• Izabela Wawrzeń odsłony: 4250

    Jak poprawić dziecku apetyt?

    Dziewczyny mój maluch w ogóle nie chce jeść stałych posiłków t.z obiadków itp. opadam z sił ma 9 miesięcy i wszystko wypluwa czy jest zmielone na gładką mase czy są grudki czy domowe jedzenie czy ze słoiczków nic nie chce ,a ja gotuje się w środku co mam zrobic wiem ,ze w jego wieku tego typu jedzenie jest bardzo ważne mówiłam pani doktor o tym,a ona na to ,że musi jeść i koniec tylko j,że on nie chce !!!!a mleko owszem .

    Odpowiedzi (21)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-23, 12:23:26
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Izabela Wawrzeń 2010-07-23 o godz. 12:23
0

Też racja ale jak każda mama martwie się tym bardziej ,ze pani doktor powiedziała podczas ostatniej wizyty ,że musi jeść inne posiłki nie tylko mleko ,jak teraz pójdziemy do lekarza porusze ten temat .
pozdrawiam
p.s może jakieś dodatkowe witaminy

Odpowiedz
saaandraaa 2010-07-23 o godz. 02:50
0

pociesz się myślą że niektóre mamy mają odwrotny problem, ich dzieci nie chcą w ogóle pić mleka...

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-22 o godz. 23:33
0

Ja daje Igorowi obiadek zamiast jednego karmienia mlekiem ,a ilość zjadanego przez niego obiadku czasami to 3 łyżeczki więc czekam około godziny po tym niby obiadku i daje mu mleko bo wiem, że się nie najdał ,dzisiaj znów prawie nic nie zjadł ,a może to wina ząbków widze ,że dziąsła ma spuchnięte ale marudny nie jest humor mu dopisuje czyli nie doskwiera mu ból dziąsełek sama już niewiem może trzeba cierpliwie poczekać bo widze ,że np:biszkopty lub chrupki kukurydziane też go nadzwyczajnie nie interesują,a apetyt na mleko ma zawsze t.z w porze karmienia

Odpowiedz
saaandraaa 2010-07-21 o godz. 23:48
0

inez nie należy do dzieci które wszystko zmiatają z talerza.
ja nie dawałam jej już jednak mleka w dzień jak miała 9 miesięcy.
miała normalne posiłki i starałam się żeby jadła razem ze mną.
ale każda mama robi jak chce i wie co jest najlepsze dla jej dziecka.
tylko mogłabyś mu ewentualnie dawać mleko jak nie zje obiadu a nie przed obiadem.

Odpowiedz
marta_lodz 2010-07-21 o godz. 03:49
0

Izabela Wawrzeń napisał(a):ale tez łatwo sie powie aby przegłodzić malca
no wlasnie - latwo sie wydaje tylko tym matkom ktorych dzieci jedzą duzo albo az za duzo. Z niejadkiem to jest wrecz koszmar. Dziecko domaga sie mleka a ty nie masz serca mu odmowic wiedzac ze przez tyle godzin (niekiedy od 8 rano do 17-18 moja umie nic nie zjesc) dziecko nie jadlo nie dlatego ze mu nie dalas ale dlatego ze niechcialo "dla zasady" choćbys nie wiem ile roznych dan mu podala. Izabela Wawrzeń, ja nadal twierdze dawaj mleko poki chce je pic. Kup witaminy i zacznij mu je podawac (moja po Vibovicie bobas ma lepszy apetyt) . A skoro cos skubnie na obiad to widac mu tyle wystarcza. On nie zje tyle ile ty ani nawet polowy tego bo po prostu jego żolądek tyle nie pomiesci.

Odpowiedz
Reklama
Izabela Wawrzeń 2010-07-21 o godz. 01:26
0

obecnie Igor lepiej zjada obiadki t.z w ogóle zjada ale to i tak jest mało ale tez łatwo sie powie aby przegłodzić malca to zje obiadek ale dziecko się domaga meka więc raczej wydaje mi się ,że powinnam mu dac, może z czasem sam sobie wyrególuje ilość zjadanego obiadku i wtedy odpadnie karmienie mlekiem między obiadkiem ,a kolacją
mój Igor bardzo lubi mleko i widze ,że dla niego jest to najważniejszy posiłek ale ja nie zapominam mu dawać mięsnych obiadków żeby do nich też przywykł
pozdrawiam

Odpowiedz
saaandraaa 2010-07-19 o godz. 01:44
0

pisząc żeby mu nie dawać mleka w dzień miałam na myśli żeby dać mu je rano po przebudzeniu i wieczorem do spania i tyle. a w dzień dać śniadanko np. kaszkę, potem nic n do obiadku (żeby był głodny) a potem deserek i kolacyjka (kaszka albo zamiast niej mleko). po co jeszcze między tymi posiłkami dawać dziecku mleko? ile dziecka brzuszek może zmieścić? a to mleko jest przecież sycące, to nie herbatka.

Odpowiedz
marta_lodz 2010-07-11 o godz. 02:14
0

Izabela Wawrzeń, a moze mu idą zęby i dlatego ma słabszy apetyt, wiadomo obiadek jest "gorszy" od slodkiego deserku , i trzeba go pogryźć

Odpowiedz
pepermint 2010-07-10 o godz. 14:07
0

Jest jeszcze jedna teoria dla takich niejadków: do mleka dodawaj po odrobinie jedzenie, co dzień ciut więcej. Powinien maluszek dać się "oszukać" i nieświadomie przyzwyczaić do nowych smaków.
Powodzenia

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-10 o godz. 12:27
0

mleko musi być tym bardziej ,że chetnie pije,w nocy daje mu pół porcji mleka żeby go oduczyć jedzenia nocnego ,ok. przez pare dni odpuszczam obidaki i zobaczymy napiszeprzy kolejnej próbie karmienia mięskiem i warzywkami

Odpowiedz
Reklama
marta_lodz 2010-07-09 o godz. 20:00
0

saaandraaa napisał(a):a może przestań mu dawać mleko w dzień? bzdura - to niby kiedy ma to mleko pic?? przeciez w wielu 9 mcy powinien juz w nocy nie miec karmienia albo gora jedno. mleko to podstawa wiec dawaj mu je.
wyluzuj a zobaczysz ze zacznie jesc tylko powtarzam nie bądź zdziwiona "malymi" ilościami bo dziecko samo wie ile moze zjesc zeby zaspokoic głod.

Odpowiedz
saaandraaa 2010-07-09 o godz. 18:41
0

no właśnie, najlepiej wyluzuj.
a może przestań mu dawać mleko w dzień?

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-09 o godz. 16:51
0

a różnie raz mu daje słoiczki innym razem mu gotuje bo juz sama niewiem co mu smakuje ,może rzeczywiście troche mu doprawiać to jedzenie ,za bardzo się zaczęłam tym przejmować i usilnie wtykam mu to jedzenie musze bardziej wyluzować

Odpowiedz
saaandraaa 2010-07-09 o godz. 01:54
0

a może mu nie smakuje? mała nie chciała jeść obiadków ze słoików, chociaż wczęsniej je jadła. robiłam jej domowe obiadki. co mu dajesz na obiadek? może nie lubi jakiegoś warzywa? a solisz mu potrawy? niby się mówi że małe dzieci smaku nie mają ale inez jakoś miała, bo przyprawione jadła. inez np. nie lubi śniadań i kolacji a obiadki je.

Odpowiedz
marta_lodz 2010-07-08 o godz. 02:40
0

Izabela Wawrzeń, a ja napisze tak - witam w "klubie mam niejadków". Oj czeka cie ciezki okres. Ja mialam to samo- moja córcia jadla pieknie wszystko wlasnie do 10 mca a potem nagle przestala jesc obiady. Posilki stawaly sie koszmarne - ani zmiana jedzenia (tzn z papki na wieksze kawalki) ani jej samodzielne jedzenie (dostala lyzke i mogla zjesc wszystko sama albo rączkami) nic nie pomagalo. Ona po prostu wtedy sie bawila jedzeniem a na widok obiadu po prostu robila wszystko by nie zjesc . A ja wychodzilam z siebie zeby tylko wcisnąc jej mieso czy warzywa. Im bardziej ja chcialam tym bardziej ona byla na nie. Moja rada wyluzuj - ale sama wiem ze to niesamowicie cięzko zrobic widząc ze dziecko prawie nic nie zjadlo. Ale to pomaga, teraz jemy razem posilki, ona je sama czasem daje się nakarmic, ale mięso to jej 'wróg" i tylko przekupstwem jej troszke wcisne. Ma swoje ulubione potrawy i zupy i to wlasnie staram sie jej gotowac. Poszukaj w internecie o sposobach na niejadki i zastosuj sie do tego. zobaczysz zacznie jesc - ale nie oczekuj ze bedzie jadl tyle ile tobie wydaje się ze powinien.

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-08 o godz. 02:10
0

No to rzeczywiscie nie powinnam sie tak martwić z mlekiem nie ma problemu u mojego Igora ,może za bardzo sie uwzięłam żeby jadł te obiadki musze na jakis czas odpuścić ,ale wiem że mięso ,warzywa są rónież bardzo ważne tym bardziej ,że Igor jest coraz starszy
pozdrawiam

Odpowiedz
.:marta:. 2010-07-08 o godz. 00:29
0

Ja się chętnie zamienię . Bo moja mała na widok mleka ucieka gdzie pieprz rośnie . A obiadki to by mogła jeść na każdy posiłek .
Odpuść trochę małemu.
Nie lataj za nim z łyżką z tym obiadkem.
Parę dni daj mu odsapnąć i sobie. Nic mu nie będzie.
A potem na spokojnie znowu postaraj się wprowadzać, chociaż po parę łyżeczek na spokojnie.
Moje też miała często okrsy, że nagle czegoś nie chciała. Teraz np. za Chiny nie tknie żadnego deseru lol .

I się ciesz, że on je. Bo mleko przecież pije cały czas i regulanie. Moja potrafiła przez cały dzień zjeść tylko połowę obiadku i to wszystko.

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-07 o godz. 21:17
0

stałe pokarmy wprowadzałam mu po woli od momentu kiedy juz mozna podawać maluchowi tego typu jedzenie więc wcześniej jadł naprawde ładnie aż byłam zdziwiona
od jakiegos czasu cos mu się pozmieniało i jedzenie jest bee,moze rzeczywiście jestem ostatnio nerwowa dając mu jeść bo już wiem z góry jak to będzie wyglądać ,po prostu musze być bardziej cierpliwa ,a to jest naprawde trudne :(


p.s obiadek daje mu zamias jednego karmienia mlekiem więc napewno jest głodny,a kiedy nie chce zjeść obiadku musze dac mu mleko po płacze bo jest głodny

Odpowiedz
Hala 2010-07-07 o godz. 20:47
0

A ile tego mleka wypija? Moze nie jest głodne wogóle? Poza tym dziecko musi się do nowego jedzenia przyzwyczaić, nic od razu i nic na siłę.

Jak go karmisz? Atmosfera jest bardzo ważna, jeśli jesteś nerwowa, to ono to wyczuwa. Widzi jak wy jecie przy stole?

Odpowiedz
Izabela Wawrzeń 2010-07-07 o godz. 19:40
0

no ale przecież chodzi o to żeby dziecko nauczyło sie jeść łyżeczką ,a po za tym deserki je łyżeczką i bardzo chętnie

Odpowiedz
Pliszka 2010-07-07 o godz. 18:53
0

a może nie chodzi o to że nie chce jeść nic poza mlekiem, tylko o to że nie chce jeść łyżeczką? może spróbuj podać mu rzadką zupkę butelką Wtedy będziesz wiedziała czy chodzi o podawane jedzenie czy o sposób jego podawania.... życzę powodzenia!

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie