-
Liw odsłony: 64169
W oczekiwaniu na jesienno-zimowe gorące II kreseczki
Pozwoliłam sobie zacząć nowy temat...
mam nadzieję że nie postąpiłam nie właściwie jest co prawda jeszcze wrzesień i watek wrześniowych II kreseczek - ale myślę że już jest trochę osób dla których ten miesiąc jest już spalony...
także otwieram wątek dla mam jesienno-zimowych! coby ostatni trymestr roku był płodny
LISTA STARACZEK:
marta23,
monika_21,
Liw,
aniaK,
malgosiabjarki
Pasja
myszka 81as1
namolna22
ania j
Misia21
*ANECZKA*
mika2680
frania12
Żaneta79
do roboty!
-----
U nas pewnie staranko dopiero za miesiąc a nawet w grudniu - bo zanim to musze porobić badanka, pobiorę troszkę foliku, no i musze sie dowiedzieć czy moje 40 dniowe cykle są płodne
Moze ja zaloze nowy wateczek?? Jeszcze nigdy nie mialam okazji.. Starankowe wariactwo droga do Naszego szczescia..
Zapraszam na Nasz Nowy szczesliwy wateczek:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?p=628062#628062
Popatrzcie na mojego suwaczka ciazowego...dzis jest niby 8 tydz. i 3 dzien...a jutro bedzie inna data...chyba ze nie to sie zdziwie...ale zawsze we wtorek przeskakuje na ten tydzien i dzien ktory powinien byc-na ten dobry dziwne nie?!
Juz 99 strona...kto zaklada nowy wateczke????????????????????
ja spadam
mika2680 napisał(a):Odkiedy mam liczyć pierwszy dzień cyklu od dzisiaj czy od jutra???Chyba od dzisiaj...nie!?
Odpowiedzsweety napisał(a):kurde, ja to chyba serio zacofana jakas jestem, to basia jest w ciąży noooooooooooooo lol
OdpowiedzNo juz chyba dosyc dawno sie cieszylysmy z jej szczescia..Sweety..Czy ty za duzo tych wszystkich lekow nie przyjmujesz?????? hehehe
Odpowiedz
mika2680, monia21 szkoda ze @ do was nadchodzi jesli to ona, ale co tam nastepnym razem sie uda bede trzymac kciukaski caly czas za was
a cala reszta niech sie kuruje z tych zatruc szalonych no ja na szczescie jakos bez chorobowa jestem ostatnio i niech tak zostanie
basiu no objawy ciazowe cie dopadaja niech wszsytko u ciebie bedzie ok i nie boj sie na zapas mysl pozytywnie
Mika w takim razie do nastepnego trzymania kciukow.. :) Moze akurat nastepnym razem sie uda i juz bedziesz zdrowa, wiec bedzie mniej nerwow o zdrowko fasolki. Buziaki.
U mnie biegunka narazie minela.
Monia1983nrw, ja sie jakos nie martwie tym bo w tym miesiacu jakoś by mi nie pasowało bo musze wyleczyc ta infekcje grzybicza co mnie dopadła. Mogę spokojnie wziąc anybiotyk i nie martwić sie czy przypadkiem nie zaszkodze dziecku. Napewno w następnym miesiacu sie uda :D
Odpowiedz
Mika trzymam kciuki zeby juz sie nie pokazala wiecej. :)
Monika.. :( Szkoda, bo myslalam ze ta wrazliwosc na fajki to Twoja fasolcia.
Czesc Basiu..fajnie ze do Nas zagladnelas...i sama widzisz my dalej tu kwiczymy..
ba81sia, a ostatnio cie wspiminalam fajnie,ze sie odezwalas,no i super by bylo jakbys juz miala net w domu
malgosiabjarki, ojjj wspolczuje :|
mika2680, hmmm dziwne...
mika2680, a testu wkoncu nie robilas tak?!
a ja mialam wczoraj przeboje, cos z zoladkiem i brzuszkiem mi sie stalo bo jak to by tu ladnie powiedziec- mialam biegunke, krecilo mnie w brzuchu cala noc a rano zrobilam sobie herbatke mietowa by mi lepeij sie na zoladku zrobilo i jak mnie zemdlilo..kilka razy mialam podejscia do kibelka by wymitowac ale jednak nie. Teraz tak dziwnie mi na zoladku,w sumie nie wiem czym moglabym sie podtruc..bo z mezem jedlismy wszysko to samo.
I przez mysl czasami prezbiega mi ejszcze inna rzecz ..ale tak szybko?? I biegunka?? Jakos mi to nie pasuje..
cześć kochane kobitki :)
nie mam oczywiście znowu czasu wszystko przeczytac bo się nie da.. :0 :)
widze tylko że xena.... oj. Nie mogę głośno nawet tego powiedziec...współczuję.Tylko tyle moge powierzieć bo wiem że nic nikt ani żadne słowo nie ukoi tego co sie stało.
sama panicznie sie tego boje...
póki co nie mam zadnych niepokojących objawów, a porównanie już mam.
czuje się podle ciążowo, non stop mi niedobrze, w nocy jem po 2 snickersy no i czepiam się wszystkiego co się rusza :)
jak narazie wszystko oki. żadnych plamień ani nic z tych żeczy. jak juz będę miała neta w domu ( a może juz jutro) to będe bardziej na bierząco :)
całuję was wszystkie po kolei i z osobna i trzymajcie się no i łapcie wiruski :) &^%#@#%^&!@#$%^&*()_)(*&^%$@#$%^
Czesc!!
U mnie noc nie przespana ,ale teraz czuje sie lepiej,tzn nie mecza mnie mdlosci...ide poczytac co u was...
mojego też nadal brak a już po 22.... dzisiaj to chyba tylko 2 słowa zamienimy... :(
mój tak samo szybko idzie spać...
na seks też nie ma ani czasu, a jak ten da się wyłuskać (jakieś pół godziny w grafiku ) to albo ja albo mąż padamy z nóg, albo któregoś boli tak fłowa że wymiotuje i ketonalem się żywi etc.... bosko.....
no dobra, koniec marudzenia... ide ... uwaga,..... robić obiad
Misia21, no to pozostalo Ci juz chyba tylko przyzwyczaic sie do tego,albo wierzyc w to ze Twojemu mezowi wkoncu zaczna przeszkadzac te godziny.
on za bardzo kocha ta prace zeby kiedys zaczely mu przeszkadzac takie godziny pracy, poza tym juz sie po malu przyzwyczailam bo odkad sie znamy tylko miesiac pracowal w innym fachu i rzucil ta robote w cholere bo nie umial sie tak odnalesc
Liw napisał(a):skąd to znam
mojego męża jeszcze w domu nie ma (21.30 niedziela) ja dopiero co wróciłam z pracy... nie mamy weekendów.. dziennie widujemy się ok 2, 3 godz przed snem... jesteśmy wtedy tak padnięci że na nic nie ma siły.... posrane to życie i polityka w Polsce
liw tez to znam bo jest prawie 22 a mojego jeszcze nie ma mimo ze dwie godizny temu dzwonil ze juz wracaja....a w tygodniu zazwyczaj wyglada to tak ze moj mezus wraca ok 19 zje obiad chwile pogadamy i o 20 juz jest w lozku i spi, i ostatnio rzadko mamy czas na przytulanka,i wogole zeby pobyc ze soba a jak juz mamy troche czasu w niedziele to wykorzytujemy go czesto odwiedzajac moich rodzicow albo jego mame bo w tygodniu nie mamy czasu na wspolne wyjscia z domu.
a nawet jak juz mamy wolna niedziele od jakich kolwiek wyjsc to moj maz zajmuje sie albo swoja pasja ( gotowanie) albo wyrecza mnie z podstawowych prac domowych jak obiad albo sprzatanie i tyle z tych wspolnych niedziel...
hej dziewczynki.. 3 dni mnie nei było a wyście tyyyyle naprodukowały że nie dam rady przeczytać. własnei wróciłam z pracy, jutro o 6 wstać musze... boże co za pęd....
coraz bardziej mi tęskno za dzidziusiem.. codzień o nim myśle.... i wzdycham
xena no na cszczescie maz wyjezdza dosc zadko ale nawet jak pracuje ma miejscu to czasami jak wyjdzie z domu o 6 rano to wraca ok 18-20 a teraz jak bylby mi najbardziej potrzebny to go nie ma i chyba sie go dzisiaj nie doczekam bo wlasnie dzwonil ze wroci dopiero ok 23 a to ja juz pewnie bede spala...
skąd to znam :(
mojego męża jeszcze w domu nie ma (21.30 niedziela) ja dopiero co wróciłam z pracy... nie mamy weekendów.. dziennie widujemy się ok 2, 3 godz przed snem... jesteśmy wtedy tak padnięci że na nic nie ma siły.... posrane to życie i polityka w Polsce
xenarthra, nei szalej z tym szorowaniem dywanu :)
PS trzymajcie kciuki za mnie 18.10 - ide do gina i będę żebrac o badania hormoników na kasę chorych.... :o lol
monika gratuluje :) bo u mnie nie ma perspektyw na to zeby moj zmienil prace bo pierwsze coraz lepiej tak zarabia i w zadnej innej firmie w tak krotkim czasie nie dojdzie do tak dobrych wyplat no a po drugie on nie chce o tym slyszec bo dobrze mu sie tam pracuje i chyba bomba musialaby uderzyc zeby poszedl gdzie indziej...
Odpowiedz
A ja dalej zle sie czuje :( jest mozliwe ze zatrulam sie dymem z papierosow????
Bylam na chwile u rodzicow i mama jak mnie zobaczyla to sie przestraszyla,bo jestem blada jak sciana.Caly czas jakby w gardle czuje ten dym,feeeee!
Misia21, wiem co czujesz,jeszcze rok temu K tez wychodzil do pracy o 6 a wracal o 21 i praktycznie jakbysmy razem nie mieszkali to nie mielibsmy sie kiedy zobaczyc.
Ale naszczescie zmienil prace :D
xena no na cszczescie maz wyjezdza dosc zadko ale nawet jak pracuje ma miejscu to czasami jak wyjdzie z domu o 6 rano to wraca ok 18-20 a teraz jak bylby mi najbardziej potrzebny to go nie ma i chyba sie go dzisiaj nie doczekam bo wlasnie dzwonil ze wroci dopiero ok 23 a to ja juz pewnie bede spala...
Odpowiedz
*ANECZKA* napisał(a):nie jem nic oprucz ogorkow kiszonych
Lubie,ale bardziej przepadam za konserwowymi...moge na raz zjesc caly sloj :o
xenarthra napisał(a):Monia1983nrw, smacznego omlecika zycze
Dziekuje idz poloz sie,wypoczywaj
hej kobitki
no widze , ze szal rosolkowy, a u mnie tez rosolek z lanymi kluseczkami
mika2680, rob tescik trzymam mocno kciukaski
Misia21, wspolczuje, ze musisz tyle na meza czekac
ja tez za swoim juz tesknie, widzimy sie codziennie, no, ale on zawsze pracuje od 13.20 do 10 i jest w domu kolo 11 i czesem ma tylko jeden dzien wolny w tygodniu. teraz puki na zwolnieniu jestem to nie jest zle , ale jak pracuje to w sumie prawie caly czas sie mijamy. jakie to wszystko glupie
wlasnie skonczylam prac dywan na schodach, no wreszcie sa czysciutkie niech mi ktos na nie w butach wejdzie to
pasja dokladnie patrz jak razem zafasolkujemy
U nas dzis znowu ladna pogoda byla...ponad 20 stopni :) wiec poszlismy po obiedzei do parku pokarmic kaczki,na plac zabaw i do takiego mini zoo...ale nie mam zadnych zdjec ,bo nie wzielam aparatu
Zreszta ostatnio nie mam ochoty biegac i robic zdjec,bo ciagle mi slabo...pozniej poszlismy na ogrod i przed chwila wrocilismy,Jessi idzie sie kapac i zaraz po bajce spac :)
Noo my w niedziele tez zawsze rosol,pieczone udka z kurczaka(czasem roladka)ziemniaczki i surowka...
hej dziewczynki ale mam dola dzisiaj :(
meza jeszcze nie ma wroci moze ok 21. u mnie dopiero niedawno zaczal dzialac antybiotyk i dopiero teraz po malutku przestaje mnie bolec to co wczoraj naprawila mi dentystka po fuszerce pani ktora mi usuwala zeba , ehm kurcze dlaczego wszystko sie tak chrzani....juz nie moge doczekac sie kiedy wroci moj mezus, jak ja za nim cholernie tesknie....
ufff ale sie najadlam az spodnie musze rozpiac lol dzisiaj zrobilam pyszny obiad. .dopiero skonczylam robic drugie danie Maz dzisiaj pojechal wedkowac wiec nie musialam sie spieszyc A niedlugo wroci wiec bedzie wszystko cieplutkie :D Powiem wam , ze nie pamietam kiedy mialam taka ochote na pichcenie w kuchni lol Zrobilam na pierwsze danie rosol a na drugie roladki schabowe bez panierki w sosie i do tego kopytka ( maz na nie mowi paluszki ) , do wyboru salatka wiosenna i buraczki
Odpowiedz
Dziewczyny jak to jest z braniem duphastonu. Mi lekarz powiedziałże jak bedę w ciąży to żebym brała taka samą dawke jak dotychczas czyli 2x1. No ale jak teraz jestem w ciaży a nie biore duphastonu to nic się nie stanie???
Acha temp u mnie dalej nie spadła 37,4
Monika...a moze to nie Tobie przeszkadza..tylkoTwojej fasolce??
Oj zycze Ci tego z calego serduszka.. :)
Witam babeczki.
Jestem ledwo zywa.Bylismy wczoraj w pubie,wypilam 3 piwa ze spritem,a czuje sie jakbym wypila sama 1 litra wodki :o ale chyba wiem czemu,ja nie pale papierosow,a wszyscy obok mnie palili i mysllam ze zaczne zygac tym smrodem,do teraz go czuje i co chwile mnie mdli :(
K gotuje mi rosolek,mam nadzieje ze poczuje sie po nim lepiej.
Czesc!!
Dopiero zwleklam sie z lozka ,dzisiejsza noc nalezala do jednych z tych gorszych buuu,no i jak rano wstalam to czulam sie tak jakbym pila z tydzien
Teraz jest mi juz troche lepiej,zaraz idziemy do tesciow na obiad,bo zostalo duzo z urodzin,a Danielowi nie chce sie gotowac :)
Przykalal tylko tesciowi zrobic rosolek dla mnie :)
xenarthra napisał(a):Monia1983nrw, dobranoc. a mam pytanie kiedy minely ci objawy ciazy po zabiegu?
Wogole ich nie mialam...ciaza jeszcze nie zdazyla sie rozwinac dlatego nie mialam zadnych objawow...
meg21 napisał(a):mam pytanie czy na poczatku ciazy moga sie pojawic drobniusienkie zylki na otoczkach wokol sutko? bo ja tych zylek mialam pare a teraz jest ich dosyc duzo i sciemnialy oprocz tego bola mnie pachwiny i jak duzo chodze to ten kregoslup na dole. pozdrawiam
Tak moga byc takie bardzo widoczne zylki(choc nie musza-ja nie mialam z Jessi i teraz tez nie mam )ale to jest jeden z objawow ciazy
mika2680 napisał(a):Myślicie ze to dobra metoda ze nasikam rano do słoiczka i pobiegne szybko po test??? Czy wstrzymać się do wtorku i rano zrobic test??
Noo mozna chyba tak trzymac 24 godziny...ale nie jestem pewna,najlepiej poczytaj test przed i bedziesz wiedziala...tam wszystko pisze
witam z rana :D .ale na dworze zimno .. u mnie byl mroz . u mnie jak narazie 23 dc i narazie cisza. mam pytanie czy na poczatku ciazy moga sie pojawic drobniusienkie zylki na otoczkach wokol sutko? bo ja tych zylek mialam pare a teraz jest ich dosyc duzo i sciemnialy oprocz tego bola mnie pachwiny i jak duzo chodze to ten kregoslup na dole. pozdrawiam
Odpowiedz
Camille witaj :)
Jeja jak ten czas leci ty juz prawie na finishu. I bedzie dziewczynka jak widze. :) Czekamy razemz Toba na rozwiazanie. Jakie to musibyc cudowne uczucie czekac na ta cudowna niewiadoma jaka niesie za Soba narodziny kruszynki. :) Imie juz wybrane??
Buziaki..
Witam goraco!!
mam nadzieje ze mnie jeszcze pamietacie
bardzo dawno sie nie odzywalam, ale regularnie was podczytuje
mocno za was trzymam kciuki!!
zycze zeby pazdziernik byl rownie owocny jak wrzesien!!!
przesylam ciazowe wiruski, szczegolnie "weterankom" !!
%"^!*"(!"&*)*)"^(!*&%"^(%"&!^()"?>
Musi byc dobrze Xena.
Ja Nie wiem co nawet pisac tu na forum bo boje sie ale jednoczesnie gdzies tam jest we mnie ziarenko nadzieji ktora zapewne niedlugo zgasnie wraz z pojawiajaca sie @. ojej..wiecie jak to boli, jak sie czeka i martwi.
xenarthra napisał(a):a tak to jest on w naszych serduszkach i gdziekolwiek bedziemy aniolek bedzie z nami. a my po prostu kazdego 10 pazdziernika zapalimy znicz.
Odpowiedz
mika2680, nie martw sie ja tez placze co chwila bedzie dobrze my w to wierzymy nasz aniolek wroci do nas juz niedlugo
trzymam kciuki za 2 kreseczki
Monia1983nrw, bedzie Jessi miala przezycie w klinice jak ja bylam na swoich usg to tez z dziecmi rodzice przychodzili w kocnu to wydarzenie dla calej rodziny
a tak poza tym chyba ojdziemy z M. na cymentarz tutaj i zapalimi znicz na jakims grobie malego dzidziusia. my nie wzielismy do pogrzebania, bo jestesmy tu a nie wiem jak dlugo bedziemy w Anglii, a nie chcialabym wrocic kiedys do Polski i zostawic tu dzidziusia, a tak to jest on w naszych serduszkach i gdziekolwiek bedziemy aniolek bedzie z nami. a my po prostu kazdego 10 pazdziernika zapalimy znicz.
xenarthra napisał(a):Monia1983nrw, zabierz corcie ze soba niech zobaczy dzidziusia No bede musiala,bo co z nia zrobie...
Odpowiedz
xenarthra napisał(a):Monia1983nrw, ty zalozno nie wiem...mnie teraz tak czesto nie ma tutaj,wiec przypuszczalnie przeocze nawet ten moment kiedy bedzie trzeba zalozyc wateczek...
Aaa wogole to sie wkurzylam,bo tesciowa miala zostac z Jessi w czwartek jak mielismy isc na usg o 9 i okazalo sie ,ze musi rano jechac do pracy i bedzie dopiero po 13
No i nie mam z nia co zrobic...trudno wezmniemy ja ze soba ...bo co innego...
Podobne tematy