobór hormonu wzrostu wtedy podaje się hormon wzrostu a przy niedoczynności tarczycy tyroksynę.
Stwierdzenie niedoboru hormonu wzrostu jest dość skomplikowane a leczenie koszmarnie drogie-refunduje je państwo ale przejście przez sito kwalifikacji do leczenie to droga przez mękę .
Napisz ile wazy Twoja córka , bardzo jestem ciekawa :)
Czy zawsze rosła niewiele, zawsze była na 3 centylu lub poniżej ?
Ile wzrostu macie - Ty i mąż ?
Niedoczynność , która powoduje niskorosłość a w konsekwencji karłowatość objawia się rozdrażnieniem , zmiennymi nastrojami, drażliwością , suchą skórą, włosy wypadają, dzieci nadmiernie tyją lub mają dużą niedowagę (jak moja córka ), TSH jest ponad normę .
Niskorosłośc może byc również spowodowana niezdiagnozowaną celiakią .
Albo może być też tak że Twoja córka taką ma urodę :)
Pozdrawiam . Betka

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 08:26
0

Betko dziękuję za wypowiedź, poczytam sobie o badaniach o których napisałaś nim pójdę do lekarza bo nawet nie wiem o co chodzi :( (biorąc pod uwagę czas oczekiwania na wizytę mam trochę czasu!). Mam nadzieję, że leki pomogą Twojej córci... Najgorsze jest to że tyle trwało diagnozowanie problemu!!! Czy problemy z tarczycą Twojej córki mają coś wspólnego z hormonem wzrostu? (jesli to pytanie blondynki to wybaczcie ;)). Wyczytalam gdzies, ze dzieciom z problemai wzrostu podaje sie wlasnie hormon.

Kurcze no i właśnie to jest tak, że z jednej strony też sobie myślę, że mamy to mają taką panikarską przypadłość a z drugiej jednak czasem to może być coś poważnego. Ja wolę jednak trzymać się zasady że przezorny zawsze ubezpieczony. Postanowilam zaczac regularnie mierzyc Julke! Podczas grzebania w necie znalazlam strone rosne-zdrowo.pl gdzie jest dobra instrukcja do mierzenia dzieci a wzrost sam sie nanosi na siatke centylową :D

A co do lekarzy, to nie wiem jak Wy ale mam ciągle sie boje że trafię na jakiegoś partacza. Tyle się teraz o tym slyszy, z reszta pewnie nie raz trafilyście na jakiegoś glupka :/ Ja mam niewielką wiedze medyczna i do tego korzystam z panstwowej sluzby zdrowia gdzie naprawde czasem olewaja wszystko. Dlatego probuje sie doedukowac internetowo i sama obserwowac córkę. Z drugiej strony p.a. ma racje ze nie mozna wierzyc we wszystko.

Swoja drogą mam poczte na o2... zobaczcie co dzis znalazłam:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=483610
to dopiero jest problem z niskorosłością!!!!!!Biedna dziewczynka :(

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 23:26
0

Witaj !
Ja mam sześcioletnią córkę , która ma również 105 cm wzrostu :).
Do drugiego roku życia rosła prawidłowo, później stopniowo, powoli i systematycznie z 50 c spadła 1c.
Pediatra bagatelizował ale w końcu wysłał nas do endokrynologa. w poradni pobieznie ją zbadano, zrobiono jej jednorazowo TSH , Ft3 i Ft4 i odesłano nas z diagnozą "taka uroda dziecka ". Tak było 3 lata temu .
Córka dalej nie rosła prawidłowo , ten sam nr obuwia miała przez 2 lata.
Udałam się do innego lekarza . Zrobilismy ponownie wiek kostny , okazało się że jest już opóxniony 2,5 roku , choć wcześniejsze badania wykazywały opóźnienie tylko o rok :(. TSH wyszło wysokie :(.
Pojechaliśmy do innej poradni, w innym mieście . Tydzień temu otrzymałam diagnozę" zaniedbana niedoczynność tarczycy ".
Mała ma juz powiekszone wole, jest niziutka, bardzo mało wazy (13 kg ).Jest wybuchowa i drazliwa wręcz do przesady , ma suchą skórę-czyli typowe objawy niedoczynności . Dostała Euthyrox i zobaczymy co będzie. Poza tym mamy się zgłosić do poradni genetycznej.
Nie bagatelizuj nieskiego wzrostu swojej córki !
Już teraz od pediatry możesz dostać skierowanie na TSH , wiek kostny, morfologię z rozmazem, CRP I OB , zrób tez badanie moczu .
Niskorosłość może i zazwyczaj jest objawem rozmaitych zaburzeń i chorób przewlekłych : celiakii, niedoczynności tarczycy , braku hormonu wzrostu .
I jeszcze jedno- córka chodzi od dwóch lat do przdszkola i już jej niski wzrost jest zauwazany przez grupę . Nazywana jest "malutką " i dzidziusiem i bardzo to przeżywa .
Pozdrawiam . Betka

Odpowiedz
p.a 2010-09-14 o godz. 10:48
0

Stokrotka napisał(a):Jeśli ma być niska bo taka jej uroda to pół biedy. Grunt, żeby nie była chora. Zaczynam trochę o tym czytać i choroby, które mogą powodować niedobór wzrostu to jakaś masakra!!! Jakieś choroby nerek, problemy z hormonami... Brrrr aż ciarki przechodzą
po pierwsze nie czytaj wszystkich bzdur z internetu,tym sposobem Twoja córka moze byc chora na absolutnie wszystko :|

skontaktuj się z lekarzem-to jedyne rozwiazanie,powinien rozwiac twoje wszystkie watpliwosci

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 10:36
0

Bombelku ja uważam że drobne kobietki (filigranowe) są bardzo wdzięczne i sama nie miałabym nic przeciwko temu żeby być drobniejszą ;) Ale to mój punkt widzenia a często małe osoby czują się baardzo niekomfortowo. Wiesz pewnie jak to jest... na siebie patrzymy najbardziej krytycznym okiem :)
Poza tym sama napisałaś że jednak jej to trochę przeszkadza a w końcu ma 9 lat czyli nie jest to jeszcze etap dojrzewania, w którym tak bardzo zależy dziewczynom na wyglądzie,zaczyna się latanie za chłopakami, pierwsze miłości itp. Choć teraz dzieci szybko dorastają ;) Potem dochodzi dorosłe życie i niskim chyba wcale nie jest tak łatwo.
W sumie dobrze że mam córkę bo niskim facetom jest jeszcze trudniej.

Jeśli ma być niska bo taka jej uroda to pół biedy. Grunt, żeby nie była chora. Zaczynam trochę o tym czytać i choroby, które mogą powodować niedobór wzrostu to jakaś masakra!!! Jakieś choroby nerek, problemy z hormonami... Brrrr aż ciarki przechodzą.
Troszkę mam wyrzuty sumienia, że zaniedbałam regularne pomiary :/ No ale właściwie nikt mi nie mówił o tym, że powinnam to robić.

Odpowiedz
bombelek 2010-09-14 o godz. 04:39
0

hej, nie wiem czy to cos pomoze, ale znam pewna dziewczynke, ma 9 lat a wglada na 6.jest bardzo drobniutka i niska. jak ktos jej nie zna, i dowiaduje sie ile ma lat to jest zdziwiony.w jej przypadku nie jest to dziedziczne, bo jej rodzice sa raczej "standardowych" wymiarow, czyli ani zbyt wysocy ani zbyt niscy. powiedzialbym nawet, ze jej mama to "kawal"kobitki jest. no i najwazniejsze:ona jest zupelnie zdrowa.ponoc taka jej uroda.

jesli chodzi o kompleksy, to wiem, ze troszeczke wstydzi sie tego ze jest malutka, ale nie zeby jej cos brakowalo (kurcze, ciezko to ubrac w slowa)...jest sliczna i wogole, chodzi o to, ze bardzo nie lubi tego, jak ktos "nowy" pyta "a ile ty masz lat?" "a chodzisz do przedszkola?"wtedy sie wkurza i mowi ze juz chodzi do szkoly przeciez, ma juz tyle lat, wiec co mialaby robic w przedszkolu z maluchami?
natomiast jak sie jej mowi jaka jest sliczna i np ze ma bardzo modna bluzeczke, to jest bardzo dumna, wiec chyba ma to, jak sie do niej odnosi ma na nia jakos wplyw.
ale nie jet ak, ze ona to jakos specjalnie przezywa.glownie chodzi o to, ze nie chce zeby ja "traktowano jak dziecko"
nie wiem czy to ma jakies znaczenie(chyba nie)ale ona nie jest polka,pochodzi z indii.hindusi sa mali i drobni, ale tak jak pisalam, jej rodzice nie sa.

Odpowiedz
Gość 2010-09-13 o godz. 09:32
0

Dziewczyny dzięki za odpowiedź! Staram się nie denerwować ale w koncu to przypadlosc kazdej mamy ;)

Dziękuję bardzo za stronę! Znalazłam tam dużo informacji i wyczytałam,że powinno się regualrnie mierzyć dziecko. Skorzystałam z kalkulatora i wyszło mi że córcia jest na 1 centylu :(((( To chyba jest za mało!!! Julka ma 6 lat i 105 cm wzrostu.

Zapisałyśmy się już do lekarza ale wizyte mamy dopiero za jakis miesiąc (uroki panstwowej sluzby zdrowia w malych miejscowosiach)! W sumie mam czas zeby sobie do tego czasu troche poczytac i sie zorientować o co chodzi.

Mam nadzieję, że nic małej (oj teraz dziwnie mi się to słowo pisze) nie dolega, ze taka jej uroda a nie jest na nic chora...


sylwiawLBN napisał(a):Tez mysle ze lekarz skieruje Mala na morfologie.Okresli tez pewnie ogolny rozwoj dziecka.Byc moze nalezy do drobnych osob.JA od zawsze bylam najmniejsza ze wszystkich,w przedszkolu,zerowce szkole.ale rozwijalam sie prawidlowo.Teraz tez zawysoka nie jestem jakies 1.60.MAm nadzieje ze i Twojej Juli nic niedolega. POzdrawiam.
Mam nadzieję, że u nas jest ta sama sytuacja. Ale czy drobna budowa nie jest dziedziczna?Sylwio, czy Ty po kimś odziedziczyłaś wzrost? Bo wydaje mi się, że można mieć to "we krwi". U mnie i u męża w rodzinie raczej nie ma niskich osób. Mąż ma jakiś 180 a ja mam 167 - w sumie gigantem nie jestem ale nigdy nie bylam najmniejsza.
Mam jeszcze pytanie innej natury, jeśli nie jestzbyt osobiste. Czy wzwiazku z nizszym wzrostem mialas jakies problemy? Chodzi mi wlasnie o dokuczanie itp? Nie mowiac juz o okresie dojrzewania kiedy kazda dziewczyna chce miec wymiary modelki ;)

Odpowiedz
sylwiawlbn 2010-09-10 o godz. 14:35
0

Tez mysle ze lekarz skieruje Mala na morfologie.Okresli tez pewnie ogolny rozwoj dziecka.Byc moze nalezy do drobnych osob.JA od zawsze bylam najmniejsza ze wszystkich,w przedszkolu,zerowce szkole.ale rozwijalam sie prawidlowo.Teraz tez zawysoka nie jestem jakies 1.60.MAm nadzieje ze i Twojej Juli nic niedolega. POzdrawiam.

Odpowiedz
Jokan 2010-09-10 o godz. 10:41
0

a ile twoje dziecko ma wzrostu?

moze tu dowiesz sie czegos ciekawego, jest kampania "rosnę zdrowo"

http://www.rosne-zdrowo.pl/strona.php

Odpowiedz
p.a 2010-09-10 o godz. 10:09
0

nie denerwuj się
na pewno lekarz zleci badania ogólne krwi,moze zbada poziom hormonów tarczycy mam nadzieję że to nic złego
trzymajcie się

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie