• babinka odsłony: 7644

    Jak wygląda L4 w przypadku zatrudnienia w kilku różnych firmach?

    Cześć, jestem jak to się mówi kobietą pracującą. Mam umowy o pracę w trzech firmach. Ale podczas ciąży chciała bym sobie trochę odpuścić. Mam tylko problem, bo nie wiem czy muszę iść na zwolnienie we wszystkich tych firmach, czy mogę np. wziąć tylko zwolnienie na jedną? Może ktoś się orientuje w przepisach?

    Odpowiedzi (77)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-08-30, 18:37:12
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Hala 2013-08-30 o godz. 18:37
0

Moze na PW. Poplotkujemy


Wczoraj byłam u gina, do terminu mam tydzień i 5 dni (stan na wczoraj) a L4 dostałam na d tygodnie, czyli ciut przekraczajacy termin porodu. Co będzie potem, nie wiem.

Odpowiedz
sweety 2013-08-30 o godz. 09:34
0

Hala, nie no..kończyłam ten koledż Ja uczę angielskiego

Hala napisał(a):chyba jesteśmy trochę nie w temacie
hmm...no to nie wiem gdzie by sie tu przenieść...

Odpowiedz
Hala 2013-08-30 o godz. 07:02
0

chyba jesteśmy trochę nie w temacie ;)

ja jestem germanistką, keidyś pracowałam w podstawówce i gimnazjum, ale od kilku lat pracuję w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych. Więc jest mi jeszcze lepiej
A ty czego uczysz?

Odpowiedz
sweety 2013-08-30 o godz. 06:33
0

Hala napisał(a):No
łał, czyli tez pracujesz w tym wspaniałym, lekkim zawodzie nierobów, co ciągle tylko wakacje mają, 18 godz. i jeszcze wielce podwyżek chcą

a czego uczysz?

Odpowiedz
Hala 2013-08-30 o godz. 06:02
0

No :D

Odpowiedz
Reklama
sweety 2013-08-30 o godz. 05:43
0

Hala, Ty tez jestes nauczycielką?

Odpowiedz
Hala 2013-08-30 o godz. 05:21
0

z tego co wiem, to tak.Mnie powiedziano po fakcie, że miałam na początku wakacji iść na l4. Tylko oni chyba doliczają ileś tam dni, nie całe 2 miesiące tylko tyle ile urlopu mamy. Musiałabyś sprawdzić w Karcie Nauczyciela. Zapytaj kadrową.

Odpowiedz
sweety 2013-08-30 o godz. 05:02
0

a jeżeli np. będąc w ciąży mam L4 w czasie np. ferii albo wakacji letnich (praca w szkole), to wtedy do urlopu macierzyńskiego dolicza się te 'stracone' dni?, czyli np.

3 m-ce macierzyńskiego + 14 dni urlopu?

Odpowiedz
Hala 2013-08-28 o godz. 12:52
0

potwierdzam

Odpowiedz
Monika_N 2013-08-28 o godz. 04:56
0

L4 w ciąży zawsze jest płatne w 100%, niezależnie od tego z jakiego tytułu jest ono wystawione. Musi być tylko na druku L4 zaznaczony odpowiedni kod (o ile dobrze pamiętam B)i oznacza on, że kobieta jest w ciąży, a więc należy jej się 100 % wynagrodzenia.

Odpowiedz
Reklama
basik 2013-08-28 o godz. 03:42
0

Jak dałaś w pracy zaświadczenie że jesteś w ciąży to i tak płacą Ci 100% tak mi moja lekarka mówiła.

Odpowiedz
babinka 2013-08-28 o godz. 03:12
0

wadą brania zwolnienia na "przeziębienie" jest to, że nie otrzymuje się wówczas 100% wynagrodzenia

Odpowiedz
basik 2013-08-27 o godz. 07:31
0

ja też dostałam kartkę z urlopem macierzyńskim,ale mi nie musiał lekarz wystawiać L4 bo miałam zasiłek i ten nie liczył się do daty przewidzianego porodu tylko do faktycznego.Więc jak zasiłek dają dłużej niż do dnia porodu to chyba z L4 też tak powinno być.

Odpowiedz
Hala 2013-08-27 o godz. 07:12
0

Dziewczyny ja juz wogóle nie pamietam jak to było, ale wkrótce będę mieć najnowsze wieści;)
Ale ja wogólę nei kojarzę, żeby mój prywatny lekarz (Gwara) miał coś wspólnegoz urlopem macierzyńskim. Wydaję mi się, że dostałam dla ZUSu jakiś papier ze spzitala przy wypisie

Odpowiedz
sweety 2013-08-27 o godz. 01:55
0

basik napisał(a):z tego co zauwazyłam to on jest bardzo ostrozny,ale dobry jest
tak, to się zgadza

basik napisał(a):Nie pamietam jaki lekarz wpisał znajomej późniejszy termin porodu.
wiem, że dr Sirko daje urlop mac. od daty porodu, nawet, jesli ciąża jest przenoszona

Odpowiedz
basik 2013-08-27 o godz. 01:05
0

z tego co zauwazyłam to on jest bardzo ostrozny,ale dobry jest.Nie pamietam jaki lekarz wpisał znajomej późniejszy termin porodu.

Odpowiedz
sweety 2013-08-27 o godz. 00:33
0

Hala napisał(a):A co z L4 od internisty? Kiedys ktoś tutajtwierdził, że tak zrobił, ze na 2 dni przed terminem porodu poszedł do przychodni i dostał l4 na "przeziębienie".
ale czy mimo to gin nie wypisał jej macierzyńskiego? Czy jedno drugiemu przeszkadza?


basik napisał(a):Drugą połowę ciąży prowadziłam u Gwary.Wiem że krążą o nim różne opinie ale jak dla mnie spoko lekarz.
moja znajoma chodzi do dr Krzystyniaka i on wystawia urlop mac. jeszcze zanim urodzi sie dziecko, tzn. z dniem przewidywango porodu. Bez sensu, wydawało mi sie, że z niego jest dość 'nowoczesny' doktor

Odpowiedz
Monika_N 2013-08-26 o godz. 10:24
0

sweety napisał(a):

Monika_N napisał(a):Mi się wydaje, że prywatny ginekolog wystawia bez problemu L4 do dnia faktycznego porodu
no właśnie nie mimo tego, że prywatny, cały czas zasłania sie przepisami
No to jestem w szoku. :o Gdzieś kiedyś czytałam, że nigdzie nie jest napisane, że kobieta nie może mieć L4 do dnia faktycznego porodu. Jest napisane, że może mieć urlop macierzyński od dnia przewidywanego terminu porodu, ale może a musi to zasadnicza różnica. Postaram się poszukać konkretnego artykułu.


"USTAWA z dnia 17 grudnia 2001 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy

§ 3. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu. "

A to ze strony
http://http://prawo-pracy.pl/forum/viewtopic.php?p=6998&sid=caea7e5b440bbda4213326b616388ddd

" Kobieta nie może mieć urlopu macierzyńskiego przed porodem jeśli nie wystąpi do Pracodawcy ze stosownym wnioskiem o jego udzielenie i jednocześnie nie bedzie miała zaświadczenia lekarskiego o przewidywanej dacie porodu.
Z art. 180par3 wynika, że w celu ochrony zdrowia w ostatnich tygodniach ciąży Pracownicy stworzono możliwość wykorzystania części urlopu macierzyńskiego przed porodem - z takiej możliwości nie ma obowiązku korzystać i na pewno nic w tej kwestii nie dzieje się automatycznie. "

Odpowiedz
basik 2013-08-26 o godz. 08:19
0

oj ja u dwóch prowadziłam ciąże ale to nie mnie dotyczyło.ja korzystałam z zasiłku bo mi przekroczyło 182dni zwolnienie.Drugą połowę ciąży prowadziłam u Gwary.Wiem że krążą o nim różne opinie ale jak dla mnie spoko lekarz.


ja brałam od internisty jak mój gin miał urlop ale w czasie ciąży.I bez problemu mi wystawiła.

Odpowiedz
Hala 2013-08-26 o godz. 08:17
0

A co z L4 od internisty? Kiedys ktoś tutajtwierdził, że tak zrobił, ze na 2 dni przed terminem porodu poszedł do przychodni i dostał l4 na "przeziębienie".

Odpowiedz
sweety 2013-08-26 o godz. 08:00
0

basik, moge zapytać, do jakiego lekarza chodziłaś? :D

Odpowiedz
basik 2013-08-26 o godz. 07:58
0

sweety napisał(a):poza tym lekarze ustalaja tez date porodu na podstawie usg ale termin porodu z miesiączki jest tym do którego wystawi Ci L4,bo wielkość płodu w późniejszym czasie nie zawsze jest zgodny z normami.Np moja córka miała długie nogi i to spowodowało że termin porodu komp wyliczył o 2 tyg wcześniej.A i tak urodziłam 9 dni po terminie z miesiączki.Niektórzy lekarze specjalnie wpisują w karcie ciąży późniejszą datę porodu,aby nie było problemu z L4.

Odpowiedz
sweety 2013-08-26 o godz. 07:50
0

Joasik napisał(a):Jedyna co to za drugim razem byłam zła na siebie, ze nie podałam późniejszej daty miesiączki, no bo kto by to sprawdził, a dzięki temu wyliczyliby mi późniejszy termin porodu.......
tez o tym myslałam (mimo, że w ciąży nie jestem ), ale chyba bym sie bała tak zrobić, że wszystko sie pokręci, nie będą sie zgadzały wymiary dziecka itp. poza tym lekarze ustalaja tez date porodu na podstawie usg


Monika_N napisał(a):Mi się wydaje, że prywatny ginekolog wystawia bez problemu L4 do dnia faktycznego porodu
no właśnie nie mimo tego, że prywatny, cały czas zasłania sie przepisami

Odpowiedz
Monika_N 2013-08-26 o godz. 07:48
0

Mi się wydaje, że prywatny ginekolog wystawia bez problemu L4 do dnia faktycznego porodu. Przynajmniej u mnie tak było. Jeśli mój ginekolog, do którego chodziłam prywatnie, nie wystawiłby mi zwolnienia do dnia faktycznego porodu to wiedziałby, że to wpłynie na opinię o nim, a tym samym może mu odebrać przyszłe, potencjalne pacjentki. Ale państwowo, niestety, mogą robić problemy, bo im to wszystko jedno. Przykre, ale niestety prawdziwe.

Odpowiedz
Joasik 2013-08-26 o godz. 07:31
0

macie dziewczyny całkowitą rację, ale zwolnienie lekarskie nie daje sie dlatego, ze kobieta jest w ciąży, ale dlatego, ze ciaża nie przebiega prawidłowo co może spowodować np. przedwczesny poród lub być zgrożeniem dla zdrowia matki lub dziecka. "Normalny" lekarz bez problemu wystawi Wam zwolnienie do daty porodu, dłużej nie może ponieważ po terminie jeżeli cokolwiek zagraża można bez negatywnych konsekwencji przerwać ciąże i urodzić zdrowe dziecko (przynajmniej teoretycznie). No ale ja ze swojego doświadczenia wiem, ze to nie jest tak do końca (obydwie ciąże przenoszono i dzieci urodzone zdrowe, a urlopik macierzyński już leciał..... ). Jedyna co to za drugim razem byłam zła na siebie, ze nie podałam późniejszej daty miesiączki, no bo kto by to sprawdził, a dzięki temu wyliczyliby mi późniejszy termin porodu.......

Odpowiedz
babinka 2013-08-26 o godz. 01:59
0

a przecież i tak urlop macierzyński jest skandalicznie krutki

Odpowiedz
sweety 2013-08-26 o godz. 01:56
0

no właśnie - co lekarz, to inna praktyka. Logiczne wydaje sie, że urlop macierzyński rozpoczyna od dnia, kiedy dziecko pojawi sie na świecie. Lekarze pownni to uszanowac, przeciez chodzi tak naprawde o dobro dziecka.

Odpowiedz
poziomka 2013-08-25 o godz. 23:37
0

sweety napisał(a):Mam do was pytanie - u nas jedni lekarzy wystawiają urlop macierzyński od dnia porodu, a inni od daty przewidywanego porodu, czyli jak ktos przenosi, to juz mu wczesniej leci urlop macierzyński. Są jakies przepisy na to, że tak nie mozna robić? Że póki nie ma dziecka na świecie, to nie mozna wystawiac juz urlopu macierzynskiego?
no niestety ale przeważnie lekarz wystawia zwolnienie tylko do dnia porodu, dłużej nie chce
(no bo niby na co skoro już nic nie grozi?)
a wg przepisów urlop macierzyński można rozpocząć dwa tygodnie przed porodem wiec takie postępowanie choć dla nas niekorzystne jest raczej zgodne z prawem :(

musze sie jeszcze dopytać koleżanki bo miała niedawno podobna sytuację, tez jej lekarz nie chcial przedłużyć zwolnienia i stwierdziła że pójdzie do innego ale nie wiem jak to sie zakończyło

Odpowiedz
sweety 2013-08-25 o godz. 07:31
0

Mam do was pytanie - u nas jedni lekarzy wystawiają urlop macierzyński od dnia porodu, a inni od daty przewidywanego porodu, czyli jak ktos przenosi, to juz mu wczesniej leci urlop macierzyński. Są jakies przepisy na to, że tak nie mozna robić? Że póki nie ma dziecka na świecie, to nie mozna wystawiac juz urlopu macierzynskiego?

Odpowiedz
babinka 2013-08-25 o godz. 05:36
0

dzięki Poziomka, tego się właśnie obawiałam :( Niby dostałam podwyżkę ale więcej pieniążków będę miała dopiero za półtora roku. Szkoda. Zwłaszcza, że przez ten miesiąc dwa przyzwyczaiłam się już do mojej wyższej pensji 8)

Odpowiedz
poziomka 2013-08-19 o godz. 01:31
0

babinka napisał(a):a ja chciałam spytać o sposób naliczania urlopu macierzyńskiego. Czy ktoś wie z jakiego okresu pensje się nalicza i czy jeżeli kobieta jest wcześniej na L4 to to z tego okresu też liczy się średnia czy tylko z tego kiedy się pracowało. No i czy do średniej liczą się dodatki funkcyjne. Pytam bo ostatnio dostałam w pracy podwyżkę z której bardzo się cieszę, ale boję się, że jeśli będę na zwolnieniu to L4 i macieżyński policzą mi jeszcze wg starej pensji. Dajcie znać jeżeli interesujecie się w tych przepisach.

Acha i jeszcze jedno po jakim czasie zwolnienia pracownikowi zaczyna płacić ZUS a nie zakład pracy?

dzięki :D
Babinka, ja mam identyczną sytuację
chyba w 6 miesiącu dostałam sporą podwyżke a od połowy 7 miesiąca poszłam juz na zwolnienie
za to co tam jeszcze zdążyłam przepracować dostałam wyższą pensję ale od momentu znalezienia sie na zwolnieniu dostaje 100% swojego wynagrodzenia ale wyliczanego z 12-stu ostatnich miesięcy (podstawą do zasiłku jest średnia z ostatnich dwunastu miesięcy) i potem na macierzyńskim mam dostawać tyle samo
więc podwyżkę to ja odczuję dopiero po powrocie do pracy

aha i ZUS zaczyna Ci płacić chyba po 30 dniach bycia na zwolnieniu

nie są to dobre wiadomości, ja też nie byłam zadowolona ale trudno :/

Odpowiedz
babinka 2013-08-17 o godz. 01:47
0

a ja chciałam spytać o sposób naliczania urlopu macierzyńskiego. Czy ktoś wie z jakiego okresu pensje się nalicza i czy jeżeli kobieta jest wcześniej na L4 to to z tego okresu też liczy się średnia czy tylko z tego kiedy się pracowało. No i czy do średniej liczą się dodatki funkcyjne. Pytam bo ostatnio dostałam w pracy podwyżkę z której bardzo się cieszę, ale boję się, że jeśli będę na zwolnieniu to L4 i macieżyński policzą mi jeszcze wg starej pensji. Dajcie znać jeżeli interesujecie się w tych przepisach.

Acha i jeszcze jedno po jakim czasie zwolnienia pracownikowi zaczyna płacić ZUS a nie zakład pracy?

dzięki :D

Odpowiedz
Pasja 2013-05-16 o godz. 06:09
0

§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej
pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby
rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu." (Art. 177 Kodeksu Pracy)

widzisz nie zawsze jest tak kolorowo jak ci sie wydaje
jeżeli zajde teraz w ciąze moja UMOWA KOńCZY SIę PRZED UPłYWEM 3 MIESIąCA !!!

wierz wiem co mówie, znam przepisy

mam umowe na czas określony jakos do ok 20 października
dopuki nie podpisze nowej a bede w ciązy o ile będe nie moge powiedziec o ciązy

taka jest prawda i tylko tyle chciałam powiedziec
ide lulać bo mnie oczka bolą papa

Odpowiedz
Joasik 2013-05-16 o godz. 03:43
0

tak ale do 3 miesiąca może cie zwolnić jak nie ma sie umowy na stałe
Pasja, NIE MOŻNA ZWOLNIĆ KOBIETY W CIĄZY. Z tym trzecim miesiącem ciąży jest nieco inaczej:

"§ 1. Pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie
ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą
przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy
i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła
zgodę na rozwiązanie umowy.
§ 2. Przepisu § 1 nie stosuje się do pracownicy w okresie próbnym nie przekraczającym
jednego miesiąca.
§ 3. Umowa o pracę zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej
pracy albo na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby
rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu." (Art. 177 Kodeksu Pracy)

Z resztą dziewczyny, nie ma sensu przytaczać tu całej części KP dotyczacej kobiet w ciąży, ale warto przeczytać Naprawdę, wierzcie mi wiele nieprawdziwych informacji krąży i to tylko po to by można było nieco zastraszyć pracownicę, której by się zachciało dziecka w nieodpowiednim momencie dla pracodawcy. Prawda jest taka, że bardzo trudno jest zwolnić kobietę w ciąży, bo albo można to zrobić dyscyplinarnie (i to musi być na prawdę konkretny powód), albo dlatego, że firma ogłosiła swoją upadłość. Jest jeszcze bardzo wiele przywilejów, z których kobieta w ciąży może (ale oczywiście nie musi) skorzystać. Wiadomo nikt, komu zależy na pracy nie będzie "przeginał pałki", ale warto znać swoje prawa

Odpowiedz
Pasja 2013-05-16 o godz. 00:08
0

tak ale do 3 miesiąca może cie zwolnić jak nie ma sie umowy na stałe

Odpowiedz
Joasik 2013-05-15 o godz. 23:10
0

ba81sia, to coś tak jakby "oszwabili". Jeżeli na zwolnieniu jest symbol, ze to ciąża to musisz dostawać 100% pensji. Takie są przepisy. Jeżeli jest się na zasiłku rehabilitacyjnym to dostaje sie troszkę więcej, bo nie płacisz tam jakiś podatkowych rzeczy, jakich dokładnie nie wiem. I tak jak napisałam wcześniej, nie ma znaczenia czy umowa jest stała czt na czas określony - prowo chroni kobiety ciężarne od pierwszego dnia ciąży, jedynie co to pracodawca może to nie przedłużyć umowy po porodzie, ale i tak pieniążki otrzymuje się do końca ciąży i potem jeszcze macierzyński

Odpowiedz
Pasja 2013-05-15 o godz. 22:18
0

hmmm no to ja juz nie wiem jak to jest w końcu

Odpowiedz
ba81sia 2013-05-15 o godz. 20:39
0

ja byłam na zwolnieniu w ciązy od lutego tamtego roku przez 5 miesięcy i 1 miesiąc miałam 100% a jak zaczął mi płacić ZUS to zabierali od tych 100% 20% podatku. Nie wiem z jakiej racji ale tak było, słowo.
Potem dostałam większy zwrot z podatku.

Odpowiedz
Pasja 2013-05-15 o godz. 20:33
0

tez mi sie tak wydawało

Odpowiedz
basik 2013-05-15 o godz. 20:09
0

Mi płacił ZUS L4 i nawet byłam na zasiłku rehabilitacyjnym i w momencie jak zaczął płacić mi ZUS to dostawałam więcej kasy.Niby o jakieś 20 zł ale na pewno nie dostawałam mniej.Na zasiłku dostawałam taką samą kasę.A teraz na macierzyńskim też dostaję tyle.W ciąży należy Ci się 100% pensji a obliczają z 3 ostatnich miesięcy.

Odpowiedz
Pasja 2013-05-15 o godz. 07:05
0

to dobrze, bo muślałam ze ja taka jakaś jestem wybuchowa

Odpowiedz
xenarthra 2013-05-15 o godz. 07:01
0

i ja mojemu tez czasem

Odpowiedz
monika_22 2013-05-15 o godz. 06:56
0

Pasja, to tak jak ja mojemu

Odpowiedz
Pasja 2013-05-15 o godz. 06:24
0

no tak bić sie jeszcze nie bijemy , ale czasem mam ochote mu przyfasolić w paszcze ...

Odpowiedz
monika_22 2013-05-15 o godz. 05:29
0

xenarthra, no dokladnie,to godzenie jest najlepsze
A poza tym to tak jakos za nudno by bylo!
Pasja, poki sie nie zaczniecie bic to jeszcze jest ok

Odpowiedz
xenarthra 2013-05-15 o godz. 04:52
0

No to plakaj sobie, bedziesz (jak to moja babcia mowila) mniej sikac nie martw sie klutniami. Zawsze sa jakies klutnie inaczej byloby nudno, a najwazniejsze jest to czy sie godzic umiecie, jesli tak to znaczy, ze wszystko jest ok. My tez sie klucimy, potem jest zgoda i tak caly czas. Ale za to jak sie fajnie godzic mozna

Odpowiedz
Pasja 2013-05-15 o godz. 04:30
0

a tak ... z radości ze babinka w ciąży ...
i z rozpaczy ze sie ze starym porzarłam

Odpowiedz
xenarthra 2013-05-15 o godz. 04:26
0

czemu plakasz Pasja? :o

Odpowiedz
babinka 2013-05-14 o godz. 23:02
0

:D

Odpowiedz
Pasja 2013-05-14 o godz. 22:00
0

babinko bedzie dobrze, urodzisz zdrowego dzidziusia :) ja to wiem

Odpowiedz
babinka 2013-05-14 o godz. 05:48
0

Monika, na szczęście coraz mniej się stresuję, a coraz bardziej ciesze ciążą. Choć myślę, że jakiś niepokój zawsze pozostanie

Odpowiedz
monika_22 2013-05-14 o godz. 05:10
0

babinka, napewno wszystko bedzie dobrze!Zobaczysz!Ciesz sie ciążą i dbaj o siebie i kruszynke w brzuszku!

Odpowiedz
babinka 2013-05-14 o godz. 05:04
0

Tak, i z tymi przepisami to do końca nie jest tak kolorowo. Owszem zwolnienie jest 100% płatne tylko przez 1 miesiąc. Pracodawca jest obowiązany płacić Ci 100% ale zus już nie. Otóż, w praktyce wygląda to tak- ZUS płaci ci 100% ale 20% płacisz podatku za zwolnienie i suma summarum masz 80% pensji, które wypłaca zus, bo owy podatek zabiera ci od razu
A to jestem w szoku, że nawet w przypadku ciąży ZUS łakomi się na nasze pieniądze. Myślałam, że 100% to 100%, a tu taki numer wykręcają


Basia, bardzo mi przykro z powodu twojej kruszynki, mam nadzieję, że za jakiś czas doczekasz się pięknego i zdrowego dzidziusia.

Ja mam jednak nadzieję, że gdyby było coś nie tak to mój organizm dał by mi znać. Choć ostatnio lekarz mówił, że nie zawsze można takie nieszczęście przewidzieć - niby wszystko jest ok, a potem tragedia

Odpowiedz
Pasja 2013-05-14 o godz. 00:17
0

nie ma takiego przepisu, jak nie mas zumowy na stałe to jesteś chroniona dopiero od 3 miesiaca...


basia masz 100% racje

Odpowiedz
ba81sia 2013-05-14 o godz. 00:15
0

Tak, i z tymi przepisami to do końca nie jest tak kolorowo. Owszem zwolnienie jest 100% płatne tylko przez 1 miesiąc. Pracodawca jest obowiązany płacić Ci 100% ale zus już nie. Otóż, w praktyce wygląda to tak- ZUS płaci ci 100% ale 20% płacisz podatku za zwolnienie i suma summarum masz 80% pensji, które wypłaca zus, bo owy podatek zabiera ci od razu
babinko tez chciałam pracować w ciąży bo z pracodawcą żyłam super i szkoda mi go było, że nie może zastępstwa znaleźć i w ogóle było fajnie, nie mogłam na niego narzekać i chciałam być w pożądku. Popracowałam w ciąży 2 miesiące i zaczeły się komplikacje, które mó lekarz od razu zwalił na rodzaj mojej pracy. w 4 mies. poroniłam. Moje zdanie jest takie- żadna praca ani żaden szef nie jest wart mojego zdrowia, szcześcia i życia mojego dziecka!!!!!

Odpowiedz
monika_22 2013-05-13 o godz. 07:36
0

Joasik, a to super co piszesz.Ja co prawda nie jestem w ciazy ale dobrze wiedziec ze sa takie przepisy.

Odpowiedz
Joasik 2013-05-13 o godz. 06:56
0

Pasja, ale przecież jak będziesz w ciąży to nie mogą Cię zwolnić, nawet jak nie jest to umowa stała. Już od pierwszego dnia ciąży jesteś chroniona. Ba, nawet jak by pracodawca wypowiedział umowę, a kobieta po wypowiedzeniu skapnie się, ze jest w ciąży to pracodawca musi przywrócić ją do pracy (nawet jak to wypowiedzenie podpisała), no chyba, że kobieta nie chce......

Odpowiedz
babinka 2013-05-13 o godz. 05:17
0

Pasja, myślę że jak trafisz na ludzkiego lekarza to nie wpisze ci tego symbolu do zwolnienia, może przecież wpisać cokolwiek, nawet przeziębienie

Odpowiedz
Pasja 2013-05-13 o godz. 02:12
0

no ale przeciez moge powiedziec rodzinnemu o co chodzi i poprosze zeby nie pisał na ciąze

nie musi byc 100% płatne
to tylko kilka dni 2 moze 3

Odpowiedz
Abrra 2013-05-13 o godz. 00:40
0

To nie tylko pieczątka ginekol tylko SYMBOL na jaki jest wystawione L4 Wiec jak rodzinny wystawi to nie będzie płatne 100% a jak wpisze symbol ciąży to i tak pracodawca sie skapnie

Odpowiedz
Pasja 2013-05-12 o godz. 21:21
0

no własnie o to chodzi a ja takiego zwlnienia nie moge zaniesc bo sie moge od razu pozegnac z praca

Odpowiedz
babinka 2013-05-12 o godz. 20:30
0

Dziękuję Madi :D , ja też jestem przeszczęśliwa


Pasja, myślę że jak wytłumaczysz wszystko lekarzowi ogólnemu to nie będzie robiła problemów, a wierz mi jak młoda kobieta składa zwolnienie od ginekologa to wszystkim się to z ciążą kojarzy,

Odpowiedz
Pasja 2013-05-12 o godz. 18:58
0

no własnie bo ja sobie tez tak kombinuje
bo jezeli by sie mi teraz udało zasiac fasolke
a nie mam narazie umowy na stałe i nie moge powiedziec za wczesniej ze jestem w ciązy
w pazdzierniku mam wyjazd firmowy... taka jakby szkola przetrwania czy cos w tym stulu z wieczormyni balangami ... wiecie taka firmowa integracja
noo i jak nie bede na siłach jechac to pójde chyba do ogólnego lekarza i poprosze o L4 bo jak mi da ginka to sie wyda wszysko
tylko nie wiem czy ogly lekarz mi da zwolnienie

Odpowiedz
madelaine 2013-05-12 o godz. 18:37
0

Babinko przeogromne gratulacje :D tak sie ciesze ze ci sie udalo :D (niestety dosc rzadko bywam na BB i nawet nie wiedzialam ) Baaaardzo sie ciesze :D

Zycze duuuzo zdrowka :D

Odpowiedz
babinka 2013-05-12 o godz. 05:53
0

miałam krótkie zwolnienie od ginekologwa, więc wszystko się wydało

Odpowiedz
Pasja 2013-05-12 o godz. 04:25
0

a dlaczego sie dowiedzieli ?

Odpowiedz
babinka 2013-05-11 o godz. 22:35
0

U mnie niestety dowiedzieli się od razu, co mnie trochę zdenerwowało bo nie chciałam tak wcześnie mówić, ale są tego też dobre strony bo w jednej pracy pozwolili mi już szukać zastępstwa

Odpowiedz
Pasja 2013-05-11 o godz. 06:19
0

ja w sumie prace mam w miare oki ale w miare to nie znaczy ze tak na 100%
a pozatym wszytsko zalezy jak się bede czuła i jak zareagują na ciąze

Odpowiedz
babinka 2013-05-11 o godz. 05:39
0

Tylko, że mnie traktują bardzo dobrze i właśnie z tąd te dylematy. Gdybym nie była zadowolona z pracodawcy to wcale bym się nie przejmowała

Odpowiedz
Pasja 2013-05-10 o godz. 23:31
0

ja nie bede miała skrupułów
jak Kuba Bogu tak Bug Kubie
jak nas w firmie traktują zle to niby czemu miałabym się poświęcać

Odpowiedz
babinka 2013-05-10 o godz. 23:02
0

bardzo bym chciała, ale strasznie na mnie w pracy naciskają żebym nie szła na zwolnienie mam straszny dylemat

Odpowiedz
Pasja 2013-05-10 o godz. 04:13
0

wiesz co babinka ja tez o tym myślałam, ze jak zajde w ciąze to bede chciała połączyc jakos prace z brzuszkiem ale teraz mysle ze sobie odpusze...
i ty tez dla dobra dzidziusia sie oszczędzaj !!

Odpowiedz
babinka 2013-05-10 o godz. 03:00
0

Dzięki Dora :D Nie sądziłam, że tak trudno będzie mi połączyć pracę z ciążą i przy tym niczego nie zaniedbać. Mam nadzieję, że mimo wszystko jakoś się to ułoży, choć przyznaję że ZUS nie jest zbyt pomocny w tym względzie

Odpowiedz
dora24 2013-05-10 o godz. 00:32
0

babinka, strasznie się ucieszyłam jak zobaczyłam że Ci się udało i że będziesz mamusią Niestety zwolnienie lekarskie skutkuje we wszystkich miejscach pracy. Ale nic się nie przejmuj, Twoja kruszynka jest najważniejsza. :D

Odpowiedz
.:marta:. 2013-05-08 o godz. 21:38
0

Na szczeście w ciąży dostaje się 100% pensji na L4 :D .

Odpowiedz
babinka 2013-05-08 o godz. 19:26
0

Dzięki Marta. To samo usłyszałam od pań z ZUS-u. A szkoda bo w jednej firmie mogę wykonywać pracę z domu leżąć w łóżku, więc szkoda mi było iść tam na zwolnienie.

Odpowiedz
.:marta:. 2013-05-08 o godz. 07:54
0

Z tego co wiem to musisz iść we wszystkich L4 to niezdolność do pracy, a nie niezdolność tylko na jednym z etatów.
Przynajmniej tak twierdziła moja lekarka, jak byłam w ciąży.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie