• mritula odsłony: 6569

    Jak ściągnąć pokarm do mrożenia?

    Mam kilka ważnych pytań.Niedługo zamierzam ściągać pokarm do zamrożenia.Chciałabym w związku z tym wiedzieć kilka ważnych rzeczy.Karmienie mojej małej odbywa się co 2-2,5 godziny w ciągu dnia.Mleczka w piersiach mam sporo,po 2 godzinach piersi mam bardzo pełne,twarde i bolące,ale jak sądzę nie jest go też aż w tak ogromnych ilościach ponad.N owięc nie mam pojęcia kiedy mam to mleko sciągać?Przed karmieniem, kiedy pierś jest bardzo pełna ,czy po ,kiedy już jest go mniej i pierś jest zdaje się być pusta?Przed karmieniem zdaje mi się byłoby to nierozsądne,ponieważ nie mogę sciągnąć go za dużo,bo musi coś przecież zostać,a znowu po karmieniu ,to też nie bardzo,ponieważ jak będę sciągać z pustej już piesi(teoretycznie) to zwiększy się produkcja mleka i w tym wypadku zamiast po dwuch godzinach,już po godzinie będą pękać mi piersi?!Mam nadzieję,że za nadto nie pogmatwałam tego wszystkiego i mi pomożecieI proszę napiszcie co wiecie na temat mrożenia pokarmu.W jakiej temperaturze i jak długo można przechowywać? :Dhttp://www.suwaczek.pl/

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-01-18, 03:38:34
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mritula 2010-01-18 o godz. 03:38
0

Dziewczyny bardzo wam wszystkim dziękuję za porady i tą dyskusje.Zamierzam w krótce wrócić do pracy,a właśnie tam nie bardzo mam możliwość by ściągać pokarm,ponieważ jestem fryzjerką i same rozumiecie pełno włosów do okoła...eh
Będę korzystać z laktatora i ściągać mleczko przy karmieniu z drugiej piersi i mrozić na max trzy miesiące jeśli będzie go dużo.

Pozdrawiam papa

http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

http://imageshack.us

Odpowiedz
Pisklak 2010-01-17 o godz. 20:13
0

no właśnie, wszystko zależy od rodzaju pracy, jeśli ktoś nie ma warunków do ściągania to rzeczywiście musi zrobić zapas, ja zaczęłam ściąganie wcześniej, żeby się przyzwyczaić no i mieć trochę zapasu, na sytuacje awaryjne.

Odpowiedz
Wuna 2010-01-17 o godz. 19:15
0

To fajnie miałaś. Ja pracuję w szkole więc warunków do ściągania pokarmu raczej nie mam. Dobrze, ze wcześniej miałam możliwość ściągnięcia.

Odpowiedz
Pisklak 2010-01-17 o godz. 19:05
0

to faktycznie sporo :D

ja miałam tak około 5 buteleczek zapasu, ale ściągałam codziennie w pracy, i dzięki temu utrzymałam karmienie do roku i 8 miesięcy.

Odpowiedz
Wuna 2010-01-17 o godz. 18:03
0

Ja mam całą jedna półkę w zamrażalnicku ;) Dużo tego :D

Odpowiedz
Reklama
Pisklak 2010-01-17 o godz. 17:55
0

ja mroziłam w zamrażarce, a nie przechowywałam dłużej bo nie miałam aż tak dużych zapasów zreszta nie było takiej potrzeby.

Odpowiedz
Wuna 2010-01-17 o godz. 15:34
0

A mi położna mówiła, że jak jest dobry zamrażalnik to można trzymać mleko dla dziecka do 3 miesięcy i ja się tego stosuję i mały pije to mleczko i jest ok. A mrożę w torebkach do mrozenia pokarmu- kupuję na allegro.

Mleko ściągałam kiedy tylko czułam potrzebę, a mały nie chciał już pić. Z czasem mi sie to wyregulowalo i teraz jak chcę ściągnać to ze 2-3 karmienia daję tylko jedną pierś, a z drugiej ściągam. I później odwrotnie.

Odpowiedz
Pisklak 2010-01-16 o godz. 18:30
0

ja zaczęłam ściągać pokarm około miesiąca przed powrotem do pracy, z jednej piersi karmiłam, z drugiej ściągałam i tak na zmianę. tylko musiałam uważać żeby się nie pomylić i nie sciągać cały czas z tej samej. kupiłam dużo buteleczek aventu 125 ml z nakrętkami i dyskami uszczelniającymi i mroziłam pokarm. nawet jak ściągnęłam nieduzo to i tak mroziłam, najwyżej potem wyjmowałam dwie buteleczki napełnione do połowy a nie jedna pełną. nie przechowywałam pokarmu zbyt długo, najwyżej do miesiąca czasu. potem po powrocie do pracy tez ściągałam, przechowywałam w lodówce i w opakowaniu termoizolacyjnym przewoziłam do domu. dzięki temu karmiłam moją córeczkę do roku i ośmiu miesięcy.

powodzenia :)

Odpowiedz
Ren 2010-01-15 o godz. 10:34
0

mritula, czemu zamierzasz wcześniej ściągać pokarm?
Ja ściągałam 7 miesięcy po powrocie do pracy. Laktator towarzyszył mi już wcześniej, bo musiałam nauczyć synka ssać z butelki. Nie odciągałam "na duży zapas", ale z dnia na dzień, tzn. to co ściagałam w pracy, Olek zjadał dnia następnego w tym samym czasie. Poza tym, rozszerzałam już dietę mojemu żarłokowi.

Jeśli chodzi o przechowywanie pokarmu, to:

Dzieci: urodzone o czasie wcześniaki i dzieci chore
Temperatura pokojowa 10-12 godz. 4 godz.
Lodówka ( +3 do +8°C) 48 godz. 24 godz.
Zamrażalnik lodówki (-10°C) 1 tydzień 1 tydzień
Zamrażarka (-18 do -20°C) 6 miesięcy Nie nadaje się do zastosowania

Wydaje mi się, że jeśli chcesz "zachomikować" więcej mleczka, to powinnaś jeden raz dziennie jedną pierś całą ściągnąć. Wtedy nie rozbudzisz nadmiernie laktacji i będziesz miała pełnowartościowy zestaw dla maluszka :)


no i cała tabelka mi się poknociła... w każdym bądź razie, pierwsza dana dotyczy dzieci zdrowych, następna wcześniaków i chorych.

Odpowiedz
mritula 2010-01-15 o godz. 09:04
0

Dziękuję za odpowiedz..na to liczyłam :D

http://www.suwaczek.pl/

http://www.suwaczek.pl/

Odpowiedz
Reklama
dora24 2010-01-15 o godz. 06:26
0

mritula, tak czy inaczej ściąganie mleka spowoduje jego większą produkcję. Może spróbuj ściągać z jednej piersi i zaraz potem karmić drugą. Albo w nocy w czasie najdłuższej przerwy między karmieniami. Jeśli masz zamiar ściągać mleko raz na dobę to myślę że najlepszym rozwiązaniem jest ściąganie maksymalnej ilości z danej piersi bo wtedy masz pewność że mleko ma pełen skład, bo w skrócie wydzielanie mleka z piersi w każdym karmieniu dzieli się na trzy fazy, najpierw picie, potem treściwe a na koniec znowu bardziej wodniste na zamknięcie żołądka
Po drugie już niedługo piersi się całkiem przystosują do karmienia i nie będziesz czułą już takiego nabrzmienia, nawet jak zaczną produkować trochę więcej mleka.
Nigdy nie przechowywałam mleka w zamrażarce i nie mogę pomóc w tej kwestii

Odpowiedz
p.a 2010-01-15 o godz. 04:00
0

podobno najlepiej ściągac mleko wieczorem-wtedy skład mleka jest najlepszy,najtłustszy i najwartowściowszy

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie