• Izabela Wawrzeń odsłony: 2936

    Jak namówić dziecko do jedzenia?

    Drogie mamyznów podejmóje temat nie jedzenia mój Igor skończył już rok ale normalnym jedzeniem typu obiadek czy kanapka itp. nie jest zainteresowany ,owszem weżmie do buzi aleobiadku zje 3 łyżeczki reszta zostaje wypluta,kanapke przechowuje w buzi i podobnie jest z biszkoptem lubparówką natomiast mleko zje i to całą porcje ,w jego wieku to juz za mało do prawidłowego rozwoju był nie dawno okres ,że naprawde zjadał może nie wielkie to były ilości ale zawsze coś ,czym mam go zachęcić ,a moze na kilka dni odpuścić te obiadki i dawać mu same mleko i kaszke ,byliśmy na szczepieniu w tamtym tygodniu waży 1100g,oraz 79 cm pani doktor powiedziała ,że jest w normie ,mam wrażenie ,że moje dziecko jest jeszcze nie gotowe na tego typu jedzenie np: jajecznicą się dusi i generalnie ciężko u niego z przełykaniem ,jakie macie doświadczenia może zaczerpne z waszych dośwaidczeńpozdrawiam

    Odpowiedzi (19)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-09-15, 00:20:58
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mysia:) 2010-09-15 o godz. 00:20
0

Masz rację...zmuszaniem niczego nie osiągniesz chyba ze odwrotny skutek... dawaj jej to co lubi może jej się akurat smaki takie spodobały czy jak ale myślę ze to przejściowe bo przeciez nie będzie całe życie jadłabananów i jogurtów :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-15 o godz. 00:01
0

Marysia:) napisał(a):eee... to zęby ma więc zrezydnuj z miksowania
Zmiksowane czy nie i tak się wykręca. Wczoraj zjadła (na siłę) kilka łyżeczek pomidorówki z ryżem. A po 2 godzinach z zapałem wcinała jogurcik i banana.
Muszę chyba uzbroić się w cierpliwość, próbować codziennie, bo może akurat któregoś dnia zachce jej się i będzie sama otwierała buźkę. A jak nie to nie dawać jej na siłę. Może to jakiś przejściowy okres. Oby

Odpowiedz
mysia:) 2010-09-14 o godz. 05:43
0

eee... to zęby ma więc zrezydnuj z miksowania, dzieciaki lubią wyzwania :) zobaczysz że będzie jej smakowało podrobione mięsko :)
emilia napisał(a):Dziękuję za zainteresowanie. po to jest to forum ;) potrzebujesz rady? pomocy? chcesz pogadać? zapraszam na inne wątki, rozgość się ;) :)

Odpowiedz
Gość 2010-09-14 o godz. 05:35
0

Dziękuję za zainteresowanie.

Marysia:) napisał(a):a w jakim wieku jest córcia?
Kilka dni temu skończyła roczek.

Odpowiedz
mysia:) 2010-09-14 o godz. 03:00
0

emilia witaj! a w jakim wieku jest córcia? roczek ma (bo przeglądasz jadlospis roczniaków)? moim zdaniem nie należy jej zmuszać przede wszystkim, mój synek nie tknie nic zmiksowanego, więc jesli córcia ma ząbki podawaj już nie zmiksowane ale dokładnie rozdrobnione? tym bardziej ze piszesz że zjada to co ty...
Obiadek to przecież ważny posiłek dnia. Jak czytam w jadłospisach dla roczniaków o zalecanych dwudaniowych obiadkach to się załamuję.
obiadek ważny - zgadzam się, ale nie zawsze da się zrobiś wszystko na konkretną godzinę i jeszcze dwudaniowe, my czasami jemy zupke a czasami drugie danie i jest ok :) i nie załamuj się bo kto dziecko nakarmi ? lol daj znać jak wam idzie :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-09-14 o godz. 02:41
0

U nas też jest problem z jedzeniem. Moja roczna córeczka od 5 m-ca jadła wszystko: zupki i deserki ze słoiczka, zupki robione przeze mnie, chrupaczki itp. Od miesiąca przeżywamy koszmar. Mała nie chce jeść obiadków (zmiksowanych i niezmiksowanych). Deserki wcina, kaszkę też, ale na widok, zapach czy smak obiadków wykręca się, protestuje i płacze. Ja robię się wtedy bezradna i niepotrzebnie, ale niestety i nerwowa. Próbowałam wracać do obiadku pół lub godzinę później, ale to nic nie dało. Więc podawałam jej deserek, który zjadała bez problemu.Zdarza się, że jak daję jej to co aktualnie jem ja, czasami zje 3 małe porcje i na tym koniec. Rano i wieczorem pije mleko, przed południową drzemką je kaszkę, potem mamy nerwową porę obiadową bez faktycznie zjedzonego obiadu, potem jakiś deserek i wieczorne mleczko. Obiadek to przecież ważny posiłek dnia. Jak czytam w jadłospisach dla roczniaków o zalecanych dwudaniowych obiadkach to się załamuję.

Odpowiedz
madelaine 2010-04-12 o godz. 03:56
0

kurcze może źle napisałam że ma prawie wszystkie bo oczywiście piątek jeszcze nie ma ma za to duże czwórki już od dawna :) a piatki to chyba wychodzą dużo później no nie?

Odpowiedz
^Joasia^ 2010-04-12 o godz. 01:35
0

Madi To trzonowe z tyłu też mu już wyszły?

Odpowiedz
madelaine 2010-04-12 o godz. 01:14
0

Moj maluch z gryzieniem nie ma najmniejszych problemow bo w sumie brakuje mu jeszcze tylko dwoch "trojek" na dole, wiec w sumie od dawna juz mu nie rozgniatam jedzonka bo potrafi jesc kawalki, ale mleka jak nie jadl tak nie je :( przerzucil sie calkowicie na "dorosle jedzenie" i juz

Odpowiedz
^Joasia^ 2010-04-12 o godz. 00:17
0

A moje dziecko w ogóle nie chciało jeść mleka od urodzenia, miała 9 miesięcy jak zwróciła kaszkę i od tamtej pory jej nie tknęła, zęby wyszły jej bardzo późno, więc mając 9 miesięcy jadła kanapki z serkiem itp. bo nie miałam wyjścia ani szansy na wciśnięcie jej odrobiny mleka, stąd ja nie miałam problemów z adaptacją jeśli chodzi o "dorosłe" jedzenie, młoda praktyznie od 10 miesiąca nie musiała mieć rozgniatanych warzyw, inaczej z mięsem, bo to cięzko pogryźc jak się nie ma zębów , teoretycznie dużo lepszy apetyt miała wtedy niż ma teraz. Ale powiem Wam że odkąd poszła do przedszkola i zaczęła sama jeść dużo lepiej jej to wychodzi, ma lepsze i gorsze dni. Dziecko jak nie chce jeśc nie powinno mu się wciskać, jak zgłodnieje na pewno sam się upomni. A jeśli chodzi o gryzienie kawałków to nie wiem co doradzić, bo w sumie łatwo mi to przyszlo, ale mam koleżankę która ma dziecko z grydnia 2005 i ma podobny problem do Was, dziecko je tylko kaszki i zupy ze słoika praktycznie.Ale tutaj jest tez problem mamy która nie do końca wierzy, że wartość odżywcza normalnej zupy jest na tyle duża by zaspokpiła zapotrzebowanie...a le to inna bajka ;)

Odpowiedz
Reklama
Kosheen 2010-04-11 o godz. 01:18
0

Czasem wlasne dziecko moze niezle zadziwic-moje tez nie chcialo jesc przecieranych jarzynowych zupek za to chetnie jadlo...paluszki rybne z frosty, oczywiscie na poczatku samo miesko,bez panierki Teraz wcina calosc, az sie uszki trzesa!

Odpowiedz
madelaine 2010-04-01 o godz. 10:41
0

dziewczyny a mój maluch do niedawna miał super apetyt - jadł wszystko a mleko uwielbiał :D a teraz? od ok tygodnia wogóle nie je mleka :( ani kaszki nic :o wogóle dużo mniej je a jest zdrowy i co tu poradzić? byłabym spokojniejsza jakby jednak zjadł butle rano i wieczorem

Odpowiedz
ReRe 2010-03-21 o godz. 04:42
0

Izabela Wawrzeń, jasne ja sobie powtarzam że Maja ma całe życie przed sobą aby wszystko zjeść:):):):):)

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-03-21 o godz. 03:13
0

kobietki
troche się uspokoiłam po waszych wypowiedziach ,może mój Igor potrzebuje więcej czasu na opanowanie połykania pokarmu o mniej rozdrobnionej konsystencji ,myślałam ze roczne dziecko pownno już jeść kanapke lub paróweczke ale chyba nie każde dziecko ,generalnie Igor nie jest zainteresowany innym pokarmem niż mleko więc może na siłe nie powinnam go uszczęśliwiać ,cały czas próbuje mu dawać coś nowego narazie bez większych sukcesów
chyba musze być bardziej cierpliwą mamą :)
pozdrawiam

Odpowiedz
ReRe 2010-03-19 o godz. 08:57
0

Tak maja też musi mieć dosłownie mus gładziutko choć zauważyłam że takie gęściejsze zaczyna jeśc co z miesiąc temu należało do rzadkości maja teraz waży 9400 i ma 80cm więc jak na alergika to jest ok w sumie u mnie w rodzinie nie ma grubasków no może wyjątkiem jest mąż 100kg ale też wysoki chłopicho z niego oby moja malutka córeczka nie poszła po tatusiu

Odpowiedz
AneczkaF 2010-03-19 o godz. 07:46
0

Ja tez mam niejadka w domu :(
Podobnie jak u Aski (moze dlatego ze mamy maluchy z tego samego dnia ) owocow Majka nie zje, tylko takie ze sloika. Kanapki tez od wielkiego w swieta. Obiady dopiero od swiat zaczyna jesc nie przemielone. Staramy sie jej dawac to co my ale ona wtedy zjada o wiele mniej niz niemowlecych papek. Jest chudziutka 86cm i niecale 11kg ale lekarz twierdzi ze jest ok bo ma taki typ urody.
Mala najchetniej by jadla desery (budyn dla dzieci) i jakies serki, ostatnio zajada sie sloikami typu twarozek z owocami itp. Zje tez czasem kaszke, ale tylko bananowa z nestle.

ReRe jak moja mala byla w wieku twojej Majeczki to wszystko musialo miec forme musu, tylko ciastka gryzla, wiec jeszcze sie denerwuj, mojej dopiero teraz przechodzi a ma pol roku wiecej

Odpowiedz
ReRe 2010-03-19 o godz. 05:40
0

no widzę że nie tylko moja Maja ma miksowane zupki tak bym chciała żeby młoda normalnie pogniecione jadła żeby wogóle gryzła a nie papki słoiczki itp

Odpowiedz
Aśka 2010-03-19 o godz. 05:06
0

Mysle ze waga dziecka jest w normie,moj synek to tez straszny niejadek,ma juz prawie 2 latka a jak do tej pory to jeszcze w zyciu nie zjadl kanapki ani zadnego owoca(daje mu te w sloiczku bo jeszcze takie w miare zje),zupki dopiero ostatnio troszke polubil bo jak do tej pory dawalam mu tylko miksowany rosolek z warzywkami i mieskiem i to przez butle.

Pocieszam sie ze jest juz troszke lepiej bo je mi juz z lyzki pomidorowa i jarzynowa,mleko podobnie jak twoj maluszek moj Szymek tez uwielbia,do tej pory daje mu je 3 razy na dzien.Badalam mu juz kilka razy krew i mocz ale wyniki sa w porzadu wiec moze sie nie martw,caly czas probuj podawac po troszku nowego(ja tak do dzisiaj sepie zeby cos mu na sile wcisnac do sprobowania) no i dawaj witaminki i powinn byc ok.

Odpowiedz
ReRe 2010-03-16 o godz. 10:43
0

Moja Maja jest silnym alergikiem dużo nie może jeść je kaszki kleiki owocki marchew i zimniaka wszystko ma mielone blenderem nnie moze nic mieć grudek bardzo mnie to martwiło zadzwoniłam do Mai gastroenterologa ona mi odpowiedział do 2 lat mam się tym nie przejmować mielić dokładnie mieszać
Twój syn super waży jest między 25 a 50 centylem nie szukaj u niego problmu z jedzeniem jak nie jest gotowy do spożywana takich produktów nie dawaj myślę że Twój syn super się rozwija Maja do tej pory prawie tylko cyca pije nie chce soczków i innych rzeczy nie robię z tego dramatu kiedyś wyrośnie:):):):)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie